Ale tak, że umarłem zajźrzy niewątpliwie.
CXLI.
W tych dniach, jakoś nic o niej nie słyszał, bez mała Nie dwudziestom się w ręce nieboga dostała; Co mniemasz, co rozumiesz, jeśli jej dostaniesz, Jeśli przydzie do ręku, jako ją zastaniesz?” O mierziona, plugawa babo! czemu żujesz O cnej dziewce i szczere fałsze wynajdujesz? Sama wiesz, że choć w ręku u dwudziestu była, Mieszkając tam, czystości swej nie utraciła. PIEŚŃ XX.
CXLII.
Pytał jej cny królewic, kędy ją widziała I jako dawno, ale nie odpowiedziała I nie chciała kłamliwa i zła białogłowa Do swojej pierwszej mowy przyczynić i
Ale tak, że umarłem zajźrzy niewątpliwie.
CXLI.
W tych dniach, jakoś nic o niej nie słyszał, bez mała Nie dwudziestom się w ręce nieboga dostała; Co mniemasz, co rozumiesz, jeśli jej dostaniesz, Jeśli przydzie do ręku, jako ją zastaniesz?” O mierziona, plugawa babo! czemu żujesz O cnej dziewce i szczere fałsze wynajdujesz? Sama wiesz, że choć w ręku u dwudziestu była, Mieszkając tam, czystości swej nie utraciła. PIEŚŃ XX.
CXLII.
Pytał jej cny królewic, kędy ją widziała I jako dawno, ale nie odpowiedziała I nie chciała kłamliwa i zła białogłowa Do swojej pierwszej mowy przyczynić i
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 148
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905