, sadzisz, sumnieniu WKMci niebardzo może być pomocna. Gdyż WKM. przedtym takie małżeństwo potępiać i onemeś się brzydzić raczył, a zatym w Łobzowie. acz snać i w Warszawie potym, przyczemem ja nie był, resolute raczyłeś się nam WKM. deklarować, iż rodzonej nie pojmiesz, dozwalając nam i ludzi asekurować, tedy i teraz niepodobna rzecz, aby Pan Bóg do serca WKMci, iż to źle, nie miał mówić, gdyż i przeszkody tak wielkie, którem w pierwszem pisaniu wspomniał, a przybywa ich coraz, i tak znaczne temu przedsięwzięciu WKM. czynić raczy, dając znać, iż tego mieć nie chce.
, sadzisz, sumnieniu WKMci niebardzo może być pomocna. Gdyż WKM. przedtym takie małżeństwo potępiać i onemeś się brzydzić raczył, a zatym w Łobzowie. acz snać i w Warszawie potym, przyczemem ja nie był, resolute raczyłeś się nam WKM. deklarować, iż rodzonej nie pojmiesz, dozwalając nam i ludzi asekurować, tedy i teraz niepodobna rzecz, aby Pan Bóg do serca WKMci, iż to źle, nie miał mówić, gdyż i przeszkody tak wielkie, którem w pierwszem pisaniu wspomniał, a przybywa ich coraz, i tak znaczne temu przedsięwzięciu WKM. czynić raczy, dając znać, iż tego mieć nie chce.
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 278
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
mocno po dwa razy poraził, jeszcze jednak mocnego, a w tym Han Tatarski nakłonił się do zgody, Chmielnicki do nóg Królewskich przypuszczony Pokój obwołany, niewolnicy z obydwóch stron oddani, w Litwie także Radziwiłł na 30000 Kozaków położył trupem niszczących Kraj. Przy uczynionym Pokoju Tatarom pensja, a Chmielnickiemu Starostwo Czehryńskie dane, który się asekurował na każdą potrzebę Rzeczypospolitej 40000. Kozaków dać i posłuszeństwo poprzysiągł. Tegoż Roku Sejm ten Pokój stwierdził, na którym Metropolita Kijowski pretendował miejsca w Senacie, ale przez Biskupów nie przypuszczony. Roku 1650. Chmielnicki znowu zrebellizował i przekupiwszy Tatarów przy protekcyj Tureckiej absolutem się Ukrainy uczynił i Podola i Kamieńca pretendentem, i przeciwko niemu
mocno po dwa razy poraźił, jeszcze jednak mocnego, á w tym Han Tatarski nakłonił śię do zgody, Chmielnicki do nóg Królewskich przypuszczony Pokóy obwołany, niewolnicy z obódwóch stron oddani, w Litwie także Radźiwiłł na 30000 Kozaków położył trupem niszczących Kray. Przy uczynionym Pokoju Tatarom pensya, á Chmielnickiemu Starostwo Czehryńskie dane, który śię assekurował na każdą potrzebę Rzeczypospolitey 40000. Kozaków dać i posłuszeństwo poprzyśiągł. Tegoż Roku Seym ten Pokóy stwierdźił, na którym Metropolita Kijowski pretendował mieysca w Senaćie, ale przez Biskupów nie przypuszczony. Roku 1650. Chmielnicki znowu zrebellizował i przekupiwszy Tatarów przy protekcyi Tureckiey absolutem się Ukrainy uczynił i Podola i Kamieńca pretendentem, i przećiwko niemu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 88
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dobyty. Elektor Książę Pruski wiarołomca skonfederował się z Królem Szwedzkim przeciwko Rzeczypospolitej, odebrawszy deklaracją Warmii od Karóla. POLSKA. HISTORIA
Roku 1656. kiedy Karol Król Szwedzki ledwie nie całą Polskę pod jarzmo swoje już przywłaszczył, Jan Kazimierz wokował do Głogowa niektórych Senatorów, gdzie i Posłowie od Karola przybyli z deklaracją Pokoju, jeżeliby mu asekurowano Sukcesją do Korony, ale decyzja rady żeby Król do Polski wrócił. Tym czasem Województwo Lubelskie KONFEDERACYĄ TYSZOWIECKĄ zrobiło, do której się Hatmani i wojsko przyłączyło przeciw nieprzyjacielom i inne Województwa jęczące pod potencją przez Posłów. Posłowie od Konfederacyj, Króla sprowadzili do Lwowa, gdzie tym mocniej konfederacją sprzysiężona, Król Szwedzki dowiedziawszy się o
dobyty. Elektor Xiąże Pruski wiarołomca zkonfederował śię z Królem Szwedzkim przećiwko Rzeczypospolitey, odebrawszy deklaracyą Warmii od Karóla. POLSKA. HISTORYA
Roku 1656. kiedy Karol Król Szwedzki ledwie nie całą Polskę pod jarzmo swoje już przywłaszczył, Jan Kaźimierz wokował do Głogowa niektórych Senatorów, gdźie i Posłowie od Karola przybyli z deklaracyą Pokoju, jeżeliby mu assekurowano sukcessyą do Korony, ale decyzya rady żeby Król do Polski wróćił. Tym czasem Województwo Lubelskie KONFEDERACYĄ TYSZOWIECKĄ zrobiło, do którey śię Hatmani i woysko przyłączyło przećiw nieprzyjaćielom i inne Województwa jęczące pod potencyą przez Posłów. Posłowie od Konfederacyi, Króla sprowadźili do Lwowa, gdźie tym mocniey konfederacyą sprzyśiężona, Król Szwedzki dowiedźiawszy śię o
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 93
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, którą niemal szturmem dobyli.
Pro coronide notandum, że ks. im. marszałek nadworny z drugimi prowadząc im. pana koniuszego wstąpili do im. ks. biskupa wileńskiego stojącego w klasztorze u oo. franciszkanów, który do nich wyszedł. Im. pan koniuszy zsiadszy z konia chciał z nim konferować i podobno immunitate ecclesiastica asekurować się, ale szlachta z dobytymi szablami rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na ostatek książętom, in quantum
, którą niemal szturmem dobyli.
Pro coronide notandum, że ks. jm. marszałek nadworny z drugimi prowadząc jm. pana koniuszego wstąpili do jm. ks. biskupa wileńskiego stojącego w klasztorze u oo. franciszkanów, który do nich wyszedł. Jm. pan koniuszy zsiadszy z konia chciał z nim konferować i podobno immunitate ecclesiastica asekurować się, ale szlachta z dobytymi szablami rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na ostatek książętom, in quantum
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 193
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na ostatek książętom, in quantum by go wydać nie chcieli, którzy asekurowali się do utrzymania, do dnia dzisiejszego sedarunt furorem populi, z którego jeśli evadet im. pan koniuszy, będzie wielkie szczęście i szczególna łaska Boża, w czym najbardziej desudat im. ks. biskup wileński z prałatami swymi.
In crastinum im. pana koniuszego, Wojnę starostę bracławskiego i im. pana Kurowicza summo mane szlachta
rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na ostatek książętom, in quantum by go wydać nie chcieli, którzy asekurowali się do utrzymania, do dnia dzisiejszego sedarunt furorem populi, z którego jeśli evadet jm. pan koniuszy, będzie wielkie szczęście i szczególna łaska Boża, w czym najbardziej desudat jm. ks. biskup wileński z prałatami swymi.
In crastinum jm. pana koniuszego, Woynę starostę bracławskiego i jm. pana Kurowicza summo mane szlachta
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 193
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
.” „A to jako?” — ten pyta. Ów mu wszytko powie. Więc prosi, żeby tego wszyscy doktorowie Prócz niego nie wiedzieli; wraz między recepty: Na słabości z gorączki, tłuste z grochu chrzepty, Doświadczona, napisze. Niedługo Włoch potem Podobnym paroksyzmem zapadł; wnet się go ten Podjął, asekurując, trzeciego dnia dłużej Że nie ma leżeć; w skoki grochu mu odłuży I jeść każe z słoniną do ostatniej łyżki. Zapchał grubą potrawą nieprzywykłe kiszki. I zgadł, bo do trzeciego dnia nie leżąc chory Umarł i znać natury nauczył doktory. Ów też do ksiąg przypisał, że słonina z grochem Samym płuży Polakom,
.” „A to jako?” — ten pyta. Ów mu wszytko powie. Więc prosi, żeby tego wszyscy doktorowie Prócz niego nie wiedzieli; wraz między recepty: Na słabości z gorączki, tłuste z grochu chrzepty, Doświadczona, napisze. Niedługo Włoch potem Podobnym paroksyzmem zapadł; wnet się go ten Podjął, asekurując, trzeciego dnia dłużej Że nie ma leżeć; w skoki grochu mu odłuży I jeść każe z słoniną do ostatniej łyżki. Zapchał grubą potrawą nieprzywykłe kiszki. I zgadł, bo do trzeciego dnia nie leżąc chory Umarł i znać natury nauczył doktory. Ów też do ksiąg przypisał, że słonina z grochem Samym płuży Polakom,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 248
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
diploma. Bo jako równą przysięgą et reciproca sponsione I. KM: WM i WM IKM obowiązani jesteście/ tak dissolvere vinculum z obudwu stron należy. W tymże rewersalnym diploma, prowizja którą sobie IKM. ex bonis oeconomicis ad vitae tempora odłożył: abyście WM wyrazili i że in pactis conventis przyszłemu Panu podana będzie asekurowali/ na tę prowizją specificè oddziela w Koronie Ekonomią Malborską Człuchowską/ i pułtorakroć sto tysięcy z-Korony pensyj/ i żup Wielickich dobrą monetą; w WKsL. Gródno/ i Cło tameczne. Nakoniec aby w tymże Rewersale cautum et firmatum było (o co obtestatur WM.) żeby WM. Państwo prawdziwego katolika
diploma. Bo iáko rowną przyśięgą et reciproca sponsione I. KM: WM i WM IKM obowiązáni iesteśćie/ tak dissolvere vinculum z obudwu stron należy. W tymże rewersálnym diploma, prowizya ktorą sobie IKM. ex bonis oeconomicis ad vitae tempora odłożył: ábyśćie WM wyraźili i że in pactis conventis przyszłemu Panu podana będźie ásekurowáli/ ná tę prowizyą specificè oddźiela w Koronie Ekonomią Málborską Człuchowską/ i pułtorákroć sto tyśięcy z-Korony pensyi/ i żup Wielickich dobrą monetą; w WXL. Grodno/ i Cło támeczne. Nákoniec áby w tymże Rewersale cautum et firmatum było (o co obtestatur WM.) żeby WM. Pánstwo prawdźiwego kátoliká
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 10
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
dosyć dobrze idący), chcą nas zapewne, jeżeli ten sejm stanie, w absolutyzm wprowadzić, chcą nas w wojnę implikować sąsiedzką, choć o tym ani Pan Bóg, ani, dajmy, ludzie nie myślą, ale proszę mi to zostawić, ja to oczywiście i niezwyciężenie wywiodę: uczyłem się mów dobrze pisać i asekuruję, żebym to posłom bardzo dobrze i doskonale wyłożył. A wyłożywszy tak wielkie czy absolutyzmu, czy wojny z tego sejmu, jeżeli dojdzie, wynikające niebezpieczeństwo, przy tak publicznej i głównej przyczynie solenną protestacyją przeciw sejmowi przyłączam. Któż mówić może, że nie dałem publicznej i wielkiej racji protestacji mojej?
Przeciw korekturze trybunału
dosyć dobrze idący), chcą nas zapewne, jeżeli ten sejm stanie, w absolutyzm wprowadzić, chcą nas w wojnę implikować sąsiedzką, choć o tym ani Pan Bóg, ani, dajmy, ludzie nie myślą, ale proszę mi to zostawić, ja to oczywiście i niezwyciężenie wywiodę: uczyłem się mów dobrze pisać i assekuruję, żebym to posłom bardzo dobrze i doskonale wyłożył. A wyłożywszy tak wielkie czy absolutyzmu, czy wojny z tego sejmu, jeżeli dojdzie, wynikające niebezpieczeństwo, przy tak publicznej i głównej przyczynie solenną protestacyją przeciw sejmowi przyłączam. Któż mówić może, że nie dałem publicznej i wielkiej racyi protestacyi mojej?
Przeciw korrekturze trybunału
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 136
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
em; nikt lepiej jak ja natenczas esencji war-
szawskiego nie skosztował błota; po najbłotniejszych ulicach, kącikach i chatkach capax subiectum szukałem, który by się tak wielkiego mógł podjąć dzieła. Mówiłem przeszło ze trzydziestą, którzy mi się zdawali potrzebniejszymi posłami, dawałem czerwonych złotych tysiąc, którem z kieszeni chciał liczyć; asekurowałem aż do trzech tysięcy czerwonych złotych, bom miał plenipotencyją na to, że je za dwie godziny doliczę.
Cnota niepotrzebna tych Ich Mciów i nadto poczciwości, jak mi się natenczas zdawało, do desperacji mnie przyprowadzała, kląłem ich, łajałem, beształem. Piąta godzina z rana bije, biegnę do
em; nikt lepiej jak ja natenczas essencyi war-
szawskiego nie skosztował błota; po najbłotniejszych ulicach, kącikach i chatkach capax subiectum szukałem, który by się tak wielkiego mógł podjąć dzieła. Mówiłem przeszło ze trzydziestą, którzy mi się zdawali potrzebniejszymi posłami, dawałem czerwonych złotych tysiąc, którem z kieszeni chciał liczyć; assekurowałem aż do trzech tysięcy czerwonych złotych, bom miał plenipotencyją na to, że je za dwie godziny doliczę.
Cnota niepotrzebna tych Ich Mciów i nadto poczciwości, jak mi się natenczas zdawało, do desperacyi mnie przyprowadzała, kląłem ich, łajałem, beształem. Piąta godzina z rana bije, biegnę do
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 151
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
mi nie ma tego za złe, bo tylko chcę pokazać, że nie tylko dobrzy nie mają racji oponować się pluralitati dla jakiegoś imaginowanego niebezpieczeństwa wolnego głosu, ale że i najgorsze przedajne genijusze temu sprzeciwiać się przyczyny nie mają.
Co zaś idzie w wolnym głosie o owo trybuńskie prawo, to jest, o niepozwalanie wolne, asekuruję, że i to całe liberum veto przy zniesieniu mocy rwania sejmów rycerskiemu zostanie stanowi, tylko by się od jednego do większej nie pozwalających na co przeniosło liczby. Każdy ma pozwalanie i niepozwalanie wolne, a gdy z tych każdych z osobna to prawo zupełnie mających większa pokazuje się liczba, że nie pozwalają na co, to
mi nie ma tego za złe, bo tylko chcę pokazać, że nie tylko dobrzy nie mają racyi opponować się pluralitati dla jakiegoś imaginowanego niebezpieczeństwa wolnego głosu, ale że i najgorsze przedajne genijusze temu sprzeciwiać się przyczyny nie mają.
Co zaś idzie w wolnym głosie o owo trybuńskie prawo, to jest, o niepozwalanie wolne, assekuruję, że i to całe liberum veto przy zniesieniu mocy rwania sejmów rycerskiemu zostanie stanowi, tylko by się od jednego do większej nie pozwalających na co przeniosło liczby. Każdy ma pozwalanie i niepozwalanie wolne, a gdy z tych każdych z osobna to prawo zupełnie mających większa pokazuje się liczba, że nie pozwalają na co, to
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 236
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955