, inna R. 1638, w szyj konstelacyj Wieloryb, nazwana dziwną, która po wypłynieniu 11. miesięcy zawsze ukazuje się. Inna w konstelacyj Hydra albo węża wodnego od Heweliusza R. 1662, a potym od Francuzów postrzeżona, która prawie co dwie lecie powraca: (Memoires dc 1¤ Akade: Roj des ścience Au. 1706. p. 149.) Takowy powrót że i wielu innym gwiazdom jest zwyczajny, postrzeżono Powrót jednak tejże samej gwiazdy nowej jeden od drugiego tym się różni , iż w pośrzód czasu ukazywania się swego nie zawsze tejże wielkości wydaje się, ale tegoż czasu ukazywania się swego raz większa drugi raz mniejsza
, inna R. 1638, w szyi konstellacyi Wieloryb, nazwana dziwną, która po wypłynieniu 11. miesięcy zawsze ukazuie się. Inna w konstellacyi Hydra albo węża wodnego od Heweliusza R. 1662, a potym od Francuzów postrzeżona, ktora prawie co dwie lecie powraca: (Memoires dc 1¤ Acade: Roy des science Au. 1706. p. 149.) Takowy powrót że y wielu innym gwiazdom iest zwyczayny, postrzeżono Powrót iednak teyże samey gwiazdy nowey ieden od drugiego tym się rożni , iż w pośrzód czasu ukazywania się swego nie zawsze teyże wielkości wydaie się, ale tegoż czasu ukazywania się swego raz większa drugi raz mnieysza
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 3
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
z początku literze. Synowi imię Alpha, Bogu Ojcu Abba. Musi mieć osobnego cosi ta sylaba. Amen przysięgę znaczy po żydowsku słowną, Za tym była każda rzecz pewną i warowną. Tę, lubo ganiem, lubo też co komu chwalem, Przydajemy do dalszych słów naprzód vocalem: W nieszczęściu Ach!, w bólu Au!, jeśli się kto sparza Abo szwank niespodziany potka go, powtarza. Od tej litery, kto się z łacińską zna mową, Rok, rolą, srebro, złoto, pierwsze rzeczy, zową. Od tejże Aleksander Wielki, August w Rzymie, Od tej Arystoteles poczynał swe imię: Ten rozumem, a tamci
z początku literze. Synowi imię Alpha, Bogu Ojcu Abba. Musi mieć osobnego cosi ta sylaba. Amen przysięgę znaczy po żydowsku słowną, Za tym była każda rzecz pewną i warowną. Tę, lubo ganiem, lubo też co komu chwalem, Przydajemy do dalszych słów naprzód vocalem: W nieszczęściu Ach!, w bólu Au!, jeśli się kto sparza Abo szwank niespodziany potka go, powtarza. Od tej litery, kto się z łacińską zna mową, Rok, rolą, srebro, złoto, pierwsze rzeczy, zową. Od tejże Aleksander Wielki, August w Rzymie, Od tej Arystoteles poczynał swe imię: Ten rozumem, a tamci
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 454
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
munderowane i w wielkim porządku. Może się rzec o Niemcach, co o koniu powiedziano, że nie znają siły swojej. Une fausse alarme mieliśmy już po dwie nocy; osobliwie tej przeszłej była wielka, dotąd jeszcze nie wiemy przyczyny. Fanfanik nie pokazał żadnej po sobie trwogi; i owszem, grande envie de voir au plutot les ennemis. Il se fait tout autre, qu'il n'a pas ete, Przydałem mu M. le Castelan de Livonie, bo inaczej być nie mogło. Książąt niezmierna się rzecz zbiega z całej Europy, pocztami biegą dzień i noc. Książę bawarski miał już tej stanąć nocy; wczoraj przybyli nejburscy dwaj, hanowerski
munderowane i w wielkim porządku. Może się rzec o Niemcach, co o koniu powiedziano, że nie znają siły swojej. Une fausse alarme mieliśmy już po dwie nocy; osobliwie tej przeszłej była wielka, dotąd jeszcze nie wiemy przyczyny. Fanfanik nie pokazał żadnej po sobie trwogi; i owszem, grande envie de voir au plutot les ennemis. Il se fait tout autre, qu'il n'a pas ete, Przydałem mu M. le Castelan de Livonie, bo inaczej być nie mogło. Książąt niezmierna się rzecz zbiega z całej Europy, pocztami biegą dzień i noc. Książę bawarski miał już tej stanąć nocy; wczoraj przybyli nejburscy dwaj, hanowerski
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 513
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
possidens : a Grekowie Baala Marsem być rozumieją. Także Beelfegor, czytając Beł fegor/ alić wnet się objaśnia/ czemu to słowo Bel, vetustum abo defluentem wykładają/ to jest iż dawno niegdy beł. 6. Dla tejże przyczyny miasto naszego O. jakie mamy w słowiech tór, gór, płótł etc. kładli au: jako miasto óro, tóro, Plótus etc. taurus aurum Plautus etc. 7. Równie także i o konsonantach uważyć potrzeba/ iż miasto naszego ł niemal zawsze kładli dwoje ll. Jako Wał Vallis Gołec Gallus, Bał abo Beł Bellus etc. 8. Także miasto naszego/ ś, kładą/ sc. Jako
possidens : á Grekowie Báálá Marsem bydź rozumieią. Tákże Bèèlphegor, czytaiąc Beł phegor/ álić wnet się obiáśnia/ czemu to słowo Bel, vetustum ábo defluentem wykłádáią/ to iest iż dawno niegdy beł. 6. Dla teyże przyczyny miásto nászego O. iákie mamy w słowiech tór, gór, płótł etc. kłádli au: iáko miásto óro, tóro, Plótus etc. taurus aurum Plautus etc. 7. Rownie tákże y o konsonántách uważyć potrzebá/ iż miásto nászego ł niemal záwsze kłádli dwoie ll. Iáko Wał Vallis Gołec Gallus, Bał ábo Beł Bellus etc. 8. Tákże miásto nászego/ ś, kłádą/ sc. Iáko
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 19
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633