176. DWA POGRZEBY ORAZ, KAŹMIERZÓW I MICHAŁÓW, KRÓLÓW POLSKICH NA Koronacji JANA TRZECIEGO
Tu ostatni snop, tak się zdało Bogu, Śmierć nam z szwedzkiego wyrzuciła brogu. Tu pierwszy ze krwie sarmackiej ozdoby W poczcie umarłych swoje zaległ groby. Pierwszy był Michał, Kazimierz ostatni; Idą obadwa do śmiertelnej matni. Jednym i Alfa, i Omega losem Muszą przed groźnym stawić się Minosem. Korona w skarbie, a jej głowy w trumnie; Wzgarda to wielka, a nie honor u mnie, Dotąd polskiemu nie widziana niebu: Koronacja pierwsza bez pogrzebu, A druga o dwu; nie dojdziem tak sprawy: Z jednym na ławę rny, a śmierć
176. DWA POGRZEBY ORAZ, KAŹMIERZÓW I MICHAŁÓW, KRÓLÓW POLSKICH NA KORONACJEJ JANA TRZECIEGO
Tu ostatni snop, tak się zdało Bogu, Śmierć nam z szwedzkiego wyrzuciła brogu. Tu pierwszy ze krwie sarmackiej ozdoby W poczcie umarłych swoje zaległ groby. Pierwszy był Michał, Kazimierz ostatni; Idą obadwa do śmiertelnej matni. Jednym i Alfa, i Omega losem Muszą przed groźnym stawić się Minosem. Korona w skarbie, a jej głowy w trumnie; Wzgarda to wielka, a nie honor u mnie, Dotąd polskiemu nie widziana niebu: Koronacyja pierwsza bez pogrzebu, A druga o dwu; nie dojdziem tak sprawy: Z jednym na ławę rny, a śmierć
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 277
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
fundamentalne: dalekie te głosy od głosu wołającego na puszczy: błądzą choć o tym racjocynują który przyszedł rectas facere semitas. Nie będzie to inepta materia między przeszłemi mego dubitanciusza kwestyami i te annectere; gdzie Ciała Poprzednika Chrystusowego jaka obraca się cząstka? Godzien był tam przez Aniołów pogrzebu gdzie Mojżesz Prawodawca śmiertelnego zażywa odpoczynku: Mojżesź był Alfa Prawa, a JAN Omega tegoż: bo lex et Prophetae usq; ad Joannem mówi Łukasz Z. cap. 16 Jak Sarrexit super natos mulierum, tak trzeba było, żeby upadł był non infra ich; w śmierci i pogrzebie dystyngwowany. Genus mortis Z. JANA było takie: że jest ścięty z ordynansu Króla
fundamentalne: dalekie te głosy od głosu wołaiącego na puszczy: błądzą choć o tym racyocynuią ktory przyszedł rectas facere semitas. Nie będzie to inepta materia między przeszłemi mego dubitanciusza kwestyami y te annectere; gdzie Ciała Poprzednika Chrystusowego iaka obraca się cząstka? Godzień był tam przez Aniołow pogrzebu gdzie Moyżesż Prawodawca śmiertelnego zażywa odpoczynku: Moyżesź był Alpha Prawa, a IAN Omega tegoż: bo lex et Prophetae usq; ad Ioannem mowi Łukasz S. cap. 16 Iak Sarrexit super natos mulierum, tak trzeba było, żeby upadł był non infra ich; w śmierci y pogrzebie dystyngwowany. Genus mortis S. IANA było takie: że iest ścięty z ordynansu Krola
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 150
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dobrodzieja obrazali. Prou. 15. Iob. 13. Io. 14. Matt. 10 SPOSÓB Jako Boga Syna w sercu naszym uszanować mamy.
BOga Syna w sercu naszym uszanujemy/ jeśli według pisma onego sprawować się będziemy: Rozumiej wszytko co czynisz, i do czego się jedno obrócisz. I owego: Ja jestem Alfa i Omega. Zaczym pójdzieiż żadnej rzeczy i zabawy nie poczniemy nie poradziwszy się wprzody rozumu zdrowego mówiąc z Prorokiem do Syna Bożego/ który jest mądrością przedwieczną/ i mądrością rozumy ludzkie napełniająca: Boże wejrzy ku wspomożeniu memu. I ono: Niech rozświeci oblicze swe nad nami. Czego że nie czyniemy tylko Omega złego/
dobrodźieiá obrazali. Prou. 15. Iob. 13. Io. 14. Matt. 10 SPOSOB Iáko Bogá Syná w sercu nászym vszanowáć mámy.
BOgá Syná w sercu nászym vszánuiemy/ ieśli według pisma onego sprawowáć się będźiemy: Rozumiey wszytko co czynisz, y do czego się iedno obroćisz. Y owego: Ia iestem Alpha y Omega. Zaczym poydźieiż żadney rzeczy y zabawy nie poczniemy nie poradźiwszy się wprzody rozumu zdrowego mowiąc z Prorokiem do Syná Bożego/ ktory iest mądrośćią przedwieczną/ y mądrośćią rozumy ludzkie napełniaiąca: Boże weyrzy ku wspomożeniu memu. Y ono: Niech rozświeći oblicze swe nad nami. Czego że nie czyniemy tylko Omegá złego/
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 97
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Zaczym pójdzieiż żadnej rzeczy i zabawy nie poczniemy nie poradziwszy się wprzody rozumu zdrowego mówiąc z Prorokiem do Syna Bożego/ który jest mądrością przedwieczną/ i mądrością rozumy ludzkie napełniająca: Boże wejrzy ku wspomożeniu memu. I ono: Niech rozświeci oblicze swe nad nami. Czego że nie czyniemy tylko Omega złego/ lecz częstokroć i Alfa niedobrego doznawamy. Reg. 2 Apoc. 21 Psal. 69. Psal. 66. SPOSÓB Jako Boga Ducha Z. w duszy naszej wenerować winnismy.
BOga Ducha S^o^. uraczemy/ jeśli wola nasza/ będzie nie nasza/ lecz Boga według onego: Nie szukam wolej mojei. ale woli tego który mię posłał.
Zaczym poydźieiż żadney rzeczy y zabawy nie poczniemy nie poradźiwszy się wprzody rozumu zdrowego mowiąc z Prorokiem do Syná Bożego/ ktory iest mądrośćią przedwieczną/ y mądrośćią rozumy ludzkie napełniaiąca: Boże weyrzy ku wspomożeniu memu. Y ono: Niech rozświeći oblicze swe nad nami. Czego że nie czyniemy tylko Omegá złego/ lecz częstokroć y Alpha niedobrego doznawámy. Reg. 2 Apoc. 21 Psal. 69. Psal. 66. SPOSOB Iáko Boga Duchá S. w duszy nászey venerowáć winnismy.
BOgá Duchá S^o^. vráczemy/ ieśli wolá nászá/ będźie nie nászá/ lecz Boga według onego: Nie szukam woley moiei. ále woli tego ktory mię posłał.
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 98
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
rosz mi skrzydła Orła da bystrolotnego? Bym się mógł wzbić o Boże do widzenia twego/Dasz ty sam moc/ o Mocy/ i nadziejo moja/Bez rany ten świat przebyć/ Boże moja zbrojaTy ucieczko grzeszników Matko ma MARIA/Gdzie królujesz spraw to mnie bym tam zaszedł i ja. JAM JEST ALFA I OMEGA, Pierwszy i Ostatni Początek i Koniec. Apoc. 22.
WYznawam tobie Ojcze Panie nieba i ziemie, żeś te rzeczy zakrył, przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je maluczkim. Tak Ojcze iż się tak upodobało przed tobą. Matth. 11. O Ojcze sprawiedliwy/ Ojcze święty/ Ojcze
rosz mi skrzydłá Orłá da bystrolotnego? Bym śię mogł wzbić o Boże do widzenia twego/Dasz ty sam moc/ o Mocy/ y nádźieio moiá/Bez rány ten świát przebyć/ Boże moiá zbroiáTy vćieczko grzesznikow Mátko ma MARIA/Gdźie kroluiesz spraw to mnie bym tám zászedł y ia. IAM IEST ALPHA Y OMEGA, Pierwszy y Ostátni Początek y Koniec. Apoc. 22.
WYznawam tobie Oycze Pánie niebá y źiemie, żeś te rzeczy zákrył, przed mądrymi y rostropnymi, á obiáwiłeś ie máluczkim. Ták Oycze iż śie ták vpodobáło przed tobą. Matth. 11. O Oycze spráwiedliwy/ Oycze święty/ Oycze
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 270
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują go, lalając, jak znacznego zbiega. ROZMOWA LEJBY ŻYDA SZKOLNIKA Z ŁACHMANEM RABINEM O PRZYBYCIU DO WILNA NOWEGO TALMUDYSTY LUTERMACHRA LEJBA SZKOLNIK
Słyszałem od Hanusa co chodzi do sasów, Że tu przybył do Wilna mamzer materklasów, Zacny rabin po grecku prawi im kazania, Nie opuszczajmy
BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują go, lalając, jak znacznego zbiega. ROZMOWA LEJBY ŻYDA SZKOLNIKA Z ŁACHMANEM RABINEM O PRZYBYCIU DO WILNA NOWEGO TALMUDYSTY LUTERMACHRA LEJBA SZKOLNIK
Słyszałem od Hanusa co chodzi do sasów, Że tu przybył do Wilna mamzer materklasów, Zacny rabin po grecku prawi im kazania, Nie opuszczajmy
Skrót tekstu: WitPierKontr
Strona: 329
Tytuł:
Witanie na pierwszy wjazd
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
uśmierzyć furią zajątrzonego gminu/ musieli im wydać głowy/ o które wołali/ podług podanego Regestru. Poduszono zaraz tych nędznych ludzi/ i pozrzucano ciała z murów ogrodowych/ łagodząc wściekłą zajadłość pospólstwa/ które je zawlokszy przed nowy Meczet/ rozsiekali na kawałki/ i piekli mięso a jedli. Nazajutrz wzięli Mulki/ i Szaban Kalfę Męża jej/ i zabili oboje/ aniby się był ten tumult snadno uśmierzył/ i nie na tymby było stanęło/ gdyby byli przedniejszy Oficjerowie/ powadziwszy Spahów z Janczarami/ nieznaleźli sposobu zażyć swojej powagi/ i uspokoić tumultu straceniem kilku Spahów. Tak czasem rząd się nierządem naprawuje/ zamieszanie i bunty/ wprawują
vśmierzyć furyą záiątrzonego gminu/ muśieli im wydáć głowy/ o ktore wołáli/ podług podánego Regestru. Poduszono záraz tych nędznych ludźi/ y pozrzucano ćiáłá z murow ogrodowych/ łágodząc wśćiekłą záiádłość pospolstwá/ ktore ie záwlokszy przed nowy Meczet/ rozśiekáli ná káwałki/ y piekli mięso á iedli. Názáiutrz wźięli Mulki/ y Szában Kálfę Mężá iey/ y zábili oboie/ ániby się był ten tumult snádno vśmierzył/ y nie ná tymby było stánęło/ gdyby byli przednieyszi Officierowie/ powádźiwszy Spáhow z Iánczárámi/ nieználeźli sposobu záżyć swoiey powagi/ y vspokoić tumultu stráceniem kilku Spáhow. Ták czásem rząd się nierządem nápráwuie/ zámieszánie y bunty/ wpráwuią
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 13
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
LUTNIA APOLLINOWA KOŻDEJ SPRAWIE GOTOWA SERCE JEST PIERWSZE ŻYJĄCE, OSTATNIE UMIERAJĄCE
Pan rzekł: „Jam Alfa, jam jest i Omega”, Niech na Nim serce człowiecze polega. Serce pierwsze żyjące Alfę niechaj lubi, Co na końcu umiera, niech Omegą chlubi. DOLET. OLET
Jest ból w miłości — jeden to powiada, Drugi, że pachnie miłość — w przeki gada. W Boskiej miłości, choć ból,
LUTNIA APOLLINOWA KOŻDEJ SPRAWIE GOTOWA SERCE JEST PIERWSZE ŻYJĄCE, OSTATNIE UMIERAJĄCE
Pan rzekł: „Jam Alfa, jam jest i Omega”, Niech na Nim serce człowiecze polega. Serce pierwsze żyjące Alfę niechaj lubi, Co na końcu umiera, niech Omegą chlubi. DOLET. OLET
Jest ból w miłości — jeden to powiada, Drugi, że pachnie miłość — w przeki gada. W Boskiej miłości, choć ból,
Skrót tekstu: BarŁLutBar_I
Strona: 470
Tytuł:
Lutnia appolinowa każdej sprawie gotowa
Autor:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
LUTNIA APOLLINOWA KOŻDEJ SPRAWIE GOTOWA SERCE JEST PIERWSZE ŻYJĄCE, OSTATNIE UMIERAJĄCE
Pan rzekł: „Jam Alfa, jam jest i Omega”, Niech na Nim serce człowiecze polega. Serce pierwsze żyjące Alfę niechaj lubi, Co na końcu umiera, niech Omegą chlubi. DOLET. OLET
Jest ból w miłości — jeden to powiada, Drugi, że pachnie miłość — w przeki gada. W Boskiej miłości, choć ból, przecie miły, W swojej miłości Bóg dodaje siły; Pachnie, nie boli miłość Boska prawie, Kto
LUTNIA APOLLINOWA KOŻDEJ SPRAWIE GOTOWA SERCE JEST PIERWSZE ŻYJĄCE, OSTATNIE UMIERAJĄCE
Pan rzekł: „Jam Alfa, jam jest i Omega”, Niech na Nim serce człowiecze polega. Serce pierwsze żyjące Alfę niechaj lubi, Co na końcu umiera, niech Omegą chlubi. DOLET. OLET
Jest ból w miłości — jeden to powiada, Drugi, że pachnie miłość — w przeki gada. W Boskiej miłości, choć ból, przecie miły, W swojej miłości Bóg dodaje siły; Pachnie, nie boli miłość Boska prawie, Kto
Skrót tekstu: BarŁLutBar_I
Strona: 470
Tytuł:
Lutnia appolinowa każdej sprawie gotowa
Autor:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
nietrwały, Padają się jak kryształy Kruche lata.
Tak zwyczajnie dzieje się z człowiekiem: Macierzyńskim jeszcze żyje mlekiem, A już cudze karmi spezy, A w tym o ziemię imprezy Padną wszystkie, gdy ten kwiatek Śmierć wyrywa z ręki matek, Nowy Herod.
Tym Łokietkom niezmierzoną sferę Życia kreślą, właśnie jak literę, Pierwszą Alfę wielką w druku Pisać zwyczaj, a wtem z łuku Parka ostrym grotem sięga, A jakaż życia Omega? Wielka cyfra.
W lodowatym zima wdzięczne kwiaty Cukrze smaży i płytkie bułaty Ostrzy sierpień na okryte Łąki i niwy obfite; Strzeż się w młodości i w zdrowiu, Wszak i młody księżyc w nowiu Sierzpem grozi.
nietrwały, Padają się jak kryształy Kruche lata.
Tak zwyczajnie dzieje się z człowiekiem: Macierzyńskim jeszcze żyje mlekiem, A już cudze karmi spezy, A w tym o ziemię imprezy Padną wszystkie, gdy ten kwiatek Śmierć wyrywa z ręki matek, Nowy Herod.
Tym Łokietkom niezmierzoną sferę Życia kreślą, właśnie jak literę, Pierwszą Alfę wielką w druku Pisać zwyczaj, a wtem z łuku Parka ostrym grotem sięga, A jakaż życia Omega? Wielka cyfra.
W lodowatym zima wdzięczne kwiaty Cukrze smaży i płytkie bułaty Ostrzy sierpień na okryte Łąki i niwy obfite; Strzeż się w młodości i w zdrowiu, Wszak i młody księżyc w nowiu Sierzpem grozi.
Skrót tekstu: RudnPieśńBar_II
Strona: 470
Tytuł:
Pieśń postna nabożna o Koronie Polskiej
Autor:
Dominik Rudnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965