jeździłem do króla imci do Wysocka, exploraturus mentem co dalej robić? także mając niektóre rzeczy in commissis względem z ip. wojewodą bełzkim traktowania. Przyjęty tam byłem dość gratissime, i z wielkiemi faworami od króla powróciłem die 3 Maii do obozu. Darował mi król imć pięknego tureckiego konia, przytem dał asekuracją ręką własną pisaną, na pierwsze ministerium, któreby wakowało w wielkiem księstwie lit., i póki go mieć nie będę, na pensją trzech tysięcy talarów bitych. Bawiłem się u króla imci dni pięć in continuis commessationibus: to u księcia imć Potockiego nominata krakowskiego, to u ip. posła francuskiego Bonac’a
jeździłem do króla imci do Wysocka, exploraturus mentem co daléj robić? także mając niektóre rzeczy in commissis względem z jp. wojewodą bełzkim traktowania. Przyjęty tam byłem dość gratissime, i z wielkiemi faworami od króla powróciłem die 3 Maii do obozu. Darował mi król imć pięknego tureckiego konia, przytém dał assekuracyą ręką własną pisaną, na pierwsze ministeryum, któreby wakowało w wielkiém księstwie lit., i póki go miéć nie będę, na pensyą trzech tysięcy talarów bitych. Bawiłem się u króla imci dni pięć in continuis commessationibus: to u księcia imć Potockiego nominata krakowskiego, to u jp. posła francuzkiego Bonac’a
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 144
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Mci, et ex beneplacito Stanów Rzpltej, przez zobopolną i wzajemną dla Dobra Pokoju Kondonacją zniesione, zapomnione, i w niepamięci pogrzebione być mają, i kara za nie wszelaka w każdym sądzie zakazuje się wiecznemi czasy.
§ 1. Mocą tej Generalnej Amnestyj, wszystkie Kondemnaty, Wywołania, Procesa, Deklaracje, Dekreta, i Asekuracje względem ich, intuitu nieprzyjacielskich, albo wojennych postępków wzajem między stronami, albo partykularnemi ich osobami, przeciwko sobie w którychkolwiek Sądach, i Aktach ordynaryjnych, albo Ekstraodrynaryjnych, wojskowych, lub Szlacheckich, przeciwko komużkolwiek ferowane, albo otrzymane, wcale zachowując honor, i eksystymacją z obu stronm którzy są wzajem uciążeni, za żadne i
Mći, et ex beneplacito Stanow Rzpltey, przez zobopolną y wzaiemną dla Dobra Pokoiu Kondonacyą zniesione, zapomnione, y w niepamięći pogrzebione bydź maią, y kara za nie wszelaka w każdym sądźie zakazuie się wiecznemi czasy.
§ 1. Mocą tey Generalney Amnestyi, wszystkie Kondemnaty, Wywołania, Processa, Deklaracye, Dekreta, y Assekuracye względem ich, intuitu nieprzyiaćielskich, álbo woiennych postępkow wzaiem między stronami, álbo partykularnemi ich osobami, przećiwko sobie w ktorychkolwiek Sądach, y Aktach ordynaryinych, albo Extraordynaryinych, woyskowych, lub Szlacheckich, przećiwko komużkolwiek ferowane, albo otrzymane, wcale zachowuiąc honor, y exystymacyą z obu stronm którzy są wzajem ućiążeni, za żadne y
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: K
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
teraz, i już rzeczy swoje sprawują, a ta zacna Osoba czeka tam gdzieś z tęskliwością wiadomości od Wm. M. M. P. przez mię. Możesz Wm. M. M. Pan ufać tej Osobie, bo nie tylko listem swoim, któregom kopią posłał, daję Wm. M. M. Panu asekuracją, ale co większa, wyjąwszy z kieszenie Paciorki, przy których był krzyżyk, położyła palce nanim, i przysięgała na to, co w Asekuracji napisano, że tego wszytkiego Wm. M. M. Panu dotrzyma. Prosząc abyś też Wm. M. M. Pan wzajemnie przysięgą obiecał jej być przyjazny,
teraz, y iuż rzeczy swoie spráwuią, á tá zacna Osobá czeka tám gdźieś z tęskliwością wiádomośći od Wm. M. M. P. przez mię. Możesz Wm. M. M. Pan vfać tey Osobie, bo nie tylko listem swoim, ktoregom kopią posłał, dáię Wm. M. M. Pánu assecuracyą, ále co większa, wyiąwszy z kieszenie Páćiorki, przy ktorych był krzyżyk, położyłá pálce nánim, y przyśięgáłá ná to, co w Assecurácyey nápisano, że tego wszytkiego Wm. M. M. Pánu dotrzyma. Prosząc ábyś też Wm. M. M. Pan wzáiemnie przyśięgą obiecał iey bydź przyiázny,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 69
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
mię. Możesz Wm. M. M. Pan ufać tej Osobie, bo nie tylko listem swoim, któregom kopią posłał, daję Wm. M. M. Panu asekuracją, ale co większa, wyjąwszy z kieszenie Paciorki, przy których był krzyżyk, położyła palce nanim, i przysięgała na to, co w Asekuracji napisano, że tego wszytkiego Wm. M. M. Panu dotrzyma. Prosząc abyś też Wm. M. M. Pan wzajemnie przysięgą obiecał jej być przyjazny, i jako Ona wszystkie rzeczy, i rady wiernie Wm. M. M. Panu będzie oznajmowała: tak żebyś też Wm. M. M
mię. Możesz Wm. M. M. Pan vfać tey Osobie, bo nie tylko listem swoim, ktoregom kopią posłał, dáię Wm. M. M. Pánu assecuracyą, ále co większa, wyiąwszy z kieszenie Páćiorki, przy ktorych był krzyżyk, położyłá pálce nánim, y przyśięgáłá ná to, co w Assecurácyey nápisano, że tego wszytkiego Wm. M. M. Pánu dotrzyma. Prosząc ábyś też Wm. M. M. Pan wzáiemnie przyśięgą obiecał iey bydź przyiázny, y iáko Oná wszystkie rzeczy, y rády wiernie Wm. M. M. Pánu będźie oznáymowáłá: ták żebyś też Wm. M. M
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 69
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
przysięgą obiecał jej być przyjazny, i jako Ona wszystkie rzeczy, i rady wiernie Wm. M. M. Panu będzie oznajmowała: tak żebyś też Wm. M. M. Pan wiernie wszytko jej oznajmował przez mię. Ja już będę miał sposoby przesyłać jej to. A jako ona swą ręką podpisała się na Asekuracją: tak prosi abyś też Wm. M. M. Pan swą ręką do niej asekurując ją o usługach swoich, aby jeden raz napisał, nieobawiając się żadnej zdrady, żeby to komukolwiek, a mianowicie Panu Wojewodzie miała oznajmić, przed którego gniewem ona Wm. M. M. Pana chce, nietylko
przyśięgą obiecał iey bydź przyiázny, y iáko Oná wszystkie rzeczy, y rády wiernie Wm. M. M. Pánu będźie oznáymowáłá: ták żebyś też Wm. M. M. Pan wiernie wszytko iey oznáymował przez mię. Ia iuż będę miał sposoby przesyłáć iey to. A iáko oná swą ręką podpisáłá się ná Assecurácyą: ták prosi ábyś też Wm. M. M. Pan swą ręką do niey ássecuruiąc ią o vsługách swoich, áby ieden raz nápisał, nieobawiáiąc się żadney zdrády, żeby to komukolwiek, á miánowićie Pánu Woiewodźie miáła oznaymić, przed ktorego gniewem oná Wm. M. M. Páná chce, nietylko
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 69
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Związkowi Wm. M. M. Państwa. Mój Dobrodzieju raczże mi Wm. M. M. Pan dać znać prędko jeżeli będzie co z tego czy niebędzie? żeby się tamta zacna Osoba czekając nietrapiła, bo jeżeli Wm. M. M. Pan na jej tak wielkie prośby, przysięgi, i asekuracje tego nieuczynisz, przynamniej nie wzbudzaj jej do gniewu taką prolongacją. A mianowicie, jeżelibyś Wm. M. M. Pan niemiał dla niej nic uczynić, przynamniej nie ogłaszać jej zamysłów nikowmu, boby ją to barzo trapiło Proszę palić te listy co ja piszę do Wm. M. M. Pana
Zwiąskowi Wm. M. M. Páństwa. Moy Dobrodźieiu ráczże mi Wm. M. M. Pan dáć znáć prędko ieżeli będźie co z tego czy niebędźie? żeby się támtá zacna Osobá czekáiąc nietrapiłá, bo ieżeli Wm. M. M. Pan ná iey ták wielkie proźby, przyśięgi, y assecuracye tego nieuczynisz, przynamniey nie wzbudzay iey do gniewu táką prolongácyą. A miánowićie, ieżelibyś Wm. M. M. Pan niemiał dla niey nic vczynić, przynamniey nie ogłaszáć iey zamysłow nikowmu, boby ią to bárzo trapiło Proszę palić te listy co ia piszę do Wm. M. M. Páná
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 71
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
IKMci do Szwecji imo konsens ordinum i innych traktatów potajemnych semotis arbitris z domem rakuskim się podawały, nie będąc pewna Rzplta stałej a nieodmiennej chęci i intencji IKMci mieszkania w Polsce i panowania narodowi polskiemu, chcąc być o tym od IKMci, coby w tej mierze za intencja jego była, pewni i exemplo maiorum kaucja i asekuracja, ręką IKMci podpisana, jaką byli wzięli od Kazimierza Trzeciego, jest potrzebna, ażeby się napotym takim niebezpieczeństwom zabieżeć mogło, diserte lege posita cavendum. aby napotym żaden z cudzoziemców nie śmiał privatim semoto arbitrio senatu circa latus regium praesente z KiMcią rozmów i traktatów żadnych czynić ne quidem exceptis et iis, qui opinione sanctitatis
JKMci do Szwecyej imo konsens ordinum i innych traktatów potajemnych semotis arbitris z domem rakuskim się podawały, nie będąc pewna Rzplta stałej a nieodmiennej chęci i intencyej JKMci mieszkania w Polszcze i panowania narodowi polskiemu, chcąc być o tym od JKMci, coby w tej mierze za intencya jego była, pewni i exemplo maiorum kaucya i asekuracya, ręką JKMci podpisana, jaką byli wzięli od Kazimierza Trzeciego, jest potrzebna, ażeby się napotym takim niebezpieczeństwom zabieżeć mogło, diserte lege posita cavendum. aby napotym żaden z cudzoziemców nie śmiał privatim semoto arbitrio senatu circa latus regium praesente z KJMcią rozmów i traktatów żadnych czynić ne quidem exceptis et iis, qui opinione sanctitatis
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 424
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Także i o innych cudzoziemcach, którzyby tu osiadłości nie mieli i miejskiego nie przyjęli, konstytucją uczynioną na nie ekstendować, bo o małe wiele złego nie nabroili w Koronie recenti memoria Jonasowie, Vraderowie, a to wszytko, aby się wypełniło, warunkiem rokoszowym i konfederacją obstalować.
Także też IKM. ma dać kaucją i asekuracją, że nic przedsiębrać nigdy nie ma, bądź suo motu, bądź instinctu aliorum, żeby miał nominacją jaką za żywota swego czynić in personam alterius, albo starać się, żeby kto vivente illo miał być nominowan na królestwo, i jeśliby co wyszło w druk jakikolwiek, laudo communi aboleatur; także ani żadnym sposobem brać
Także i o innych cudzoziemcach, którzyby tu osiadłości nie mieli i miejskiego nie przyjęli, konstytucyą uczynioną na nie ekstendować, bo o małe wiele złego nie nabroili w Koronie recenti memoria Jonasowie, Vraderowie, a to wszytko, aby się wypełniło, warunkiem rokoszowym i konfederacyą obstalować.
Także też JKM. ma dać kaucyą i asekuracyą, że nic przedsiębrać nigdy nie ma, bądź suo motu, bądź instinctu aliorum, żeby miał nominacyą jaką za żywota swego czynić in personam alterius, albo starać się, żeby kto vivente illo miał być nominowan na królestwo, i jeśliby co wyszło w druk jakikolwiek, laudo communi aboleatur; także ani żadnym sposobem brać
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 426
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
śmy sobie sub fide, honore et con scientiis przy prawiech, wolnościach stać do gardł i majętności, obiecaliśmy rokosz kontynuować i skończyć statecznie, obiecaliśmy przy tych wodzach, co się ujęli, stać i przy sobie też i nie odstępować się; daliśmy tem, co ważyli koszty wielkie i zdrowia pro republica, asekuracje nagrody pod Lublinem. Tego wszytkiego odbiegają ci, co sejmu chcą, a zaraz tracą i adnihilują kaptury wszytkie, obowiązki, do których zawżdy ucieczka w każdem Rzpltej gwałcie; tracą rokosz, a zaraz i to przy niem: leges condendi potestatem, quod in nostra republica ad ius universorum pertinet, in quo non statuum,
śmy sobie sub fide, honore et con scientiis przy prawiech, wolnościach stać do gardł i majętności, obiecaliśmy rokosz kontynuować i skończyć statecznie, obiecaliśmy przy tych wodzach, co się ujęli, stać i przy sobie też i nie odstępować się; daliśmy tem, co ważyli koszty wielkie i zdrowia pro republica, asekuracye nagrody pod Lublinem. Tego wszytkiego odbiegają ci, co sejmu chcą, a zaraz tracą i adnihilują kaptury wszytkie, obowiązki, do których zawżdy ucieczka w każdem Rzpltej gwałcie; tracą rokosz, a zaraz i to przy niem: leges condendi potestatem, quod in nostra republica ad ius universorum pertinet, in quo non statuum,
Skrót tekstu: PękosSkryptCz_III
Strona: 289
Tytuł:
Skrypt na tych, którzy rokoszu nie pragną a sejmu się napierają.
Autor:
Prokop Pękosławski
Miejsce wydania:
Jędrzejów
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
zwodzić, spuszczać z sobą, proch z ogniem podle siebie kłaść? Aza nie lepiej samem, w kupie bywszy, prosić, żebrać, straszyć, nawet cum non integris praesidiis KiMci i wyprosić, dali Bóg, co potrzebujemy? A toć jest własna rokoszu natura tego. I dopiero mając w ręku dyplomata i asekuracją KiMci, na sejm się pro conclusione horum przypuścić. Ale rzecze kto: »Król także na tę rokoszową kupę będzie miał drugą z Rusnaków i senatorów, jako i pierwej miał, i prędzej ad bellum civile przydzie«. — Respondeo: Ale z kupą szlachecką nie zrówna nigdy; by i więtsza nie beła,
zwodzić, spuszczać z sobą, proch z ogniem podle siebie kłaść? Aza nie lepiej samem, w kupie bywszy, prosić, żebrać, straszyć, nawet cum non integris praesidiis KJMci i wyprosić, dali Bóg, co potrzebujemy? A toć jest własna rokoszu natura tego. I dopiero mając w ręku dyplomata i asekuracyą KJMci, na sejm się pro conclusione horum przypuścić. Ale rzecze kto: »Król także na tę rokoszową kupę będzie miał drugą z Rusnaków i senatorów, jako i pierwej miał, i prędzej ad bellum civile przydzie«. — Respondeo: Ale z kupą szlachecką nie zrówna nigdy; by i więtsza nie beła,
Skrót tekstu: PękosSkryptCz_III
Strona: 291
Tytuł:
Skrypt na tych, którzy rokoszu nie pragną a sejmu się napierają.
Autor:
Prokop Pękosławski
Miejsce wydania:
Jędrzejów
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918