nie nie konkluduje, ponieważ od nieprzyjaciół poszło, Szkoda że niemamy historyj Rzymskiej pisanej od Kartagińczyka, nauczylibyśmy się zapewne jakiego podobnego przysłowia o generozyj Rzymskiej hojnej z cudzego. Rachunek Mci Panowie jest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupców, jeżeli się ta maksyma powszechna kwadruje z zdaniem jego, gdy kalkulatora próżniakiem do dzieł znamienitych niezdatnym nazwił. Rachunek czyni mnie obywatelem pożytecznym, wagę handlu trzyma, a handel jest duszą wspołeczeństwa ludzkiego. Dla czegoż proszę P. Baron brzydzi się kupcem i wszyscy jemu podobni Wielmożni i Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytków
nie nie konkluduie, ponieważ od nieprzyiacioł poszło, Szkoda że niemamy historyi Rzymskiey pisaney od Karthagińczyka, nauczylibyśmy się zapewne iakiego podobnego przysłowia o generozyi Rzymskiey hoyney z cudzego. Rachunek Mci Panowie iest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupcow, ieżeli się ta maxyma powszechna kwadruie z zdaniem iego, gdy kalkulatora prożniakiem do dzieł znamienitych niezdatnym nazwił. Rachunek czyni mnie obywatelem pożytecznym, wagę handlu trzyma, á handel iest duszą wspołeczeństwa ludzkiego. Dla czegoż proszę P. Baron brzydzi się kupcem y wszyscy iemu podobni Wielmożni y Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytkow
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 185
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
instantanee captus i pytany cujus instinctu, nie przyznał się, to tylko powiadając, że Coniuratów na zdrowie imć jest nas kilka, i choćbym ja sądzony za to umarł, przecie ip. wojewoda Sicariatu kolegów moich zginie. Ten p. Cedrowski od ran niedługo w sekwestrze żyjąc umarł. Mój też to był na sejmikach adwersarz. Życzyłbym mu przecie requiem aeternam, ale był i umarł kalwinem; niech tam tedy odpoczywa gdzie zasłużył.
Tenże ip. wojewoda wileński jadąc ulicą spotkał się z książęty imć Wiśniowieckiemi karetą i końmi takiemi jako ip. Kociełł kasztelan witebski jeździł jadącemi. Assistencia rozumiejąc furibunda że Kociełł, rzucił się i w owym
instantanee captus i pytany cujus instinctu, nie przyznał się, to tylko powiadając, że Coniuratów na zdrowie imć jest nas kilka, i choćbym ja sądzony za to umarł, przecie jp. wojewoda Sicariatu kolegów moich zginie. Ten p. Cedrowski od ran niedługo w sekwestrze żyjąc umarł. Mój téż to był na sejmikach adwersarz. Życzyłbym mu przecie requiem aeternam, ale był i umarł kalwinem; niech tam tedy odpoczywa gdzie zasłużył.
Tenże jp. wojewoda wileński jadąc ulicą spotkał się z książęty imć Wiśniowieckiemi karetą i końmi takiemi jako jp. Kociełł kasztelan witebski jeździł jadącemi. Assistencia rozumiejąc furibunda że Kociełł, rzucił się i w owym
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 206
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
osiwieje, potem się wyleni; I owszem, właśnie wedle cyrulickiej mody, Który, nim głowę goli, namydli ją wprzódy. 498 (P). NIEPROPORCJA
Skarży się jedna pani przede mną w Lublinie, Jako na substancyjej prawując się ginie, Jako ze dwudziestu wsi jedna tylko licha Została, a i z tej ją adwersarz wypycha; Rzeczy po nieboszczyku wszytkie jej zagrabił, Długów gwałt, nie masz, czym by psa z domu wywabił. Tymczasem sługi, cugi, karoce i szory, Sobole, po jakie by trzeba na Sybiory, W jakich do deputatów na każdy dzień chadza; Pomyślę, że się z sobą ta pani nie zgadza.
osiwieje, potem się wyleni; I owszem, właśnie wedle cyrulickiej mody, Który, nim głowę goli, namydli ją wprzódy. 498 (P). NIEPROPORCJA
Skarży się jedna pani przede mną w Lublinie, Jako na substancyjej prawując się ginie, Jako ze dwudziestu wsi jedna tylko licha Została, a i z tej ją adwersarz wypycha; Rzeczy po nieboszczyku wszytkie jej zagrabił, Długów gwałt, nie masz, czym by psa z domu wywabił. Tymczasem sługi, cugi, karoce i szory, Sobole, po jakie by trzeba na Sybiory, W jakich do deputatów na każdy dzień chadza; Pomyślę, że się z sobą ta pani nie zgadza.
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 223
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Przez siano, źdźbło, drzewo, rozumieją się grzechy powszednie i niedoskonałości ludzkie, które ogień palić będzie. To jest człowiek poty ogień Czyscowy cierpieć, póki zadosyć wycierpiawszy według winy, przez ten ogień nie wyjdzie na zbawienie wieczne. Sam Chrystus dając naukę o gotowości na śmierć Matt: 5 tak mówi, Godź się z adwersarzem twoim, póki z nim zostajesz w drodze: aby cię nie oddał Sędziemu, Sędzia katowi, i nieskazano cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, że niewyidziesz z tamtąd, póki się niewypłacisz co do najmniejszego chalerza. Przez Adwersarza Z. Ambroży, Anzelm, Augustyn, i inni rozumieją samego Prawodawcę Boga,
Przez siano, źdźbło, drzewo, rozumieią się grzechy powszednie y niedoskonałości ludzkie, ktore ogień palić będzie. To iest człowiek poty ogień Czyscowy cierpieć, poki zadosyć wycierpiawszy według winy, przez ten ogień nie wyidzie na zbawienie wieczne. Sam Chrystus daiąc naukę o gotowości ná śmierć Matt: 5 tak mowi, Godź się z adwersarzem twoim, poki z nim zostaiesz w drodze: aby cię nie oddał Sędziemu, Sędzia katowi, y nieskazano cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, że niewyidziesz z tamtąd, poki się niewypłacisz co do naymnieyszego chalerza. Przez Adwersarza S. Ambroży, Anzelm, Augustyn, y inni rozumieią samego Prawodawcę Boga,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: Bv
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
dając naukę o gotowości na śmierć Matt: 5 tak mówi, Godź się z adwersarzem twoim, póki z nim zostajesz w drodze: aby cię nie oddał Sędziemu, Sędzia katowi, i nieskazano cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, że niewyidziesz z tamtąd, póki się niewypłacisz co do najmniejszego chalerza. Przez Adwersarza Z. Ambroży, Anzelm, Augustyn, i inni rozumieją samego Prawodawcę Boga, któremu tyle razy się sprzeciwiamy ile razy woli i prawu jego. Przez drogę rozumie się to doczesne życie. Przez Sędziego rozumie się Chrystus, jako wyraźnie sam o sobie świadczy Joa. 5. Ociec, cały sąd zdał na Syna. Przez
daiąc naukę o gotowości ná śmierć Matt: 5 tak mowi, Godź się z adwersarzem twoim, poki z nim zostaiesz w drodze: aby cię nie oddał Sędziemu, Sędzia katowi, y nieskazano cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci, że niewyidziesz z tamtąd, poki się niewypłacisz co do naymnieyszego chalerza. Przez Adwersarza S. Ambroży, Anzelm, Augustyn, y inni rozumieią samego Prawodawcę Boga, ktoremu tyle razy się sprzeciwiamy ile razy woli y prawu iego. Przez drogę rozumie się to doczesne życie. Przez Sędziego rozumie się Chrystus, iako wyraźnie sam o sobie świadczy Joa. 5. Ociec, cały sąd zdał ná Syna. Przez
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: Bv
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
odprawuje barzo często/ a mianowicie w dzień zaduszny ustawicznie/ szedł nawiedzić Ciała świętych Bożych/ onym pokłon przyzwoity oddać/ co wykonywając przyszedł do Świętych olejek ś. toczących/ od kilku set lat wyschłych i nagich głów; na miseczkach szklianych lezących/ z tych jedne w ręce wziął swoje oglądając/ jeśli przypraw jakich (jako adwersarze bają) wewnątrz niebyłoby; i żadnych nie nalazszy/ gdy ją przypatrując sięobraca (snadź dla niedowiarstwa) natychmiast wypłynie z wirzchu głowy jako zewrzejącego źródła olejku obficie/ defect Doktorski curuje/ i pomału stillując napełni miseczkę przed oczyma stojących/ i Cudowi tak wielkiemu przypatrujących się w połczwierci godziny. A gdy już ku samemu
odprawuie bárzo często/ á mianowicie w dźien zaduszny vstawicznie/ szedł nawiedźić Ciáła świętych Bożych/ onym pokłon przyzwoity oddać/ co wykonywaiąc przyszedł do Swiętych oleiek ś. toczących/ od kilku set lat wyschłych y nágich głow; ná miseczkách szkliánych lezących/ z tych iedne w ręce wźiął swoie oglądaiąc/ iesli przypraw iákich (iáko ádwersárze báią) wewnątrz niebyłoby; y żadnych nie nálazszy/ gdy ią przypatruiąc sięobraca (snadź dla niedowiarstwá) nátychmiast wypłynie z wirzchu głowy iáko zewrzeiąceg^o^ źrodłá oleyku obficie/ defect Doktorski curuie/ y pomáłu stilluiąc nápełni miseczkę przed oczymá stoiących/ y Cudowi ták wielkiemu przypátruiących się w połczwierći godźiny. A gdy iuż ku sámemu
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 150.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i w Mikołaju, kasztelanie oświęcimskim i nowotarskim staroście, do dzieł rycerskich i zarobienia nieśmiertelnej sławy wspaniały znajdował się geniusz. Pomnią i czują dotychczas okryte swawolnych rebelizantów kościami pola, wspominają spustoszone multańskie ruiny, lękają się tym podobnych paroksyzmów moskiewskie i tureckie kraje, obawiając się, by jeszcze bystro płynące Komorowskich rzeki, niezahamowanym na wiarołomnych adwersarzów nie wylały impetem.
Cóż już więcej rzekę o wysokich godnościach, o znamienitych cnotach i o mężnych Twoich przodków dziełach, ponieważ te ich wszytkie wrodzone i dziedziczne Orłowie polscy na widok światu w piersiach swoich wiekopomnym diamentem aż dotąd rysują atrybuta? Jakoż i słusznie, gdyż nic u tych nie obaczymy prywatnego, których dostatki, zdrowie
i w Mikołaju, kasztelanie oświęcimskim i nowotarskim staroście, do dzieł rycerskich i zarobienia nieśmiertelnej sławy wspaniały znajdował się geniusz. Pomnią i czują dotychczas okryte swawolnych rebelizantów kościami pola, wspominają spustoszone multańskie ruiny, lękają się tym podobnych paroksyzmów moskiewskie i tureckie kraje, obawiając się, by jeszcze bystro płynące Komorowskich rzeki, niezahamowanym na wiarołomnych adwersarzów nie wylały impetem.
Cóż już więcej rzekę o wysokich godnościach, o znamienitych cnotach i o mężnych Twoich przodków dziełach, ponieważ te ich wszytkie wrodzone i dziedziczne Orłowie polscy na widok światu w piersiach swoich wiekopomnym dyjamentem aż dotąd rysują atrybuta? Jakoż i słusznie, gdyż nic u tych nie obaczymy prywatnego, których dostatki, zdrowie
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 21
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
się bowiem pierwszego tej konsideracji punktu dotycze/ niewiem któryby z prawdziwych Cerkwi Chrystusowej synów/ tak dalece oczy rozumu swego miał zaślepione/ żeby widzieć tego na oko nie mógł/ iż to niczyja insza jedno samego nieba i ziemie rządźcy sprawa/ że się światłość prawdy jego świętej/ w ten czas gdy ją najbarziej adwersarze mgłami rozmaitych/ a dziwnym przemysłem ku zawiedzieniu dusz ludzkich/ a uciśnieniu i oszkalowaniu niewinnej/ niewinnego Baranka owieczki Cerkwi ś. Wschodniej nakierowanych sposobów/ zaćmić usiłują: tym jaśniejszemi/ niepokalanej czystości swej w wierze nadziei i miłości (która wszystko dla umiłowanego cierpliwie i z ochotą znosić rozkazuję) promieńmi/ na wszystek prawie świat
się bowiem pierwszego tey considerátiey punctu dotycże/ niewiem ktoryby z prawdźiwych Cerkwi Chrystusowey synow/ ták dálece ocży rozumu swego miał záślepione/ żeby widźieć tego ná oko nie mogł/ iż to nicżyiá insza iedno sámego niebá y źiemie rządźcy spráwá/ że się świátłość práwdy iego świętey/ w ten cżás gdy ią naybárziey áduersarze mgłámi rozmáitych/ á dźiwnym przemysłem ku záwiedzieniu dusz ludzkich/ á vćiśnieniu y oszkálowániu niewinney/ niewinnego Báránká owiecżki Cerkwi ś. Wschodniey nákierowánych sposobow/ záćmić vśiłuią: tym iáśnieyszemi/ niepokaláney cżystośći swey w wierze nádźiei y miłośći (ktora wszystko dla vmiłowánego ćierpliwie y z ochotą znośić roskázuię) promieńmi/ ná wszystek práwie świát
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 11
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
porozumiejcie w czyim i jakim domuście się urodzili. Rodzajem wybranym/ narodem świętym/ Królewskim Kapłaństwem/ a synami Boga najwyższego byliście. Poznajcie siebie mówię/ i mnie Matkę waszę/ na którą teraz niewinnie powstawszy/ wszystkimi siłami swemi szturmujecie. Izalim jeszcze mało lat nie dawno przeszłych ucierpiała potwarzy i calumnij od jawnych adwersarzów/ któremi oni świętą/ i niepodejrzaną w Boga w Trójcy jedynego wiarę moję i prawdziwych moich synów sławnego narodu Rosiejskiego ku ohydzie wszystkiemu światu podać usiłując Miasto Kanonów lub Prawidł/ albo Artykułów Religii Cerkwie Rosiejskiej wszystkiemu światu do czytania podają. Czego świadkiem są scripta Łacińskim językiem z Druku wydane/ niejakiego Ioannis Sacrani Krakowskiego Kościoła Kanonika:
porozumieyćie w cżyim y iákim domuście się vrodźili. Rodzáiem wybránym/ narodem świętym/ Krolewskim Kápłáństwem/ á synámi Bogá naywyższego byliśćie. Poznayćie śiebie mowię/ y mnie Mátkę wászę/ ná ktorą teraz niewinnie powstawszy/ wszystkimi śiłámi swemi szturmuiećie. Izalim ieszcże máło lat nie dawno przeszłych vćierpiáłá potwarzy y cálumnij od iáwnych áduersarzow/ ktoremi oni świętą/ y niepodeyrzáną w Bogá w Troycy iedynego wiárę moię y prawdźiwych moich synow sławnego narodu Rośieyskiego ku ohydźie wszystkiemu świátu podáć vśiłuiąc Miásto Kanonow lub Práwidł/ álbo Artykułow Religiey Cerkwie Rośieyskiey wszystkiemu świátu do cżytánia podáią. Cżego świádkiem są scripta Láćińskim ięzykiem z Druku wydáne/ nieiákiego Ioannis Sacrani Krákowskiego Kośćiołá Kánoniká:
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 26v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
pożywać wolno być miało. Jakoby oni inszą Ciała i Krwie Pańskiej tajemnicę zdrowym do pożywania dawali/ a inszą chorym/ i ową onym/ a oną owym nie pożyteczną być powiadali. Tej tym podobne calumnie/ te wszeteczne bajki/ te Bogu mierzjone bluźnierstwa na mię zmyśliwszy światu wszystkiemu publikować/ i za pewną niewiadomym powieść udawać Adwersarze moi nie wstydzili się. Przydając do tych i świeże co czas potrwarzy/ i szkarade złorzeczeństwa/ nie tylko słowy ale i scriptami rozmaitymi/ których tejże faryny ludzie czasów niedawno przeszłych/ ku oświadczeniu śmiertelnego jadu napełnionej przeciwko wiernym Bożym/ złości i nieprzyjaźni/ a nie mniej głupstwa i szaleństwa swego z Druku wydać nie wzdrygali
pożywáć wolno być miáło. Iákoby oni inszą Ciáłá y Krwie Páńskiey táiemnicę zdrowym do pożywánia dawáli/ á inszą chorym/ y ową onym/ á oną owym nie pożytecżną być powiádáli. Tey tym podobne calumnie/ te wszeteczne bayki/ te Bogu mierźione bluźnierstwá ná mię zmyśliwszy świátu wszystkiemu publikowáć/ y zá pewną niewiádomym powieść vdawáć Adwersarze moi nie wstydźili się. Przydáiąc do tych y świeże co cżás potrwarzy/ y szkáráde złorzecżeństwá/ nie tylko słowy ále y scriptámi rozmáitymi/ ktorych teyże fariny ludźie cżásow niedawno przeszłych/ ku oświádcżeniu śmiertelnego iádu nápełnioney przećiwko wiernym Bożym/ złośći y nieprzyiáźni/ á nie mniey głupstwá y szaleństwá swego z Druku wydáć nie wzdrygáli
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 27v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610