umyślił z Galionem moim, różnym od zwyczajnych Galionów, Okrętów i galer, i różnie armowanym, i opatrzonym wżywność. T. Zamysł wysoki, zamysł niepospolity, gdyżeś ty tez Wmść Kapitan wysoki, Kapitan pewnie niepospolity. B. Rezolwowawszy się na tę szczęśliwie Ekspedycją, szedłem d omartiana mojego wielkiego Przyjaciela, afektując aby wygodził okrętom słonecznym, które sam zbudował ręką własną, z wielką pilnością, w czułym dowcipie. T. A to i ty różność między osobami, bo Turczyn miesiąc złosić rozkazuje, na swej morskiej armacie, a Wmść w Słońcu się kochasz. B. Żagle, były mego okrętu z żartko pałającego płomienia, Fatum
vmyślił z Gálionem moim, rożnym od zwyczáynych Gálionow, Okrętow y galer, y rożnie ármowánym, y opátrzonym wżywność. T. Zamysł wysoki, zamysł niepospolity, gdyześ ty tez Wmść Kapitan wysoki, Kapitan pewnie niepospolity. B. Rezolwowawszy się ná tę szczęśliwie Expeditią, szedłem d omártianá moiego wielkiego Przyiaćielá, áffektuiąc áby wygodźił okrętom słonecznym, ktore sąm zbudował ręką własną, z wielką pilnośćią, w czułym dowćipie. T. A to y ty roznośc między osobámi, bo Turczyn mieśiąc złośić roskázuie, ná swey morskiey ármaćie, á Wmść w Słoncu się kochasz. B. Zagle, były mego okrętu z zartko pałáiącego płomienia, Fatum
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 109
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
naznaczamy i postanawiamy, i przy tym po stu plag. W czym sumnienie i dozoru pilnego obowięzujemy W. B. naszego ekonoma, aby wiernym był tego egzekutorem, według sprawiedliwosi świętej i opisanych artykułów wyżej, wiedząc, ze i sam podlega zwierzchności.
24. Nie tylko my sami, (czego i po sukcesorach naszych afektując), zyczemy i o to się pilno staramy, aby konwent nasz pustelniczy w całozytnej przyjazni i wzajemnej zawsze z IM. PP. sasiadamy naszemi, Miłosciwemi Panami i Dobrodziejami, zostawał miłości, ale aby i poddani do zachowauja między nami tej observanciej ku IMciom koncurrowali; zabiegając tedy wszelkim diferencjom i roznicom do rozerwania jednostaynej zgody
naznaczamy y postanawiamy, y przy tym po stu plag. W czym sumnienie y dozoru pilnego obowięzuiemy W. B. naszego oekonoma, aby wiernym był tego executorem, według sprawiedliwosi swiętey y opisanych artikułow wyzey, wiedząc, ze y sąm podlega zwierzchnosci.
24. Nie tylko my sami, (czego y po successorach naszych affektuiąc), zyczemy y o to się pilno staramy, aby konwent nasz pustelniczy w całozytney przyiazni y wzaiemney zawsze z IM. PP. sasiadamy naszemi, Miłosciwemi Panami y Dobrodzieiami, zostawał miłosci, ale aby y poddani do zachowauia między nami tey observanciey ku IMciom koncurrowali; zabiegaiąc tedy wszelkim differencyom y roznicom do rozerwania iednostayney zgody
Skrót tekstu: SprawyCzerUl
Strona: 401
Tytuł:
Sprawy sądowe poddanych klasztoru OO. Karmelitów w Czernej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Czerna
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1663 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1663
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921