, ale nie wątpię, że jej i nasi smakować więcej nie będą następcy.
Jeżeli zaś tej gubiącej nas teraz nie odmieniemy rad formy, cóż za sto lat potomkowie nasi o nas mówić będą, wolno sobie rokować. Auktor to sobie śmie wro-
żyć, że i przyszłe czasy nic w nim nie poszlakują, tylko dobre życzenie Ojczyźnie.
Co zaś najlepszego jej życzyć może, ile w teraźniejsze jakiejsi rewolucji, to książęcia Lubomirskiego, marszałka wielkiego koronnego, nazwanego niegdy Salomona Polskiego, wyraża słowami i u dawnych używanymi: Civitati opto ut universi consensu gaudeant, consensu oderint” aby wszyscy Polacy jednychże znali za przykaciół i jednychże za nieprzyjaciół Ojczyzny”
, ale nie wątpię, że jej i nasi smakować więcej nie będą następcy.
Jeżeli zaś tej gubiącej nas teraz nie odmieniemy rad formy, cóż za sto lat potomkowie nasi o nas mówić będą, wolno sobie rokować. Auktor to sobie śmie wró-
żyć, że i przyszłe czasy nic w nim nie poszlakują, tylko dobre życzenie Ojczyźnie.
Co zaś najlepszego jej życzyć może, ile w teraźniejsze jakiejsi rewolucyi, to książęcia Lubomirskiego, marszałka wielkiego koronnego, nazwanego niegdy Salomona Polskiego, wyraża słowami i u dawnych używanymi: Civitati opto ut universi consensu gaudeant, consensu oderint” aby wszyscy Polacy jednychże znali za przykaciół i jednychże za nieprzyjaciół Ojczyzny”
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 306
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
sedesjakoby w świątyniach i na ołtarzach z żarzącym się kadzidłem w tobie tkwi i w tym oto sercu za-łożyła swą siedzibę, tę ex ubertatez plonu słodkiego pokoju zebraną ofiarę, którą wierne poddaństwo przedtem Jagiełłów, a teraz Jagiellonidis WKrMci cum voto wszelkich jako najdoskonalszych szczęśliwości, quibus ampliora ne a diis quidem immortalibus optari queuntz życzeniami... od których większych nawet ze strony bogów nieśmiertelnych nie można sobie życzyć, składa u tronu pańskiego.
Racz, Miłościwy Panie, na przyjęcie devotissimi wiernych poddanych swoich sacrificiinajpokorniejszej... ofiary, waleczną, dobroczynną, a niewysławionymi dziełami utrumque solis cardinemkażde miejsce na święcie napełniającą ściągnąć łaskawie rękę swoją, której
sedesjakoby w świątyniach i na ołtarzach z żarzącym się kadzidłem w tobie tkwi i w tym oto sercu za-łożyła swą siedzibę, tę ex ubertatez plonu słodkiego pokoju zebraną ofiarę, którą wierne poddaństwo przedtem Jagiełłów, a teraz Jagiellonidis WKrMci cum voto wszelkich jako najdoskonalszych szczęśliwości, quibus ampliora ne a diis quidem immortalibus optari queuntz życzeniami... od których większych nawet ze strony bogów nieśmiertelnych nie można sobie życzyć, składa u tronu pańskiego.
Racz, Miłościwy Panie, na przyjęcie devotissimi wiernych poddanych swoich sacrificiinajpokorniejszej... ofiary, waleczną, dobroczynną, a niewysławionymi dziełami utrumque solis cardinemkażde miejsce na święcie napełniającą ściągnąć łaskawie rękę swoją, której
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 225
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ludzi do wystawienia różnym posesorom dyspartymentowani rozdzieleni, ale przez takowy prywatny skrypt znosi się ordynacja, znosi się prawo aprobujące oną et laediturdoznaje obrazy powaga Rzpltej oraz jasne jest niebezpieczeństwo i niepewność tak pożytecznego i potrzebnego na obronę kraju Rzpltej subsidiumpodpory, jak ku ostatniemu ojczyzny naszej vergendogrożącemu upadkowi, kiedy zamiast pożądanego voto publicopowszechnym życzeniem zmocnienia sił Rzpltej na zaszczyt i obronę praw, swobód i granic ojczystych przy tak szczupłym wojska kompucie potrzebnego, tak chwalebne wspomnionej ordynacji institutumurządzenie znosić się ma.
Mając tedy przed oczyma wzgardę prawa, ne unius arbitrio leges contemnaturaby zdanie jednego nie obrażało praw, a na potem z tak złych i szkodliwych przykładów simili inszych
ludzi do wystawienia różnym posesorom dyspartymentowani rozdzieleni, ale przez takowy prywatny skrypt znosi się ordynacja, znosi się prawo aprobujące oną et laediturdoznaje obrazy powaga Rzpltej oraz jasne jest niebezpieczeństwo i niepewność tak pożytecznego i potrzebnego na obronę kraju Rzpltej subsidiumpodpory, jak ku ostatniemu ojczyzny naszej vergendogrożącemu upadkowi, kiedy zamiast pożądanego voto publicopowszechnym życzeniem zmocnienia sił Rzpltej na zaszczyt i obronę praw, swobód i granic ojczystych przy tak szczupłym wojska kompucie potrzebnego, tak chwalebne wspomnionej ordynacji institutumurządzenie znosić się ma.
Mając tedy przed oczyma wzgardę prawa, ne unius arbitrio leges contemnaturaby zdanie jednego nie obrażało praw, a na potem z tak złych i szkodliwych przykładów simili inszych
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 439
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zrzędny i najmniejszą rzecz mocno biorący, pewnie by był nie ścierpiał, gdyby jakową w tej okoliczności swoją mieć widział był krzywdę.
Więcej in levamendla ulżenia żalu WMPana nie mam co przydać nad upewnienie, że w każdych okazjach rad będę oświadczać mu dowody przychylności i estymacji mojej, z którą zostawam circa vota propensissimaz najlepszymi życzeniami WMPana szczerze życzliwym bratem i uniżonym sługą.
J. Branicki w.k.h.w.k. wojewoda krakowski, hetman wielki koronny
die 19 martii 1755 w Bielsku
Tego responsu kopie przy krótkim opisaniu naszej procedencji do przyjaciół po różnych województwach i powiatach W. Ks. Lit. mnie znajomych i poufałych rozesłałem
zrzędny i najmniejszą rzecz mocno biorący, pewnie by był nie ścierpiał, gdyby jakową w tej okoliczności swoją mieć widział był krzywdę.
Więcej in levamendla ulżenia żalu WMPana nie mam co przydać nad upewnienie, że w każdych okazjach rad będę oświadczać mu dowody przychylności i estymacji mojej, z którą zostawam circa vota propensissimaz najlepszymi życzeniami WMPana szczerze życzliwym bratem i uniżonym sługą.
J. Branicki w.k.h.w.k. wojewoda krakowski, hetman wielki koronny
die 19 martii 1755 w Bielsku
Tego responsu kopie przy krótkim opisaniu naszej procedencji do przyjaciół po różnych województwach i powiatach W. Ks. Lit. mnie znajomych i poufałych rozesłałem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 506
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
abym był o wszystkich okolicznościach informowany, a potem książę hetman dał mi informacją na piśmie de tenore sequenti:
Pro memoriapismo dla pamięci WMPanu Matuszewicowi, stolnikowi województwa brzeskiego, jadącemu do Wschowy dane.
1-mo. Da fidele testimoniumwierne świadectwo IP. stolnik brzeski o słabości zdrowia mego, która usilnie in votisw życzeniach dysponowane chęci moje ad beatificam visionem Najjaśniejszego Pana praevaluit impossibilitate et metu extremi periculido szczęśliwego ujrzenia Najjaśniejszego Pana przeważyła niemożnością i obawą skrajnego niebezpieczeństwa, zatamowawszy upragniony pośpiech, i te prawdziwe ekskuzy stwierdzi świadectwem, równie i o niesposobność jechania IWYMPana marszałka wielkiego W. Ks. Lit. do Wschowy, który po kuracji karlsbadzkiej ex
abym był o wszystkich okolicznościach informowany, a potem książę hetman dał mi informacją na piśmie de tenore sequenti:
Pro memoriapismo dla pamięci WMPanu Matuszewicowi, stolnikowi województwa brzeskiego, jadącemu do Wschowy dane.
1-mo. Da fidele testimoniumwierne świadectwo JP. stolnik brzeski o słabości zdrowia mego, która usilnie in votisw życzeniach dysponowane chęci moje ad beatificam visionem Najjaśniejszego Pana praevaluit impossibilitate et metu extremi periculido szczęśliwego ujrzenia Najjaśniejszego Pana przeważyła niemożnością i obawą skrajnego niebezpieczeństwa, zatamowawszy upragniony pośpiech, i te prawdziwe ekskuzy stwierdzi świadectwem, równie i o niesposobność jechania JWJMPana marszałka wielkiego W. Ks. Lit. do Wschowy, który po kuracji karlsbadzkiej ex
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 515
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
daremniesz to, na małeż i nieważne końce BÓG dawne cuda wszechmocnego ramienia swego wznawia? Czuło to Królewskie serce Stanisława Augusta: i gdy inni przelęknieniem się na niebezpieczeństwo życia Jego, obrzydzeniem i wyklinaniem zbrodni, radością i powinszowaniem ocalenia zabawieni są, on myśli o dobru Ojczyzny, on w Rządzeniach opatrzności upatruje z przejrzeniem i życzeniem, że to nieszczęście ma wyiść na większe Jej dobro. Tak jest najłaskawszy Królu z całością i życiem twoim pospolita całość, zdrowie i kwitnienie Ojczyzny nierozdzielnie zjednoczone jest. Już bracia moi z tej miary, z tych względów dobrodziejstwa Boskiego jakie dobro nam zachował, od jakiego nas złego ochronił, czujemy się przekonanemi i zagrzanemi do
daremniesz to, na małeż i nieważne końce BOG dawne cuda wszechmocnego ramienia swego wznawia? Czuło to Królewskie serce Stanisława Augusta: i gdy inni przelęknieniem się na niebeśpieczeństwo życia Jego, obrzydzeniem i wyklinaniem zbrodni, radością i powinszowaniem ocalenia zabawieni są, on myśli o dobru Oyczyzny, on w Rządzeniach opatrzności upatruie z przeyrzeniem i życzeniem, że to nieszczęście ma wyiść na większe Jey dobro. Tak iest nayłaskawszy Królu z całością i życiem twoim pospolita całość, zdrowie i kwitnienie Oyczyzny nierozdzielnie ziednoczone iest. Już bracia moi z tey miary, z tych względów dobrodzieystwa Boskiego iakie dobro nam zachował, od iakiego nas złego ochronił, czuiemy się przekonanemi i zagrzanemi do
Skrót tekstu: PiramKaz
Strona: 18
Tytuł:
Kazanie na wotywie dziękczynienia Panu Bogu za zachowanie Króla Jegomości z przypadku niesłychanego
Autor:
Grzegorz Piramowicz
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
o zbytnim szczęścia poschlebstwie, abym twoją mogła zostać żoną. Masz wolność, i wolno ci przybrać dożywotnią Przyjacielkę według swego szczególnie upodobania. Zupełnie spokojną będę, niech tylko widzę, że szczęśliwie obierzesz, i toż samo ukontentowanie z Zony twojej otrzymasz, którem ja swoją miłością sprawić WMPanu chciała. Bóg widzi, że to życzenie jak jest najszczersze tak i z serca mego pochodzące. I cóż jeszcze do serdecznego Wyznania należy? jako, że WMPana kocham. Najmniejszego WMPanu nie czynię zarzutu. I owszem w moich oczach doskonale swego dotrzymałeś słowa, jestem już przekonana, żebyś mu zadosyć był uczynił, gdyby to na twojej szczególnie zależało woli.
o zbytnim szczęśćia poschlebstwie, abym twoią mogła zostać żoną. Masz wolność, i wolno ći przybrać dożywotnią Przyjaćielkę według swego szczegulnie upodobania. Zupełnie spokoyną będę, niech tylko widzę, że szczęśliwie obierzesz, i toż samo ukontentowanie z Zony twoiey otrzymasz, ktorem ia swoją miłośćią sprawić WMPanu chćiała. Bog widzi, że to życzenie iak iest nayszczersze tak y z serca mego pochodzące. I coż ieszcze do serdecznego Wyznania należy? jako, że WMPana kocham. Naymnieyszego WMPanu nie czynię zarzutu. I owszem w moich oczach doskonale swego dotrzymałeś słowa, jestem już przekonana, żebyś mu zadosyć był uczynił, gdyby to na twoiey szczegulnie zależało woli.
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 16
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, a ja ciężkim żalem przyciśniony zapomniałem o sobie w ręku mego poczciwego Steleja, aż mię od niego wzywająca Straż oderwała. Popchnął mię, a w tym momencie chciał z nowu za mną biec, lecz drzwi zamkniono, a mój Żyd odprowadził mię aż do sanek, za mną, głosem, pełne przyjaźni czyniąc nażyczenia. HRABINY SZWEDZKIEJ G** PRZYPADKI
Wsadzono mię wraz z inszymi trzema na jedne sanie, którym się nadzieja i radość z oczu błyszczyła. Trudno mi opowiedzieć, co się w pierwszych godzinach owszem niemal w całych dwóch pierwszych dniach w mojej działo duszy. A serce moje tak w zbytkach radosnych, jak na przemian w smętnym opływało poczuwaniu
, a ia ćiężkim żalem przyciśniony zapomniałem o sobie w ręku mego poczciwego Steleia, aż mię od niego wzywaiąca Straż oderwała. Popchnął mię, a w tym momenćie chćiał z nowu za mną biedz, lecz drzwi zamkniono, a moy Zyd odprowadził mię aż do sanek, za mną, głosem, pełne przyiaźni czyniąc nażyczenia. HRABINY SZWEDZKIEY G** PRZYPADKI
Wsadzono mię wraz z inszymi trzema na iedne sanie, ktorym śię nadzieia i radość z oczu błyszczyła. Trudno mi opowiedzieć, co śię w pierwszych godzinach owszem niemal w całych dwoch pierwszych dniach w moiey działo duszy. A serce moie tak w zbytkach radosnych, iak na przemian w smętnym opływało poczuwaniu
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 128
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
rzecze: Pokiż się twoja pomsta nad Saulem odwlecze? Jeźli sam niemasz serca, łeb mu mieczem żgolić, Mnie tylko chciej rozkazać, i szczerze pozwolić. Obaczysz, że raz tylko Jego włócznią własną Dam w piersi, a wszystkie w nim siły wiecznie zasną. Skromnie na to odpowie DAWID żołnierzowi: Niech Królowie ż życzenia od nas będą zdrowi. Ktokolwiek kiedy rękę na swych Panów podniósł, Zawsze karę doczesną, albo wieczną odniósł. Tyleć pozwolę, żebyś oszczep i kosz z wodą Wziął, dla świadectwa, w jakie błędy Saula wiodą Nadzieje w straż żołnierzy, w które mocniej wierzy Niźli w BOGA, a z tąd się pycha jego
rżecze: Pokiż się twoia pomsta nád Saulem odwlecze? Jeźli sam niemasz serca, łeb mu mieczem żgolić, Mnie tylko chciey rozkazać, y szczerze pozwolić. Obáczysz, że raz tylko Jego włocżnią własną Dam w pierśi, á wszystkie w nim siły wiecznie zasną. Skromnie ná to odpowie DAWID żołnierzowi: Niech Krolowie ż życzeniá od nas będą zdrowi. Ktokolwiek kiedy rękę ná swych Pánow podniosł, Záwsze kárę doczesną, álbo wieczną odniosł. Tyleć pozwolę, żebyś oszczep y kosz z wodą Wziął, dla świadectwa, w iákie błędy Saula wiodą Nádzieie w straż żołnierzy, w ktore mocniey wierzy Niźli w BOGA, á z tąd się pycha jego
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 57
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
się patrząc na dziecię/ ponosi despekty/ a przecież milczy. Oto człowiecze/ wstydz się patrząc na dziecię jakie w dorosłym wieku potrawi hańby/ a przecię milczy. A ty jak małe cierpiąc urazy/ źdźbło raczej nie urazi; jako i sercem jako i usty wołasz zarazem: Znieś go/ zabij go/ jakie życzenia w sercu twoim/ żeby skamieniał/ żeby źle umarł. A daj Boże byś i ty nie był taki coś się w Zakonne mury na to udał żebyś najwięcej poniósł despektów dla JEZUSA, żebyś miłował despektujących/ i takich w sercu swoim wynosił/ mając je za namilsze przyjaciele. Głuchym i niemym trzeba być
się patrząc ná dźiećię/ ponośi despekty/ á przećież milczy. Oto człowiecze/ wstydz się pátrząc ná dźiećię iákie w dorosłym wieku potráwi háńby/ á przećię milczy. A ty iák máłe ćierpiąc vrázy/ źdźbło ráczey nie vráźy; iáko y sercem iako y vsty wołasz zárázem: Znieś go/ zábiy go/ iákie życzenia w sercu twoim/ żeby skámieniał/ żeby źle vmárł. A day Boże byś y ty nie był táki coś się w Zakonne mury ná to vdał żebyś naywięcey poniosł despektow dla IEZVSA, żebyś miłował despektuiących/ y tákich w sercu swoim wynośił/ máiąc je zá namilsze przyiaćiele. Głuchym y niemym trzebá być
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 503
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636