swej morskiej armacie, a Wmść w Słońcu się kochasz. B. Żagle, były mego okrętu z żartko pałającego płomienia, Fatum Styrem władało, siedm Planetów, byli Marynarzami, a czterdzieści ośm Obrazów niebieskich gotowo z zapalonemi knotami uzbrojeni, do poceby, ustawicznie gotowcem stali miasto Muskietyerów. T. Tak armujac Galliony, tak armujcie Okręty i Gallery, wy wojenni Kapitanowie u WOjennika uczcie się wojować. B. Wstąpiwszy nauarmowany, przy wszeliej należącej municji Galion, stanąłem w kroku, prawą w przód wysławiwszy, na znak przyszłego zwycięstwa Bohatyrską nogę. T. Regimentem pewnie władając, prawą wrąz Bohatyrską ręką. B. Zaraz rozkazałem rozdać, rozpięte
swey morskiey ármaćie, á Wmść w Słoncu się kochasz. B. Zagle, były mego okrętu z zartko pałáiącego płomienia, Fatum Styrem władáło, śiedm Plánetow, byli Márynarzámi, á czterdźieśći ośm Obrázow niebieskich gotowo z zápalonemi knotámi vzbroieni, do potzeby, vstáwicznie gotowcem stali miásto Muskietyerow. T. Ták ármuiac Gálliony, ták ármuyćie Okręty y Gallery, wy woienni Kápitanowie u WOienniká vczćie się woiowáć. B. Wstąpiwszy náuármowány, przy wszeliey należącey munitiey Galion, stánąłem w kroku, práwą w przod wysłáwiwszy, ná znák przyszłego zwyćięstwá Bohátyrską nogę. T. Regimentem pewnie władáiąc, práwą wrąz Bohátyrską reką. B. Záraz roskazałem rozdáć, rospięte
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 109
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695