dwu. trzeciej mu snadź trzeba? Ah mnie męczenniku i Zakonniku Pieczarski Teodorze święty/ znowu nie wstydliwy Książę Mścisław idzie święte i dawno w Chrystusie uspione ciała członki twego tyranizować/ ach mnie i więcej niż Mścisław/ tamten cię postem dręczył/ paleniem mordował/ na koniec strzały w piersiach twych uwięzieniem zamordował/ ten nie peryt Anatomista po członkach cię (gdzieżeście rozbierania i nauki spectatorowie Doktorzy?) rozbiera; ten cię zmarłego (gdzieżeś nad zmarłemi Tobiaszowe miłosierdzie) nieszczęsny morderca ukręcając święte członki twoje katuje; ten grób (gdzieżeś święte grobów poszanowanie/ gdzie statucie przeciwko ich gwałtowników?) błogosławionej dusze twojej roztargiwa. Wskrzesł widzę znowu Cinna Hanus
dwu. trzećiey mu snadź trzebá? Ah mnie męczẽniku y Zakonniku Pieczárski Theodorze święty/ znowu nie wstydliwy Xiąże Mśćisław idźie święte y dawno w Chrystuśie vspione ćiáłá członki twego tyránizowáć/ ách mnie y więcey niż Mścisław/ támten cię postem dręczył/ paleniem mordował/ ná koniec strzały w pierśiách twych vwięźieniem zámordował/ ten nie perit Anátomistá po członkách ćię (gdźieżeśćie rozbieránia y náuki spectatorowie Doktorzy?) rozbiera; ten ćię zmárłego (gdźieżeś nád zmárłemi Tobiaszowe miłośierdźie) nieszczęsny mordercá vkręcáiąc święte członki twoie kátuie; ten grob (gdźieżeś święte grobow poszánowánie/ gdźie státućie przećiwko ich gwałtownikow?) błogosłáwioney dusze twoiey rostárgiwa. Wskrzesł widzę znowu Cinná Hánus
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 114.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ma w sobie ochędostwa więcej aniżeli polskie w swoich rezydencjach domy i kamienice. Satyra zaś leśnego widok nie tak by był u nich w podziwieniu, jako człowieka z naszych miejskich którego, względem ochędostwa i ułożenia w grubiaństwie i kroju przykrego. Bolą uszy i serce słuchać śmiesznych o tym relacji albo czytać pisma i wieczyste tych tam anatomistów naszych druki i transakcyje. Wybaczyć im zaś koniecznie potrzeba, bo słusznym sumnienia i rozsądku prawem prawda nikogo urażać nie powinna. Wszak o czym oni za zabawę gadają i piszą, my to wszytko za obelgę narodu swojego dostatecznie widziemy. Bsokie ? zaś niebłogosławieństwo za pospolite niecnoty naszego tego nam, choćbyśmy mogli, poprawić nie
ma w sobie ochędostwa więcej aniżeli polskie w swoich rezydencyjach domy i kamienice. Satyra zaś leśnego widok nie tak by był u nich w podziwieniu, jako człowieka z naszych miejskich którego, względem ochędostwa i ułożenia w grubijaństwie i kroju przykrego. Bolą uszy i serce słuchać śmiesznych o tym relacyi albo czytać pisma i wieczyste tych tam anatomistów naszych druki i transakcyje. Wybaczyć im zaś koniecznie potrzeba, bo słusznym sumnienia i rozsądku prawem prawda nikogo urażać nie powinna. Wszak o czym oni za zabawę gadają i piszą, my to wszytko za obelgę narodu swojego dostatecznie widziemy. Bsokie ? zaś niebłogosławieństwo za pospolite niecnoty naszego tego nam, choćbyśmy mogli, poprawić nie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 206
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
ale nie w ciele. Czasem krew płynie z zabitego człeka, przy prezencyj swego zabójcy, albo cudownie, albo z antypaticznego ku zabójcy odium. Czasem to się trafia i przy niewinnym, a to sprawą czarta, chcącego niewinność czyją w kalumnią albo karę wprowadzić, według Delriona, Kirchera. Schotta. Czasem według Naturalistów i Anatomistów w ciele człeka młodego, nagle zmarłego, postrzelonego, utopionego, obieszonego, dobrego temperamentu gdy żył będącego; rumieniec i krew podają go w suspicją, trwające Niedziel kilka, czasem dni pewnych zmarły człek w Marcu, krew ma także w sobie, według kilku Autorów. W dawno zaś zmarłych niekrew jest, ale posoka
ale nie w ciele. Czasem krew płynie z zabitego człeka, przy prezencyi swego zaboycy, albo cudownie, albo z antypatycznego ku zaboycy odium. Czasem to się trafia y przy niewinnym, á to sprawą czarta, chcącego niewinność czyią w kalumnią albo karę wprowadzić, według Delriona, Kirchera. Schotta. Czasem według Naturalistow y Anatomistow w ciele człeka młodego, nagle zmarłego, postrzelonego, utopionego, obieszonego, dobrego temperamentu gdy żył będącego; rumieniec y krew podaią go w suspicyą, trwaiące Niedziel kilka, czasem dni pewnych zmarły człek w Marcu, krew ma także w sobie, według kilku Autorów. W dawno zaś zmarłych niekrew iest, ale posoka
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 250
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
po dwa łoty, kwiatu Rumiankowego, Fiałkowego, Roży suchej po szczypcie, warz to w wodzie, przecedziwszy przydaj Syropu Lukrecjowego, z Podbiału, Omanowego ile potrzeba, dawaj tego choremu po kwaterce na dzień. Ostatni sposób jest, to jest, otwarcie Boku między czwartym i piątym ziebrem, lecz tu u nas nie masz Anatomistów, którzyby to praktykowali. Chorego napój ma być Tyzanna miodem przysłodzona. Vomica, Kuracja podobna ma być jako i Empyematis. Oprócz tego sekret osobliwy. Namocz (Poleju ziela) w gorzałce hanyszkowej, dawaj tej gorzałki potrosze choremu, dobry też na to Balsamus Samaritanius, etc. Traktat Wtóry O CHOROBIE. Która się
po dwá łoty, kwiátu Rumiankowego, Fiałkowego, Roży suchey po sczypcie, warz to w wodzie, przecedźiwszy przyday Syropu Lukrecyowego, z Podbiáłu, Omanowego ile potrzebá, daway tego choremu po kwáterce ná dzień. Ostátni sposob iest, to iest, otwárcie Boku między czwartym y piątym ziebrem, lecz tu u nas nie mász Anátomistow, ktorzyby to práktykowáli. Chorego napoy ma bydź Tyzánná miodem przysłodzona. Vomica, Kurácya podobna ma bydź iáko y Empyematis. Oprocz tego sekret osobliwy. Námocz (Poleiu ziela) w gorzałce hányszkowey, daway tey gorzałki potrosze choremu, dobry też ná to Balsamus Samaritanius, etc. Tráktát Wtory O CHOROBIE. Ktora się
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 158
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719