IKMci (owej deklaracjej, o której tu nam ciż IMpp. senatorowie sprawę dawali, iż tego roku odjechać nie miał, przeciwne) z strony odjazdu pozwolenia i ratunku, przytym nie tak daleko dla potęgi przeciwko niebezpieczeństwu jakiemu, jako raczej dla ozdoby, dostojeństwu pańskiemu należącej. To też oboje potwierdziło owych rozumienia i alegacjej moich, a dopiero za zahamowaniem się przez pp. senatory, że tego skryptu przedsię do wszytkiego senatu od którego tu do nas przyjechali, odemnie posłanego nie oddali i nie ukazali, choć się tego niektórzy z IMpp. senatorów domagali, tak bez pochyby rozumiejąc, że mieli tym sposobem ochronić IKM., a ono
JKMci (owej deklaracyej, o której tu nam ciż IMpp. senatorowie sprawę dawali, iż tego roku odjechać nie miał, przeciwne) z strony odjazdu pozwolenia i ratunku, przytym nie tak daleko dla potęgi przeciwko niebezpieczeństwu jakiemu, jako raczej dla ozdoby, dostojeństwu pańskiemu należącej. To też oboje potwierdziło owych rozumienia i alegacyej moich, a dopiero za zahamowaniem się przez pp. senatory, że tego skryptu przedsię do wszytkiego senatu od którego tu do nas przyjechali, odemnie posłanego nie oddali i nie ukazali, choć się tego niektórzy z IMpp. senatorów domagali, tak bez pochyby rozumiejąc, że mieli tym sposobem ochronić JKM., a ono
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 290
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
od wszystkich Porządków, Urzędów, Ministerijs, Rad, Sądów i Stanów, jako ustawa i wzór napisane, dla rządu na potym wolnej Rzpltej, obserwowane, i koniecznie wypełnine były.
§ 5. Dla tego wszystkie którekolwiek i od kogożkolwiek przeciwko tej transakcyj, albo któremu jej Artykułowi lub klauzuli, Manifetacje, Protestacje Kontradykcje, Alegacje Praw, albo zwyczajów, wszystkie inne, jakie się tylko mogą wymyślić ekscepcje, za nikczemne. nieważne, i przypuszczenia niegodne declaratur, i przeciwko tym, którzy temu postanowieniu, i spokojności publicznej przez się, albo innych, tajemnie, lub jawnie, directé aut indirectá, skutkiem, albo Radą sprzeciwiać się, egzekucyj onych
od wszystkich Porządkow, Urzędow, Ministerijs, Rad, Sądow y Stanow, iako ustawa y wzor napisane, dla rządu na potym wolney Rzpltey, obserwowane, y koniecznie wypełnine były.
§ 5. Dla tego wszystkie ktorekolwiek y od kogożkolwiek przećiwko tey transakcyi, albo ktoremu iey Artykułowi lub klauzuli, Manifetacye, Protestacye Kontradykcye, Allegacye Praw, albo zwyczaiow, wszystkie inne, iakie się tylko mogą wymyślić excepcye, za nikczemne. nieważne, y przypuszczenia niegodne declaratur, y przećiwko tym, którzy temu postanowieniu, y spokoynośći publiczney przez się, albo innych, taiemnie, lub iawnie, directé aut indirectá, skutkiem, albo Radą sprzećiwiać się, exekucyi onych
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Lv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
. W projekcie było wyrażono: „czwartego dnia”, a w dekret wpisano: „dwudziestego czwartego dnia marca”.
Numero 24-to. W projekcie było napisano, że „WYMPP. Matuszewicowie dokumenta produkowali”, a w dekret wpisano: „alegowali”, jakoby tylko verbalis sine existentiawerbalna, nie rzeczywista dokumentów była alegacja.
Numero 25-to. W projekcie tymi było wyrażono słowy: „Post haec WYMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic, cześnik miński, prokreowawszy z Anną Chojecką, małżonką swoją, Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, starostę stokliskiego, Kazimierza, podstolego parnaw-
skiego, i Michała, personaliter ad praesens comparentem, synów Matuszewiców,
. W projekcie było wyrażono: „czwartego dnia”, a w dekret wpisano: „dwudziestego czwartego dnia marca”.
Numero 24-to. W projekcie było napisano, że „WJMPP. Matuszewicowie dokumenta produkowali”, a w dekret wpisano: „alegowali”, jakoby tylko verbalis sine existentiawerbalna, nie rzeczywista dokumentów była alegacja.
Numero 25-to. W projekcie tymi było wyrażono słowy: „Post haec WJMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic, cześnik miński, prokreowawszy z Anną Chojecką, małżonką swoją, Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, starostę stokliskiego, Kazimierza, podstolego parnaw-
skiego, i Michała, personaliter ad praesens comparentem, synów Matuszewiców,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 796
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
rozerwał. Zdanie o Proposicji Autora.
O Sejm widziałem Dwór cale niedbał, tylko o kondemnatę Jego Mości Pana Marszałka, przyszlo mi tedy iść na górę do Senatorskiej Izby, i być przy Proposicji Pana Instigatora, który bezecną paszczą następował bez wstydu na Jego Mości Pana Marszałka; Dowodów żadnych niemając, tylko alegacjami, uszczypliwie i argumentacjami niesłusznymi narabiał. Pierwsza Obiectia.
Pierwsze Crimen zadawał, że subvertisi Thronum Regium. Takowa Objectia prawda jest, ex pro scripto legis, jest Crimen Laesae Majestatis, przy którego agitowaniu, niepowinien być obecnym in Iudicio Król Jego Mość, jako opiewa Constitutia Roku 1638. A Król Jego Mość przeciwko temu
rozerwał. Zdánie o Propositiey Authora.
O Seym widźiałem Dwor cále niedbał, tylko o kondemnatę Iego Mości Páná Márszałká, przyszlo mi tedy iśdź ná gorę do Senatorskiey Izby, y bydź przy Propositiey Páná Instigatorá, ktory bezecną pászczą nástępował bez wstydu ná Iego Mości Páná Márszałká; Dowodow żadnych niemáiąc, tylko állegácyámi, vszczypliwie y árgumentácyámi niesłusznymi narabiał. Pierwsza Obiectia.
Pierwsze Crimen zádawał, że subvertisi Thronum Regium. Tákowa Objectia prawdá iest, ex pro scripto legis, iest Crimen Laesae Majestatis, przy ktorego ágitowániu, niepowinien bydź obecnym in Iudicio Krol Iego Mość, iáko opiewa Constitutia Roku 1638. A Krol Iego Mość przećiwko temu
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 3
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
. Anatomia Także i Mieszczanie wielą dzieci się brzydza. Rzeczypospolitej Polskie. Chłopi dla opresyj chować dzieci nie mogą. Anatomia. Sludzy wielodzietni Pana nie znajdą. Idla tego Polska pusta. Rzeczypospolitej Polskiej. Anatomia Siedmiu Synów Wojewody Pawskiego Zalluskiego. Rzeczypospolitej Polskiej. Chwalla Boska wmnostwie ludzi Jaśnieje. Anatomia. Rzeczypospolitej Polskiej. Anatomia. Alegacja ze kościellne Ozdoby są dla najświętszego Sakramentu uszanowania. Odpowiedz na to. Rzeczypospolitej Polskiej. Anatomia.
Do tego są te slowa Chrystusowe Ubi sunt duo, vel tres, Congregati in Nomine meo, ibi sum in medio eorum.Mataei 18. V. 20. Ici niech każdy zwazy wielki Ocean miłości Boskiej ku ludziom
. Anatomia Takze y Mieszczanie wielą dzieci się brzydza. Rzeczypospolitey Polskie. Chłopi dla oppressyi chowac dzieci nie mogą. Anatomia. Sludzy wielodzietni Pana nie znaidą. Jdla tego Polska pusta. Rzeczypospolitey Polskiey. Anatomia Siedmiu Synow Woiewody Pawskiego Zalluskiego. Rzeczypospolitey Polskiey. Chwalla Boska wmnostwie ludzi Jasnieie. Anatomia. Rzeczypospolitey Polskiey. Anatomia. Allegacya ze kosciellne Ozdoby są dla nayswiętszego Sakramentu uszanowania. Odpowiedz na to. Rzeczypospolitey Polskiey. Anatomia.
Do tego są te slowa Chrystusowe Ubi sunt duo, vel tres, Congregati in Nomine meo, ibi sum in medio eorum.Matthaei 18. V. 20. Ici niech kazdy zwazy wielki Ocean miłosci Boskiey ku ludziom
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 52
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
et Spiritus Sancti, á hoc donum DEI niespływa inaczej tylko na tego, którego Pan BÓG benedictit et diligit. A hunc DEUS diligere nequit, qui contemnit proximum suum , oczym SS. Patres świadczą. Rzeczypospolitej Polskiej. Anatomia. Obiekcia ze preferencja ta znosi kościołly. Rzeczypospolitej Polskiej. Odpowiedz zesllowani Boskiemi ta jest alegacja. Familiom odpowiedz ze suam prolem Contemnunt. Anatomia. Rzeczypospolitej Polskiej. Anatomia. Rzeczypospolitej Polskiej. P. Bóg według grzechów karę przepuszcza. Anatomia. Zgoda miedzy stanami Czyni tranquilitatem. De amore proximi. Rzeczypospolitej Polskiej.
Więcej niecytuję bobym w tej materyj podobnemi tekstami całą zapisał librę. A tak pro interim
et Spiritus Sancti, á hoc donum DEI niespływa inaczey tylko na tego, ktorego Pan BOG benedictit et diligit. A hunc DEUS diligere nequit, qui contemnit proximum suum , oczym SS. Patres świadczą. Rzeczypospolitey Polskiey. Anatomia. Obiekcia ze preferencya ta znosi kosciolly. Rzeczypospolitey Polskiey. Odpowiedz zesllowani Boskiemi ta iest allegacya. Familiom odpowiedz ze suam prolem Contemnunt. Anatomia. Rzeczypospolitey Polskiey. Anatomia. Rzeczypospolitey Polskiey. P. Bog wedlug grzechow karę przepuszcza. Anatomia. Zgoda miedzy stanami Czyni tranquilitatem. De amore proximi. Rzeczypospolitey Polskiey.
Więcey niecytuię bobym w tey máteryi podobnemi textami cáłą zápisał librę. A ták pro interim
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 70
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
sjem nie dla admonicjej żadnej, ale dla dowiadowania się o tych dziwnych rzeczach, o których, jako teraz p. Wojewoda, na on czas też głos puszczono, tamże czynili, co chcieli i kaucje brali i admonicje stroili, o czym wszystkim nie wiedzą bracia ci, co na sejmie nie byli. Z tych prawdziwych alegacyj pokazuje się, że i admonicjej nie było cum consensu ordinum i uchowaj Panie Boże, aby nie jedno rzeczą samą, ale i pomyśleniem do inobediencjej przyść miało.
Idąc i sam do konkluzji, trzy rzeczy wprzód powiem prawdziwych, ale nie wiem wprawdziwie, jako komu miłych.
Pierwsza : Żadnej obrazy do tego króla słusznej nie
sjem nie dla admonicyej żadnej, ale dla dowiadowania się o tych dziwnych rzeczach, o których, jako teraz p. Wojewoda, na on czas też głos puszczono, tamże czynili, co chcieli i kaucye brali i admonicye stroili, o czym wszystkim nie wiedzą bracia ci, co na sejmie nie byli. Z tych prawdziwych allegacyj pokazuje się, że i admonicyej nie było cum consensu ordinum i uchowaj Panie Boże, aby nie jedno rzeczą samą, ale i pomyśleniem do inobedyencyej przyść miało.
Idąc i sam do konkluzyej, trzy rzeczy wprzód powiem prawdziwych, ale nie wiem wprawdziwie, jako komu miłych.
Pierwsza : Żadnej obrazy do tego króla słusznej nie
Skrót tekstu: DeklPisCz_II
Strona: 326
Tytuł:
Deklaracya pisma pana Wojewody krakowskiego, w Stężycy miedzy ludzie podanego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
na której edycyj, z tym prawie wszystkim, z czego się Kalendarznik śmieje, stanęła aprobacja, przez Cenzorów od Kościoła Bożego naznaczonych taka:
Daremnie się tedy z Domów Niebieskich i ich Signifikacyj Kalendarznik śmieje.
II. Kalendarznik napisał, iż bajkom Babskim rzecz podobna, co za naturę Konstelacjom przywłaszczają. Odpowiadam: pominąwszy Judyciarną jego alegacją, iż każda konstelacja ma swoje virtutes speciales, jako naprzykład Siriusz to jest Kanikuła, sprawuje szaleństwo, gorąca i ognie: Orion, Plejady, Hiady, etc. deszcze i powodzie: zaczym bajkom babskim rzecz podobna nie jest, kiedy im tę naturę przyznają Astrologowie: ani im też inszych cnot nie wyliczonych może kto
ná ktorey edicyi, z tym prawie wszystkim, z czego się Kálendarznik śmieie, stanęłá ápprobacya, przez Cenzorow od Kośćioła Bożego náznáczonych táka:
Daremnie sie tedy z Domow Niebieskich y ich Signifikacyi Kalendarznik śmieie.
II. Kalendarznik nápisał, iż baykom Babskim rzecz podobna, co zá náturę Konstellacyom przywłaszczáią. Odpowiadám: pominąwszy Judiciarną iego allegacyą, iż káżda konstellacya ma swoie virtutes speciales, iáko náprzykład Siriusz to iest Kanikuła, sprawuie szaleństwo, gorąca y ognie: Orion, Pleiady, Hiady, etc. deszcze y powodźie: záczym baykom babskim rzecz podobna nie iest, kiedy im tę náturę przyznáią Astrologowie: áni im też inszych cnot nie wyliczonych może kto
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: I2v
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
części Nieba, które są nad elementarne. Zaczym taką wnoszę Konsekwencją: Ponieważ wszystkie rzeczy materialne podmiesiącem, to jest generacyj i korupcyj podlegające (jaki też jest Człowiek według ciała) podległe są partykularnie częściom Nieba i Planetom w osobliwości: toć tedy w osobliwości Planeta może panować partykularnym rzeczom i Człowiekowi, i owszem panuje według alegacyj: alias Virtus Superiorum particularis, determinatio, et gubernium , były by frustranea: a to co do partykularnej Planety należy i Człowieka, jednak według sensu: Astra regunt hominem, sed Deus Astra regit. Co zaś do odmiany Planetów w swoim panowaniu należy: Odpów: 3tio Iż poty Planeta jeden rządzi, póki przeciwny natury
częśći Niebá, ktore są nád elementarne. Zaczym táką wnoszę Consequencyą: Ponieważ wszystkie rzeczy materyalne podmiesiącem, to iest generacyi y korrupcyi podlegáiące (iáki też iest Człowiek według ćiáłá) podległe są partykularnie częśćiom Niebá y Planetom w osobliwośći: toć tedy w osobliwośći Planeta moźe panowáć partykularnym rzeczom y Człowiekowi, y owszem pánuie według allegacyi: alias Virtus Superiorum particularis, determinatio, et gubernium , były by frustranea: á to co do partykularney Planety należy y Człowieka, iednák według sensu: Astra regunt hominem, sed Deus Astra regit. Co záś do odmiany Planetow w swoim pánowániu náleży: Odpow: 3tio Iż poty Planeta ieden rządźi, poki przećiwny natury
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: K2
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
in 1. Vell Pater: poster: volum: hyst: D. Hierony: ad Demetriadem. Lubo jednak nie szkodzi tym co ją cierpią, gdy tylko sama zazdrość jest; przecięż jeżeli do niej przymiesza się kalumnia, obawiać się jej zapewne potrzeba kiedy pastwiący się usiłuje szkodzić, jako Kalendarznik; ogień, z alegacją Z. Augustyna na Astrologów sprowadzający etc. o czym niżej: Albowiem Pseudo-Politici, jaki był Nicolaus Machiavel, trzy sposoby mają generalne na zrujnowanie bliźniego; między któremi pierwszy jest kalumnia, drugi zubożenie, a trzeci gwałtem wydarcie, czy to honoru; czyli też dobra pospolitego: przez co wiele Kolonii naszych poginęło. Albowiem przed
in 1. Vell Pater: poster: volum: hyst: D. Hierony: ad Demetriadem. Lubo iednak nie szkodźi tym co ią ćierpią, gdy tylko sama zazdrość iest; przećięż ieżeli do niey przymiesza się kálumnia, obawiáć się iey zápewne potrzeba kiedy pástwiący się uśiłuie szkodźić, iáko Kálendarznik; ogień, z állegacyą S. Augustyna ná Astrologow sprowadzáiący etc. o czym niżey: Albowiem Pseudo-Politici, iáki był Nicolaus Machiavel, trzy sposoby máią generalne ná zruinowánie bliźniego; między ktoremi pierwszy iest kálumnia, drugi zubożenie, á trzeći gwałtem wydarćie, czy to honoru; czyli też dobra pospolitego: przez co wiele Kolonii nászych poginęło. Albowiem przed
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Mv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741