, niechaj cale kredyt chowa w wierze; Raz tak, drugi inaczej niech się strzeże mówić, By mu się swymi słowy nie przyszło ułowić. Co komu raz przyrzecze, niechaj wiernym będzie, Chce-li, aby mu potem dowierzano wszędzie. Marnotratnik niechaj wie, jak dobry szafować, By po chwili nie przyszło samemu żebrować. To, gdy z swej życzliwości biała płeć przywodzi Wam przed oczy, wołacie, iż nader przewodzi. Chocia żadna na świecie ani myśli o tem, Woląc mieszkać z pokojem, niżeli z klopotem. Więc jeśli jeszcze który wam postępek wadzi, Powiem, chocia wy tego nie słuchacie radzi: Wyście winni, co
, niechaj cale kredyt chowa w wierze; Raz tak, drugi inaczej niech sie strzeże mówić, By mu sie swymi słowy nie przyszło ułowić. Co komu raz przyrzecze, niechaj wiernym będzie, Chce-li, aby mu potem dowierzano wszędzie. Marnotratnik niechaj wie, jak dobry szafować, By po chwili nie przyszło samemu żebrować. To, gdy z swej życzliwości biała płeć przywodzi Wam przed oczy, wołacie, iż nader przewodzi. Chocia żadna na świecie ani myśli o tem, Woląc mieszkać z pokojem, niżeli z klopotem. Więc jeśli jeszcze który wam postępek wadzi, Powiem, chocia wy tego nie słuchacie radzi: Wyście winni, co
Skrót tekstu: KenEwinBad
Strona: 206
Tytuł:
Apologia rodzaju ewinego
Autor:
Wierzchosława Kendzierzkowska
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950