po dachu, kuchnie znać po dymie, Deszcz przyszły, nim na ziemię upadnie, po chmurze — Tak afekty wewnętrzne po zwierzchniej posturze. O czym kto często mówi, rad czyta, rad pisze, Jakie przybiera sobie w życiu towarzysze, Tak go maluj, tak i pisz: dobrego lub franta, Lepszego nie szukając anatomizanta. I dla tej, żebyś na hak nie trafił, przyczyny, Stosuj konwersacyją swą do jego miny. 153. W NOCY TAŃCOWAĆ BEZ ŚWIECE
Zgasić świecę do tańca — najpewniejsza sztuka, Kto się nim czuje, żeby nie śmiano z nieuka. Jeden szlachcic przede mną swoje chwali wiersze, Że dopiero tak piękne na
po dachu, kuchnie znać po dymie, Deszcz przyszły, nim na ziemię upadnie, po chmurze — Tak afekty wewnętrzne po zwierzchniej posturze. O czym kto często mówi, rad czyta, rad pisze, Jakie przybiera sobie w życiu towarzysze, Tak go maluj, tak i pisz: dobrego lub franta, Lepszego nie szukając anatomizanta. I dla tej, żebyś na hak nie trafił, przyczyny, Stosuj konwersacyją swą do jego miny. 153. W NOCY TAŃCOWAĆ BEZ ŚWIECE
Zgasić świecę do tańca — najpewniejsza sztuka, Kto się nim czuje, żeby nie śmiano z nieuka. Jeden szlachcic przede mną swoje chwali wiersze, Że dopiero tak piękne na
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 92
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987