z wojskiem cesarskim. Tam kazano nam isc komonikiem Wilhelm zaś kurfistrz brandoburski był in persona króla polskiego i on to był nad temi wojskami quasi supremum caput. Zostawilismy tedy tabory nasze w Czaplinku mając nadzieję powrócić do nich naj więcej za pół roka. Tam kiedyśmy wychodzili było medytacyj bardzo wiele i różnych w ludziach wojskowych, alterowało to niejednego ze to iść za morze, iść tam gdzie noga polska nigdy niepostała iść z sześciu tysięcy wojska przeciwko temu nieprzyjacielowi, do jego własnego państwa któregośmy potencyj w ojczyźnie naszej wszystkiemi siłami nie mogli wytrzymać. A jeszcze tez niebyło conclusum że by wojsko cesarskie miało znami pójść. Ojcowie do synów pisali
z woyskiem cesarskim. Tam kazano nąm isc kommonikiem Wilhelm zas kurfistrz brandoburski był in persona krola polskiego y on to był nad temi woyskami quasi supremum caput. Zostawilismy tedy tabory nasze w Czaplinku mając nadzieię powrocic do nich nay więcey za puł roka. Tam kiedysmy wychodzili było medytacyi bardzo wiele y roznych w ludziach woyskowych, alterowało to nieiednego ze to iść za morze, iść tam gdzie noga polska nigdy niepostała iść z szesciu tysięcy woyska przeciwko temu nieprzyiacielowi, do iego własnego panstwa ktoregosmy potencyi w oyczyznie naszey wszystkiemi siłami nie mogli wytrzymać. A ieszcze tez niebyło conclusum że by woysko cesarskie miało znami poyść. Oycowie do synow pisali
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 53v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Lwowa z wyżej pomienionymi punktami i jeśli się zdadzą królowi do aprobacji intymował. Poseł zaś, ledwie Rok 1677
nie w sekwestrze, aż do skończenia rok w półtoraset koni rezydował i więcej z szkatuły swej, niżeli z lafy cesarskiej żył. Tymczasem o pośle cara moskiewskiego, że idzie prosząc o pokój powiadano i to niemniej posła alterowało, bo że Moskwa i Polaków odstąpić miała, udawano.
Powróciwszy z Stambułu Dzierżek do Lwowa, króla Jana tam nie zastał, bo się jeszcze we Gdańsku uspakajając tamteczne sprawy bawił, gdzie też Olszowski, arcybiskup po ksjążęciu Czartoryskim, obumarł. Jego ciało bogato we Gdańsku przy obecności królewskiej i miasta procesyjami tak katolików jako
Lwowa z wyżej pomienionymi punktami i jeśli się zdadzą królowi do aprobacyi intymował. Poseł zaś, ledwie Rok 1677
nie w sekwestrze, aż do skończenia rok w półtoraset koni rezydował i więcej z szkatuły swej, niżeli z lafy cesarskiej żył. Tymczasem o pośle cara moskiewskiego, że idzie prosząc o pokój powiadano i to niemniej posła alterowało, bo że Moskwa i Polaków odstąpić miała, udawano.
Powróciwszy z Stambułu Dzierżek do Lwowa, króla Jana tam nie zastał, bo się jescze we Gdańsku uspakajając tamteczne sprawy bawił, gdzie też Olszowski, arcybiskup po książęciu Czartoryskim, obumarł. Jego ciało bogato we Gdańsku przy obecności królewskiej i miasta procesyjami tak katolików jako
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 486
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000