bawić z koralową grzegotką poty, póki od niej dzwonków nie odjęto. W dalszym dzieciństwa mojego przeciągu, ponieważ nic się osobliwego nie trafiło, nie będę się proźnie nadto porą wieku zastanawiał. Oddany do szkół umiałem sobie skarbić łaskę nauczycielów, ci twierdzili, iż będę zdatnym do nauk głębokiej uwagi potrzebujących, w Akademii aplikowałem się ile możności, tak zaś ścisłe w życiu całym zachowałem milczenie, iż oprócz publicznych dysput, nie pamiętam, abym kiedy w ciąż kilkanaście periodów powiedział. Po śmierci ojca przedsięwziąłem zwiedzić cudze kraje, chęć widzenia i nauczenia się tak daleko mnie uniosła, żem się aż w Egipcie o- parł,
bawić z koralową grzegotką poty, poki od niey dzwonkow nie odięto. W dalszym dzieciństwa moiego przeciągu, ponieważ nic się osobliwego nie trafiło, nie będę się proźnie nadto porą wieku zastanawiał. Oddany do szkoł umiałem sobie skarbić łaskę nauczycielow, ci twierdzili, iż będę zdatnym do nauk głębokiey uwagi potrzebuiących, w Akademii applikowałem się ile możności, tak zaś ścisłe w życiu całym zachowałem milczenie, iż oprocz publicznych dysput, nie pamiętam, abym kiedy w ciąż kilkanaście peryodow powiedział. Po śmierci oyca przedsięwziąłem zwiedzić cudze kraie, chęć widzenia y nauczenia się tak daleko mnie uniosła, żem się aż w Egypcie o- parł,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 11
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
jest za człowiek ten Fan Wymbl. Odpowiedział mi: iż to jest brat młodszy Barona Wymbl; ma lat przeszło czterdzieści, że zaś reszta straconego dziedzictwa zawisła na szczupłej pensyj, którą mu Brat płaci, obchodzi się nią jak może, mając w domu Braterskim wyżywienie i inne przyzwoite stanowi swojemu wygody. Z młodu do niczego aplikować się niechciał, nie nadto też wyborną dawali mu Rodzice edukacją, zagrzebał się więc w próżnowaniu lub płochych zabawach, straciwszy tym sposobem część swoją dziedziczną, osiadł na koniec w domu brata i psiarnią jego zawia- duje. Jakoż przyznać trzeba iż w całej okolicy doskonalszego Łowczego nad niego znaleźć trudno. Ma wielką industrią i sposobność
iest za człowiek ten Fan Wymbl. Odpowiedział mi: iż to iest brat młodszy Barona Wymbl; ma lat przeszło czterdzieści, że zaś reszta straconego dziedzictwa zawisła na szczupłey pensyi, ktorą mu Brat płaci, obchodzi się nią iak może, maiąc w domu Braterskim wyżywienie y inne przyzwoite stanowi swoiemu wygody. Z młodu do niczego applikować się niechciał, nie nadto też wyborną dawali mu Rodzice edukacyą, zagrzebał się więc w prożnowaniu lub płochych zabawach, straciwszy tym sposobem część swoią dziedziczną, osiadł na koniec w domu brata y psiarnią iego zawia- duie. Jakoż przyznać trzeba iż w całey okolicy doskonalszego Łowczego nad niego znaleść trudno. Ma wielką industryą y sposobność
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 101
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
te czasy pod ichmościami księżą regensami: Janem Drewsem, Janem Szwangiem i Tobiaszem Arentem, przy protekcji jo. księcia imci Żałuskiego biskupa warmińskiego, i tam jednoroczną wysłuchawszy dialektykę, lat mając 17 tentowałem dalszego w naukach Sukcesu być w logice, ac tandem odebrali mnie rodzice moi ze szkół, i zaraz mnie ojciec dobrodziej mój aplikował do stanu rzeczypospolitej.
Byłem w roku 1712 obrany posłem z województwa mińskiego na sejm limitationis przypadający w Warszawie pod dyrekcją ip. Denhofa miecznika koronnego i hetmana polnego wiel. księstwa lit., który ten sejm motivo cyrkumscripcij buław i władzy opisanej, ut in quovis foro z wolnym zapozwem od ukrzywdzonych zapozwani być mogli hetmani
te czasy pod ichmościami księżą regensami: Janem Drewsem, Janem Szwangiem i Tobiaszem Arentem, przy protekcyi jo. księcia jmci Załuskiego biskupa warmińskiego, i tam jednoroczną wysłuchawszy dyalektykę, lat mając 17 tentowałem dalszego w naukach sukcessu być w logice, ac tandem odebrali mnie rodzice moi ze szkół, i zaraz mnie ojciec dobrodziéj mój applikował do stanu rzeczypospolitej.
Byłem w roku 1712 obrany posłem z województwa mińskiego na sejm limitationis przypadający w Warszawie pod dyrekcyą jp. Denhofa miecznika koronnego i hetmana polnego wiel. księstwa lit., który ten sejm motivo circumscripcij buław i władzy opisanéj, ut in quovis foro z wolnym zapozwem od ukrzywdzonych zapozwani być mogli hetmani
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 370
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wiśnie, Kiedy krzewista leszczyna je ściśnie, Która, jako mi wieszcze wróży serce, Nie po jednemu, po dwie da jąderce, Rodzący między wiekopomne Lechy Miasto skorupy w żelazie orzechy. Przyrodzenie jest takiego owocu, Że w którymkolwiek naszczepisz go klocu, Lubo to w wiśni, lubo to w jabłoni, Tak jędrzny korzeń aplikuje do niej, Że ani jabłka, ani już jagody, Ale frukt światu swojej rodzi mody; I choć, jaka jest w leszczynie natura, Znajdzie się między orzechami dziura, Umiał sadownik potrafić w to mądrze, Byle był korzeń, nie wątpić o jądrze. Co pisał ongi ktoś, przyznawam i ja, Że ma
wiśnie, Kiedy krzewista leszczyna je ściśnie, Która, jako mi wieszcze wróży serce, Nie po jednemu, po dwie da jąderce, Rodzący między wiekopomne Lechy Miasto skorupy w żelezie orzechy. Przyrodzenie jest takiego owocu, Że w którymkolwiek naszczepisz go klocu, Lubo to w wiśni, lubo to w jabłoni, Tak jędrzny korzeń aplikuje do niej, Że ani jabłka, ani już jagody, Ale frukt światu swojej rodzi mody; I choć, jaka jest w leszczynie natura, Znajdzie się między orzechami dziura, Umiał sadownik potrafić w to mądrze, Byle był korzeń, nie wątpić o jądrze. Co pisał ongi ktoś, przyznawam i ja, Że ma
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 320
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
śmieszyć. I żartem ci to może, i żartem, człek zgrzeszyć. Trzeba będzie z każdego słówka dać rachunek, Kędy i myśli ludzkie pójdą na szacunek; Obawiać się przychodzi, żeby cię te fraszki Nie nabawiły wtenczas żałosnej porażki. Już czas, i dawno, minął żartów przestać, wierę, A do rzeczy godniejszych aplikować cerę. Aleć nie same brednie, fraszki, śmiechy, żarty; Mają w sobie poważne pisma moje karty. Stworzył człeka, stworzył też Bóg i koczkodona, Stworzył lwa i kotkę, też i chameleona; Co ma sowa do orła, kaganek do słońca, To do nabożeństw fraszki. Acz i te bez końca
śmieszyć. I żartem ci to może, i żartem, człek zgrzeszyć. Trzeba będzie z każdego słówka dać rachunek, Kędy i myśli ludzkie pójdą na szacunek; Obawiać się przychodzi, żeby cię te fraszki Nie nabawiły wtenczas żałosnej porażki. Już czas, i dawno, minął żartów przestać, wierę, A do rzeczy godniejszych aplikować cerę. Aleć nie same brednie, fraszki, śmiechy, żarty; Mają w sobie poważne pisma moje karty. Stworzył człeka, stworzył też Bóg i koczkodona, Stworzył lwa i kotkę, też i chameleona; Co ma sowa do orła, kaganek do słońca, To do nabożeństw fraszki. Acz i te bez końca
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 425
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Słońce obracają się. Z centrum Słońca zrysowane są Cyrkuły pieciu innych Planet według ich zwyczajnego porządku. Gwiazd niebo, i ich Cyrkuł ma centrum wraz z ziemią. P. Jakie jest System Mikołaja Kopernika? O. Mikołaj Kopernik slawny Astronom, Matematyk i Filozof narodził się w Toruniu 19 Lutego Roku 1473. z młodych lat aplikował się do języka Greckiego, do Filozofii, Medycyny: najbardziej jednak do Matematyki i Astronomii, czym bardzo pofitował. Dla wydoskonalenia się w ulubionej Astronomii różne zwiedził Kraje, w Akademii Bonońskiej nie co zabawiwszy, przeniósł się do Rzmu gdzie publicznym był Profesorem Mateamatyki. Powróciwszy do Polski i do swej Ojczyzny, uczyniony był Kanonikiem
Słońce obracaią się. Z centrum Słońca zrysowane są Cyrkuły pieciu innych Planet według ich zwyczaynego porządku. Gwiazd niebo, y ich Cyrkuł ma centrum wraz z ziemią. P. Jakie iest System Mikołaia Kopernika? O. Mikołay Kopernik slawny Astronom, Matematyk y Filozof narodził się w Toruniu 19 Lutego Roku 1473. z młodych lat applikował się do ięzyka Greckiego, do Filozofii, Medycyny: naybardziey iednak do Matematyki y Astronomii, czym bardzo pofitował. Dla wydoskonalenia się w ulubioney Astronomii rożne zwiedził Kraie, w Akademii Bonońskiey nie co zabawiwszy, przeniosł się do Rzmu gdzie publicznym był Professorem Mateamatyki. Powrociwszy do Polski i do swey Oyczyzny, uczyniony był Kanonikiem
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 277
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Jaśnie Oświeconego Książęcia I. M. Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, Sarmatyckiego Tacita najdziesz pracą nieśmiertelności godną, in publicum wielce potrzebną, której ja za staraniem i szczęściem moim nie co dostałem, i więcej się spodziewam. Smakować muszą polityczne statûs materiae Wm. M. Panu, któryś młodość swoję peregrynacjami postronnych krajów wypolerowaną do Dworu zaraz aplikował, na publikach i Pałacu Królów ozdobnie kwitnął. Nieopuszczałeś Wm. M. Pan żadnego placu, na którym cnota i dexteritas pokazać się mogła. Zasługowałeś w różnych belli pacisque okazjach aeternum decus. Godna wspomnienia Legacjej Wiedeńskiej pamiętna in seram posteritatem przysługa; którą za odjazdem na Sejm Jaśnie Oświeconego Ródzonego swego, innatâ activitate
Iaśnie Oświeconego Kśiążęćiá I. M. Arcybiskupa Gnieźnińskiego, Sarmatyckiego Tacita naydźiesz pracą nieśmiertelnośći godną, in publicum wielce potrzebną, ktorey ia za staraniem i szczęśćiem moim nie co dostałem, i więcey się spodźiewam. Smakować muszą polityczne statûs materiae Wm. M. Panu, ktoryś młodość swoię peregrynacyami postronnych kraiow wypolerowaną do Dworu zaraz aplikował, na publikach i Pałacu Krolow ozdobnie kwitnął. Nieopuszczałeś Wm. M. Pan żadnego placu, na ktorym cnota i dexteritas pokazać się mogłá. Zasługowałeś w rożnych belli pacisque okazyach aeternum decus. Godna wspomnienia Legacyey Wiedeńskiey pamiętna in seram posteritatem przysługa; ktorą za odiazdem na Seym Iáśnie Oświeconego Rodzonego swego, innatâ activitate
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 6
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Ja o tym zleczeniu Ojczyzny naszej rozmaitym się dyskursom przysłuchając umyśliłem na ten czas trzy rzeczy pro parte mea w tę zacną Koronę W. MM. PP. wnieść żebym się też mógł sensim w-te rzeczy Polskie w-ćwiczać. Naprzód generaliter wszytkie sposoby którymi się leczyć mogą bella civilia et seditiones ex fundamentis politicis wywiodę. Druga aplikując ista generalia politicorum praecepta do zapału naszej Rzeczyp: pokażę: iż żadnym inszym sposobem Panów Konfederatów znosić nie może ani godzi jeno solutione. Naostatek pokażę rozmaite rady z-kądby się pieniądze w naszej Rzeczyp: zebrać mogły. O tych trzech rzeczach krótko mówić będę tylko o łaskawe ucho proszę. Nie mam wprawdzie języka jeszcze wypolerowanego;
Ia o tym zleczeniu Oyczyzny nászey rozmáitym się dyskursom przysłucháiąc umyśliłem ná ten czás trzy rzeczy pro parte mea w tę zacną Koronę W. MM. PP. wnieść żebym się też mogł sensim w-te rzeczy Polskie w-ćwiczáć. Naprzod generaliter wszytkie sposoby ktorymi się leczyć mogą bella civilia et seditiones ex fundamentis politicis wywiodę. Druga ápplikuiąc ista generalia politicorum praecepta do zápału nászey Rzeczyp: pokażę: iż żadnym inszym sposobem Pánow Konfederatow znośić nie może áni godźi ięno solutione. Naostátek pokażę rozmáite rády z-kądby się pieniądze w naszey Rzeczyp: zebráć mogły. O tych trzech rzeczách krotko mowić będę tylko o łaskáwe ucho proszę. Nie mam wprawdźie ięzyká ieszcze wypolerowánego;
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 83
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
, którzy nie mają o co się tu gniewać: ego enim neminem nomino, quare irasci mihi nemo poterit, nisi qui prius de se confiteri voluerit. Cicero. Spodziewam się zaś, że według naszego nałogu i zwyczaju ludzkiego nikt tego, co się tu mówi, brać do siebie nie zechce, ale wszystko do inszych aplikować będzie. Lubo na ostatek i daremne są te nasze na kogożkolwiek o rwane sejmy narzekania i skargi, bo głębiej rzecz biorąc i oni nie tak są winni, jak winna jest zła rad i sejmów wprowadzona forma: mogą się rwać sejmy od każdego dla prywat i rwą się dla własnych prywat, gdyby rwać się nie mogły
, którzy nie mają o co się tu gniewać: ego enim neminem nomino, quare irasci mihi nemo poterit, nisi qui prius de se confiteri voluerit. Cicero. Spodziewam się zaś, że według naszego nałogu i zwyczaju ludzkiego nikt tego, co się tu mówi, brać do siebie nie zechce, ale wszystko do inszych applikować będzie. Lubo na ostatek i daremne są te nasze na kogożkolwiek o rwane sejmy narzekania i skargi, bo głębiej rzecz biorąc i oni nie tak są winni, jak winna jest zła rad i sejmów wprowadzona forma: mogą się rwać sejmy od każdego dla prywat i rwą się dla własnych prywat, gdyby rwać się nie mogły
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 256
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
wszelki respekt wszyscy obywatele mają i inszym preferować ich zwykli.
O przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez sufragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki stan aplikować będzie. Trybunały, wojsko, komisyje, izba poselska, poselstwa do obcych dworów tym więcej godnych i zasługujących się ludzi mieć będą. Tym większa cnoty i zasług emulacja.
Nie mają tedy o co turbować się panowie czy dla siebie, czy dla swoich familij. Niech się nie boją, bo panowie zawsze będą panami,
wszelki respekt wszyscy obywatele mają i inszym preferować ich zwykli.
O przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez suffragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki stan applikować będzie. Trybunały, wojsko, kommissyje, izba poselska, poselstwa do obcych dworów tym więcej godnych i zasługujących się ludzi mieć będą. Tym większa cnoty i zasług emulacyja.
Nie mają tedy o co turbować się panowie czy dla siebie, czy dla swoich familij. Niech się nie boją, bo panowie zawsze będą panami,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 268
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955