uczynność pana zepsować może?
Wacław: Upewniam, że twoja nie poprawi. Wejzryj jeno w ich rejestra kredytorskie, w karty, membrany i asekuracyje, a pewnie więcej dłużników niż tysiąców intraty i substancji narachowawszy, żadnego z nich prawem wdzięczności nie obaczysz u stołu albo w sekretniejszym pokoju. Granica i pretekst submisji, układności, admisji, poszanowania, ludzkości i komplementu tych to miłych panów naszych póty, póki nie dasz, dalej żart, admisyja przed wartą i konfuzyja w odprawie.
Zygmunt: Prawda, prawda, mój bracie kochany, widziałem to na wielu niepoślednich osobach, których ode drzwi pańskich przez muszkiety jako przez praszczęta noszono tak dalece, że
uczynność pana zepsować może?
Wacław: Upewniam, że twoja nie poprawi. Wejzryj jeno w ich rejestra kredytorskie, w karty, membrany i asekuracyje, a pewnie więcej dłużników niż tysiąców intraty i substancyi narachowawszy, żadnego z nich prawem wdzięczności nie obaczysz u stołu albo w sekretniejszym pokoju. Granica i pretekst submisyi, układności, admisyi, poszanowania, ludzkości i komplementu tych to miłych panów naszych póty, póki nie dasz, dalej żart, admisyja przed wartą i konfuzyja w odprawie.
Zygmunt: Prawda, prawda, mój bracie kochany, widziałem to na wielu niepoślednich osobach, których ode drzwi pańskich przez muszkiety jako przez praszczęta noszono tak dalece, że
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 272
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Pragę.
Nie dopuszczały smacznego snu królowi Stanisławowi i panom przy nim zostającym te na Pragę przenosiny; posyłano do panów na Pradze będących posłów, wzywając ich do jedności, ale próżne te były legacje, panowie bowiem malkontenci, widząc z jednej strony książąt Czartoryskich bliższych faworu króla Stanisława, a u teraźniejszego króla imci większej się spodziewając admisji i w spieszącą dufając Moskwę, nie dali się ubłagać.
Z tym wszystkim, przy rosnącej z obu stron coraz większej żwawości, książę Wiśniowiecki, regimentarz lit., mając z sobą dragonią komputowę i chorągwie janczarskie, z panami mającymi także nadworne dragonie, dla zupełniejszego bezpieczeństwa, aby ich Rzplta pod chorągwiami będąca z milicją wojska
Pragę.
Nie dopuszczały smacznego snu królowi Stanisławowi i panom przy nim zostającym te na Pragę przenosiny; posyłano do panów na Pradze będących posłów, wzywając ich do jedności, ale próżne te były legacje, panowie bowiem malkontenci, widząc z jednej strony książąt Czartoryskich bliższych faworu króla Stanisława, a u teraźniejszego króla jmci większej się spodziewając admisji i w spieszącą dufając Moskwę, nie dali się ubłagać.
Z tym wszystkim, przy rosnącej z obu stron coraz większej żwawości, książę Wiśniowiecki, regimentarz lit., mając z sobą dragonią komputowę i chorągwie janczarskie, z panami mającymi także nadworne dragonie, dla zupełniejszego bezpieczeństwa, aby ich Rzplta pod chorągwiami będąca z milicją wojska
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 57
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
został, Zaranek chorąży, potem starosta żmudźki, i Szeniawski, naówczas kanonik wileński, wprędce biskup kujawski, a potem krakowski.
Druga koniunktura szwedzka i moskiewska z takowych była początków. Patkul, obersztelejtnant szwedzki, hoży i udatny, był w regimencie generała jednego starego, a żonę młodą i piękną mającego, który postrzegłszy Patkula admisją u żony swojej, oskarżył go przed królem szwedzkim Karolem Dwunastym o praktyki przeciwko majestatowi z postronnymi czynione. Wzięto w areszt Patkula, z którego gdy uciekł, człek obrotny i śmiały, umyślił się na samym królu mścić się swego aresztu. Obiegł dwory: duński, moskiewski i polski, remonstrując młodość króla szwedzkiego i pobudzając każdy
został, Zaranek chorąży, potem starosta żmujdzki, i Szeniawski, naówczas kanonik wileński, wprędce biskup kujawski, a potem krakowski.
Druga koniunktura szwedzka i moskiewska z takowych była początków. Patkul, obersztelejtnant szwedzki, hoży i udatny, był w regimencie generała jednego starego, a żonę młodą i piękną mającego, który postrzegłszy Patkula admisją u żony swojej, oskarżył go przed królem szwedzkim Karolem Dwunastym o praktyki przeciwko majestatowi z postronnymi czynione. Wzięto w areszt Patkula, z którego gdy uciekł, człek obrotny i śmiały, umyślił się na samym królu mścić się swego aresztu. Obiegł dwory: duński, moskiewski i polski, remonstrując młodość króla szwedzkiego i pobudzając każdy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 65
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
; Jabłonowski, starosta białocierski, potem wojewoda rawski; Jabłonowski, starosta czehryński, teraźniejszy wojewoda bracławski; Rudziński, starosta kruszwicki, i innych wielu, tak z wojska koronnego, jako i litewskiego, oficjalistów woj-
skowych, marszałków i konsyliarzów konfederackich województw, ziem i powiatów. Ossoliński, podskarbi wielki koronny, w najpierwszej był admisji u króla Stanisława, Siruć, teraźniejszy kasztelan witebski, był sekretarzem i faworytem królewskim, a Horain, teraźniejszy podkomorzy wileński, był marszałkiem dworu królewskiego i u niego był stół dla kawalerów królewski.
Przy takim tedy Polaków i Litwy w Królewcu zebraniu panowie nasi, cale prawie o domach swoich i niepomyślnej swojej sytuacji zapomniawszy, bardzo
; Jabłonowski, starosta białocierski, potem wojewoda rawski; Jabłonowski, starosta czehryński, teraźniejszy wojewoda bracławski; Rudziński, starosta kruszwicki, i innych wielu, tak z wojska koronnego, jako i litewskiego, oficjalistów woj-
skowych, marszałków i konsyliarzów konfederackich województw, ziem i powiatów. Ossoliński, podskarbi wielki koronny, w najpierwszej był admisji u króla Stanisława, Siruć, teraźniejszy kasztelan witebski, był sekretarzem i faworytem królewskim, a Horain, teraźniejszy podkomorzy wileński, był marszałkiem dworu królewskiego i u niego był stół dla kawalerów królewski.
Przy takim tedy Polaków i Litwy w Królewcu zebraniu panowie nasi, cale prawie o domach swoich i niepomyślnej swojej sytuacji zapomniawszy, bardzo
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 103
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, uraził się na sędziego i kazał nam sprawę naszą o owę remisę z konsystorza janowskiego do trybunału otrzymaną popierać, obiecując swoją promocją. Skłonił przy tym
Pan Bóg tak łaskawe serce kanclerza dla mnie, że mię, bez podchlebstwa sobie mówiąc, prawdziwym sercem kochać zaczął, tak dalece, że w najpierwszej byłem u niego admisji, a gdy kilka dni w Brześciu zabawiwszy odjechał, zostałem się ja dopiero poznawający się z wojewodzanami. Grabowski na mnie złośliwym zawsze okiem i jego adherenci patrzali. Miałem naówczas rok dwudziesty piąty wieku mego, trzeźwo zawsze trzymałem się, ale, chcąc kaptować łaskę i afekt wojewodzanów, kłaniałem i częstowałem
, uraził się na sędziego i kazał nam sprawę naszą o owę remisę z konsystorza janowskiego do trybunału otrzymaną popierać, obiecując swoją promocją. Skłonił przy tym
Pan Bóg tak łaskawe serce kanclerza dla mnie, że mię, bez podchlebstwa sobie mówiąc, prawdziwym sercem kochać zaczął, tak dalece, że w najpierwszej byłem u niego admisji, a gdy kilka dni w Brześciu zabawiwszy odjechał, zostałem się ja dopiero poznawający się z wojewodzanami. Grabowski na mnie złośliwym zawsze okiem i jego adherenci patrzali. Miałem naówczas rok dwudziesty piąty wieku mego, trzeźwo zawsze trzymałem się, ale, chcąc kaptować łaskę i afekt wojewodzanów, kłaniałem i częstowałem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 146
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
invenerit manus tua, fac, quia manus Domini tecum estuczyń, co zdoła twa ręka, gdyż Bóg będzie z tobą (1 Ks. Samuela, 10,7), rządzi szczęśliwie poddanych swoich i abyśmy ad osculum beatificumdo uszczęśliwiającego pocałunku przy jako najpokorniejszym IchMć panów marszałków naszych i całego areopagu rekomendowaniu mieli admisją z jak najgłębszą suplikujemy adoracją. Intima munificae permittas basia dextraepozwól uca-łować serdecznie łaskawą prawicę.
Ta mowa moja nie tak aby warta tego była, ale łaską osobliwszą Pana Boga, najpierwszym in Republica ludziom barzo się podobała, tak dalece, że tegoż dnia król przy obiedzie, nie rozumiejąc języka polskiego, a zważając,
invenerit manus tua, fac, quia manus Domini tecum estuczyń, co zdoła twa ręka, gdyż Bóg będzie z tobą (1 Ks. Samuela, 10,7), rządzi szczęśliwie poddanych swoich i abyśmy ad osculum beatificumdo uszczęśliwiającego pocałunku przy jako najpokorniejszym IchMć panów marszałków naszych i całego areopagu rekomendowaniu mieli admisją z jak najgłębszą suplikujemy adoracją. Intima munificae permittas basia dextraepozwól uca-łować serdecznie łaskawą prawicę.
Ta mowa moja nie tak aby warta tego była, ale łaską osobliwszą Pana Boga, najpierwszym in Republica ludziom barzo się podobała, tak dalece, że tegoż dnia król przy obiedzie, nie rozumiejąc języka polskiego, a zważając,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 170
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
przyjechać.
Że tedy miałem jechać do Wschowy od księcia wojewody wileńskiego posłany, a oprócz tego wiadomo wszystkim było, że u Mniszcha, marszałka nadwornego koronnego, jako zięcia grafa Bryla, pierwszego ministra i faworyta królewskiego, także u księdza Sołtyka, naówczas koadiutora kijowskiego, a teraźniejszego biskupa krakowskiego, miałem partykularną moją admisją, więc
ciż przeciwnicy w konkurencji mojej zaczęli mnie menażować. Najprzód tedy Siruć, kasztelan witebski, ojczym żony mojej, chcąc wyrobić probostwo kowieńskie dla księdza Próżora, siostrzeńca swego, zaczął mnie prosić, abym za tymże jego synowcem pisał instando do marszałka nadwornego koronnego. Zaczął mi wszystkie swoje przyjaźnie asekurować, choć
przyjechać.
Że tedy miałem jechać do Wschowy od księcia wojewody wileńskiego posłany, a oprócz tego wiadomo wszystkim było, że u Mniszcha, marszałka nadwornego koronnego, jako zięcia grafa Bryla, pierwszego ministra i faworyta królewskiego, także u księdza Sołtyka, naówczas koadiutora kijowskiego, a teraźniejszego biskupa krakowskiego, miałem partykularną moją admisją, więc
ciż przeciwnicy w konkurencji mojej zaczęli mnie menażować. Najprzód tedy Siruć, kasztelan witebski, ojczym żony mojej, chcąc wyrobić probostwo kowieńskie dla księdza Prozora, siostrzeńca swego, zaczął mnie prosić, abym za tymże jego synowcem pisał instando do marszałka nadwornego koronnego. Zaczął mi wszystkie swoje przyjaźnie asekurować, choć
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 513
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986