Proszowice, Gdzie nie konie, nie woły, nie safijan kozi, Ale wolne na przedaż szlachta głosy wozi. Ten, żeby milczał, ów mu, żeby gadał, płaci; Diabłaż tak nie mają być kramarze bogaci. We dwoje zarabiając, biorą drudzy fryzy; Czemuż by, pytam, płacić nie mieli akcyzy? Aleć by ich najlepiej taką skarać cięgą, Żeby im kat ozory wywłóczył pod pręgą, Inszej jatki, lepszego rzeźnika niegodne, Gdy, przy swych niewolniczych, przedają swobodne, Gdy najżyczliwsze rady i najzdrowsze wota
Tym słówkiem: nie pozwalam, obala niecnota; Gdy bez wszego respektu tak nikczemne wargi Wiodą na rzeź ojczyznę
Proszowice, Gdzie nie konie, nie woły, nie safijan kozi, Ale wolne na przedaż szlachta głosy wozi. Ten, żeby milczał, ów mu, żeby gadał, płaci; Diabłaż tak nie mają być kramarze bogaci. We dwoje zarabiając, biorą drudzy fryzy; Czemuż by, pytam, płacić nie mieli akcyzy? Aleć by ich najlepiej taką skarać cięgą, Żeby im kat ozory wywłóczył pod pręgą, Inszej jatki, lepszego rzeźnika niegodne, Gdy, przy swych niewolniczych, przedają swobodne, Gdy najżyczliwsze rady i najzdrowsze wota
Tym słówkiem: nie pozwalam, obala niecnota; Gdy bez wszego respektu tak nikczemne wargi Wiodą na rzeź ojczyznę
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 200
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, ani Dóbr jego konfiskować bez Konwikcyj, może Wójtostwa żałużonym Żołnierzom rozdwać, ale Urzędów Incompatibiles dać jednemu nie może Donacje i inskrypcje sobie służące tylko na Sejmie windykować może, o interes zaś własnych Dóbr sądzić się może w Trybunale lub w Grodzie z Szlachcicem. Dobra konfiskowane powinien Szlachcie rozdawać. Monopoliów, cłów, Kontrybucyj, Akcyz, ani żadnych podatków stawić może tylko Sejm. Król powinien granic bronić ale sumptem Rzeczypospolitej, o czym wszystkim Pacta Conventa wolno czytać, kto nie dowierza; wolno widzieć w Traktacie 1717. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. OSOBA KrólOWEJ
KRólowa nie może być koronowana tylko Katoliczka Rzymska, tak Aleksandra Zona Schizmatyczka nie była koronowana,
, ani Dóbr jego konfiskować bez Konwikcyi, może Wóytostwa załużonym Zołnierzom rozdwać, ale Urzędów Incompatibiles dać jednemu nie może Donacye i inskrypcye sobie służące tylko na Seymie windykować może, o interes zaś własnych Dóbr sądźić śię może w Trybunale lub w Grodzie z Szlachćicem. Dobra konfiskowane powinien Szlachćie rozdawać. Monopoliów, cłów, Kontrybucyi, Akcyz, ani żadnych podatków stawić może tylko Seym. Krôl powinien granic bronić ale sumptem Rzeczypospolitey, o czym wszystkim Pacta Conventa wolno czytać, kto nie dowierza; wolno widźieć w Traktaćie 1717. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. OSOBA KROLOWEY
KRólowa nie może byc koronowana tylko Katoliczka Rzymska, tak Alexandra Zona Schizmatyczka nie była koronowana,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 147
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
i maximae res dilabi nie miały. Bo co un[...] manus kochającego boni publici aedificat, to druga źmanus destruit nieuważnego Libertyna.
Asesor 2. Co słuszna przyznać muszę, że lepiej się ma privatum boni w Demokracyj, niż w monarchii. Bo w tej praeclarus custos ovium absolut poddanych swoich, przez eksakcje składki od każdej rzeczy akcyzy, ledwie niełupi ze skóry. Prawda że w Demokracyj rzadki deserit pingvedinem suam, dla Ojczyzny; rzadki Się nie żałuje pro lege et grege. Lecz w Monarchii pro Lege, nie ałują gregem. Nienasycony ogień de hac rhamno wypada, i pożera przez konfiskacje, luity, podatki, swoich poddanych.
Asesor 4.
y maximae res dilabi nie miáły. Bo co un[...] manus kochájącego boni publici aedificat, to druga źmanus destruit nieuważnego Libertyna.
Assessor 2. Co słuszna przyznáć muszę, że lepiey śię ma privatum boni w Demokrácyi, niż w monárchii. Bo w tey praeclarus custos ovium absolut poddánych swoich, przez exákcye skłádki od káżdey rzeczy ákcyzy, ledwie niełupi ze skury. Práwdá że w Demokrácyi rzadki deserit pingvedinem suam, dla Oyczyzny; rzadki Się nie żałuje pro lege et grege. Lecz w Monárchii pro Lege, nie ałują gregem. Nienasycony ogień de hac rhamno wypada, y pożera przez konfiskácye, luity, podatki, swoich poddánych.
Assessor 4.
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: K6v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
tylko są admiranda, ale też imitanda, jako swoje kupie intra viscera regnorum utrzymują, przez co ludność miastom, skarbowi intratę, Państwom swoim przynoszą pretium. Godziłoby się w tej mierze oddać talionem cudzoziemskim rządom, aby od tąd zajeżdżając po mercimonia do Polski, tak jak dotąd w ich Państwach, tak oni odtąd płacili akcyzy, cła, według naszej kupowali i przedawali taksy, a tak, i skarb Koronny, i Królewskie komory, cudzoziemskim by się, Miasta, miasteczka, wsie, zapomogły groszem. Jakoż widzieć daleko w lepszym pierzu te posessye, w których lada targi, albo jarmarki bywają; dopieroż coby się za aurea messis
tylko są admiranda, ále też imitanda, jáko swoje kupie intra viscera regnorum utrzymują, przez co ludność miastom, skárbowi intratę, Páństwom swoim przynoszą pretium. Godźiłoby śię w tey mierze oddáć talionem cudzoźiemskim rządom, áby od tąd zajeżdżájąc po mercimonia do Polski, ták ják dotąd w ich Páństwách, ták oni odtąd płáćili ákcyzy, cła, według nászey kupowali y przedawali taxy, á ták, y skárb Koronny, y Krolewskie komory, cudzoźiemskim by śię, Miástá, miasteczka, wśie, zapomogły groszem. Jákoż widźieć dáleko w lepszym pierzu te possessye, w ktorych ládá tárgi, álbo jarmarki bywáją; dopieroż coby śię zá aurea messis
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: N8v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
kolibyka. 34. DYSKURS JEDNEJ BABY
Potkam przed kościelnymi białogłowę wroty Z dzieckiem do krztu. „Coś dała — pytam — od roboty?” „Nie dają, Mości Panie, dziewki za to płatu, Jeszcze im trzeba drogo płacić od warsztatu. Ale nas niepocieszne dochodzą awizy, Jakoby to należeć miało do akcyzy; Jeżeliby poborcy z nami chcieli swaru, Pewnie byśmy też swego podniosły towaru.” „Idź precz — rzekę — niecnoto, z twym wszetecznym zadkiem! Tymże by płacić miano żołnierzom podatkiem Krwawe zasługi?” A ta: „Więc się nim nie brzydzą, Z niego rodzą, a płacić od niego
kolibyka. 34. DYSKURS JEDNEJ BABY
Potkam przed kościelnymi białogłowę wroty Z dzieckiem do krztu. „Coś dała — pytam — od roboty?” „Nie dają, Mości Panie, dziewki za to płatu, Jeszcze im trzeba drogo płacić od warsztatu. Ale nas niepocieszne dochodzą awizy, Jakoby to należeć miało do akcyzy; Jeżeliby poborcy z nami chcieli swaru, Pewnie byśmy też swego podniosły towaru.” „Idź precz — rzekę — niecnoto, z twym wszetecznym zadkiem! Tymże by płacić miano żołnierzom podatkiem Krwawe zasługi?” A ta: „Więc się nim nie brzydzą, Z niego rodzą, a płacić od niego
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 538
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
od moczu, Bo z uryną każdy się ludzkich strzeże oczu, Z tym ani z tamtym nikt się tak nie może liszyć, Ale koniecznie z drugim musi towarzyszyć. Nie masz wstydu, kto nazbyt wina dziś nabierze, Nie chodząc za drzwi, oblwać obrus i talerze. W ostatku wszytkie nasze podatki pieniężne, Pogłówne i akcyza, czopowe, szelężne Pobory i podymne bez wielkiej kradzieży Nie są, gdzie na przysiędze wszytka rzecz należy. To żart; lecz rzekszy prawdę, którą biorę świadkiem, Żeby najlepiej zbytki opłacać podatkiem: Rychlej by kto wytropił w Brytanijej wilka, Niżeli śmiertelny grzech w Polsce za lat kilka. Biorąc i dziś sędziowie tysiącami za
od moczu, Bo z uryną każdy się ludzkich strzeże oczu, Z tym ani z tamtym nikt się tak nie może liszyć, Ale koniecznie z drugim musi towarzyszyć. Nie masz wstydu, kto nazbyt wina dziś nabierze, Nie chodząc za drzwi, oblwać obrus i talerze. W ostatku wszytkie nasze podatki pieniężne, Pogłówne i akcyza, czopowe, szelężne Pobory i podymne bez wielkiej kradzieży Nie są, gdzie na przysiędze wszytka rzecz należy. To żart; lecz rzekszy prawdę, którą biorę świadkiem, Żeby najlepiej zbytki opłacać podatkiem: Rychlej by kto wytropił w Brytanijej wilka, Niżeli śmiertelny grzech w Polszcze za lat kilka. Biorąc i dziś sędziowie tysiącami za
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 553
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ludzi, przy mnogości Sukienników, Płócienników, Krawców, Kuśnirzów, Kapelusznikowe etc. a osobliwiej jednak Miasta mają profit wielki, z ochędożnej konserwacyj dzieci, bo te agilitate sud, wiele consumunt przyodzieży. Żołnierz w Rzeszy Niemieckiej byle non excessivus, uciemięża, gdyż erogowane eks erario publico pieniądzę, na zapłatę wojska, przez akcyzy, sztejergielty i co Miesiąc postanowione podatki, nazad się znowu powracają, najprzód do Mist za sukna, flanele, guziki, kapelusze etc. Flinty, patrontasze, ponczochy, trzewiki, przączki, płótna, zgoła woko zapruszyć niema na sobie żołnierz coby w swoim nierobiono Państwie. Rzemieślnicy zaś mając odbyt,
ludzi, przy mnogości Sukiennikow, Płociennikow, Kráwcow, Kuśnirzow, Kápelusznikowe etc. á osobliwiey iednak Miásta maią profit wielki, z ochędożney konserwacyi dzieci, bo te agilitate sud, wiele consumunt przyodzieży. Zołnierz w Rzeszy Niemieckiey byle non excessivus, uciemięża, gdyż erogowáne ex aerario publico pieniądzę, ná zápłatę woyska, przez akcyzy, szteiergielty y co Miesiąc postánowione podátki, názad się znowu powracaią, náyprzod do Mist zá sukna, flanele, guziki, kápelusze etc. Flinty, pátrontasze, ponczochy, trzewiki, przączki, płotna, zgoła woko zápruszyć niema ná sobie żołnierz coby w swoim nierobiono Państwie. Rzemieślnicy zaś maiąc odbyt,
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 115
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
stała. 17. 18
Minnica która już zawarta była że znowu bez konsensu Rzpty otworzona adla borabunt Ich MSC PP Posłowie żeby ex nunc zawarta była i stęple popsowane. 19
Sądy Boratyniego tak że i Tynfa popierac będą IMPP Posłowie nasi oco się cała Rzpta naprzeszłych sejmach domawiała, 20.
Panowie Administratorowie cła nowego tak ze Akcyzy Reddant swoich ekspensów i tak że żeby byli sądzoni 21
Ze wielką szkodę stany Rzpty ponoszą przez nie znosną drogość tak Matery, sukien jako i inszych rzeczy Upraszac Ich MSC PP. Posłowie będą Jo kMŚCi aby pretia rerum postanowione były. 22.
W tym tez PP Posłowie pracować będą że bynąm ta summa którą mamy na
stała. 17. 18
Minnica ktora iuz zawarta była że znowu bez konsensu Rzpty otworzona adla borabunt Ich MSC PP Posłowie zeby ex nunc zawarta była y stęple popsowane. 19
Sądy Boratyniego tak że y Tynfa popierac będą IMPP Posłowie nasi oco się cała Rzpta naprzeszłych seymach domawiała, 20.
Panowie Administratorowie cła nowego tak ze Akcyzy Reddant swoich expensow y tak że zeby byli sądzoni 21
Ze wielką szkodę stany Rzpty ponoszą przez nie znosną drogość tak Matery, sukien iako y inszych rzeczy Upraszac Ich MSC PP. Posłowie będą Io kMSCi aby pretia rerum postanowione były. 22.
W tym tez PP Posłowie pracować będą że bynąm ta summa ktorą mamy na
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 218
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
tej konwokacji z rady wszystkich stanęło, naprzód aby sekta ariańska i ludzie w niej będący jakiejkolwiek kondycji i praeeminencji nadali do roku albo ręwokowali, albo z Polskiej, przedawszy dobra swe, ustępowali. Druga, aby sejmy Rok 1658
wszystkie konsultacyje publiczne przez które deklaracyje województw bez mieszaniny i oracji wielkich decydowane były. Trzecia, aby akcyza przez Szwedów od złotego po groszu, tak od tego co kupuje, jako i od tego co przedaje, była wybierana na zapłatę wojsku. Czwarta, amnistia alias zapomnienie każdemu, ktobykolwiek do tego czasu przy tym, albo przy owym nieprzyjacielu koronnym zostawał, pozwolona, włożywszy w to wszystkich dysydentów wiary rzymskiej (oprócz samych arianów
tej konwokacyi z rady wszystkich stanęło, naprzód aby sekta ariańska i ludzie w niej będący jakiejkolwiek kondycyi i praeeminencyi nadali do roku albo ręwokowali, albo z Polskiej, przedawszy dobra swe, ustępowali. Druga, aby sejmy Rok 1658
wszystkie konsultacyje publiczne przez które deklaracyje województw bez mieszaniny i oracyi wielkich decydowane były. Trzecia, aby akcyza przez Szwedów od złotego po groszu, tak od tego co kupuje, jako i od tego co przedaje, była wybierana na zapłatę wojsku. Czwarta, amnistia alias zapomnienie każdemu, ktobykolwiek do tego czasu przy tym, albo przy owym nieprzyjacielu koronnym zostawał, pozwolona, włożywszy w to wszystkich dysydentów wiary rzymskiej (oprócz samych arianów
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 260
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
warszawskiego, który o Świątkach złożono.
Po tej konwokacji Potocki hetman wojsko nad Bugiem pod Krzywcem alias Kryłowem lokował, a sam tam obecnym zostawał. Lubomirski zaś na sejmie złożonym o Świątkach sam był, który to sejm od Świątek począwszy do ćwierci roku albo raczej dalej wlókł się.
Tam przy aprobacji wyżej mianowanych, oprócz samej akcyzy, punktów, pakta przez Bieniewskiego, już natenczas kasztelana wołyńskiego, z Kozakami Zaporowskimi umówione pod uwagę wzięte i daleko ci꿬 Rok 1658
kimi kondycjami niż pod Zborowem spisane i umówione, czasowi służąc od Rzeczypospolitej zostały aprobowane, to jest: aby odtąd wojewodą kijowskim nikt, tylko religii greckiej był. Zaczym też zaraz Zamoyski sam wojewoda
warszawskiego, który o Świątkach złożono.
Po tej konwokacyi Potocki hetman wojsko nad Bugiem pod Krzywcem alias Kryłowem lokował, a sam tam obecnym zostawał. Lubomirski zaś na sejmie złożonym o Świątkach sam był, który to sejm od Świątek począwszy do ćwierci roku albo raczej dalej wlókł się.
Tam przy approbacyi wyżej mianowanych, oprócz samej akcyzy, punktów, pakta przez Bieniewskiego, już natenczas kasztelana wołyńskiego, z Kozakami Zaporowskimi umówione pod uwagę wzięte i daleko ci꿬 Rok 1658
kimi kondycyjami niż pod Zborowem spisane i umówione, czasowi służąc od Rzeczypospolitej zostały approbowane, to jest: aby odtąd wojewodą kijowskim nikt, tylko religiej greckiej był. Zaczym też zaraz Zamoyski sam wojewoda
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 260
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000