dzieciom i krewnym, niech sobie wczas i bezprzestannie ich skarbi afekty, niech uniżony, ludzki, łagodny i przystępny im zawsze będzie,
niech z sąmsiedztwem dobrze się obchodzi, niech bynajmniej nikogo nie krzywdzi, niech nikim nie postponuje, niech dumą i pychą nikogo nie razi, niech nie szkaluje, niech słabszym oprymowanym przeciw mocniejszym asystuje, niech w nieszczęściu ratuje, niech sprawiedliwie promocyją i datkiem do fortuny pomaga, niech żyje z każdym, jak żyć należy, by najgodniejszym ludziom w popularnej Rzpltej; to tak się sprawując, nieuchybnie wszystkich serca uchwyci i gdy konkuruje do czego w województwie, wielką pewnie natenczas znajdzie liczbą przyjaciół i krysek, poniosą go na
dzieciom i krewnym, niech sobie wczas i bezprzestannie ich skarbi affekty, niech uniżony, ludzki, łagodny i przystępny im zawsze będzie,
niech z sąmsiedztwem dobrze się obchodzi, niech bynajmniej nikogo nie krzywdzi, niech nikim nie postponuje, niech dumą i pychą nikogo nie razi, niech nie szkaluje, niech słabszym opprymowanym przeciw mocniejszym assystuje, niech w nieszczęściu ratuje, niech sprawiedliwie promocyją i datkiem do fortuny pomaga, niech żyje z każdym, jak żyć należy, by najgodniejszym ludziom w popularnej Rzpltej; to tak się sprawując, nieuchybnie wszystkich serca uchwyci i gdy konkuruje do czego w województwie, wielką pewnie natenczas znajdzie liczbą przyjaciół i krysek, poniosą go na
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 279
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
w godnych przymiotach i obyczajach swoich dałaś wychowanie. Bo jako godności damy i pożycia z nią szczęśliwego bierze się z cnót i edukacji macierzyńskiej miara, tak się też do niej ma zawsze konkurencji godnego kawalera proporcja, w którą kształtnie wpadać zwykła łaskawa woli Boskiej dyspozycja, bo On cnotom, a nie światowym pozorom i ćwiczeniu asystuje zwyczajnie.
Cieszyłbyś się był i ty, p. ojcze, wysokim w życiu syna swojego procederem, gdybyś był młode lata jego do złego kierowne, do dobrego za przykazaniem Boskim kierował postępku. Gdybyś był uważając kwiat młodości jego na niepożytek i pociechę mający się w humorach lada jakich miarkował, wcześnie latorośl
w godnych przymiotach i obyczajach swoich dałaś wychowanie. Bo jako godności damy i pożycia z nią szczęśliwego bierze się z cnót i edukacyi macierzyńskiej miara, tak się też do niej ma zawsze konkurencyi godnego kawalera proporcyja, w którą kształtnie wpadać zwykła łaskawa woli Boskiej dyspozycyja, bo On cnotom, a nie światowym pozorom i ćwiczeniu asystuje zwyczajnie.
Cieszyłbyś się był i ty, p. ojcze, wysokim w życiu syna swojego procederem, gdybyś był młode lata jego do złego kierowne, do dobrego za przykazaniem Boskim kierował postępku. Gdybyś był uważając kwiat młodości jego na niepożytek i pociechę mający się w humorach lada jakich miarkował, wcześnie latorośl
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 214
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, a ledwo nie lepiej zgodzić się na to, żeby dzieci nasze krów i stada w domu, trzymając się prostego ostrożności rodziców ćwiczenia aniżeli polorów dworskich, pilnowali. Dwór podobno królewski wykształtuje młodego? Gdzie panowie sami nadskakują jak chłopcy, nadstawując się ledwo nie wszelakim służby okazjom albo kędy czczy rejestr bezpieczeństwa ustroniów i wygody sekretnej asystuje prywatnie. Senatorski podobno? Kędy jako psia jucha krew szlachecka obmierzła, a puder lada szewca i knechty cudzoziemskiego nad zamiar pięknie, modno i politycznie przez kanał polski pachnie i obliguje. Kędy sykofancji, pseudopolityki, zdrady, sekretów na zgubę publiczną, chronienia się narodu swojego pełno. Języka polskiego obyczaj ustał, szlacheckie dzieci na
, a ledwo nie lepiej zgodzić się na to, żeby dzieci nasze krów i stada w domu, trzymając się prostego ostrożności rodziców ćwiczenia aniżeli polorów dworskich, pilnowali. Dwór podobno królewski wykształtuje młodego? Gdzie panowie sami nadskakują jak chłopcy, nadstawując się ledwo nie wszelakim służby okazyjom albo kędy czczy rejestr bezpieczeństwa ustroniów i wygody sekretnej asystuje prywatnie. Senatorski podobno? Kędy jako psia jucha krew szlachecka obmierzła, a puder lada szewca i knechty cudzoziemskiego nad zamiar pięknie, modno i politycznie przez kanał polski pachnie i obliguje. Kędy sykofancyi, pseudopolityki, zdrady, sekretów na zgubę publiczną, chronienia się narodu swojego pełno. Języka polskiego obyczaj ustał, szlacheckie dzieci na
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 277
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
musiemy obelgę? Krzywda i opresyja łzami ubogich ludzi publiczne o nas pisze i rysuje historyje, ciężar sumnienia i duszy, głowy i oka swobodnie, a dopieroż chwalebnie podnieść nie pozwala, trwoga z tych pochodząca serce zmieszała, że go zażywając niemiłosiernie nigdy i nigdzie zażyć nie możemy walecznie. Pan Bóg bowiem najmniejszemu uciskowi ludzkiemu asystuje ogromnie, krzywdy mści się potężnie i wetuje, same łzy bez nadgrody chcąc mieć, na ostateczny sąd swój usilnie zbiera i zachowuje. Brykamy pyszno i rezolutnie wytwornymi szarży władzami i stopniami, imieniem „towarzysz” jako Annibalowym dmuchamy i sapamy, w pretensyjach Bóg wie jak dawne, ledwo nie od Adama układamy zasługi, w
musiemy obelgę? Krzywda i opresyja łzami ubogich ludzi publiczne o nas pisze i rysuje historyje, ciężar sumnienia i duszy, głowy i oka swobodnie, a dopieroż chwalebnie podnieść nie pozwala, trwoga z tych pochodząca serce zmieszała, że go zażywając niemiłosiernie nigdy i nigdzie zażyć nie możemy walecznie. Pan Bóg bowiem najmniejszemu uciskowi ludzkiemu asystuje ogromnie, krzywdy mści się potężnie i wetuje, same łzy bez nadgrody chcąc mieć, na ostateczny sąd swój usilnie zbiera i zachowuje. Brykamy pyszno i rezolutnie wytwornymi szarży władzami i stopniami, imieniem „towarzysz” jako Annibalowym dmuchamy i sapamy, w pretensyjach Bóg wie jak dawne, ledwo nie od Adama układamy zasługi, w
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 282
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
zjeżdżają się, tedy regimentarz obozowy z wyborem rycerstwa wyjeżdża konno przeciwko hetmanowi wielkiemu koronnemu dla wzięcia jakiego ordynansu i parolu. Przydaje oraz rezydentów na ordynans hetmanowi z chorągwi husarskich i pancernych, którzy rezydenci we zbrojach być powinni, także przydaje na ordynans oficerów od regimentów i oficerów od przedniej straży. A zatem i sam regimentarz hetmanowi asystuje do jego stancji hetmańskiej. Wieczerzą zatem wielką dają u hetmana, a regimentarz odjeżdża do obozu z rycerstwem do siebie na wieczerzą.
Nazajutrz, w dzień samego kołowania, rozbijają pół namiotu hetmańskiego, to jest wpół odkrytego, i pozabijawszy koły mocne od tegoż namiotu hetmańskiego na obiedwie strony i cyrkuł wielki zrobiwszy, liną grubą
zjeżdżają się, tedy regimentarz obozowy z wyborem rycerstwa wyjeżdża konno przeciwko hetmanowi wielkiemu koronnemu dla wzięcia jakiego ordynansu i parolu. Przydaje oraz rezydentów na ordynans hetmanowi z chorągwi husarskich i pancernych, którzy rezydenci we zbrojach być powinni, także przydaje na ordynans oficerów od regimentów i oficerów od przedniej straży. A zatem i sam regimentarz hetmanowi asystuje do jego stancji hetmańskiej. Wieczerzą zatem wielką dają u hetmana, a regimentarz odjeżdża do obozu z rycerstwem do siebie na wieczerzą.
Nazajutrz, w dzień samego kołowania, rozbijają pół namiotu hetmańskiego, to jest wpół odkrytego, i pozabijawszy koły mocne od tegoż namiotu hetmańskiego na obiedwie strony i cyrkuł wielki zrobiwszy, liną grubą
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 692
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Wierze, tacy nastać mieli, którzyby w czartowskiej nauce żenić się zabraniali. Ten zarzut dopiero odebrał rezolucją, iż Kościół Katolicki nigdy nieganił Małżeństwa, tylko tym, którzy ad alia Vota convolarunt; bo by takowym żony Dominum obsecrandi, były przeszkodą 1. Cor. 7, co innym osobom, to sam solennie asystuje, benedykuje, po zawartym Małżeństwie w nim nie żyjące karze swoim rygórem. Owszem to Heretycy Tacianitowie, Marcionitowie, Enkratynowie, Manichejczyko. wie Małżeństwa zakazywali, i o tych to Paweł napisał namienione słowa 1. Timoth. 4. Z. Augustyn przeciw Faustowi Libro 30. mówi na tenże list namieniony Z. Pawła
Wierze, tacy nastać mieli, ktorzyby w czartowskiey nauce żenić się zabraniali. Ten zarzut dopiero odebrał rezolucyą, iż Kościoł Katolicki nigdy nieganił Małżeństwa, tylko tym, ktorzy ad alia Vota convolarunt; bo by takowym żony Dominum obsecrandi, były przeszkodą 1. Cor. 7, co innym osobom, to sam solennie assystuie, benedykuie, po zawartym Małżeństwie w nim nie żyiące karze swoim rygorem. Owszem to Heretycy Tacianitowie, Marcionitowie, Enkratynowie, Manicheyczyko. wie Małżeństwa zakazywali, y o tych to Paweł napisał namienione słowa 1. Timoth. 4. S. Augustyn przeciw Faustowi Libro 30. mowi na tenże list namieniony S. Pawła
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 19
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
amor. A zatym averto oculos ne videant vanitatem. Czekać mi W. Pan każesz Discretionis annos, już chwała Bogu dawno sapiebam ut parvulus, loquebar ut parvulus, już z dawnemi czasy evacuavi quae sunt parvuli, przeszedszy te lata, to jest 24, których i natura pozwala i Kościół Boży, choć światowego stanu elekcyj asystuje za świadka. Chyba że to Bogu służyć, szędziwego włosa czekać trzeba? a przecię Chrystus takich upomina rajców sinite parvulos venire as me. Z opuszczenia też Domu, świata, nie wielka strata, gdy w zysku od Chrystusa mam sobie obiecane centuplum i w tym życiu. Jakoż za jeden Dom, tyle ile Zakonników tyle
amor. A zátym averto oculos ne videant vanitatem. Czekáć mi W. Pan káżesz Discretionis annos, już chwałá Bogu dáwno sapiebam ut parvulus, loquebar ut parvulus, już z dawnemi czásy evacuavi quae sunt parvuli, przeszedszy te látá, to jest 24, ktorych y náturá pozwála y Kośćioł Boży, choć świátowego stánu elekcyi ássystuje zá świadka. Chybá że to Bogu służyć, szędźiwego włosá czekáć trzebá? á przećię Chrystus tákich upomina ráycow sinite parvulos venire as me. Z opuszczenia też Domu, świáta, nie wielka strátá, gdy w zysku od Chrystusá mam sobie obiecáne centuplum y w tym żyćiu. Jákoż zá jeden Dom, tyle ile Zakonnikow tyle
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: E6
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Dworu Perskiego, i czytać go powinien przed Królem i całym Dworem. MONADGEN Basza albo wielki Astrolog, który przyszłe rzeczy opisuje Królowi i Król nigdy nic nie zaczyna bez jego Rady. HAKIN Basza albo Doktor Królewskie zdrowie piastuje, ale pod niebezpieczeństwem swego, bo musi odpowiadać swoim życiem za zycie Pańskie. MECHEURDAR albo wielki Pieczętarz asystuje Ceremoniom z pieczęcią Królewską zawieszoną na sobie na łańcuchu złotym diamentami sadzonym. MIRAKOR Basza albo wielki Koniuszy. MIRCHELAR Basza Łowczy, RECHIB KANA AGASI pilnujący garderoby Królewskiej, WAKMIAT Wejzyr, KULAM Wejzyr, i MUSZERUIT, ci wszyscy opłacają się Królowi Oficjalistowie i asystują wraz z drugiemi podczas Ceremonii publicznych, i mają swoje Krzesła. Okrom
Dworu Perskiego, y czytáć go powinien przed Krolem y cáłym Dworem. MONADGEN Bászá álbo wielki Astrolog, ktory przyszłe rzeczy opisuie Krolowi y Krol nigdy nic nie záczyna bez iego Rády. HAKIN Bászá álbo Doktor Krolewskie zdrowie piástuie, ále pod niebespieczeństwem swego, bo musi odpowiádáć swoim życiem zá zycie Páńskie. MECHEURDAR álbo wielki Pieczętarz assystuie Ceremoniom z pieczęcią Krolewską záwieszoną ná sobie ná łáńcuchu złotym dyámentámi sádzonym. MIRAKOR Bászá álbo wielki Koniuszy. MIRCHELAR Bászá Łowczy, RECHIB KANA AGASI pilnuiący garderoby Krolewskiey, WAKMIAT Weyzyr, KULAM Weyzyr, y MUSZERUIT, ci wszyscy opłacáią się Krolowi Officyálistowie y assystuią wraz z drugiemi podczás Ceremonii publicznych, y máią swoie Krzesłá. Okrom
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 583
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
, Jeden rozumie że wziął strzałę z łuku Drugi ratunku ogłuszony czeka, Trzeci jakby go wyprowadził z łaźni, Spotniał do nitki od dżdżu czy z bojaźni.
Skoro ta burza ustąpi z hałasem, Firmament kolor Szafierowy bierze Bogini złotym przepasana pasem Pod Baldachynem siedzi w pięknej cerze, W kłosianym więńcu Niebieskiej roboty, Promięń Jej wszędzie asystuje złoty. W równinach wóz swój Triumfalny stawia Gdzie nieźliczone snopków wojska stoją, Rzecze łagodnie niech się nie obawia Nikt, żem tu z grzmotem i światłością swoją Przyszła, gdyż Bogom należy Dziedzicznie Z Nieba na ziemie chodzić pompatycznie. Chlebodawczyną jestem waszej nędzy, Miłość mię na świat przeciw wam przywiodła Nie dla chciwości zebrania pieniędzy
, Jeden rozumie że wziął strzáłę z łuku Drugi rátunku ogłuszony czeka, Trzeci iakby go wyprowádził z łaźni, Spotniał do nitki od dzdzu czy z boiaźni.
Skoro ta burza ustąpi z háłasem, Firmament kolor Száfierowy bierze Bogini złotym przepasana pasem Pod Báldachynem siedzi w piękney cerze, W kłosianym więńcu Niebieskiey roboty, Promięń Jey wszędzie assystuie złoty. W rowninach woz swoy Tryumfalny stáwia Gdzie nieźliczone snopkow woyska stoią, Rzecze łágodnie niech się nie obáwia Nikt, żem tu z grzmotem y światłością swoią Przyszła, gdyż Bogom náleży Dziedzicznie Z Nieba ná zięmie chodzić pompatycznie. Chlebodáwczyną iestem wászey nędzy, Miłość mię ná świat przeciw wam przywiodła Nie dla chćiwości zebrania pieniędzy
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 109
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
wypadłym, umirać. Tuć myślić trzeba o walizku twych grzechów, jak się z nim przed Bogiem pokazać przydzie. Przychodzi żona, gdy ją masz, i dzieci. Pisk, wrzask, żal, że kto inny twoją obieździ posesją, daj Boże, tylko nie przed rokiem. Nie masz żony, koligacja pięknie ci asystuje. W twych jeszcze oczach o szkatułkach, skrzyniach, sepetach, szafach, szafeczkach kweres czyni, smółką ci pod nos kurzą, pieczętując. Drudzy też z kołków zbierając, każą ci na zwierciadło chuchać, w zęby zaglądając, czyś już zdechł. Ci, którym co legujesz, szepczą wrzekomo pacierz. Ci zaś
wypadłym, umirać. Tuć myślić trzeba o walizku twych grzechów, jak się z nim przed Bogiem pokazać przydzie. Przychodzi żona, gdy ją masz, i dzieci. Pisk, wrzask, żal, że kto inny twoją objeździ posesją, daj Boże, tylko nie przed rokiem. Nie masz żony, koligacja pięknie ci asystuje. W twych jeszcze oczach o szkatułkach, skrzyniach, sepetach, szafach, szafeczkach kweres czyni, smółką ci pod nos kurzą, pieczętując. Drudzy też z kołków zbierając, każą ci na zwierciadło chuchać, w zęby zaglądając, czyś już zdechł. Ci, którym co legujesz, szepczą wrzekomo pacierz. Ci zaś
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 194
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak