Mat. CVD VIII. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1597. Miesiąca Maja, Dnia 3.
Stał w krześle TEODOZY, cóż jest? snadź Łacina Gnuśny wodzu ta twoje lenistwo podcina. Wedle rocznej rewolucji dzień ten/ którego Święty Ociec i Patriarcha nasz Teodozy/ rozłączywszy się od Kompanijej ciała swego/ zapozwany stawił się przed Areopag Niebieski/ przyśpiał: tego Uroczystość/ aby wedle przystojnego porządku Chrześcijańskiego świętym Ojcom i nabożnej braci celebrować dopomogli/ zjechali się Książęta/ Panowie/ i wszyscy którzy w trakcie Kijowskim włości mają Ziemianie. A gdy znak początku nabożeństwa dzwonieniem uczyniono/ wielebny Ociec Nicefor Tur Archimandrita i sam omieszkał iść do Cerkwie/ i drugich rozmowami swemi
Matt. CVD VIII. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1597. Mieśiącá Máiá, Dniá 3.
Stał w krzesle THEODOZY, coż iest? snadź Láćiná Gnuśny wodzu tá twoie lenistwo podćina. Wedle roczney rewolutiey dźien ten/ ktorego Swięty Oćiec y Pátryárchá nász Theodozy/ rozłączywszy się od Compániey ćiáłá swego/ zápozwány stáwił się przed Areopág Niebieski/ przyśpiał: tego Vroczystość/ áby wedle przystoynego porządku Chrześciáńskieg^o^ świętym Oycom y nabożney bráći celebrowáć dopomogli/ ziácháli się Xiążętá/ Pánowie/ y wszyscy ktorzy w trákcie Kiiowskim włośći máią Ziemiánie. A gdy znák początku nabożeństwá dzwonieniem vczyniono/ wielebny Oćiec Nicephor Tur Archimándritá y sam omieszkał iść do Cerkwie/ y drugich rozmowámi swemi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 118.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ i chrztu/ i skruchy/ w którym toną grzechy. tak ten Psalm rozumieją/ ś. Bazyliusz/ Teodoretus, Augustyn, Dydymus, i Orygenes. Taka trąba była ś. Paweł/ o którym Hieronim ś. mówi/ iż był trąbą Ewangeliej/ piorunem na Pogany/ rykiem lwim. Słuchaj jako każe w Areopagu: Bóg teraz opowiada wszytkim ludziom/ aby wszyscy wszędzie pokutę czynili: to dla tego/ iż postanowił dzień/ którego sądzić będzie okrąg świata w sprawiedliwości/ przez męża na to postanowionego/ wiarę dając wszytkim/ wskrzesiwszy go od umarłych. Ta trąba gdy zagrzmiała/ dysputując o sprawiedliwości/ i o czystości/ o sądzie przyszłym
/ y chrztu/ y skruchy/ w ktorym toną grzechy. ták ten Psalm rozumieią/ ś. Bázyliusz/ Theodoretus, Augustyn, Didimus, y Origenes. Táka trąbá byłá ś. Páweł/ o ktorym Hieronym ś. mowi/ iż był trąbą Ewángeliey/ piorunem ná Pogány/ rykiem lwim. Słuchay iáko każe w Areopagu: Bog teraz opowiáda wszytkim ludźiom/ áby wszyscy wszędźie pokutę czynili: to dla tego/ iż postánowił dźień/ ktorego sądźić będźie okrąg świátá w spráwiedliwośći/ przez męża ná to postánowionego/ wiárę dáiąc wszytkim/ wskrześiwszy go od vmárłych. Tá trąbá gdy zágrzmiáła/ dysputuiąc o spráwiedliwośći/ y o czystośći/ o sądźie przyszłym
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 68
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
profitem jego. Demokryt mawiał, że na łonie Sprawiedliwości, dwóch Bożków siedzi wszystkim rządzących: Paena et Praemium. Kambyses Krzesło Sądowe skorą łakomego Sędziego Sisamna obił, aby na potym sama na nim zasiadła Sprawiedliwość: Kartagińczykowie Sędziów z bogatych tylko kreowali, nigdy z ubogich: bo ci jak gąbki i jak piawki ssali. W Areopagu w nocy Sądzono, aby bez respektu na Osoby, facta tylko ich wiedzieli, a nie widzieli Osób. Nowych Sposobów w karaniu Ekscesów zażywać nie radzą Politycy, aby Magistratom tyraństwa nie przyznano, jako Kaliguli, który zacne Osoby piętna wypiekaniem, do Bestii w rzuceniem albo wklatkę w sadzeniem, w pół piłowaniem karać miał
profitem iego. Demokryt mawiał, że na łonie Sprawiedliwości, dwoch Bożkow siedzi wszystkim rządzących: Paena et Praemium. Kambyses Krzesło Sądowe skorą łakomego Sędziego Sisamna obił, aby na potym sama na nim zasiadła Sprawiedliwość: Kartagińczykowie Sędziow z bogatych tylko kreowali, nigdy z ubogich: bo ci iak gąbki y iak piawki ssali. W Areopagu w nocy Sądzono, aby bez respektu na Osoby, facta tylko ich wiedzieli, a nie widzieli Osob. Nowych Sposobow w karaniu Excesow zażywać nie radzą Politycy, aby Magistratom tyraństwa nie przyznano, iako Kaliguli, ktory zacne Osoby piętna wypiekániem, do Bestyi w rzuceniem albo wklatkę w sadzeniem, w poł piłowaniem karać miał
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 366
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
V. Uprzywilejowana. Teolgiczna Nauka tu kwitnie najbardziej, gdzie Doktorowie Juramentem się obligują non promovere ad Doctoratum niegodnych. Tyczyn zowie się teraz Papia, niby Patria dobrych Ludzi; albo Patria pta, od Nauk pobożnych.
PATAWIANA, to jest Padewska Akademia powstała Roku 791. od Wielkiego Karola erecta, między Włoskiemi najflawniejsza, Ateńskim Areopagiem, aliàs Trybunałem, Iursperitorum Corona, omnium Literarum emporium albo Składem nażwana Dwóch ma Rektorów, jednego Medycyny i Filozofii, drugiego innych Scjencyj. Ogród wspaniały rozlicznych Ziół, Kwiatów ma przy sobie, aby Medycyny uczący się Dyscypułowie, brali zaraz z lekcyj Speculativam, z Ziół practicam w Medycynie Ścientiam.
PIZAŃSKA AKADEMIA fundowana Roku 1339
V. Uprzywileiowana. Teolgiczna Nauka tu kwitnie naybardziey, gdzie Doktorowie Iuramentem się obliguią non promovere ad Doctoratum niegodnych. Tyczyn zowie się teraz Papia, niby Patria dobrych Ludzi; albo Patria pta, od Nauk pobożnych.
PATAWIANA, to iest Padewska Akademia powstała Roku 791. od Wielkiego Karola erecta, między Włoskiemi nayflawnieysza, Ateńskim Areopagiem, aliàs Trybunałem, Iursperitorum Corona, omnium Literarum emporium albo Składem náżwana Dwoch ma Rektorow, iednego Medycyny y Filozofii, drugiego innych Scyencyi. Ogrod wspaniały rozlicznych Zioł, Kwiatow ma przy sobie, áby Medycyny uczący się Dyscypułowie, brali zaraz z lekcyi Speculativam, z Zioł practicam w Medicynie Scientiam.
PIZANSKA AKADEMIA fundowana Roku 1339
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 389
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Książętami, Rządcami Rzeczy-Pospolitej; Erant hi omnium rerum Speculatores ac Custodes, mówi: Plutarchus: Nie ci wokowani co w Kancelaryj umieją Pozew napisać, ale co Rem-Publicam już rządzili. Wy- õ Rzeczypospolitej, którą zdobią Miasta
roki ich byli jak Boskie, mówi Aristides. Byli bardzo Sprawiedliwi i rigórosi. Ci Sędziowie od miejsca Sądów Areopagu, Areopagitae nazwani, nigdy w dzień, zawsze wnocy ciemnej sądzący, aby Osób nie widząc, tylko merytum ich proponowane sobie wiedząc, dekret proporcjonalny delicto ferowali. Tu Sokrates, że nowych Bożków Ateńczykom podawał do weneracyj 281, Sentencjami na śmierć przez Areopagitów potępiony. W Trybunale tym były Statuj Deastrów bez rąk, bez
Xiążętami, Rządcami Rzeczy-Pospolitey; Erant hi omnium rerum Speculatores ac Custodes, mowi: Plutarchus: Nie ci wokowani co w Kancellaryi umieią Pozew napisać, ale co Rem-Publicam iuż rządzili. Wy- õ Rzeczypospolitey, ktorą zdobią Miasta
roki ich byli iak Boskie, mowi Aristides. Byli bardzo Sprawiedliwi y rigorosi. Ci Sędziowie od mieysca Sądow Areopagu, Areopagitae nazwani, nigdy w dzień, zawsze wnocy ciemney sądzący, aby Osob nie widząc, tylko meritum ich proponowane sobie wiedząc, dekret proporcyonalny delicto ferowali. Tu Sokrates, że nowych Bożkow Ateńczykom podawał do weneracyi 281, Sentencyami na śmierć przez Areopagitow potępiony. W Trybunale tym były Statuy Deastrow bez rąk, bez
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 419
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
może, quodcunque invenerit manus tua, fac, quia manus Domini tecum estuczyń, co zdoła twa ręka, gdyż Bóg będzie z tobą (1 Ks. Samuela, 10,7), rządzi szczęśliwie poddanych swoich i abyśmy ad osculum beatificumdo uszczęśliwiającego pocałunku przy jako najpokorniejszym IchMć panów marszałków naszych i całego areopagu rekomendowaniu mieli admisją z jak najgłębszą suplikujemy adoracją. Intima munificae permittas basia dextraepozwól uca-łować serdecznie łaskawą prawicę.
Ta mowa moja nie tak aby warta tego była, ale łaską osobliwszą Pana Boga, najpierwszym in Republica ludziom barzo się podobała, tak dalece, że tegoż dnia król przy obiedzie, nie rozumiejąc języka polskiego,
może, quodcunque invenerit manus tua, fac, quia manus Domini tecum estuczyń, co zdoła twa ręka, gdyż Bóg będzie z tobą (1 Ks. Samuela, 10,7), rządzi szczęśliwie poddanych swoich i abyśmy ad osculum beatificumdo uszczęśliwiającego pocałunku przy jako najpokorniejszym IchMć panów marszałków naszych i całego areopagu rekomendowaniu mieli admisją z jak najgłębszą suplikujemy adoracją. Intima munificae permittas basia dextraepozwól uca-łować serdecznie łaskawą prawicę.
Ta mowa moja nie tak aby warta tego była, ale łaską osobliwszą Pana Boga, najpierwszym in Republica ludziom barzo się podobała, tak dalece, że tegoż dnia król przy obiedzie, nie rozumiejąc języka polskiego,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 170
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
bowiem pierwszy praw początek i fundament nie jakową z samym nieśmiertelnym bóstwem zawiera komunikacją obcowanie, lex orta a mente divina est vis caelum et terras regentis atque tuentis Deiprawo wylęgłe z woli boskiej jest mocą Boga rządzącego i opiekującego się niebem i ziemią, tedy i ta zaprzysiężona sub auspiciisz woli WKrMci praw i wolności naszych w areopagu W. Ks. Lit. konserwacja; komuż competentiori homagiogodniejszemu hołdu może najpokorniejsze głowy i serca nasze submitować jako tylko WKrMci,
Panu Naszemu Miłościwemu, który optimus divisque simillimus princepsnajlepszy i najpodobniejszy bogom władca namiestniczą po samym Bogu władzą, mądrością i klemencją rządzisz polskiego świata machinę.
Ale któż może dostatecznie w tym generalnym z
bowiem pierwszy praw początek i fundament nie jakową z samym nieśmiertelnym bóstwem zawiera komunikacją obcowanie, lex orta a mente divina est vis caelum et terras regentis atque tuentis Deiprawo wylęgłe z woli boskiej jest mocą Boga rządzącego i opiekującego się niebem i ziemią, tedy i ta zaprzysiężona sub auspiciisz woli WKrMci praw i wolności naszych w areopagu W. Ks. Lit. konserwacja; komuż competentiori homagiogodniejszemu hołdu może najpokorniejsze głowy i serca nasze submitować jako tylko WKrMci,
Panu Naszemu Miłościwemu, który optimus divisque simillimus princepsnajlepszy i najpodobniejszy bogom władca namiestniczą po samym Bogu władzą, mądrością i klemencją rządzisz polskiego świata machinę.
Ale któż może dostatecznie w tym generalnym z
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 224
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
powabnego i rozkosznego na świecie nie mając łatwo uwierzyli tym trudnym cierpliwości, nędzy, ubóstwa i podłości pełnym przykazom... Jakiż NA ŚWIĘTO
to nie rozum? jaka odwaga tych bluźnierców mówić to do nas, którzy jakążkolwiek rzeczy Kościoła naszego wiadomość mamy? A cóż Cesarzów? Królów? Mocarzów? Mędrców? z Ateńskiego Areopagu, z Rzymskiego Senatu pobudziło do przyjęcia tej samej Religii? jeżeli nie świętość, jasność, szczerość jej wyroków, i ustaw? Pomińmy tysiączne, ba nieźliczone do podziwienia potomności na zawsze przykłady... Alboż Marcin Święty Wyznawca i Biskup nie jest dowodem jasnym potępiającym tych kłamców rozumnych bez Religii potwarz? W dziesiątym życia
powabnego y roskosznego na świecie nie maiąc łatwo uwierzyli tym trudnym cierpliwości, nędzy, ubostwa y podłości pełnym przykazom... Iakiż NA SWIĘTO
to nie rozum? iaka odwaga tych bluźniercow mowic to do nas, ktorzy iakążkolwiek rzeczy Kościoła naszego wiadomość mamy? A coż Cesarzow? Krolow? Mocarzow? Mędrcow? z Ateńskiego Areopagu, z Rzymskiego Senatu pobudziło do przyięcia tey samey Religii? ieżeli nie świętość, iasność, szczerość iey wyrokow, y ustaw? Pomińmy tysiączne, ba nieźliczone do podziwienia potomności na zawsze przykłady... Alboż Marcin Swięty Wyznawca y Biskup nie iest dowodem iasnym potępiaiącym tych kłamcow rozumnych bez Religii potwarz? W dziesiątym życia
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 36
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
prosili ich aby wyszli z miasta. 40. Wyszedszy tedy z więzienia/ weszli do Lidiej: a ujrzawszy bracią/ pocieszyli je/ i odeszli. Rozdział XVII. Paweł w Tessalonice Chrystusa opowiadając. 8. Od Jazona przyjęty. 10. Do Berej wyprawiony. 15. Z tamtąd do Aten przyszedszy. 19. w Areopagu 23. nieznajomego Boga opowiadał. 34. Zaczym niektórzy przystali do wiary. 1
. A Przeszedszy Amfipolim/ i Apollonią/ przyszli do Tessaloniki/ gdzie była bożnica Żydowska. 2. Tedy Paweł według zwyczaju swego wszedł do nich; a przez trzy Sabaty kazał im z pisma. 3. Wywodząc i pokazując to/ że
prośili ich áby wyszli z miástá. 40. Wyszedszy tedy z więźienia/ weszli do Lidiey: á ujrzawszy bráćią/ poćieszyli je/ y odeszli. ROZDZIAL XVII. Páweł w Tessalonice Chrystusá opowiadając. 8. Od Iázoná przyjęty. 10. Do Berey wypráwiony. 15. Z támtąd do Aten przyszedszy. 19. w Areopagu 23. nieznájomego Bogá opowiádał. 34. Zacżym niektorzy przystáli do wiáry. 1
. A Przeszedszy Amfipolim/ y Apollonią/ przyszli do Tessáloniki/ gdźie byłá bożnicá Zydowska. 2. Tedy Páweł według zwycżáju swego wszedł do nich; á przez trzy Sábbáty kazał im z pismá. 3. Wywodząc y pokázując to/ że
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 144
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
każdy dzień/ z kim się mu trafiło. 18. Tedy niektórzy z Epikurów i Stoików Filozofowie/ spierali się z nim: A niektórzy mówili; Cóż wżdy ten plotka mówić chce? A drudzy; Zda się być opowiadaczem obcych bogów. Bo im JEzusa i zmartwychwstanie opowiadał. 19. A porwawszy go/ wiedli do Areopagu/ mówiąc: Możemyli wiedzieć co to jest za nowa nauka którą ty opowiadasz? 20. Bo jakieś obce rzeczy przynosisz do uszu naszych. Chcemy tedy wiedzieć/ co wżdy z tego ma być? 21. (A wszyscy Ateńczycy/ i cudzoziemscy goście niczym inszym się nie bawili/ tylko powiadaniem albo słuchaniem nowin.
káżdy dźień/ z kim śię mu tráfiło. 18. Tedy niektorzy z Epikurow y Stoikow Filozofowie/ spieráli śię z nim: A niektorzy mowili; Coż wżdy ten plotká mowić chce? A drudzy; Zda śię być opowiádácżem obcych bogow. Bo im IEzusá y zmartwychwstánie opowiádał. 19. A porwawszy go/ wiedli do Areopágu/ mowiąc: Możemyli wiedźieć co to jest zá nowa náuká ktorą ty opowiádasz? 20. Bo jákieś obce rzecży przynośisz do uszu nászych. Chcemy tedy wiedźieć/ co wżdy z tego ma być? 21. (A wszyscy Ateńcżycy/ y cudzoźiemscy gośćie nicżym inszym śię nie báwili/ tylko powiádániem álbo słuchániem nowin.
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 145
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632