Prosił dwór peterburgski u Porty satysfakcji za szkody od Tatarów poczynione, ale gdy żadnej nie odebrał, udał się do wojny przeciwko Turkom, którzy byli perską ambarasowani wojną, dla siebie niepomyślną. Odebrała Moskwa Turkom za pierwszą kam-
panią Azof, poszła aż do Krymu i wzięła Oczaków. Cesarz Karol Szósty, ścisłą mając z Moskwą aliansę, miał piękne wojsko i we Włoszech, i w Niemczech. Nie mógł go zwijać, wpóki Hiszpania i Sardynia nie przystąpiła do owych preliminarnych z Francją względem króla Stanisława i Lotaryngii uczynionych traktatów. Ciężko też było te wojsko w państwach swoich dziedzicznych trzymać, a widząc tureckie niepomyślne z Moskwą progresa, uczynił się najprzód między Moskwą
Prosił dwór peterburgski u Porty satysfakcji za szkody od Tatarów poczynione, ale gdy żadnej nie odebrał, udał się do wojny przeciwko Turkom, którzy byli perską ambarasowani wojną, dla siebie niepomyślną. Odebrała Moskwa Turkom za pierwszą kam-
panią Azoff, poszła aż do Krymu i wzięła Oczaków. Cesarz Karol Szósty, ścisłą mając z Moskwą aliansę, miał piękne wojsko i we Włoszech, i w Niemczech. Nie mógł go zwijać, wpóki Hiszpania i Sardynia nie przystąpiła do owych preliminarnych z Francją względem króla Stanisława i Lotaryngii uczynionych traktatów. Ciężko też było te wojsko w państwach swoich dziedzicznych trzymać, a widząc tureckie niepomyślne z Moskwą progresa, uczynił się najprzód między Moskwą
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 132
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Lotaryngii uczynionych traktatów. Ciężko też było te wojsko w państwach swoich dziedzicznych trzymać, a widząc tureckie niepomyślne z Moskwą progresa, uczynił się najprzód między Moskwą a Turkami mediatorem, broń w ręku trzymającym, a gdy Turcy jego nie akceptowali mediacji, wypowiedział im wojnę.
Nasz tedy król jako elektor saski i ścisłą z cesarzem mający aliansę umyślił contigens wojska swego posłać cesarzowi. Podali tedy projekt obłudni przyjaciele Sułkowskiemu, ażeby sam na tę turecką wojnę miał komendę nad wojskiem saskim, a potem dalszy mu projekt uczynili, ażeby, jak był Potocki, hetman wielki koronny, już dosyć stary, pokazawszy eksperiencją swoją na wojnie z Turkami, wziął po nim buławę wielką
Lotaryngii uczynionych traktatów. Ciężko też było te wojsko w państwach swoich dziedzicznych trzymać, a widząc tureckie niepomyślne z Moskwą progresa, uczynił się najprzód między Moskwą a Turkami mediatorem, broń w ręku trzymającym, a gdy Turcy jego nie akceptowali mediacji, wypowiedział im wojnę.
Nasz tedy król jako elektor saski i ścisłą z cesarzem mający aliansę umyślił contigens wojska swego posłać cesarzowi. Podali tedy projekt obłudni przyjaciele Sułkowskiemu, ażeby sam na tę turecką wojnę miał komendę nad wojskiem saskim, a potem dalszy mu projekt uczynili, ażeby, jak był Potocki, hetman wielki koronny, już dosyć stary, pokazawszy eksperiencją swoją na wojnie z Turkami, wziął po nim buławę wielką
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 132
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, ale ich nie posyłam w.ks.m. bojąc się reprehensionem. Jeżeli tedy w.ks.m. chcesz one widzieć, każże napisać do mnie imp. Szyszce, gdyż ja ultro posyłać ich nie chcę się ważyć.
A gdy piszę curiosa, nie zawadzi do nich przyczynić trybunału piotrkowskiego, który dla alianzy imp. marszałka swego nie chciał przystępować do niczego, lubo laska była zostawiona przy imp. kasztelanie wieluńskim, a to się działo ex occasione imp. chorążego poznańskiego, który się koniecznie chce uczynić wicemarszałkiem. Dla tych tedy dysceptacyj nie sądził się trybunał aż do przeszłego tygodnia od limitacyjej albo raczej odjazdu imp. marszałka. Za
, ale ich nie posyłam w.ks.m. bojąc się reprehensionem. Jeżeli tedy w.ks.m. chcesz one widzieć, każże napisać do mnie jmp. Szyszce, gdyż ja ultro posyłać ich nie chcę się ważyć.
A gdy piszę curiosa, nie zawadzi do nich przyczynić trybunału piotrkowskiego, który dla alianzy jmp. marszałka swego nie chciał przystępować do niczego, lubo laska była zostawiona przy jmp. kasztelanie wieluńskim, a to się działo ex occasione jmp. chorążego poznańskiego, który się koniecznie chce uczynić wicemarszałkiem. Dla tych tedy dysceptacyj nie sądził się trybunał aż do przeszłego tygodnia od limitacyjej albo raczej odjazdu jmp. marszałka. Za
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 289
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
dalej znieść ustawne Krzyżaków Pruskich inkursye, któremi Polski kraj niszczyli wszystkę myśl swoję obrócił do uskromienia onych. Do czego zmierzając, naprzód pilnie się starał, żeby z Litwą się uspokoił, i przymierze z nią postanowił przez ożenienie syna swego Królewicza Kaźmierza z córką Giedymina W. Książęcia Litweskiego. Na co Giedymin zezwoliwszy, i ścisła aliansę z Polską zawarszy, córkę imieniem pogańskim Aldonę z Polskiemi Posłami, i pocztem nie małym Panów Litewskich, i dworzan swoich, kozaków w niedźwiedzie kożuchy, a w wilcze szłyki z sajdakami ozdobnie (jaki w on czas był strój) przybranych wysłał. Przyjachała do Krakowa roku 1327. a za nią, przed nią, i
daley znieść ustawne Krzyżakow Pruskich inkursye, ktoremi Polski kray niszczyli wszystkę myśl swoię obroćił do uskromienia onych. Do czego zmierzając, naprzod pilnie śię starał, żeby z Litwą śię uspokoił, y przymierze z nią postanowił przez ożenienie syna swego Krolewica Kaźmierza z corką Giedymina W. Xiążęćia Litweskiego. Na co Giedymin zezwoliwszy, y śćisła alliansę z Polską zawarszy, corkę imieniem pogańskim Aldonę z Polskiemi Posłami, y pocztem nie małym Panow Litewskich, y dworzan swoich, kozakow w niedźwiedźie kożuchy, á w wilcze szłyki z saydakami ozdobnie (jaki w on czas był stroy) przybranych wysłał. Przyjachała do Krakowa roku 1327. á za nią, przed nią, y
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 44
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750
dokonał. Hermstrz bezprawnie i niegodziwie Biskupstwo zajachał, na resztę nie należytym świeckiej mocy usiłowaniem, a przywłaszczoną sobie promocją, innego według swego upodobania osadził. Witold Książę Litewskie pałając gniewem na Króla Jagiełłę względem uchybionej sobie dostojności W. Księcia Lit: którą Król Skirgielowi postąpił; Z Krzyżakami (przyjemnemi onych zniewoliwszy obietnicami) ścisła zawarł aliansę, gwoli której W. Mistrz Pruski przez Niemen, a Hermistrz Inflancki przez Dźwinę przeprawiwszy się, z Witoldem się złączyli, i sprzymierzonemi siłami za jedno poszli na Troki. Ale tam przypuszczonemi raz po raz niewskurawszy szturmami, na samą W. X. L. Stolicę Wilno pomknęli się. Walecznie miasta, i zamku bronił
dokonał. Hermstrz bezprawnie y niegodźiwie Biskupstwo zajachał, na resztę nie należytym świeckiey mocy uśiłowaniem, á przywłaszczoną sobie promocyą, innego według swego upodobania osadźił. Witold Xiążę Litewskie pałając gniewem na Krola Jagiełłę względem uchybioney sobie dostoynośći W. Xięćia Lit: ktorą Krol Skirgielowi postąpił; Z Krzyżakami (przyjemnemi onych zniewoliwszy obietnicami) śćisła zawarł alliansę, gwoli ktorey W. Mistrz Pruski przez Niemen, á Hermistrz Inflantski przez Dźwinę przeprawiwszy śię, z Witoldem śię złączyli, y zprzymierzonemi śiłami za jedno poszli na Troki. Ale tam przypuszczonemi raz po raz niewskurawszy szturmami, na samą W. X. L. Stolicę Wilno pomknęli śię. Walecznie miasta, y zamku bronił
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 53
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750
Ruski niby przez igrzysko, i dla rozrywki z armat bijąc w śrzód miasta Narwy, kilku mieszczan mianowicie samego Burmistrza Burynga, na samym rynku ubili, gdy się satysfakcyj dopraszało miasto, dojmującym śmiechem i urąganiem zamiast odpowiedzi odbyto zesłanych. Przesilona takowym kontemptem cierpliwość Hermistrza w serdeczną na koniec zamieniła się rezolucją. Uczynił naprzód traktat aliansy na poskromienie Moskwy z Aleksandrem W. Książęciem Litewskim, którego gdy z sukursem według postanowienia na terminie doczekać się nie mógł, (bo Aleksander po zmarłym bracie Królu Janie Olbrychcie gotując się na Koronę Polskę, był zatrudniony) zabrawszy nie tak liczbą jak ochotą, i dzielnością Rycerską znamienite wojsko, wpadł nagłym nawałem na Ruś,
Ruski niby przez igrzysko, y dla rozrywki z armat bijąc w śrzod miasta Narwy, kilku mieszczan mianowićie samego Burmistrza Burynga, na samym rynku ubili, gdy śię satysfakcyi dopraszało miasto, doymującym śmiechem y urąganiem zamiast odpowiedźi odbyto zesłanych. Prześilona takowym kontemptem ćierpliwość Hermistrza w serdeczną na koniec zamieniła śię rezolucyą. Uczynił naprzod traktat alliansy na poskromienie Moskwy z Alexandrem W. Xiążęćiem Litewskim, ktorego gdy z sukkursem według postanowienia na terminie doczekać śie nie mogł, (bo Alexander po zmarłym braćie Krolu Janie Olbrychćie gotując śię na Koronę Polskę, był zatrudniony) zabrawszy nie tak liczbą jak ochotą, y dźielnośćią Rycerską znamienite woysko, wpadł nagłym nawałem na Ruś,
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 71
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750
upłyną pomiarkowane były.
Widząc Hermistrz że pokoj z Moskwą na śliskim stoi ledzie, prosił Gustawa Króla Szwedzkiego o pomoc i pomyślną otrzymał deklaracją.
Moskwa w Finlandyj obległa Viburg, Gustaw Król Szwedzki przybywszy na odsiecz, Moskwę na głowę poraził; wszakże zwycięstwa popierać nie mógł, zawiedziony od Krzyżaków, którzy według postanowionej z Szwecją aliansy na pomoc nie przybyli dla kłotni domowych między Hermistrzem, a Arcy-Biskupem Ryskim powstałych z takiego powodu: 1555.
Wilhelm Margrabia Brandenburski Arcy-Biskup Ryski przybrał sobie za Koadjutora Krzysztofa Księcia Mekelnburskiego, a to mimo wiadomości, i konsensu stanów Inflanckich. Sprzeciwił się na ten występek traktatowi Wolmarskiemu w roku 1546. między stanami Inflanckiemi postanowionemu, na
upłyną pomiarkowane były.
Widząc Hermistrz że pokoy z Moskwą ná śliskim stoi ledźie, prośił Gustawa Krola Szwedzkiego o pomoc y pomyślną otrzymał deklaracyą.
Moskwa w Finlandyi obległa Viburg, Gustaw Krol Szwedzki przybywszy ná odśiecz, Moskwę ná głowę poraźił; wszakże zwyćięstwa popierać nie mogł, zawiedźiony od Krzyżakow, którzy według postanowioney z Szwecyą aliansy na pomoc nie przybyli dla kłotni domowych między Hermistrzem, á Arcy-Biskupem Ryskim powstałych z takiego powodu: 1555.
Wilhelm Margrabia Brandeburski Arcy-Biskup Ryski przybrał sobie zá Koadjutora Krzysztofa Xięćia Mekelnburskiego, á to mimo wiadomośći, y konsensu stanow Inflantskich. Sprzećiwił śię na ten występek traktatowi Wolmarskiemu w roku 1546. między stanami Inflantskiemi postanowionemu, ná
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 90
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750