będą kijowe; Kolpertyny/ abo więc Pondelaryś/ daje/ Gdy nie złocista/ Krawiec/ suknią Damie kraje; A jeśli/ złotem/ Szata będzie się świeciła/ Pandywenis Korona/ będzie ją zdobiła. Ostatek/ pod Garnitur pozgarniajcie Damy/ Co samy wymyślacie/ nażywajcież samy. A kolor jaki płaci? Dyfe/ czy Aurora? Może każdy sam postrzec/ tak dziś jak i wczora. Jest w cenie Sosenkowy/ jest Blamurantowy/ Saladynowy dobry/ nie zły Gryglinowy. Tych Kolorów/ dzisiejszej Modzie dobierają: Wstęgi/ Kwefy/ i Szaty/ takie się udają. Przy końcu spytajmy się na co te Ogony Długie/ za sobą włóczą/ Sarmackie
będą kijowe; Kolpertyny/ ábo więc Pondelariś/ dáie/ Gdy nie złoćista/ Kráwiec/ suknią Dámie kráie; A ieśli/ złotem/ Szátá będźie się świećiłá/ Pándiwenis Koroná/ będźie ią zdobiłá. Ostátek/ pod Gárnitur pozgárniáyćie Dámy/ Co sámy wymyślaćie/ nażywayćież samy. A kolor iáki płáći? Dife/ czy Aurorá? Może káżdy sam postrzedz/ ták dźiś iák y wczorá. Iest w cenie Sosenkowy/ iest Blamurántowy/ Sáládinowy dobry/ nie zły Gryglinowy. Tych Kolorow/ dźiśieyszey Modźie dobieráią: Wstęgi/ Kwefy/ y Száty/ tákie się vdáią. Przy końcu spytaymy się ná co te Ogony Długie/ zá sobą włoczą/ Sármáckie
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: E
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
pozwolił mieszkania twórca świata; a wszakże każdemu winszej stronie. I dla tegoż zowie się Eurus wiatr wschodni. Zefirus zachodni. Boreas północy. Auster południowy. Jest ich więcej wedle tego kształtu. C Taka niezgoda jest między Bracią. Wiatrowie Bracia rzeczeni bywają, dla tego że wedle wymysłu Poëtów, mieli jednę matkę Aurorę; to jest zorze poranną, i jednego Ojca Astreusa Olbrzyma, jako wspomina Hesiodus in Theogonia. D Eurus, jest imię wiatru wschodniego. E Zefirus, imię wiatru zachodniego. F Boreas, wiatr północy. G Auster, wiatr od południa wiejący. Księgi Pierwsze. H Którego lubo to sam Twórca rzeczy sprawił. Wątpi
pozwolił mieszkánia tworcá świátá; á wszákże káżdemu winszey stronie. Y dla tegoż zowie się Eurus wiátr wschodni. Zephirus zachodni. Boreas pułnocny. Auster południowy. Iest ich więcey wedle tego kształtu. C Táká niezgodá iest między Bráćią. Wiátrowie Bráćia rzeczeni bywáią, dla tego że wedle wymysłu Poëtow, mieli iednę mátkę Aurorę; to iest zorze poránną, y iednego Oycá Astreusá Olbrzymá, iáko wspomina Hesiodus in Theogonia. D Eurus, iest imię wiátru wschodniego. E Zephirus, imię wiátru zachodniego. F Boreas, wiátr pułnocny. G Auster, wiátr od południá wieiący. Kśięgi Pierwsze. H Ktorego lubo to sam Tworcá rzeczy spráwił. Wątpi
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 7
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, Który dopiero nagi, dopiero był goły, Już się odział kwiatkami i wonnymi zioła. Poglądając wyniosłe pagórki po sobie, Nie mogą się tak ślicznej nawierzyć ozdobie. Odymają się znacznie barwą góry nową, Jakoby zabóść w niebo swoją chciały głową. Igra po łąkach ślicznie śmiejących się Flora, Gdy ją ranna przybierze w perły Aurora, I śmie się równać słońcu rozlicznych barw glancem, Kiedy złotym do góry pomyka kagańcem: Oto z chęcią, wszytkie swe uprzedzając drużki, Wita cię, cny Starosto, równianką łanuszki. Albo nie wiesz? i Marsa, chociaż patrzy krzywo, Wracając z wiktoryją bez lauru ckliwo. TALIA
Piękna Flora na łąkach, gdy
, Który dopiero nagi, dopiero był goły, Już się odział kwiatkami i wonnymi zioły. Poglądając wyniosłe pagórki po sobie, Nie mogą się tak ślicznej nawierzyć ozdobie. Odymają się znacznie barwą góry nową, Jakoby zabóść w niebo swoją chciały głową. Igra po łąkach ślicznie śmiejących się Flora, Gdy ją ranna przybierze w perły Aurora, I śmie się równać słońcu rozlicznych barw glancem, Kiedy złotym do góry pomyka kagańcem: Oto z chęcią, wszytkie swe uprzedzając drużki, Wita cię, cny Starosto, równianką łanuszki. Albo nie wiesz? i Marsa, chociaż patrzy krzywo, Wracając z wiktoryją bez lauru ckliwo. TALIA
Piękna Flora na łąkach, gdy
Skrót tekstu: PotSielKuk_I
Strona: 110
Tytuł:
Sielanka
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Arkada, albo przesklepienie między filarami, jest na stop plus minus 22 albo 23. Cały Miasta Prowent na jego obraca się konserwację. O Miastach Imieniem Augusta nazwanych, namieniłem tu zaraz zaczynając o Miastach dyskurs.
BabiloN w Prowincyj Babilońskiej, albo Chaldejskiej, między Eusratem i Tygrysem Rzekami, od Semiramidy i Ninusa fundowane Josefus Auror twierdzi, a z nim Euzebiusz i Marcellinus, że od Wnuków Noego, a od Semiramidy tylko restaurowane ; Największe było w Azyj olim Miasto i jej Stolica Jedni temu Miasto obszerności na staj 400 przypisują; co uczyni około 50 tysięcy kroków, tojest 50 mil Włoskich, co uczyni Polskich pół 13 mili. Którzy temu
Arkadá, albo przesklepienie między filarami, iest na stop plus minus 22 albo 23. Cały Miasta Prowent na iego obraca się konserwacyę. O Miastach Imieniem Augusta nazwanych, namieniłem tu zaraz zaczynaiąc o Miastach dyskurs.
BABYLON w Prowincyi Babylońskiey, albo Chaldeyskiey, między Eusratem y Tygrysem Rzekami, od Semiramidy y Ninusa fundowane Iosephus Auror twierdzi, a z nim Euzebiusz y Marcellinus, że od Wnukow Nòégo, á od Semiramidy tylko restaurowane ; Naywiększe było w Azyi olim Miasto y iey Stolica Iedni temu Miasto obszerności na stay 400 przypisuią; co uczyni około 50 tysięcy krokow, toiest 50 mil Włoskich, co uczyni Polskich puł 13 mili. Ktorzy temu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 411
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, na szyj swojej uwieszonym, dane sobie mieso od rzeźnika odnosił do domu, psów innych na siebie ujadających i nacierających śmiało odpędzając; a jeśliby od wielkiej ich zgrai był pokonany, tedy owego mięsa i sam z niemi iure merito zażył. Andronicus Cesarz wiernego i czujnego przy boku swoim zawsze psa konserwował, jako świadczy Auror Nicetas. Garamantów w Afryce Króla 200 psów z niewoli wyprowadziło nacierając i kąsając tych, którzy za nim gonili, według Pliniusza Iibr: 8 cap: 4. Kolofanowie i Kahalensowe psów mieli pułkami na nieprzyjaciół. Psi dawnych czasów Cymbrów obroniły od potencyj nieprzyjaciół. Gdy Lizymacha ciało palono na stosie ognistym, pies jego wierny rzucił
, na szyi swoiey uwieszonym, dane sobie mieso od rzeźnika odnosił do domu, psow innych na siebie uiadaiących y nacieraiących smiało odpędzaiąc; á ieśliby od wielkiey ich zgrai był pokonany, tedy owego mięsa y sam z niemi iure merito zażył. Andronicus Cesarz wiernego y czuynego przy boku swoim zawsze psa konserwował, iako swiadczy Auror Nicetas. Garamantow w Afryce Krola 200 psow z niewoli wyprowadziło nacieraiąc y kąsaiąc tych, ktorzy za nim gonili, według Plyniusza Iibr: 8 cap: 4. Kolofanowie y Kahalensowe psow mieli pułkami na nieprzyiacioł. Psi dawnych czasow Cymbrow obroniły od potencyi nieprzyiacioł. Gdy Lyzymacha ciało palono na stosie ognistym, pies iego wierny rzucił
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 283
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
znoju, Pałacu ci potrzeba, nie tego pokoju. Rozbójnik mądry jesteś snadno to ci dowieść, Coś z ksiąg wydarł, żeś mądry, taka ludzka powieść. Jasnyś w lesie choć ciemnym, niech tak każdy żyje, Wszak i perła jest droga, choć się w konsze kryje.
Na co Respons odpisał Auror powróciwszy do Domu, taki
Powracam się ze Lwowa, tam przebywszy chwile Cud zastaję, Firlejów zmieniony w Sewiłe; Przy tej cudnej odmianie, i to cud nie mały, Ze ściany wierszem mądrym do mnie zagadały. Strofująć, żem utajon w uczonym sekwestrze, Wszak w beczce Diogenes, a sławny w Palestrze. Jeden
znoiu, Pałacu ci potrzeba, nie tego pokoiu. Rozboynik mądry iesteś snadno to ci dowieść, Coś z ksiąg wydarł, żeś mądry, taka ludzka powieść. Iasnyś w lesie choć ciemnym, niech tak każdy żyie, Wszak y perła iest droga, choć się w konsze kryie.
Na co Respons odpisał Auror powrociwszy do Domu, taki
Powracam się ze Lwowa, tám przebywszy chwile Cud zastaię, Firleiow zmieniony w Sewiłe; Przy tey cudney odmiánie, y to cud nie mały, Ze sciany wierszem mądrym do mnie zagadáły. Strofuiąć, żem utaion w uczonym sekwestrze, Wszak w beczce Diogenes, a sławny w Palestrze. Ieden
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 556
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Kalendarz, ku modleniu się codziennemu służący, gdzie na każdy dzień Miesiąca wylicza wiele Świętych utriusq; sexus przypadających z ekspressyą życia ich i wzywaniem ich pomocy do BOGA. Opus te pracowicie napisał z kilkudziesiąt Autorów z Martyrologiów i Menelogiów, cudów etc. Wytłumaczono w Polsce cum titulo Rok Niebieski z przydatkami osób poszanowania godnych Żył ten Auror około Roku 1666. Wydał i księgę in folio: Signa praedestinatorum.
NESTORIUS Hereziarcha jest opisany przezemnie w Części 1 Aten między Hereziami folio 772 pierwszej edycyj. O. O. O.
ORIGENES rodem Aleksandryjczyk Z: Leonidesa Męczennika syn, z dzieciństwa Pisma Z: dobrze nauczony, wysokiego rozumu talentem i nauką, nikomu
Kalendarz, ku modleniu się codziennemu służący, gdzie na każdy dzień Miesiąca wylicza wiele Swiętych utriusq; sexus przypadaiących z expressyą zycia ich y wzywaniem ich pomocy do BOGA. Opus te pracowicie napisał z kilkudziesiąt Autorow z Martyrologiow y Menelogiow, cudow etc. Wytłumaczono w Polszcze cum titulo Rok Niebieski z przydatkami osob poszanowania godnych Zył ten Auror około Roku 1666. Wydał y księgę in folio: Signa praedestinatorum.
NESTORIUS Hereziarcha iest opisany przezemnie w Części 1 Aten między Hereziami folio 772 pierwszey edycyi. O. O. O.
ORIGENES rodem Alexandriyczyk S: Leonidesa Męczennika syn, z dzieciństwa Pisma S: dobrze nauczony, wysokiego rozumu talentem y nauką, nikomu
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 664
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, to Evicom Ichże okrucieństwem Z. Dominik niemowłe w Hiszpanii uk zyżowany, jako świadczy Autor Nadasi 31. Augusti in Anno Caelesti Tychże okrutuików zawziętością i apetytem nie nasyconym na Krew niewinną Z Wernerus Pachole, biczowany, a potym ukrzyżowany dnia 19 Kwietnia cześć swoją odbiera w Kościele Bożym, teste eodem Nadasi. Engelgrove Auror w Panteonie wylicza dzieci od żydów pobitych Gwilelmów, Hugonów, Richardów, Krzysztofów etc. Leży w Kodniu Maciej Niemowle od żydów zabite Roku 1698 10 Maja, ku weneracyj podniesiony Roku 1713 12 Marca. Oni sine numero per Orbem Christianum wiele pogubili jak Heród Dzieci, osobliwie w Polsce, których wylicza X. Pruszcz, w
, to Evicom Ichże okrucieństwem S. Dominik niemowłe w Hiszpanii uk zyżowany, iako swiadczy Autor Nadasi 31. Augusti in Anno Caelesti Tychże okrutuikow zawziętością y apetytem nie nasyconym na Krew niewinną S Wernerus Pachole, biczowany, a potym ukrzyżowany dnia 19 Kwietnia cześć swoią odbiera w Kościele Bożym, teste eodem Nadasi. Engelgrove Auror w Panteonie wylicza dzieci od żydow pobitych Gwilelmow, Hugonow, Richardow, Krzysztofow etc. Leży w Kodniu Maciey Niemowle od żydow zabite Roku 1698 10 Maia, ku weneracyi podniesiony Roku 1713 12 Marca. Oni sine numero per Orbem Christianum wiele pogubili iak Herod Dzieci, osobliwie w Polszcze, ktorych wylicza X. Pruszcz, w
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 383
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
przyłudy. Adama pokuta. Ex chronicis Samuelis Twardowski de gestis Serenissimi Vladislai Regis Pol: etc. Lamentu dzień pierwszy
Oddajeć tedy wale/ słońce gwiazd pozornych Ozdobo/ i oswiato wdzięczna planet górnych/ Rządco zegarów ziemskich/ a życia ludzkiego Sprawco/ głowo/ i Książę ruszenia wszelkiego. Które od Antypodów nie raz prwrocone. Otaczając Aurorę Światłością/ stworzone Kreatury weselisz/ ptaszęta swobodne/ I zwierzęta/ i wzrok mój. już me nie są godne Oczy na cię poglądać. bo za poczynione Występki wełżach swych być mają zatopione. Niejak zwierz niemy byłem od Boga stworzony Ale twarzą do nieba/ abym otworzony Miewał wzrok na cię/ a z
przyłudy. Adámá pokutá. Ex chronicis Samuelis Twardowski de gestis Serenissimi Vladislai Regis Pol: etc. Lámentu dźień pierwszy
Oddaieć tedy wále/ słońce gwiazd pozornych Ozdobo/ y oswiáto wdźięcżna planet gornych/ Rządco zegárow źiemskich/ á żyćiá ludzkiego Spráwco/ głowo/ y Xiąże ruszeniá wszelkiego. Ktore od Antypodow nie ráz prwrocone. Otacżaiąc Aurorę Swiátłośćią/ stworzone Kreátury weselisz/ ptaszętá swobodne/ Y zwierzętá/ y wzrok moy. iuż me nie są godne Ocży ná ćię poglądáć. bo zá pocżynione Występki wełżách swych bydz máią zatoṕione. Nieiak zwierz niemy byłem od Boga stworzony Ale twarzą do niebá/ abym otworzony Miewáł wzrok ná ćię/ á z
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 9
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
jest długi, Jakby był drugi.
Kogo Fortuna w płacz widzi skorego, Z przypadki swymi ciśnie się do niego,
Munsztuk cierpliwość i ponosy ciche Na losy liche.
Przeto kto mężem, niech się męsko stawi, A w sercu żalu daremnie nie bawi. Wszystkim spać przyjdzie nad letejskim brzegiem Wiecznym noclegiem. AD VIOLAM
Aurora veris, punices recens.. (Lib. IV, 17)
Gończe wiosenny, mi[...] o woniejących Kwiatków panicze, do podobających Bogu się skroni Przeczystej Dziewicy Pójdziesz, fijolku, w dar Bogarodzicy.
Ciebie na czoło poświęcam, któremu Świat czołem bije, rozumiem, twojemu Szczęściu i złoto, i drogie kamienie Zajrzeć już będą
jest długi, Jakby był drugi.
Kogo Fortuna w płacz widzi skorego, Z przypadki swymi ciśnie się do niego,
Munsztuk cierpliwość i ponosy ciche Na losy liche.
Przeto kto mężem, niech się męsko stawi, A w sercu żalu daremnie nie bawi. Wszystkim spać przyjdzie nad letejskim brzegiem Wiecznym noclegiem. AD VIOLAM
Aurora veris, punices recens.. (Lib. IV, 17)
Gończe wiosenny, mi[...] o woniejących Kwiatków panicze, do podobających Bogu się skroni Przeczystej Dziewicy Pójdziesz, fijolku, w dar Bogarodzicy.
Ciebie na czoło poświęcam, któremu Świat czołem bije, rozumiem, twojemu Szczęściu i złoto, i drogie kamienie Zajrzeć już będą
Skrót tekstu: SarbGawWierBar_I
Strona: 458
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Maciej Kazimierz Sarbiewski
Tłumacz:
Jan Gawiński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965