Szczuce referendarzowi koronnemu, który odebrawszy laskę i za nią podziękowawszy, obszedłszy tandem izbę poselską singularissime dziękował mi od niej za przeszłe prace, cum sponsione et declaratione mutuorum affectuum izby i nieprzepomnienia prac moich. 19 Junii z królem na pokoju upiłem się ad satietatem, wino wprzódy potem gorzałkę pijąc, alias dubl (double) anyż, któregośmy się z królem po razy pięć napili. Był ip. wojewoda malborski, książę ip. podkanclerzy w. księstwa lit., i ip. kasztelan żmudzki.
1 Julii laskę zdałem ip. Szczuce referendarzowi koronnemu, dyrektorowi natenczas sejmu pacificationis, któremu mimo nas konkurentów sponte mea oddano pieczęć wielkiego księstwa lit
Szczuce referendarzowi koronnemu, który odebrawszy laskę i za nią podziękowawszy, obszedłszy tandem izbę poselską singularissime dziękował mi od niéj za przeszłe prace, cum sponsione et declaratione mutuorum affectuum izby i nieprzepomnienia prac moich. 19 Junii z królem na pokoju upiłem się ad satietatem, wino wprzódy potém gorzałkę pijąc, alias dubl (double) anyż, któregośmy się z królem po razy pięć napili. Był jp. wojewoda malborski, książę jp. podkanclerzy w. księstwa lit., i jp. kasztelan żmudzki.
1 Julii laskę zdałem jp. Szczuce referendarzowi koronnemu, dyrektorowi natenczas sejmu pacificationis, któremu mimo nas konkurentów sponte mea oddano pieczęć wielkiego księstwa lit
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 69
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
106 (P). NIEPEWNE WOTUM BIAŁOGŁOWSKIE
Pijaczka jedna baba gorzałczana, Od spowiednika w grzechu przekonana, Szedłszy przed ołtarz Bożej Rodzicielki, Że już do śmierci i jednej kropelki Tak gorącego nie skosztuje trunku, Po długim potem tych ślubów warunku, Kłania się wstawszy, bo leżała krzyżem. Toż gdy uwraży rozwód swój z hanyżem, Obróciwszy się do obrazu, powie: „Najświętsza Panno, rzecz jest pierwsza zdrowie; Chybaby mnie co zabolało, tu by Wymówkę miały teraźniejsze śluby.” Jakoż dziś jeszcze inaksze do czarki Dla niecnotliwej czyniła kucharki;
Grzybki jej dała niedowrzałe bo ta, Musiała dla nich pierwsze łomać wota. Gorsza, gdy
106 (P). NIEPEWNE WOTUM BIAŁOGŁOWSKIE
Pijaczka jedna baba gorzałczana, Od spowiednika w grzechu przekonana, Szedszy przed ołtarz Bożej Rodzicielki, Że już do śmierci i jednej kropelki Tak gorącego nie skosztuje trunku, Po długim potem tych ślubów warunku, Kłania się wstawszy, bo leżała krzyżem. Toż gdy uwraży rozwód swój z hanyżem, Obróciwszy się do obrazu, powie: „Najświętsza Panno, rzecz jest pierwsza zdrowie; Chybaby mnie co zabolało, tu by Wymówkę miały teraźniejsze śluby.” Jakoż dziś jeszcze inaksze do czarki Dla niecnotliwej czyniła kucharki;
Grzybki jej dała niedowrzałe bo ta, Musiała dla nich pierwsze łomać wota. Gorsza, gdy
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 248
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ratując, cheptę po pod nie wyrywając, kosząc. Prędką te drzewo zwykło albo całe, albo po części usychać, z racyj mnogości fruktów; ale je przerzedzić należy, i suche obcinać gałęzie, bo zdrowym szkodzą gałęziom. Owoc śliwczany żołądek odmiękcza, dlatego z senesem gotowane bywają na konstypację. Suszone na rożenkach kminem i anyżem przesypowane, na rozpędzenie służą wiatrów w żołądku. Zbytnie śliwek surowych jedzenie rozdyma, zaziębia. Pestki śliwiane wiele ich nazbierawszy, zdają się na wodkę: których pestek wiele jedząc, głowę zawracają, dlatego zdadzą się na gorzałkę. Powidła z nich dobre, ale w smażeniu dogodzić im należy, bzowych przymieszać jagód. Śliwy możesz
ratuiąc, cheptę po pod nie wyrywaiąc, kosząc. Prędką te drzewo zwykło albo całe, albo po części usychać, z racyi mnogości fruktow; ale ie przerzedzić należy, y suche obcinać gałęzie, bo zdrowym szkodzą gałęziom. Owoc sliwczany żołądek odmiękcza, dlatego z senesem gotowane bywaią na konstypacyę. Suszone na rożenkach kminem y anyżem przesypowane, na rozpędzenie służą wiatrow w żołądku. Zbytnie sliwek surowych iedzenie rozdyma, zaziębia. Pestki sliwiane wiele ich nazbierawszy, zdaią się na wodkę: ktorych pestek wiele iedząc, głowę zawracaią, dlatego zdadzą się na gorzałkę. Powidła z nich dobre, ale w smażeniu dogodzić im należy, bzowych przymieszać iagod. Sliwy możesz
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 384
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
kamień łamie, na jad i truciznę jest driakwią, sokiem, albo samą rzodkwią natarszy ręce, możesz nie- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
mi jadowite piastować węże. Ma też i złość swoją, wzrok ciemny czyni; wiatry sprawuje, zęby kruszy jadowitością, sny straszne czyni, chyba byś na noc zażywał hanyżu, to ten sny miła prezentuje. Columella Autor radzi ją często, a rzadko przesadzać na sprawnej miętkiej ziemi; do czego służy plewami grunt nawożony. Żeby wielka rosła, nać jej przedeptywać potrzeba. Wszystkie nowalie ogródne, ba i zboża same lubią ziemię gnojną: gnojem tedy nawozić radzi Pliniusz naturalista, gdy wiatr wieje od
kamień łamie, na iad y truciznę iest dryakwią, sokiem, albo samą rzodkwią natarszy ręce, mozesz nie- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
mi iadowite piastować węże. Ma też y złość swoią, wzrok ciemny czyni; wiatry sprawuie, zęby kruszy iadowitością, sny straszne czyni, chyba byś na noc zażywał hanyżu, to ten sny miła prezentuie. Columella Autor radzi ią często, á rzadko przesadzać na sprawney miętkiey ziemi; do czego służy plewami grunt nawożony. Zeby wielka rosła, nać iey przedeptywać potrzeba. Wszystkie nowalie ogrodne, ba y zboza same lubią ziemię gnoyną: gnoiem tedy nawozić radzi Pliniusz naturalista, gdy wiatr wieie od
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 440
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
owsa jedna prawie natura, jęczmiennego chleba. Rzymscy starożytni zażywali szermierze, albo Gladiatores, teste Pliniô. Ma wiele cnot te zboże, dla ludzi i bydląt. Ptysanna zniego u Greków wyśmienita, krupy, pęcak. Owies tegoż O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot jest i hanyż, osobliwie Kreteński, Egipski, Syryiski. Siać go w Lutym i w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swojej rozgrzewa, otwiera, zawrót głowy oddala i ból, sny straszne i nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutków jest źródłem, jako też wodka, miód hanyżowy, ale
owsa iedna prawie natura, ięczmiennego chleba. Rzymscy starożytni zażywali szermierze, albo Gladiatores, teste Pliniô. Ma wiele cnot te zboże, dla ludzi y bydląt. Ptysanna zniego u Grekow wysmienita, krupy, pęcak. Owies tegoż O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot iest y hanyż, osobliwie Kreteński, Egypski, Syryiski. Siać go w Lutym y w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swoiey rozgrzewa, otwiera, zawrot glowy oddala y bol, sny straszne y nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutkow iest źrodłem, iako też wodka, miod hanyżowy, ale
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 444
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot jest i hanyż, osobliwie Kreteński, Egipski, Syryiski. Siać go w Lutym i w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swojej rozgrzewa, otwiera, zawrót głowy oddala i ból, sny straszne i nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutków jest źródłem, jako też wodka, miód hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, który tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tej wodzie warz, alias syć miód. Zboże chcąc od piorunów, gradów, burzy konserwować, na cztery części na wschód i zachód, na południe i pułnoc
, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot iest y hanyż, osobliwie Kreteński, Egypski, Syryiski. Siać go w Lutym y w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swoiey rozgrzewa, otwiera, zawrot glowy oddala y bol, sny straszne y nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutkow iest źrodłem, iako też wodka, miod hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, ktory tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tey wodzie warz, alias syć miod. Zboże chcąc od piorunow, gradow, burzy konserwować, na cztery części na wschod y zachod, na południe y pułnoc
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 444
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
w Lutym i w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swojej rozgrzewa, otwiera, zawrót głowy oddala i ból, sny straszne i nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutków jest źródłem, jako też wodka, miód hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, który tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tej wodzie warz, alias syć miód. Zboże chcąc od piorunów, gradów, burzy konserwować, na cztery części na wschód i zachód, na południe i pułnoc, zakopać świętości, w naczyniu takim, aby nie zaciekały, i nie zgniły. Dawnych czasów prosili gospodarze Kapłanów, aby podczas Bożego
w Lutym y w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swoiey rozgrzewa, otwiera, zawrot glowy oddala y bol, sny straszne y nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutkow iest źrodłem, iako też wodka, miod hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, ktory tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tey wodzie warz, alias syć miod. Zboże chcąc od piorunow, gradow, burzy konserwować, na cztery części na wschod y zachod, na południe y pułnoc, zakopać swiętości, w naczyniu takim, aby nie zaciekały, y nie zgniły. Dawnych czasow prosili gospodarze Kapłanow, aby podczas Bożego
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 444
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
przy Kolumnie biczowany, krwawemi był zbroczony Kroplami, teste Kochowski. Tu CHROBESZ Wieś do Pinczowskiego Hrabstwa należąca z Zamkiem tego imienia, od Bolesława Chrobrego sub nomine jego fundowana, i często mieszkana według Długosza, gdzie i teraz jest Pałac i Fara, PINCZÓW ma Zamek na gorze Hrabiów Myszkowskich, teraz Wielopolskich: na gruntach tutejszych Hanyżu i pszenicy mnóstwo, i wybór. CHĘCINY mają marmur, ołów, srebro teste Starowolski. WĄCHOCKO gdzie Opactwa Cystersowi i Gielniów Ojczyzna Uladyslai de Gielniow in opinione Sanctitatis zeszłego, i ODRZYWOŁ, miejsca Piwem sławne. KIELCE, gdzie PałacBiskupa Krakowskiego na Zimę, i Kolegiata Communistarum. SAMSONÓW sławny Kuznią szabel i zbroi. Tu jest
przy Kolumnie biczowany, krwawemi był zbroczony Kroplami, teste Kochowski. Tu CHROBESZ Wieś do Pinczowskiego Hrabstwa należąca z Zamkiem tego imienia, od Bolesława Chrobrego sub nomine iego fundowana, y często mieszkana według Długosza, gdzie y teraz iest Pałác y Fará, PINCZOW ma Zamek na gorze Hrabiow Myszkowskich, teraz Wielopolskich: na gruntach tuteyszych Hanyżu y pszenicy mnostwo, y wybor. CHĘCINY maią marmur, ołow, srebro teste Starowolski. WĄCHOCKO gdzie Opactwa Cystersowi y Gielniow Oyczyzna Vladislai de Gielniow in opinione Sanctitatis zeszłego, y ODRZYWOŁ, mieysca Piwem sławne. KIELCE, gdżie PałacBiskupa Krakowskiego na Zimę, y Kollegiata Communistarum. SAMSONOW sławny Kuznią szabel y zbroi. Tu iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 333
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ściśnione/ i stąd się staje częstokroć/ że wiatry zakradnione/ które strudną bywają rozbite/ gryżbę ciężką i ból srogi około pępka wzbudzają/ aż i do pulsu zatajenia/ tak że i często poronieniem grożą. Tymiż śrzodki bywają uleczone/ którymi maciczne wzdęcie/ osobliwie pokarmy gorącemi i suchemi/ pożytecznego jest żwać cynamon/ anyż/ skorki cytrynowe/ z tych prochy i z winem pić/ abo z wodką cynamonową/ anyżową/ trunek wina korzennego/ też tu ma swoję chwałę. Worek na pępek trzeba przyłożyć z nasienia przetłuczonego kopru włoskiego/ kminu kramnego/ anyzu/ kopru ogródnego/ prosa/ polawszy go abo winem korzennym abo aquawitą. Z tymiżnasiony
śćiśnione/ y ztąd się stáie częstokroć/ że wiátry zákrádnione/ ktore ztrudną bywáią rozbite/ gryżbę ćięszką y bol srogi około pępká wzbudzáią/ áż y do pulsu zátáienia/ tak że y często poronieniem grożą. Tymiż śrzodki bywáią vleczone/ ktorymi máćiczne wzdęćie/ osobliwie pokármy gorącemi y suchemi/ pożytecznego iest żwáć cynámon/ ányż/ skorki cytrynowe/ z tych prochy y z winem pić/ ábo z wodką cynámonową/ ányżową/ trunek winá korzennego/ też tu ma swoię chwałę. Worek ná pępek trzebá przyłożyć z náśienia przetłuczonego kopru włoskiego/ kminu kramnego/ ányzu/ kopru ogrodnego/ prosá/ polawszy go ábo winem korzennym abo áquáwitą. Z tymiżnáśiony
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Cv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
trzy przez kilka dni/ choć dzień podle dnia nic się nie trwożąc/ rano w nocy we dnie/ i na koniu/ Rożynki przyprawne też wolno mielancholią wywodzą/ żywot odwilżając. Weź korzenia paprotki co pod dęby rośnie ochędożonego suchego/ pół funta/ listków sensowych/ Korzenia suchego ślazu wielkiego/ każdego po ćwierci funta/ Anyżu słodkiego łotów dwa/ przetłuc wszytko/ i warzyć pod patiną w dostatku wody/ aż tego kwarta ostanie/ a gdy nieco przestydnie/ wycisnąć przez pytel jak namocniej/ namoczyć w to śliwek słodkich suchych bez kostek funt/ trochę przywarzyć i na słońcu abo w cieple je postawić: abo miasto śliw przydajj rożynek wielkich bez kostek
trzy przez kilká dni/ choć dźień podle dniá nic się nie trwożąc/ ráno w nocy we dnie/ y ná koniu/ Rożynki przypráwne też wolno mieláncholią wywodzą/ żywot odwilżáiąc. Weź korzenia páprotki co pod dęby rośnie ochędożonego suchego/ puł funtá/ listkow sensowych/ Korzenia suchego ślazu wielkiego/ káżdego po czwierći funtá/ Anyżu słodkiego łotow dwá/ przetłuc wszytko/ y warzyć pod pátiną w dostátku wody/ áż tego kwartá ostánie/ á gdy nieco przestydnie/ wyćisnąć przez pytel iák namocniey/ námoczyć w to śliwek słodkich suchych bez kostek funt/ trochę przywárzyć y ná słońcu abo w ćieple ie postáwić: ábo miásto śliw przydayy rożynek wielkich bez kostek
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624