. Król widząc do czego się ma, namioty swoje z obozu koronnego do wojska saskiego przeniósł. Sądzić miano p. starostę i innych, tandem silentium factum.
Król imć swoje wojsko w Koronie w Samborszczyznie lokował, część w Litwie w dobrach nejburgskich w ekonomii grodzieńskiej i olickiej, i Szawlach, surowe uniwersały wydawszy aby nigdzie agrawacji nie było nobilitati, te wojsko jak najprostszym traktem prowadzili dworzanie królewscy polacy.
Primis diebus octobris książę kurfistrz brandenburski, wojsko 10,000 pod Elbląg ordynował i aby się zdali posłał. Unde origo mali non constat teraz. Domyślają się że to gdańska króla sprawiła droga i konferencja.
Ip. witebski wydał wici na pospolite ruszenie pod Grodno
. Król widząc do czego się ma, namioty swoje z obozu koronnego do wojska saskiego przeniósł. Sądzić miano p. starostę i innych, tandem silentium factum.
Król imć swoje wojsko w Koronie w Samborszczyznie lokował, część w Litwie w dobrach nejburgskich w ekonomii grodzieńskiéj i olickiéj, i Szawlach, surowe uniwersały wydawszy aby nigdzie aggrawacyi nie było nobilitati, te wojsko jak najprostszym traktem prowadzili dworzanie królewscy polacy.
Primis diebus octobris książę kurfistrz brandeburski, wojsko 10,000 pod Elbląg ordynował i aby się zdali posłał. Unde origo mali non constat teraz. Domyślają się że to gdańska króla sprawiła droga i konferencya.
Jp. witebski wydał wici na pospolite ruszenie pod Grodno
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 199
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
podać delatę nie wybranych pieniędzy, i specyfikować z kąd 1637. Ale ta Delata powinna być podpisana ręką Marszałka Sejmowego 1631. Retenrorowie powinni być przypozwani na trzy Niedzieli przed Trybunałem 1627. a relacja w Grodzie ma być zeznana, gdzie dobra są przypozwanego 1629. Na tej Komisyj powinni się sprawić wszyscy Eksaktórowie i Ekstorsye, agrawacje, depaktacje, ukrzywdzenia ludzi wojskowych, lub obywatelów, dezertorowie wojska, o czym Konst: 1685.
Ten Trybunał powinien sądzić i czynić to co Sejm Traktatowy 1717. obszerniej wyraził i egzekwować, likwidacja z Chorągwiami i Regimentami, aby się żadna defraudacja w Kompletach nie działa przy Deputatach i Pisarzu Skarbowym odprawić, 1726.
Nie
podać delatę nie wybranych pieniędzy, i specyfikować z kąd 1637. Ale ta Delata powinna być podpisana ręką Marszałka Seymowego 1631. Retenrorowie powinni być przypozwani na trzy Niedźieli przed Trybunałem 1627. á relacya w Grodźie ma być zeznana, gdźie dobra są przypozwanego 1629. Na tey Kommissyi powinni śię sprawić wszyscy Exaktorowie i Extorsye, aggrawacye, depaktacye, ukrzywdzenia ludźi woyskowych, lub obywatelów, dezertorowie woyska, o czym Konst: 1685.
Ten Trybunał powinien sądźić i czynić to co Seym Traktatowy 1717. obszerniey wyraźił i exekwować, likwidacya z Chorągwiami i Regimentami, aby śię żadna defraudacya w Kompletach nie dźiała przy Deputatach i Pisarzu Skarbowym odprawić, 1726.
Nie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 263
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, i rozumiem, żem się nie omylił in calculo, jeżeli kto zechce uczynić, uzna, jak znaczne produceret summy; drugie także objectum wypełniłem, pokazawszy że ten prowent raz postanowiony, może być fixus, i nie odmienny; zostaje mi.
Trzecie, żeby podatek choć dostatni mógł być płacony z jak najmniejszą agrawacją, o którym jeszcze nic nie mówiłem, bo te wszystkie skarbu prowenta, którem specyfikował, jako to Dobra królewskie, donum gratuitum Cleri, Cła, sól, czopowie, i szelęźne, generalne pogłowne zidowskie, nie mogą reputari za podatek, znioźszy osobliwe pogłowne i dymowe; zostaje tedy wielki kapitał z podatku, który
, y rozumiem, źem się nie omylił in calculo, ieźeli kto zechce uczynić, uzna, iak znaczne produceret summy; drugie takźe objectum wypełniłem, pokazáwszy źe ten prowent raz postánowiony, moźe bydź fixus, y nie odmienny; zostaie mi.
Trzećie, źeby podatek choć dostátni mogł bydź płácony z iak naymnieyszą aggrawácyą, o ktorym ieszcze nic nie mowiłem, bo te wszystkie skarbu prowenta, ktorem specyfikował, iako to Dobra krolewskie, donum gratuitum Cleri, Cła, sol, cźopowie, y szelęźne, generalne pogłowne źydowskie, nie mogą reputari za podatek, znioźszy osobliwe pogłowne y dymowe; zostaie tedy wielki kapitał z podatku, ktory
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 129
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
z ruiny i grunta ich sterilescant, solą posypowali: stąd Urbes Salsae albo Salitae nazywały się takowe.
Były w Imperium Urbes HANSEATICAE albo Ligę z sobą mające po nad Morzem Bałtyckim leżące, od odnogi Morskiej Sinus Finnicus nazwanej, aż do końca Renu rzeki obłokowane, respektem handlów i zobopolnego siebie obronienia od jakich Wojennych impetycyj, agrawacyj, mianowicie od Hunnów. Nazwane Hanseaticae Urbes od słówka Ansa, tojest Ucho, że jak za ucho naczynie, tak się takowe przez Alltanse skonfederowane Miasta siebie trzymały, przy Aprobacyj Karola IV Cesarza; albo też nazwane od Niemieckich słów Han see, tojest od Morza, iż te Miasta skonfederowane passim są nad Morzem, i
z ruiny y gruntá ich sterilescant, solą posypowali: ztąd Urbes Salsae albo Salitae nazywały się takowe.
Były w Imperium Urbes HANSEATICAE álbo Ligę z sobą maiące po nad Morzem Baltyckim leżące, od odnogi Morskiey Sinus Finnicus nazwaney, áż do końca Renu rzeki oblokowane, respektem handlow y zobopolnego siebie obronienia od iakich Woiennych impetycyi, aggrawacyi, mianòwicie od Hunnow. Nazwane Hanseaticae Urbes od słowka Ansa, toiest Ucho, że iak za ucho naczynie, tak się takowe przez Alltanse skonfederowane Miasta siebie trzymały, przy Approbacyi Károla IV Cesarza; albo też nazwane od Niemieckich słow Han see, toiest od Morza, iż te Miasta skonfederowane passim są nad Morzem, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 406
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i z dóbr dziedzicznych, i z starostw wielcy, dla przyjaciół bardzo hojni, a dla nieprzyjaznych nadto mściwi i przez to w jednych przywiązanie, w drugich bojaźń sprawiwszy, do wielkiej potencji w Litwie przyszli. Tak dalece, że mając wojsko w ręku i trybunały swoje, co chcieli z faworem dla przyjaciół, a z agrawacją dla nieprzyjaznych czynili. Mieli i na sejmach wielką moc, mając pomoc od Rafała Leszczyńskiego, podskarbiego wielkiego koronnego, w Koronie bardzo popularnego i konsyderowanego, którego przez Słuszczynę z domu Gąsiewską, wojewodzinę połockę, dla której Leszczyński z wielką był inklinacją, a ona Sapiezie, wojewodzie wileńskiemu, sprzyjała, do swoich obowiązali interesów.
i z dóbr dziedzicznych, i z starostw wielcy, dla przyjaciół bardzo hojni, a dla nieprzyjaznych nadto mściwi i przez to w jednych przywiązanie, w drugich bojaźń sprawiwszy, do wielkiej potencji w Litwie przyszli. Tak dalece, że mając wojsko w ręku i trybunały swoje, co chcieli z faworem dla przyjaciół, a z agrawacją dla nieprzyjaznych czynili. Mieli i na sejmach wielką moc, mając pomoc od Rafała Leszczyńskiego, podskarbiego wielkiego koronnego, w Koronie bardzo popularnego i konsyderowanego, którego przez Słuszczynę z domu Gąsiewską, wojewodzinę połockę, dla której Leszczyński z wielką był inklinacją, a ona Sapiezie, wojewodzie wileńskiemu, sprzyjała, do swoich obowiązali interesów.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 61
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
spokojnego królewskiego panowania poniżenie domu Sapieżyńskiego było sekretnie determinowane.
Tymczasem potencją swoją coraz bardziej naprzykrzali się Sapiehowie. Wojewoda wileński, hetman wielki lit., mając sobie przeciwnego Brzostowskiego, biskupa wileńskiego, człeka mądrego i umysłu wspaniałego, jak jeszcze przed konstytucją 1717 nie było uregulowanej lokacji wojska, w dobrach biskupich wojsko ulokował, które dziwne agrawacje czyniło. Nawet biskupa pro-
szącego o alewiacją kontemptem nakarmił. Zaniósł o to biskup solenny manifest, a że go Konstanty Szeniawski, naówczas regent grodzki wileński, potem biskup krakowski, przyjął, księdzem i kanonikiem wileńskim dla bezpieczeństwa życia swego zostać musiał. Udał się biskup i do Rzymu, i gdy klątew rzymską publikowano, hetman
spokojnego królewskiego panowania poniżenie domu Sapieżyńskiego było sekretnie determinowane.
Tymczasem potencją swoją coraz bardziej naprzykrzali się Sapiehowie. Wojewoda wileński, hetman wielki lit., mając sobie przeciwnego Brzostowskiego, biskupa wileńskiego, człeka mądrego i umysłu wspaniałego, jak jeszcze przed konstytucją 1717 nie było uregulowanej lokacji wojska, w dobrach biskupich wojsko ulokował, które dziwne agrawacje czyniło. Nawet biskupa pro-
szącego o alewiacją kontemptem nakarmił. Zaniósł o to biskup solenny manifest, a że go Konstanty Szeniawski, naówczas regent grodzki wileński, potem biskup krakowski, przyjął, księdzem i kanonikiem wileńskim dla bezpieczeństwa życia swego zostać musiał. Udał się biskup i do Rzymu, i gdy klątew rzymską publikowano, hetman
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 62
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Hlebowiczach do Sapiehów. Jednakże za upadkiem domu Sapieżyńskiego przez postanowienie olkinickie ta pretensja ucichła i tak dobra nejburskie przez komisarzów palatyna Reni były rządzone, którzy komisarze Polacy, jako to Niezabitowscy i Oskierkowie, stąd do znacznych substancji przyszli, więcej prawie sami profitując niż elektorowi dając. Z tym wszystkim też dobra nejburskie różnymi ekstorsjami i agrawacjami stanowisk żołnierskich nie jako ziemskie, ale jako egzotyczne regnatricis domus, uciemiężane były, aż konstytucja 1717 i potem 1718 circa immunitatem dóbr ziemskich one ubezpieczyła et contra aggravatores forum ubiquinarium naznaczyła.
Interea palatinus Reni, będąc winnym Augustowi Wtóremu królowi polskiemu 600 000 tynfów, puścił mu w zastaw dobra nejburskie alias księstwo słuckie. Sapiehowie resuscitarunt
Hlebowiczach do Sapiehów. Jednakże za upadkiem domu Sapieżyńskiego przez postanowienie olkinickie ta pretensja ucichła i tak dobra nejburskie przez komisarzów palatyna Rheni były rządzone, którzy komisarze Polacy, jako to Niezabitowscy i Oskierkowie, stąd do znacznych substancji przyszli, więcej prawie sami profitując niż elektorowi dając. Z tym wszystkim też dobra nejburskie różnymi ekstorsjami i agrawacjami stanowisk żołnierskich nie jako ziemskie, ale jako egzotyczne regnatricis domus, uciemiężane były, aż konstytucja 1717 i potem 1718 circa immunitatem dóbr ziemskich one ubezpieczyła et contra aggravatores forum ubiquinarium naznaczyła.
Interea palatinus Rheni, będąc winnym Augustowi Wtóremu królowi polskiemu 600 000 tynfów, puścił mu w zastaw dobra nejburskie alias księstwo słuckie. Sapiehowie resuscitarunt
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 128
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jako Starosta, non deliquit tym, nec pro bono opere lapidari. O Konfederatach przy sobie trzymanych Chwała Bogu że nie złego Instigatora.
Niemogąc więcej wymyślić Pan Instigator, to też przydał, że niektórych Konfederatów przy sobie fouet; Ale niech się sam porachuje, czy nie on ich sam raczej fovet. et conduxit na agrawacją Jego Mości Pana Marszałka; Aleć nietrzeba tak dalece complicitate Confoederatis praebita narabiać, wszak im pozwolila Amnescją Rzeczpospol: i hâc complicitate nikt conveniri niemoże. O Pospolitem ruszeniu.
Jeszcze przydał, że radził Pan Marszałek, aby na Pospolite ruszenie zawołać, i złączyć się z Wojskami Króla Jego Mości, i Piechotami pod
iáko Stárostá, non deliquit tym, nec pro bono opere lapidari. O Confoederatách przy sobie trzymánych Chwałá Bogu że nie złego Instigatorá.
Niemogąc więcey wymyślić Pan Instigator, to też przydał, że niektorych Confoederatow przy sobie fouet; Ale niech się sam poráchuie, czy nie on ich sam raczey fovet. et conduxit ná ággráwátią Iego Mośći Páná Márszałká; Aleć nietrzebá ták dálece complicitate Confoederatis praebita nárabiáć, wszák im pozwolilá Amnestią Rzeczpospol: y hâc complicitate nikt conveniri niemoże. O Pospolitem ruszeniu.
Ieszcze przydał, że rádźił Pan Márszałek, áby ná Pospolite ruszenie záwołáć, y złączyć się z Woyskámi Krolá Iego Mośći, y Piechotámi pod
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 17
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, w nic się niefundują, przeto Panowie Dziedzicy, na takowe utyskują poddaństwo. Miasta zaś ruinują się, Gospodami ex officio, które gospody każdemu Mieszczaninowi nie tylko obrzydzi życie, ale tez i w próżnowanie w małej komórce ścisnionego wdawać zwykły. O reparacyj własnej kamienicy niepomyśli, będąc w niej titularys heres a przez agrawacją wolnej ex officio Gopsody, jest aktuaalny komornik, a często u swego Pana niedyskretnego kościa prawie jak niewolnik. Ta też rzecz konsyderacyj godna, że u nas w Polsce bardzo mało po wsiach Pańskich Pałaców, tylko najwięcej drewnianych Dworów, ale choćby wszystkie Dwory murowane Pałace były, postaremuż żaden największy Pałac, tyle Pana niekosztuje
, w nic sie niefunduią, przeto Panowie Dziedzicy, na takowe utyskuią poddaństwo. Miasta zaś ruinuią sie, Gospodami ex officio, ktore gospody każdemu Mieszczaninowi nie tylko obrzydzi życie, ale tez y w proznowanie w małey komorce ścisnionego wdawać zwykły. O reparacyi własney kamienicy niepomyśli, bedąc w niey titularis haeres á przez aggrawacyą wolney ex officio Gopsody, iest aktuaalny komornik, á często u swego Pana niedyskretnego kościa prawie iak niewolnik. Ta też rzecz konsyderacyi godna, że u nas w Polszcze bardzo mało po wsiach Pańskich Pałacow, tylko naywięcey drewnianych Dworow, ale choćby wszystkie Dwory murowane Pałace były, postaremuż żaden naywiększy Pałac, tyle Pana niekosztuie
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 139
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
amunicje, za uspokojenie da BÓG Rzeczyp: Haereditus mają być wrócone, do tejże Fortecy praesenti lege ad instantiam Urodzonych Posłów tegoż Województwa Nowogrodzkiego cavemus. A Urodzonego Andrzeja Mińskiego Łowczego Nowogrodzkiego i Sukcesorów jego tymże Prawem warujemy: aby żadnej o Ewakuacją tej Fortecy Lachowickiej ab haeredibus onej, aut á quovis alio nieponosili agrawacyj, względem inskrypcyj podług Kontraktu arendowanego na Dobrach swoich danej, in quovis foro et Iudicio które to Dobra Lachowickie abhinc immunitate Dóbr Ziemskich jako antea zostawały, gaudere mają in perpetuũ, et ab onere Militari mają być wolne, poniewaź Haeres tych Dóbr minorennis Urodzony Jerzy Sapieha Koniuszyc W. X. Litewskiego. Recess Wielmożnemu Książęciu Karolowi
ammunicye, za uspokoienie da BOG Rzeczyp: Haereditus maią być wrocone, do teyże Fortecy praesenti lege ad instantiam Urodzonych Posłow tegoż Woiewodztwa Nowogrodzkiego cavemus. A Urodzonego Andrzeia Mińskiego Łowczego Nowogrodzkiego y Sukcessorow iego tymże Prawem wáruiemy: aby żadney o Ewakuácyą tey Fortecy Lachowickiey ab haeredibus oney, aut á quovis alio nieponośili aggrawacyi, względem inskrypcyi podług Kontraktu arendowanego na Dobrach swoich daney, in quovis foro et Iudicio które to Dobra Lachowickie abhinc immunitate Dobr Ziemskich iako antea zostawáły, gaudere maią in perpetuũ, et ab onere Militari maią być wolne, poniewaź Haeres tych Dobr minorennis Urodzony Jerzy Sapieha Koniuszyc W. X. Litewskiego. Recess Wielmożnemu Xiążęćiu Karolowi
Skrót tekstu: KonstLubLit
Strona: 123
Tytuł:
Konsytucje W. X. Lit. na tymże Sejmie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739