»Referować IKM. raczy na pp. senatory, nie mogąc bez nich, jako tych, których IKMci Rzplta za przytomną radę w sprawach potocznych podała, nic stanowić«. Z których słów daje się znać, iż cokolwiek urazów w prawach, wolnościach mamy, to z wolą się senatorską dzieje. O kurateli pruskiej iż alegować IKM. raczy, że ś. p. król Stefan onę sine consensu ordinum Anspachowi dać raczył, zaczym i KiMci toż uczynić się godziło, solucja: Anspach miał legitimam successionem, gdyż czterej bracia masculina prole decedente miał jeden po drugim sukcedować. Kuratela nie zwykła się dawać innym, jedno własnym Sukcesorom; to danie
»Referować JKM. raczy na pp. senatory, nie mogąc bez nich, jako tych, których JKMci Rzplta za przytomną radę w sprawach potocznych podała, nic stanowić«. Z których słów daje się znać, iż cokolwiek urazów w prawach, wolnościach mamy, to z wolą się senatorską dzieje. O kurateli pruskiej iż allegować JKM. raczy, że ś. p. król Stefan onę sine consensu ordinum Anspachowi dać raczył, zaczym i KJMci toż uczynić się godziło, solucya: Anspach miał legitimam successionem, gdyż czterej bracia masculina prole decedente miał jeden po drugim sukcedować. Kuratela nie zwykła się dawać innym, jedno własnym sukcessorom; to danie
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 464
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Tak że też acuit Stylum eruditione nie reputując je jako prawdziwe, realne, ale jako vulgus credit ile w takich cyrkumstancjach, gdzie żadna nie następuje konseqwencja Świętej szkodząca Religii, albo jakie przynosząca scandalum Prawowiernym.
Probant bytności jego Autorowie rogiem tanquam cornuto Syllogismo; aut ariete, tojest wiele Historyj, et Scientiam experimentalem o rogach Jednorożcowych alegując. Paulus Iovius lib: 18. Histor: widział w Wenecyj Róg dwu-łokciowy grubości ramienia Ludzkiego który, Senat Wenecki Solimanowi Cesarzowi Tureckiemu, za najosobliwszy darował Prezent. O drugim wspomina, że w Srebrny Sedesik, czyli postumencik osadziwszy Klemens Papież Franciszkowi Królowi Francuskiemu muneris loco posłał. Tamże i to adiungit, że te rogi Jednorozce
Tak że też acuit Stylum eruditione nie reputuiąc ie iako prawdziwe, realne, ale iako vulgus credit ile w takich cyrkumstancyach, gdzie żadna nie nástępuie konseqwencya Swiętey szkodząca Religii, álbo iákie przynosząca scandalum Prawowiernym.
Probant bytności iego Autorowie rogiem tanquam cornuto Syllogismó; aut ariete, toiest wiele Historyi, et Scientiam experimentalem o rogach Iednorożcowych alleguiąc. Paulus Iovius lib: 18. Histor: widział w Wenecyi Rog dwu-łokciowy grubości ramienia Ludzkiego ktory, Senát Wenecki Solimanowi Cesarzowi Tureckiemu, za náyosobliwsży darował Prezent. O drugim wspomina, że w Srebrny Sedesik, czyli postumencik osadziwszy Klemens Pápież Franciszkowi Krolowi Francuskiemu muneris loco posłał. Tamże y to adiungit, że te rogi Iednorozce
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 127
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
: Wiele chciało rządzić, a jeszcze więcej na swoję nakręcać stronę Rotam Fortune: FROJON III Król Duński, że rządził, będąc Dziecięciem, przykład zostawił Światu, że takie mizerne i fatalne Państwa rządy, Teste Olao, gdzie się rządzą Dzieci.
Drudzy tego są zdania, iż Młodsi są zgodniejszemi ad Regendos Magistratus; tę alegując rację z Simanki i Świętego Ambrożego mówiących: Non enim omnis Senectus Venerabilis et apta, sed illa quae non Canis sed moribus albescit: to jest która nie siwością, ale podściwością upudrowała głowę. Co po Starcu, który bis puer. Starzy tylko Cenzores dobrzy, nie Rectores: swoje o Rzecyzpospolitej, i jej Administrowaniu
tylko
: Wiele chciało rządzić, a ieszcze więcey na swoię nakręcać stronę Rotam Fortunae: FROION III Krol Duński, że rządził, będąc Dziecięciem, przykład zostawił Swiatu, że takie mizerne y fatalne Państwa rządy, Teste Olao, gdzie się rządzą Dzieci.
Drudzy tego są zdania, iż Młodsi są zgodnieyszemi ad Regendos Magistratus; tę alleguiąc racyę z Simanki y Swiętego Ambrożego mowiących: Non enim omnis Senectus Venerabilis et apta, sed illa quae non Canis sed moribus albescit: to iest ktora nie siwością, ale podściwoscią upudrowała głowę. Co po Starcu, ktory bis puer. Starzy tylko Censores dobrzy, nie Rectores: swoie o Rzecyzpospolitey, y iey Administrowaniu
tylko
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 350
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, jako to Cybotus Góra bardzo wysoka z Miastem Euryte i Sypilus w Magnesji. O Wezuwiuszu, Strangalusie, Awentynie, i Palatynie Górach świadczy Kircher, że w połowie swojej wysokości umniejszone: co sprawują burze, wiatry, i trzęsienie ziemi, i wód podchodzących impet.
Quaeritur czy tak trzeba trzymać o wysokości Gór, jako alegują Geografowie? Naprzykład o Gorze Kaukazie napisał Szentywani, że ma wysokości mil 12 NIEMIECKICH.
ODpowiadam, że Góry nie stoją jak słupy prosto, ale idą Pyramidicâ figurâ do góry, tojest z dołu szeroko, co raz wążej w gorze; i w tym sensie może być, że tyłe mil biorą wysokości. Najmniejszy Pagórek
, iako to Cybotus Gorá bardzo wysoka z Miastem Eurite y Sypilus w Magnesii. O Wezuwiuszu, Strangalusie, Awentynie, y Palatynie Gorach świadczy Kircher, że w połowie swoiey wysokości umnieyszone: co sprawuią burze, wiatry, y trzęsienie ziemi, y wod podchodzących impet.
Quaeritur czy tak trzeba trzymać o wysokości Gor, iako alleguią Geografowie? Naprzykład o Gorze Kaukazie napisał Szentywani, że ma wysokości mil 12 NIEMIECKICH.
ODpowiadam, że Gory nie stoią iak słupy prosto, ale idą Pyramidicâ figurâ do gory, toiest z dołu szeroko, co raz wążey w gorze; y w tym sensie może bydź, że tyłe mil biorą wysokości. Naymnieyszy Pagorek
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 551
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
że idzie o zgubę wolności, kiedy dobrze, bez żadnej protestacji obranego deputata, ministra status, chcą książęta Radziwiłłowie przez prywatną nadworną potencją swoją z funkcji wyrzucić i od laski oddalić. Eksplikowali i to, że żadnego prawa nie masz, aby minister status nie mógł być marszałkiem trybunalskim i że te prawa, które książę hetman aleguje, cale nie służą, a pieniądze dając i pojąc, wielką w szlachcie gorliwość wzbudzili, i aby to nabożeństwo okrasić, namówili szlachtę, aby w niedzielę rano wszyscy się jakby przed śmiercią u bernardynów w kościele spowiedali, do czego dając przykład, sam hetman polny i podkanclerzy lit. szedł do spowiedzi. Poszedł
także do
że idzie o zgubę wolności, kiedy dobrze, bez żadnej protestacji obranego deputata, ministra status, chcą książęta Radziwiłłowie przez prywatną nadworną potencją swoją z funkcji wyrzucić i od laski oddalić. Eksplikowali i to, że żadnego prawa nie masz, aby minister status nie mógł być marszałkiem trybunalskim i że te prawa, które książę hetman aleguje, cale nie służą, a pieniądze dając i pojąc, wielką w szlachcie gorliwość wzbudzili, i aby to nabożeństwo okrasić, namówili szlachtę, aby w niedzielę rano wszyscy się jakby przed śmiercią u bernardynów w kościele spowiedali, do czego dając przykład, sam hetman polny i podkanclerzy lit. szedł do spowiedzi. Poszedł
także do
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 650
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Fleminga, a potem, gdy już nastroili rzeczy, zaczęła się takim sposobem robota. Zaraz po świętym Janie Chrzcicielu, to jest podobno na drugi dzień, na sądach rannych trybunalskich wniósł patron Ogonowski, oboźny wileński, przeciwko Abramowiczowi, pisarzowi ziemskiemu wileńskiemu, że nie pilnuje sądów trybunalskich, często się od nich absentując, i alegował prawa konstytucji sejmowych, że za te absentowanie się powinien pisarz być odsądzonym od swego urzędu. Potem zadawał Ogonowski, że Abramowicz, pi-
sarz ziemski, depaktuje strony za wpisywanie aktoratów, które obiekcje fałszywe były, bo Abramowicz chyba słabym będąc nie przychodził na sądy, a o depaktacje więcej nie wymawiano, jako że od jednego
Fleminga, a potem, gdy już nastroili rzeczy, zaczęła się takim sposobem robota. Zaraz po świętym Janie Chrzcicielu, to jest podobno na drugi dzień, na sądach rannych trybunalskich wniósł patron Ogonowski, oboźny wileński, przeciwko Abramowiczowi, pisarzowi ziemskiemu wileńskiemu, że nie pilnuje sądów trybunalskich, często się od nich absentując, i alegował prawa konstytucji sejmowych, że za te absentowanie się powinien pisarz być odsądzonym od swego urzędu. Potem zadawał Ogonowski, że Abramowicz, pi-
sarz ziemski, depaktuje strony za wpisywanie aktoratów, które obiekcje fałszywe były, bo Abramowicz chyba słabym będąc nie przychodził na sądy, a o depaktacje więcej nie wymawiano, jako że od jednego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 664
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tegoż WYMP. Matuszewica, cześnika mińskiego, naówczas ... mścisławskiego, WYP. Mikołajowi Pohoskiemu, siostrzeńcowi swemu rodzonemu, na zaścianek duszkowski i folwark Kałuszowszczyznę w województwie mińskim leżące w roku tysiąc siedemsetnym pierwszym, oktobra pierwszego dnia dane et eodem anno decembra dziewiątego dnia w grodzie mińskim aktykowane, tudzież z intromisją i ekstraktami alegowali.
Post haec WYMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic Giedrojć z Anną Chojecką Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, sta-
roztę stokliskiego, Kazimierza, podstolego parnawskiego, Michała, personaliter ad praesens comparentemosobiście teraz stawającego, synów Matuszewiców i Krystynę, córkę jedną tylko nuptam, procrearuntzamężną, spłodzili. Sequentibus documentis et probationibus quo
tegoż WJMP. Matuszewica, cześnika mińskiego, naówczas ... mścisławskiego, WJP. Mikołajowi Pohoskiemu, siestrzeńcowi swemu rodzonemu, na zaścianek duszkowski i folwark Kałuszowszczyznę w województwie mińskim leżące w roku tysiąc siedemsetnym pierwszym, oktobra pierwszego dnia dane et eodem anno decembra dziewiątego dnia w grodzie mińskim aktykowane, tudzież z intromisją i ekstraktami alegowali.
Post haec WJMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic Giedrojć z Anną Chojecką Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, sta-
rostę stokliskiego, Kazimierza, podstolego parnawskiego, Michała, personaliter ad praesens comparentemosobiście teraz stawającego, synów Matuszewiców i Krystynę, córkę jedną tylko nuptam, procrearuntzamężną, spłodzili. Sequentibus documentis et probationibus quo
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 776
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Także intromisji na Szarniew nie dołożono, w projekcie ekspresse wyrażonej.
Numero 23-tio. W projekcie było wyrażono: „czwartego dnia”, a w dekret wpisano: „dwudziestego czwartego dnia marca”.
Numero 24-to. W projekcie było napisano, że „WYMPP. Matuszewicowie dokumenta produkowali”, a w dekret wpisano: „alegowali”, jakoby tylko verbalis sine existentiawerbalna, nie rzeczywista dokumentów była alegacja.
Numero 25-to. W projekcie tymi było wyrażono słowy: „Post haec WYMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic, cześnik miński, prokreowawszy z Anną Chojecką, małżonką swoją, Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, starostę stokliskiego, Kazimierza, podstolego
Także intromisji na Szarniew nie dołożono, w projekcie expresse wyrażonej.
Numero 23-tio. W projekcie było wyrażono: „czwartego dnia”, a w dekret wpisano: „dwudziestego czwartego dnia marca”.
Numero 24-to. W projekcie było napisano, że „WJMPP. Matuszewicowie dokumenta produkowali”, a w dekret wpisano: „alegowali”, jakoby tylko verbalis sine existentiawerbalna, nie rzeczywista dokumentów była alegacja.
Numero 25-to. W projekcie tymi było wyrażono słowy: „Post haec WJMPan Jan Kazimierz z Matusza Matuszewic, cześnik miński, prokreowawszy z Anną Chojecką, małżonką swoją, Andrzeja, skarbnika powiatu mozyrskiego, Jerzego, starostę stokliskiego, Kazimierza, podstolego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 796
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Iuris impertiae będąc Profesorem. Byłęś jedno sprzęt miałksiąg miał Jednabne szaty/ A na głowie nie mądrej noś Bieret rogaty. Jużcie pewnie Doktorem owi Dziurystowie/ Mieć będą /co oleju mało mają w głowie. Bądź też jeśliż pochopny przerwisz kęs Greczyzny/ A Hipokratesowe przeczci Aforysmy. Więc też możesz z Galena nieco alegować/ A do Apteki lada receptę sformować. Chociaż przepisz od inszych/ bądź też i z Herbarza/ Już za naćwieczeńszego tak urościesz łgarza. Już za naćwiczeńszego tak urościesz łgarza. Gdyż experiencja stoi medycina/ Też znie yprędko Bogatym największa chudzina. I stąd się takich wiele już dziś namnożyło: Ze każdemu Doktorskie snać nazwisko
Iuris impertiae będąc Professorem. Byłęś iedno sprzęt miałkśiąg miał Iednabne száty/ A ná głowie nie mądrey noś Bieret rogáty. Iużćie pewnie Doktorem owi Dźiurystowie/ Mieć będą /co oleiu máło máią w głowie. Bądź też ieślisz pochopny przerwisz kęs Greczyzny/ A Hipokrátesowe przeczći Aforysmy. Więc też możesz z Gálena nieco allegowáć/ A do Apteki ládá receptę zformowáć. Choćiasz przepisz od inszych/ bądź też y z Herbarzá/ Iuż za naćwieczeńszego ták vrośćiesz łgarzá. Iuż za naćwiczeńszego ták vrośćiesz łgarza. Gdyż experientia stoi medyciná/ Też znie yprędko Bogátym naywiększa chudźiná. Y stąd sie tákich wiele iuż dźiś námnożyło: Ze káżdemu Doktorskie snać názwisko
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: F2
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wydzierać i nierządu dopuszczać, dozwolił im króla sobie obierać, a uważając miedzy niemi fakcje one, bez których pewnie nie było, i waśnie wszelakie, rozkazał im, aby przez losy króla obierali. Ten tedy sam przykład miałby nam być nauką bez wszelakiej dysceptacjej. Druga. Rad barzo do spraw naszych postanowienia wenecką Rzpltą aleguję, bo jest barzo podobna do naszej i k temu nie widzę, aby która Rzplta od wieków w lepszym porządku, (co długie a nieodmienne ich panowanie konfìrmuje) postanowiona i umiarkowana była; bo przypatrując się wszytkim elekcjom na świecie i penetrując we wszytkie chytrości i fortele ludzkie, takie właśnie (jako Pan Bóg podał)
wydzierać i nierządu dopuszczać, dozwolił im króla sobie obierać, a uważając miedzy niemi fakcye one, bez których pewnie nie było, i waśnie wszelakie, rozkazał im, aby przez losy króla obierali. Ten tedy sam przykład miałby nam być nauką bez wszelakiej dysceptacyej. Druga. Rad barzo do spraw naszych postanowienia wenecką Rzpltą alleguję, bo jest barzo podobna do naszej i k temu nie widzę, aby która Rzplta od wieków w lepszym porządku, (co długie a nieodmienne ich panowanie konfìrmuje) postanowiona i umiarkowana była; bo przypatrując się wszytkim elekcyom na świecie i penetrując we wszytkie chytrości i fortele ludzkie, takie właśnie (jako Pan Bóg podał)
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 287
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918