wziął w niewolą, Kartaginę Stolicę odebrał, a tak Wandalów Regnuum w Afryce obaliwszy, znowu uczynił Rzymską Prowincją. Zwierciadło Geniuszów. Zwierciadło Geniuszów. INNYCH NARODÓW MORES SUMMATIM.
ALbańczykowie zmarłym nie czynili pogrzebu. Do Nabozeństw i Ofiar był sługa deputowany, który od Kapłana utuczony i do Ołtarza przyprowadzony, sam się mieczem przebijał.
Andabatów Nacja biła się zawartemi oczema. Cicero.
Antropofagów Scytyiska Nacja, ludzkim żyła mięsem z trupich głów piła jak z Czarów. GETOWIE po śmierci Mężów zabijali żony, aby były sociae vitae et mortis. Masagetowie Tatarska Nacja mlekiem żyli z krwią pomieszawszy: Rodziców zabijali starych. SARDOWIE Obywatele Sardyńskiej Insuły niegdy także starych Rodziców swoich kijmi
wźiął w niewolą, Kártaginę Stolicę odebráł, á tak Wándalow Regnuum w Afryce obaliwszy, znowu uczynił Rzymską Prowincyą. Zwierciadło Geniuszow. Zwierciadło Geniuszow. INNYCH NARODOW MORES SUMMATIM.
ALbańczykowie zmárłym nie czynili pogrzebu. Do Nábozenstw y Ofiar był sługa deputowány, ktory od Kapłána utuczony y do Ołtarzá przyprowádzony, sam się mieczem przebiiał.
Andabatow Nácya biła się záwartemi oczemá. Cicero.
Antropophagow Scytyiska Nácya, ludzkim żyła mięsem z trupich głow piła iak z Czárow. GETOWIE po śmierci Mężow zábiiali żony, aby były sociae vitae et mortis. Masagetowie Tatárska Nácya mlekiem żyli z krwią pomieszáwszy: Rodźicow zábiiali starych. SARDOWIE Obywátele Sardyńskiey Insuły niegdy tákże starych Rodźicow swoich kiymi
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 738
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
jad kacerski krwawą z dworstwem wiedzie wojnę na ledzie.
A jeden wprawdzie zbawiennemi słowy pograwa, pewne mieniąc w Polsce głowy, lecz by niczyjej, kto panu przysięgał, sławy nie sięgał.
Drugi zaś (znać go z różnego orszaku, niosąc jaszczurkę litą na szyszaku) wystrzelił oszczep zarazem hartowny na skrypt żartowny.
Obaj podobni andabatom onym, którzy walczyli okiem zasłonionym, wiatr tylko bijąc, a w onej potrzebie mijając siebie.
Ów szydzi, a ten opuściwszy żarty, rozsiał miedzy lud jadowite karty; ów rogiem jako młody juniec miece,
ostrzem ten siecze.
Ów wżdy pomija w swej pasji pana, ten mieni, niżli Agrygent tyrana i gorzej niżli
jad kacerski krwawą z dworstwem wiedzie wojnę na ledzie.
A jeden wprawdzie zbawiennemi słowy pograwa, pewne mieniąc w Polszcze głowy, lecz by niczyjej, kto panu przysięgał, sławy nie sięgał.
Drugi zaś (znać go z różnego orszaku, niosąc jaszczórkę litą na szyszaku) wystrzelił oszczep zarazem hartowny na skrypt żartowny.
Obaj podobni andabatom onym, którzy walczyli okiem zasłonionym, wiatr tylko bijąc, a w onej potrzebie mijając siebie.
Ów szydzi, a ten opuściwszy żarty, rozsiał miedzy lud jadowite karty; ów rogiem jako młody juniec miece,
ostrzem ten siecze.
Ów wżdy pomija w swej pasyi pana, ten mieni, niżli Agrygent tyrana i gorzej niżli
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 206
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
staruszek łzy leje, a córka mdleje.
Nie wtargnęłaby znowu dzicz z Przekopu i nie oblała krwią świeżego tropu, a nędzne kiedy orało Podole w pokoju rolę?
Ale nam nasze nie dały upory, choć nieraz pokój z królewskiej komory niosłyć i mądre, i cierpliwe głowy miękiemi słowy.
A nasz co mówi dalej andabata? Widzę, że mija i z pasyją brata, a okrzyk czyni na duchowne znowu, bo chciw obłowu,
takiego jaki Anglikowie mają albo co w górach szwajczarskich mieszkają, widząc, że dokąd ten stan stoi cały, łbem tłuką skały.
Więc znać po pierzu wszawego kalwina, bo pisze, co mu do ust niesie
staruszek łzy leje, a córka mdleje.
Nie wtargnęłaby znowu dzicz z Przekopu i nie oblała krwią świeżego tropu, a nędzne kiedy orało Podole w pokoju rolę?
Ale nam nasze nie dały upory, choć nieraz pokój z królewskiej komory niosłyć i mądre, i cierpliwe głowy miękiemi słowy.
A nasz co mówi dalej andabata? Widzę, że mija i z passyją brata, a okrzyk czyni na duchowne znowu, bo chciw obłowu,
takiego jaki Anglikowie mają albo co w górach szwajczarskich mieszkają, widząc, że dokąd ten stan stoi cały, łbem tłuką skały.
Więc znać po pierzu wszawego kalwina, bo pisze, co mu do ust niesie
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 209
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995