są, nie krzemienie; Patrzę, jeden wprzód ciskają, Drugie go z ławy zrzucają;
A który w kraju zostanie, Temu się ta gra dostanie. Pomknę się dalej: fontana! Neptun na niej, tuż altana, W której malowania buczne; Są tam rzeczy pańskie, sztuczne. Podwierzchem wkoło ganeczek I wesoły alkiereczek. Nadole piwnica chłodna, Czasem i w trunki nie głodna. Lustauz, dawno niewidziany, Białą blachą przyodziany. Wbok altany stoi zołdat, W ręce pika, rapier, kordat. W gwardyjej nogi postawił, Jednę wzad, drugą wystawił, W ręce drugiej rapier trzyma, Jakby rzekł, placu dotrzyma.
są, nie krzemienie; Patrzę, jeden wprzód ciskają, Drugie go z ławy zrzucają;
A który w kraju zostanie, Temu się ta gra dostanie. Pomknę się dalej: fontana! Neptun na niej, tuż altana, W której malowania buczne; Są tam rzeczy pańskie, sztuczne. Podwierzchem wkoło ganeczek I wesoły alkiereczek. Nadole piwnica chłodna, Czasem i w trunki nie głodna. Lusthauz, dawno niewidziany, Białą blachą przyodziany. Wbok altany stoi zołdat, W ręce pika, rapier, kordat. W gwardyjej nogi postawił, Jednę wzad, drugą wystawił, W ręce drugiej rapier trzyma, Jakby rzekł, placu dotrzyma.
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 70
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
wszelkie. Dwór Firlejowski, tak nazwany, na Miodowej ulicy.
Mijam Miodową przecznicę, Aż tam widzę kamienicę Firlejowską, tak nazwaną, Z ogrodem, obmurowaną. Piękna tam dyspozycja Jest w budynku, proporcja. Pokoje wesołe, jasne, Lub na dole są, nie ciasne. A pod dachem komóreczki Dla sług, własne alkiereczki . Przeciw kuchnia także w murze, Mieszkania w niej, jak po sznurze; Pod tymiż piwnice dolne, Czasem od wina nie wolne. Stajnia w kącie przy ogrodzie; Ten jest nie wielki w urodzie, Ale smaczny, blisko domu, Nie zmorduje nóg nikomu. Studnia wedla furty zaraz, Wrota z drugą stronę
wszelkie. Dwór Firlejowski, tak nazwany, na Miodowej ulicy.
Mijam Miodową przecznicę, Aż tam widzę kamienicę Firlejowską, tak nazwaną, Z ogrodem, obmurowaną. Piękna tam dyspozycyja Jest w budynku, proporcyja. Pokoje wesołe, jasne, Lub na dole są, nie ciasne. A pod dachem komóreczki Dla sług, własne alkiereczki . Przeciw kuchnia także w murze, Mieszkania w niej, jak po sznurze; Pod tymiż piwnice dolne, Czasem od wina nie wolne. Stajnia w kącie przy ogrodzie; Ten jest nie wielki w urodzie, Ale smaczny, blizko domu, Nie zmorduje nóg nikomu. Studnia wedla furty zaraz, Wrota z drugą stronę
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 115
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909