zaczął strony/ Kto się opatrzył by nie był zwalczony. Księgi Pierwsze.
Kupido Z Greckiego. JAkiego mię w sercu znał/ takiego zmalował/ Praksitel i swej Frynie Kupida darował; A ta nie obraz wzięła/ ani malowanie/ Ale zapał serdeczny/ i wnętrzne pałanie.
Na jednego. TEn Pustelniczo/ i z Ołtarza żyjał; Kościoły łupił/ a w lassach rozbijał.
Do Foltyna. W Południe Zupę tylko/ i kilka jaj ziadasz/ A w wieczor zaś brzuch wszemi potrawy nakładasz: Śmieszny frymark Foltynie/ ba i nie bez zdrady/ W południe jesz wieczerze/ a w wieczor obiady.
Do Jednej. WIeręś się teraz do mnie
záczął strony/ Kto się opátrzył by nie był zwalczony. Kśięgi Pierwsze.
Kupido Z Greckiego. IAkiego mię w sercu znał/ tákiego zmálował/ Práxitel y swey Phrynie Kupidá dárował; A tá nie obraz wzięłá/ áni málowánie/ Ale zápał serdeczny/ y wnętrzne pałánie.
Ná iednego. TEn Pustelniczo/ y z Ołtarzá żyiał; Kośćioły łupił/ á w lássách rozbijał.
Do Foltyná. W Południe Zupę tylko/ y kilká iay ziadasz/ A w wieczor záś brzuch wszemi potráwy nakłádasz: Smieszny frymárk Foltynie/ bá y nie bez zdrády/ W południe iesz wieczerze/ á w wieczor obiády.
Do Iedney. WIeręś się teraz do mnie
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 27
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664