morskie burze i wodny szturm srogi, Orfeus umiał błagać rozgniewane bogi I kiedy we złym razie do wioseł się miała Młódź ochotna, z muzyki jego pochop brała. Raz w raz, okiem nie dojrzeć, w wodę uderzają, Piany się kręcą, krople pod niebo pryskają, Okręt leci podobny bystrym orlim piórom. A kiedy nadpływali ku Tysyskim Górom, Gdzie kościół starożytny Artemidy leży, Żaden tamtędy żeglarz cało nie przebieży, Jeśli pierwej boginiej darem nie ubłaga: Każdego tam zakręci nieprzebyta flaga. A Orfeus nie złotem, nie drogimi dary Zmiękczył jej serce, ale dźwiękiem swej cytary, Że nie tylko gniewy swe morze położyło, Ale i ryb rozlicznych stada
morskie burze i wodny szturm srogi, Orfeus umiał błagać rozgniewane bogi I kiedy we złym razie do wioseł się miała Młódź ochotna, z muzyki jego pochop brała. Raz w raz, okiem nie dojrzeć, w wodę uderzają, Piany się kręcą, krople pod niebo pryskają, Okręt leci podobny bystrym orlim piórom. A kiedy nadpływali ku Tysyskim Górom, Gdzie kościół starożytny Artemidy leży, Żaden tamtędy żeglarz cało nie przebieży, Jeśli pierwej boginiej darem nie ubłaga: Każdego tam zakręci nieprzebyta flaga. A Orfeus nie złotem, nie drogimi dary Zmiękczył jej serce, ale dźwiękiem swej cytary, Że nie tylko gniewy swe morze położyło, Ale i ryb rozlicznych stada
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 138
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964
spłodziła? Bodajeś była raczej nigdy nie zażyła Darów wdzięcznej Wenery! Z ojca serce mają Niestateczne, a z ciebie, że pięknie śpiewają. Szkodliwsza taka zdrada, która jadowity Umysł pod jedwabnymi słówki ma zakryty. Przetoż się ony zawsze nad brzegiem wieszają, Pod czas w lekkiego ptaka pióra odmieniają. A kiedy kto nadpływa, łagodnym śpiewaniem Wabią ku sobie i słów cudnych namawianiem: „Do nas, do nas, cny gościu, tu stań w porcie wolnym!” A kto się raz dostanie ich rękom swowolnym, W takie pęta, w takie się sidła nędznik wprawi, Że się wiecznymi czasy stamtąd nie wybawi. Pomiał o tym Orfeus
spłodziła? Bodajeś była raczej nigdy nie zażyła Darów wdzięcznej Wenery! Z ojca serce mają Niestateczne, a z ciebie, że pięknie śpiewają. Szkodliwsza taka zdrada, która jadowity Umysł pod jedwabnymi słówki ma zakryty. Przetoż się ony zawsze nad brzegiem wieszają, Pod czas w lekkiego ptaka pióra odmieniają. A kiedy kto nadpływa, łagodnym śpiewaniem Wabią ku sobie i słów cudnych namawianiem: „Do nas, do nas, cny gościu, tu stań w porcie wolnym!” A kto się raz dostanie ich rękom swowolnym, W takie pęta, w takie się sidła nędznik wprawi, Że się wiecznymi czasy stamtąd nie wybawi. Pomiał o tym Orfeus
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 141
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964