jest od sławnego Krzysztofa Komorowskiego, którego by słuszniej wschodnią nazwać margerytą. Albo dlatego, że najpierwszy z herbownych limf Twoich na ozdobę wszytkiego wyniknął świata, albo też z tych przyczyn, że wszedszy raz i światu zaświeciwszy, więcej nie gaśnie, ale zawsze w przezacnych żyjąc potomkach i na wieki wschodząc, a jakoby słonecznego wschodu atrybuta sobie przywłaszczając. Wtenczas najbarziej szczyrości i sprawiedliwości najaśniejsze wypuścił promienia, kiedy okrutnemu i krew rozlewającemu oparszy się książęciu, a raczej tyranowi, do swych rzek herbownych niewinnej krwie obfite przyłączył posoki. Zadrżała na odwagę tej sławnej perły, buntując się niegdy przeciwko watykańskiej głowie, niewiernych odszczepieńców sekta, kiedy przez zjednoczenie się z Kościołem katolickim
jest od sławnego Krzysztofa Komorowskiego, którego by słuszniej wschodnią nazwać margerytą. Albo dlatego, że najpierwszy z herbownych limf Twoich na ozdobę wszytkiego wyniknął świata, albo też z tych przyczyn, że wszedszy raz i światu zaświeciwszy, więcej nie gaśnie, ale zawsze w przezacnych żyjąc potomkach i na wieki wschodząc, a jakoby słonecznego wschodu atrybuta sobie przywłaszczając. Wtenczas najbarziej szczyrości i sprawiedliwości najaśniejsze wypuścił promienia, kiedy okrutnemu i krew rozlewającemu oparszy się książęciu, a raczej tyranowi, do swych rzek herbownych niewinnej krwie obfite przyłączył posoki. Zadrżała na odwagę tej sławnej perły, buntując się niegdy przeciwko watykańskiej głowie, niewiernych odszczepieńców sekta, kiedy przez zjednoczenie się z Kościołem katolickim
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 19
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
i tureckie kraje, obawiając się, by jeszcze bystro płynące Komorowskich rzeki, niezahamowanym na wiarołomnych adwersarzów nie wylały impetem.
Cóż już więcej rzekę o wysokich godnościach, o znamienitych cnotach i o mężnych Twoich przodków dziełach, ponieważ te ich wszytkie wrodzone i dziedziczne Orłowie polscy na widok światu w piersiach swoich wiekopomnym diamentem aż dotąd rysują atrybuta? Jakoż i słusznie, gdyż nic u tych nie obaczymy prywatnego, których dostatki, zdrowie i sam żywot na pospolity zawsze ojczyzny pożytek był konsekrowany.
Nic nie znajdziemy małego, ale wszytko aż nader wspaniałego animuszu dzieła, w których i młodym latom całej Sarmacyjej cenzura we wszytkich przysługach godne dojrzałego wieku przyznawa qualitates. Niech mi
i tureckie kraje, obawiając się, by jeszcze bystro płynące Komorowskich rzeki, niezahamowanym na wiarołomnych adwersarzów nie wylały impetem.
Cóż już więcej rzekę o wysokich godnościach, o znamienitych cnotach i o mężnych Twoich przodków dziełach, ponieważ te ich wszytkie wrodzone i dziedziczne Orłowie polscy na widok światu w piersiach swoich wiekopomnym dyjamentem aż dotąd rysują atrybuta? Jakoż i słusznie, gdyż nic u tych nie obaczymy prywatnego, których dostatki, zdrowie i sam żywot na pospolity zawsze ojczyzny pożytek był konsekrowany.
Nic nie znajdziemy małego, ale wszytko aż nader wspaniałego animuszu dzieła, w których i młodym latom całej Sarmacyjej cenzura we wszytkich przysługach godne dojrzałego wieku przyznawa qualitates. Niech mi
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 21
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
powołanie i obligacja wyciąga. Jednym bojaźń zęby przycina, drugim usta respekta krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencji pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy” inwokacyje, zatrudnią czas i zabiorą, aż tandem skończy się rzecz zbawienna na niczym. Zginęła prawda w ustach, bo
powołanie i obligacyja wyciąga. Jednym bojaźń zęby przycina, drugim usta respekta krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencyi pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy” inwokacyje, zatrudnią czas i zabiorą, aż tandem skończy się rzecz zbawienna na niczym. Zginęła prawda w ustach, bo
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 174
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i doskonałość, w doskonałości całe życie i powodzenie, w powodzeniu jednostajną szczęśliwość i obfitość wszytkiego. Cóż powiem o głębokim w prostocie rozsądku i rozumie, którego w nich mozolne nie polerowały nauki, ale sama Boska wewnętrznymi sposobami perfekcyjonowała propensyja. Ustąpiła zawiła teologów eksplikacja łatwiuchnej i prościusieńkiej rezolucji, jeżeli mówił o wszechmocności, opatrzności i atrybutach Boskich. Nie tak prędko wyraził w regularnym argumencie filozof, co ten w dyskursie o rzeczach przyrodzonych zwyczajnym. Nie miał co poprawić statysta, jeżeli przyszło sądzić, wotować i radzić. Nie ustąpiło wytworowi oratorów ponderowane słów ułożenie, jeżeli kiedy weselnemu dziewosłębił albo inszemu asystował aktowi. Dopieroż serca i ucha nasycić do woli nie
i doskonałość, w doskonałości całe życie i powodzenie, w powodzeniu jednostajną szczęśliwość i obfitość wszytkiego. Cóż powiem o głębokim w prostocie rozsądku i rozumie, którego w nich mozolne nie polerowały nauki, ale sama Boska wewnętrznymi sposobami perfekcyjonowała propensyja. Ustąpiła zawiła teologów eksplikacyja łatwiuchnej i prościusieńkiej rezolucyi, jeżeli mówił o wszechmocności, opatrzności i atrybutach Boskich. Nie tak prędko wyraził w regularnym argumencie filozof, co ten w dyskursie o rzeczach przyrodzonych zwyczajnym. Nie miał co poprawić statysta, jeżeli przyszło sądzić, wotować i radzić. Nie ustąpiło wytworowi oratorów ponderowane słów ułożenie, jeżeli kiedy weselnemu dziewosłębił albo inszemu asystował aktowi. Dopieroż serca i ucha nasycić do woli nie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 46
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i szafowaniu jego, w dyspensowaniu skarbów sobie powierzonych, w używaniu namiesnictwa Chrystusowego? Gdzie przez moc i wiolencyją uwagi i pokory słupem stawały oczy, tępiał wzrok, martwiał język, słabiały zmysły, ustawały siły, kościało serce, zgoła cały człek odstępował od siebie. Gdzie Bóg w widomej istocie Swojej, w pełności łask i atrybutów, zawdzięczając owę intencyją wiary i czynienia kapłańskiego, eksplikował moc konsekracji Jego, w prezentowaniu się na pociechę kształtem rodzącej matki twórcy swojemu. Komu się dostała owa chwały Boskiej gorliwość i promocja? Gdzie wszystkie myśli, starania, prace, fatygi, lata, dni, nocy i momenta w to tylko same usiłowania wchodziły, aby
i szafowaniu jego, w dyspensowaniu skarbów sobie powierzonych, w używaniu namiesnictwa Chrystusowego? Gdzie przez moc i wiolencyją uwagi i pokory słupem stawały oczy, tępiał wzrok, martwiał język, słabiały zmysły, ustawały siły, kościało serce, zgoła cały człek odstępował od siebie. Gdzie Bóg w widomej istocie Swojej, w pełności łask i atrybutów, zawdzięczając owę intencyją wiary i czynienia kapłańskiego, eksplikował moc konsekracyi Jego, w prezentowaniu się na pociechę kształtem rodzącej matki twórcy swojemu. Komu się dostała owa chwały Boskiej gorliwość i promocyja? Gdzie wszystkie myśli, starania, prace, fatygi, lata, dni, nocy i momenta w to tylko same usiłowania wchodziły, aby
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 223
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i rodzi w różnej szczęścia i nieszczęścia tworzącego korzyści. Nie masz cnoty bojaźni Boskiej, bo nie masz i łaski wejzrenia w swoję i Boską istotę przez konsyderacyją doskonałą, co też to On jest w pełnościach dobroci, miłosierdzia, sprawiedliwości, opatrzności, piękności, doskonałości, wszechmocności, nieśmiertelności, sądu, władzy i inszych niepojętych atrybutów Swoich. A cóż jest człowiek w pełnościach paskudy przyrodzonej, ułomności, skażytelności, namiętności, złości, podłości, poddaństwa śmiertelności, obligacji i nie porachowanych duszy przypadków i niebezpieczeństwa. Nie masz cnoty bogomyślności i pobożności, bo nie masz łaski, ochoty i pilności pobierania się do swoich powinności i do pacierzy, do modlitwy,
i rodzi w różnej szczęścia i nieszczęścia tworzącego korzyści. Nie masz cnoty bojaźni Boskiej, bo nie masz i łaski wejzrenia w swoję i Boską istotę przez konsyderacyją doskonałą, co też to On jest w pełnościach dobroci, miłosierdzia, sprawiedliwości, opatrzności, piękności, doskonałości, wszechmocności, nieśmiertelności, sądu, władzy i inszych niepojętych atrybutów Swoich. A cóż jest człowiek w pełnościach paskudy przyrodzonej, ułomności, skażytelności, namiętności, złości, podłości, poddaństwa śmiertelności, obligacyi i nie porachowanych duszy przypadków i niebezpieczeństwa. Nie masz cnoty bogomyślności i pobożności, bo nie masz łaski, ochoty i pilności pobierania się do swoich powinności i do pacierzy, do modlitwy,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 227
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Pes, bo wszystkim więcej, niż Ojcowską succurris prewencją: fundum w czerpaniu Łask Twoich, największa naszanie znajdzie indygentia. Niezliczone in Caelo Sidereo ad calculum revocare gwiazdy: obszernego Oceanu zinwentować kropel regestra: piasków Morskich, Atomów powietrznych, policzyć individua, i Twojej Świętej PROWIDENCYJ wyliczyć Cuda, mam za jedno. Twojej to Dobroci Atrybut, że Solem
Tuum oriri fácis super bonos, et malos, i często non exoratus exoriris. Szafarzem jesteś i Skarbem, w którym nie ubywa nigdy, choć nam przybywa ustawnie z niego. Prawdziwy BÓG jesteś, bo dare Beneficja zwykłeś, non accipere Ty Niebieskich Luminarzów do tego kierujesz influxus, Sfer Niebieskich na to
Pes, bo wszystkim więcey, niż Oycowską succurris prewencyą: fundum w czerpaniu Łask Twoich, naywiększa naszanie znaydzie indigentia. Niezliczone in Caelo Sidereo ad calculum revocare gwiazdy: obszernego Oceanu zinwentować kropel regestra: piaskow Morskich, Atomow powietrznych, policzyć individua, y Twoiey Swiętey PROWIDENCYI wyliczyć Cuda, mam za iedno. Twoiey to Dobroci Attrybut, że Solem
Tuum oriri fácis super bonos, et malos, y często non exoratus exoriris. Szafarzem iesteś y Skarbem, w ktorym nie ubywa nigdy, choć nam przybywa ustawnie z niego. Prawdziwy BOG iesteś, bo dare Beneficia zwykłeś, non accipere Ty Niebieskich Luminarzow do tego kieruiesz influxus, Sfer Niebieskich ná to
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 3 nlb
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
żywą wiarę, że i na mnie, ostatnią prawie strawionego rozpaczą, i na tak wielu niewinnych, równym że mną truchlejących strachem, jednakowy wzgląd zachowacie.
WYMPan surogator ziemski orszański, WMPan prześwietnej palestry primipilusfilar dzielnym do zatłumienia istotnej prawdy i samej sprawiedliwości świętej krasomówstwem swoim depredykuje wychwala wielką godność, attributa prawie divinaboskie prawie atrybuty, tak dawny ministerialny honor i powagę oraz wielkie w ojczyźnie naszej zasługi JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. Powtarzam i ja z powinnym respektem też same depredykacje, a powtarzając, kładę e diametronaprzeciw moją słabość, błahą konsyderacją i widoczną krzywdę, kładę cum superlativonaprzeciw najwyższego stopnia ministrowskiej godności comparativumrówny stopień
żywą wiarę, że i na mnie, ostatnią prawie strawionego rozpaczą, i na tak wielu niewinnych, równym że mną truchlejących strachem, jednakowy wzgląd zachowacie.
WJMPan surogator ziemski orszański, WMPan prześwietnej palestry primipilusfilar dzielnym do zatłumienia istotnej prawdy i samej sprawiedliwości świętej krasomówstwem swoim depredykuje wychwala wielką godność, attributa prawie divinaboskie prawie atrybuty, tak dawny ministerialny honor i powagę oraz wielkie w ojczyźnie naszej zasługi JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. Powtarzam i ja z powinnym respektem też same depredykacje, a powtarzając, kładę e diametronaprzeciw moją słabość, błahą konsyderacją i widoczną krzywdę, kładę cum superlativonaprzeciw najwyższego stopnia ministrowskiej godności comparativumrówny stopień
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 582
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
M. z Książęciem I. Mcią młodym JózefEM KAROREM, długoletnie w dobrym zdrowiu przy fortunnych sukcesach chować raczył, fiat, fiat, Amen. W. X. M. Paniej i Dobrodziejki mojej wielce Mciwej Najnizszy sługa. STANISŁAW CZERNIECKI. Do Czytelnika.
MIędzy wszytkiemi własnościami ludzkiemi, i tę, mają ludzie z natury atrybuta, że się w smakach różnych kochają, nie tylko z apetytu, ale też z biegłości, umiejętności, i wiadomości: z których, cokolwiek być mogło na ten czas w pamięci, do wiadomości Tobie zacnemu Czytelnikowi compendiosè podaję. MEMORIAŁ GENERALNY ALBO Ogolna pamięć przygotowania NA BANKIET.
Według którego i Największych Monarchów Bankiety być mogą
M. z Xiążęćiem I. Mćią młodym IOZEFEM KAROREM, długoletnie w dobrym zdrowiu przy fortunnych successach chować raczył, fiat, fiat, Amen. W. X. M. Pániey y Dobrodźieyki moiey wielce Mćiwey Nayńizszy sługa. STANISŁAW CZERNIECKI. Do Czytelniká.
MIędzy wszytkiemi własnośćiámi ludzkiemi, y tę, máią ludźie z nátury attrybutá, że się w smakách rożnych kocháią, nie tylko z ápetytu, ále też z biegłośći, vmieiętnośći, y wiádomośći: z ktorych, cokolwiek bydź mogło na ten czas w pamięći, do wiádomośći Tobie zacnemu Czytelnikowi compendiosè podaię. MEMORYAŁ GENERALNY ALBO Ogolna pamięć przygotowania NA BANKIET.
Według ktorego y Naywiększych Monárchow Bankiety bydź mogą
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 8nlb
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
, Męstwu, i doskonałości, quem proprio Libertas ubere pavit. Te to dwa Rzeczypospolitej filary Jędrzej i Szczęsny, oba Kasztelani Krakowscy, oba Wielcy Hetmani, które to Buławy dla Heroicznych zasług Wielkiego Domu tego ustawicznie prawie w nim fixam założyły stationem. A pierwszy Jędrzej Kasztelan Krakowski tę jedynie niech uznaje godności swojej, i niewysławionych atrybutów pochwałę, a w niej wszystkie zamknione, co Kromer o Janie Tarnowskim Kasztelanie Krakowskim napisał: Mąż nie tylko zacnością Familij, ale Laty radą i godnością Wódz Senatu Polskiego. A od tego dwaj poszli Synowie, jeden Starosta Halicki Vere in ipso floridae aetatis, na zaszczyt Wiary, i całego Chrześcijaństwa obronę, chwalebnie pod Wiedniem
, Męstwu, y doskonáłośći, quem proprio Libertas ubere pavit. Te to dwá Rzeczypospolitey filáry Iędrzey y Sczęsny, obá Kászteláni Krákowscy, obá Wielcy Hetmáni, ktore to Bułáwy dlá Heroicznych zasług Wielkiego Domu tego ustáwicznie práwie w nim fixam záłożyły stationem. A pierwszy Iędrzey Kásztelán Krákowski tę iedynie niech uznaie godnośći swoiey, y niewysłáwionych áttrybutow pochwáłę, á w niey wszystkie zámknione, co Kromer o Iánie Tarnowskim Kásztelanie Krákowskim nápisał: Mąż nie tylko zácnośćią Fámiliy, ále Láty rádą y godnośćią Wodz Senátu Polskiego. A od tego dwáy poszli Synowie, ieden Stárostá Hálicki Vere in ipso floridae aetatis, ná zászczyt Wiáry, y cáłego Chrześćiáństwá obronę, chwálebnie pod Wiedniem
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 9
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745