władzą na nie I w kolonie mogą ich wyswatać Bo gmin w swym nigdy nie statkuje stanie Mogłeś to ż Greckich historyj wyłatać Jest nakształt morza, które i przypływa I kiedy mu się podoba, ubywa. LXXXIII. Rzeczpospolitą naszę miej przykładem Która swych wielkich często Miłośników, Wierutnej złości opojona jadem Aż do niebieskich podniósłszy Arktyków Niepoprawionych roztrąca upadem I ty maszli co z głupich zauszników Żebyś miasto czci, nie przyszedł do straty Radziłbym nie tak wyjezdać przed swaty. LXXXIV. Dotknięty słowy, zwielu miar ostremi Odjezdza Cesarz Ojca wzywający Sprzedaje zaraz dobra między swemi Jak dział dziedzictwem sobie należący Pobudza szlachtę, ażeby mógł z niemi Konać
władzą na nie I w kolonie mogą ich wyswatać Bo gmin w swym nigdy nie statkuie stanie Mogłeś to ż Graeckich historyi wyłatać Iest nakształt morza, ktore y przypływa I kiedy mu się podoba, ubywa. LXXXIII. Rzeczpospolitą naszę miey przykładem Ktora swych wielkich często Miłośnikow, Wierutney złosci opoiona iadem Asz do niebieskich podnioższy Arktykow Niepoprawionych roztrąca upadem I ty maszli co z głupich zausznikow Zebyś miasto cżći, nie przyszedł do straty Radziłbym nie tak wyiezdac przed swaty. LXXXIV. Dotknięty słowy, zwielu miar ostremi Odiezdza Caesarz Oyca wzywaiący Sprzedaie zaraz dobra między swemi Jak dział dziedzictwem sobie nalezący Pobudza szlachtę, ażeby mogł z niemi Konać
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 76
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693