podobny sobie zbytek miłości. Chciałby żeby równie jak on osoba takowa pełną była trwogi i podejrzenie. Chciałby więcej jeszcze w niej postrzec, niżeli sobie imaginować może. Chciałby, że tak rzekę, być Bożyszczem i duszą osoby którą kocha.
Dobrze wyraził Terencjusz charakter Zelotypa, gdy w usta jego te słowa do Amantki kładzie.
Egone quid velim? Cum milite isto praesens absens ut sies. Diesque noctesque me ames, me desideres Me somnies: me exspectes: de me cogites:Me speres: me te oblectes: mecum tota sis. Meus fac sis postremò animus, quando ego sum tuus.
Chciałbym abyś będąc z
podobny sobie zbytek miłości. Chciałby żeby rownie iak on osoba takowa pełną była trwogi y podeyrzenie. Chciałby więcey ieszcze w niey postrzedz, niżeli sobie imaginować może. Chciałby, że tak rzekę, bydź Bożyszczem y duszą osoby ktorą kocha.
Dobrze wyraził Terencyusz charakter Zelotypa, gdy w usta iego te słowa do Amantki kładzie.
Egone quid velim? Cum milite isto praesens absens ut sies. Diesque noctesque me ames, me desideres Me somnies: me exspectes: de me cogites:Me speres: me te oblectes: mecum tota sis. Meus fac sis postremò animus, quando ego sum tuus.
Chciałbym abyś będąc z
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 166
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, Patrzącym zda się uroda Anioła, Prędko Kupido pochodnią rozżarzy, I Matki swojej na pomoc przywoła, Żeby przy świetle zachwaliła szyje, Jednym, a drugim wzrost, kształtne Talie. Życzyłby sobie Argusem stoocznym, Ten i ów zostać, dla Komediantki, Byle się nogom jej przypatrzył skocznym, Często je biorą za swoje Amantki, One też wzajem wyćwiczonym skokiem, Wielu Monarchów dysponują okiem. I tak Lucyper mocną Regencją, Już sobie podbił, w poddaństwo obrócił,
Śmieszną z niej samej zrobił komedyą, Kiedy z Urzędów wszystkich razem zrzucił, Rządców im inszych dał, zbyt dobrowolnych, By dopomogli zbytków zobopolnych. Jakoż poznali nowych Rządów skutki, Przefrymarczywszy
, Patrzącym zda się uroda Anioła, Prędko Kupido pochodnią rozżarzy, Y Mátki swoiey ná pomoc przywoła, Zeby przy świetle záchwaliła szyie, Jednym, á drugim wzrost, kształtne Talie. Zyczyłby sobie Argusem stoocznym, Ten y ow zostać, dla Komedyantki, Byle się nogom iey przypatrzył skocznym, Często ie biorą zá swoie Amantki, One też wzajem wyćwiczonym skokiem, Wielu Monarchow dysponuią okiem. Y ták Lucyper mocną Regencyą, Już sobie podbił, w poddaństwo obrocił,
Smieszną z niey samey zrobił komedyą, Kiedy z Urzędow wszystkich rázem zrzucił, Rządcow im inszych dał, zbyt dobrowolnych, By dopomogli zbytkow zobopolnych. Jákoż poznali nowych Rządow skutki, Przefrymarczywszy
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 191
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752