; niechaj z pierwszego zaranka I późne chwile i północne cienie Dają mu chwałę i dobrorzeczenie. Niech tego dusz swych pragniemy obroku Do ostatniego życia swego zmroku. Niechaj cesarze, królowie potężni, Z nimi żebracy wespół niedołężni, Niechaj poddani pospołu z książęty Tobie, o Boże święty, trzykroć święty, Niech czołem biją, niechaj błyskawice, Które z niebieskiej pochodzą stolice, Niechaj pioruny serca ich pokruszą I do prawdziwej skruchy ich poruszą. Wiem ci ja dobrze, o zacna matrono! Że to w twe serce głęboko wszczepiono, Jednak gdy sprawy i doczesne prace Zabawią cię, więc niechaj zakołace, Niechaj zadzwoni coraz ten zbawienny Zegarek w sercu twym a niech
; niechaj z pierwszego zaranka I poźne chwile i połnocne cienie Dają mu chwałę i dobrorzeczenie. Niech tego dusz swych pragniemy obroku Do ostatniego życia swego zmroku. Niechaj cesarze, krolowie potężni, Z nimi żebracy wespoł niedołężni, Niechaj poddani pospołu z książęty Tobie, o Boże święty, trzykroć święty, Niech czołem biją, niechaj błyskawice, Ktore z niebieskiej pochodzą stolice, Niechaj pioruny serca ich pokruszą I do prawdziwej skruchy ich poruszą. Wiem ci ja dobrze, o zacna matrono! Że to w twe serce głęboko wszczepiono, Jednak gdy sprawy i doczesne prace Zabawią cię, więc niechaj zakołace, Niechaj zadzwoni coraz ten zbawienny Zegarek w sercu twym a niech
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 396
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
żył wiecznie. 682. O tymże szerzej. Z. M(orstyn).
Na to, że Bóg jest i nieogarniony Majestat jego, nad wszytko wzniesiony, Inszych niewiernym dowodów nie trzeba Nad to cudowne rozpostarcie nieba;
W nim pałające promienie słoneczne, I niezliczonych gwiazd obroty wieczne; Odmienny księżyc, gromy, błyskawice, Wielmożne czyny wszechmocnej prawice; Rozległe ziemie nieobeszłej kraje I jej rozlicznych plonów urodzaje; Wdzięczne owoce drzew, trawy zielone, Niechybnym czasem z ziemie wywiedzione; Równie i w niebo wyniesione skały, Góry, padoły, pustynie, czym cały Okrąg ten ziemski na rożne przemiany Pięknie od stwórcę swego przeplatany. Nuż oceanu niezmierne
żył wiecznie. 682. O tymże szerzej. Z. M(orstyn).
Na to, że Bog jest i nieogarniony Majestat jego, nad wszytko wzniesiony, Inszych niewiernym dowodow nie trzeba Nad to cudowne rozpostarcie nieba;
W nim pałające promienie słoneczne, I niezliczonych gwiazd obroty wieczne; Odmienny księżyc, gromy, błyskawice, Wielmożne czyny wszechmocnej prawice; Rozległe ziemie nieobeszłej kraje I jej rozlicznych plonow urodzaje; Wdzięczne owoce drzew, trawy zielone, Niechybnym czasem z ziemie wywiedzione; Rownie i w niebo wyniesione skały, Gory, padoły, pustynie, czym cały Okrąg ten ziemski na rożne przemiany Pięknie od stworcę swego przeplatany. Nuż oceanu niezmierne
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 399
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
albowiem Perypatetyków oraz z Arystotelesem/ uczą że Kometa rodzi się na trzecim kraju powietrza/ to jest/ pod Sferą ognia/ jako się namieniło w pierwszym Punkcie. Jako albowiem Meteoryczne aparacje/ rodzą się na powietrzu/ z waporów/ które wyciągają Nieba mocą swą wrodzoną: jako to deszcze/ śniegi/ grady/ pioruny/ błyskawice/ i insze różne dziwowiska/ o których obficie uczą Meteorystowie/ tak też i Kometa rodzi się na powietrzu; jako niżej z racyj położonych/ przeciw drugiej Sentencji łatwo każdy zrozumie.
Druga Sentencja uczy/ iż Kometa rodzi się in Regione Etherea, to jest/ w Niebieskich Sferach/ osobliwie jednak niektórzy na Sferze Słońca/
álbowiem Perypátetykow oraz z Arystotelesem/ vczą że Kometa rodźi się ná trzećim kráiu powietrza/ to iest/ pod Sphaerą ogniá/ iáko się námieniło w pierwszym Punkćie. Iáko álbowiem Meteoryczne appárácye/ rodzą się ná powietrzu/ z waporow/ ktore wyćiągáią Niebá mocą swą wrodzoną: iáko to deszcze/ śniegi/ grady/ pioruny/ błyskáwice/ y insze rożne dziwowiska/ o ktorych obfićie vczą Meteorystowie/ ták też y Kometá rodźi się ná powietrzu; iáko niżey z rácyi położonych/ przećiw drugiey Sentencyey łátwo káżdy zrozumie.
Druga Sentencya vczy/ iż Kometá rodźi się in Regione Etherea, to iest/ w Niebieskich Sphaerách/ osobliwie iednák niektorzy ná Sphaerze Słońcá/
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A4
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ku niebezpieczności nie obaczywszy/ weszli znowu do izby/ i żadnej światłości nie widzieli. Lekce tedy te pierwiastki Cuda uważywszy/ znowu pokładali się i spali: Już do miejsca tego Miesiąc zbliżał się/ na którym połowę nocy czyni/ alić znowu obudzi się jedne z czeladzi/ i obaczywszy takież jakie i pierwej światło/ błyskawicy podobne/ także jako i pierwej gospodyniej głośno zawołał/ wypadną wszyscy znowu na dwór/ obydą chałupę ze wszech stron/ bezpieczne obaczą rzeczy/ wnidą w dom/ gdzie że świata nie zastali/ strach padł wielki na nich/ atoli różnie o tym dysceptując/ ulegli po- wtóre; trocha jednak poleżawszy/ obaczą ano od półki
ku niebespiecznośći nie obaczywszy/ weszli znowu do izby/ y żadney świátłośći nie widźieli. Lekce tedy te pierwiastki Cudá vważywszy/ znowu pokłádali się y spáli: Iuż do mieyscá tego Mieśiąc zbliżał się/ ná ktorym połowę nocy czyni/ álić znowu obudźi się iedne z czeládźi/ y obaczywszy tákież iákie y pierwey świátło/ błyskáwicy podobne/ tákże iáko y pierwey gospodyniey głosno záwołał/ wypádną wszyscy znowu ná dwor/ obydą cháłupę ze wszech stron/ bespieczne obaczą rzeczy/ wnidą w dom/ gdźie że świátá nie zástáli/ strách padł wielki ná nich/ átoli roznie o tym disceptuiąc/ vlegli po- wtore; trochá iednák poleżawszy/ obaczą áno od połki
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 115.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
z radością, Choć się wewnątrz na sercu gryzł wielką żałością O piękną Angelikę, co mu z oczu znikła Tak prędko, jako znikać nocna mara zwykła.
LXI.
Skoro weń głowę ubrał, widzi i uznawa, Że mu do zupełnego szczęścia nie dostawa Naleźć pannę, co mu się to ukazowała, To, jako błyskawica, nagle zaś znikała. Szuka po wszytkiem lesie, zwiedza wszytkie knieje; A iż mu coraz to mniej zostawa nadzieje, Aby ją miał gdzie naleźć, przeciw Paryżowi Ku hiszpańskiemu prosto jechał obozowi,
LXII.
Ulżywając niesmaku i swojej żałości, Którą miał, że nie przywiódł do skutku miłości, Tem, że jako ślubował
z radością, Choć się wewnątrz na sercu gryzł wielką żałością O piękną Angelikę, co mu z oczu znikła Tak prętko, jako znikać nocna mara zwykła.
LXI.
Skoro weń głowę ubrał, widzi i uznawa, Że mu do zupełnego szczęścia nie dostawa Naleść pannę, co mu się to ukazowała, To, jako błyskawica, nagle zaś znikała. Szuka po wszytkiem lesie, zwiedza wszytkie knieje; A iż mu coraz to mniej zostawa nadzieje, Aby ją miał gdzie naleść, przeciw Paryżowi Ku hiszpańskiemu prosto jechał obozowi,
LXII.
Ulżywając niesmaku i swojej żałości, Którą miał, że nie przywiódł do skutku miłości, Tem, że jako ślubował
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 263
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
też i r. 94 którego było gwałtowniejsze.
105 trzęsienie ziemi obaliło cztery miasta w Azyj Eleę, Myryne, Pirame, i Kumeę, a dwa miasta w Grecyj Opunte i Oryte.
109 trzy miasta w Galicyj trzęsieniem ziemi obalone.
110 trzęsienie ziemi w Antiochii i w Rzymie.
115 burze gwałtowne, pioruny, i błyskawice straszliwe, upały niezwyczajne, potym 23 Grudnia trzęsienie ziemi Antiochią z częścią okolicy pogrążyło, trwało dni kilka, i po całym kraju wschodnim rozciągnęło się. Według wielu pisarzów przypadek ten najstraszliwszy był ze wszystkich o których tylko w Historyj czytamy. Konsul P[...] don zginął. Trajan Cesarz raniony, ledwo uszedł przez okno. Z tej
też y r. 94 którego było gwałtownieysze.
105 trzęsienie ziemi obaliło cztery miasta w Azyi Eleę, Myryne, Pirame, y Kumeę, a dwa miasta w Grecyi Opunte y Orite.
109 trzy miasta w Galicyi trzęsieniem ziemi obalone.
110 trzęsienie ziemi w Antiochii y w Rzymie.
115 burze gwałtowne, pioruny, y błyskawice straszliwe, upały niezwyczayne, potym 23 Grudnia trzęsienie ziemi Antiochią z częścią okolicy pogrążyło, trwało dni kilka, y po całym kraiu wschodnim rozciągnęło się. Według wielu pisarzow przypadek ten naystraszliwszy był ze wszystkich o których tylko w Historyi czytamy. Konsul P[...] don zginoł. Traian Cesarz raniony, ledwo uszedł przez okno. Z tey
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 19
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
W znaku szali jedna: a druga w znaku barana.
Wiele widziano ogniów powietrznych. Wiatry gwałtowne, trzęsienie ziemi w Szwajcaryj, po którym nastąpiły wiatry gwałtowne, i obaliły wiele drzew i domów, rok następujący był bardzo żyzny.
830
154. Za panowania Hugh Dorndyghe w Islandyj w Hrabstwie de Córk burza z mieszana z błyskawicami, i piorunami, która zabiła więcej tysiąca osób.
Tegoż czasu morze z brzegów gwałtownie wypadłszy, okryło wielką część kraju.
836 albo 837
155. Wielka: widziana przez dni 25 w znaku Panny: bieg miała wstecz znaków: to jest od Panny do Iwa, do raka, do bliźniąt, do byka,
W znaku szali iedna: a druga w znaku barana.
Wiele widziano ogniów powietrznych. Wiatry gwałtowne, trzęsienie ziemi w Szwaycaryi, po którym nastąpiły wiatry gwałtowne, y obaliły wiele drzew y domów, rok następuiący był bardzo zyzny.
830
154. Za panowania Hugh Dorndighe w Islandyi w Hrabstwie de Córk burza z mieszana z błyskawicami, y piorunami, która zabiła więcey tysiąca osob.
Tegoż czasu morze z brzegów gwałtownie wypadłszy, okryło wielką część kraiu.
836 albo 837
155. Wielka: widziana przez dni 25 w znaku Panny: bieg miała wstecz znakow: to iest od Panny do Iwa, do raka, do bliźniąt, do byka,
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 39
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Darby, i na wielu miejscach w Anglii: Mór ria ludzi, i bydlęta, 1049 ośme wybuchanie Wezywiusza.
1053
192.
1058 albo 1059
193. Widziana na Wielkonoc w Polsce przez dni kilka, tego roku umarł Król Kazimierz.
1002 w Lutym trzęsienie w Szwajcaryj, a w Neuschatel złączone było z grzmotami i błyskawicami, miasto tylko Bazylea wolne było.
1064
194. Widoma przez kilka miesięcy. w Wrześniu trzęsienie skołatało w Carogrodzie wszystkie domy obaliło kościół nader gruntowny w mieście Cyzyk, a S.Zofii w Nicej, i wiele innych.
1066
195. Na początku Maja ukazała się na Wielkonoc: świeciła 14, a według innych dni
Darby, y na wielu mieyscach w Anglii: Mór ria ludzi, y bydlęta, 1049 osme wybuchanie Wezywiusza.
1053
192.
1058 albo 1059
193. Widziana na Wielkonoc w Polszcze przez dni kilka, tego roku umarł Król Kazimierz.
1002 w Lutym trzęsienie w Szwaycaryi, a w Neuschatel złączone było z grzmotami y błyskawicami, miasto tylko Bazylea wolne było.
1064
194. Widoma przez kilka miesięcy. w Wrześniu trzęsienie skołatało w Carogrodzie wszystkie domy obaliło kościoł nader gruntowny w mieście Cyzyk, a S.Zophii w Nicey, y wiele innych.
1066
195. Na początku Maia ukazała się na Wielkonoc: świeciła 14, a według innych dni
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 46
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Ciężkie choroby panowały w Szwajcaryj.
Trzęsienie ziemi w całej Anglii, na wielu miejscach znaczne szkody poczyniło. W kilka dni okręty były skołatane gwałtownie bałwanami.
1385 11 dnia po przeniesieniu Ciała S.Tomasza Arcybiskupa Kantuaryiskiego trzęsienie znaczne w nocy w Anglii.
Drugie tegoż roku było, które poprzedziły częste, i gęste grzmoty i błyskawice.
1390
285. Choroby nowe i nieuleczone.
286. Deszcze i powodzi: głód, i powietrze w Turyngii i na wielu miejscach w Niemczech. Trzesienie ziemi w Szwajcaryj.
1392 28 Sierpnia grad wielkości jaja kokoszy w Niemczech.
1395 w Sierpniu grad znaczny w krajach północych.
1399 Rzeka Ousse przez kilka dni oschła.
Ciężkie choroby panowały w Szwaycaryi.
Trzęsienie ziemi w całey Anglii, na wielu mieyscach znaczne szkody poczyniło. W kilka dni okręty były skołatane gwałtownie bałwanami.
1385 11 dnia po przeniesieniu Ciała S.Thomasza Arcybiskupa Kantuaryiskiego trzęsienie znaczne w nocy w Anglii.
Drugie tegoż roku było, które poprzedziły częste, y gęste grzmoty y błyskawice.
1390
285. Choroby nowe y nieuleczone.
286. Deszcze y powodzi: głód, y powietrze w Thuryngii y na wielu mieyscach w Niemczech. Trzesienie ziemi w Szwaycaryi.
1392 28 Sierpnia grad wielkości iaia kokoszy w Niemczech.
1395 w Sierpniu grad znaczny w kraiach pułnocnych.
1399 Rzeka Ousse przez kilka dni oschła.
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 64
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
niektórzy piszą, iż trzy inne mniejsze komety
tę wielką kometę poprzedziły.
1506
328 i 329 31 Kwietnia widziana przez dni 5.
Druga w Sierpniu miedzy wschodem, i pułnocą.
1507 w Czerwcu wiatr burzliwy w Niemczech domy i drzewa z korzeniem powywracał.
1509 trzęsienie wielkie w Carogrodzie w dzień Podwyższenia Krzyża Z. złączone z błyskawicami, piorunami, i wielkim wiatrem. Wiele znacznych gmachów było obalonych; wiele też osób zginęło. To trzęsienie rozciągnęło się po całych Niemczech, osobliwie w Karyntii, Syryj, Tyrolu, gdzie dało się uczuć o godzinie 8 z wieczora. W Laubach zaś po trzęsieniu nasiąpiła straszna morowa zaraza.
Według niektórych roku tego trzęsienie było
niektórzy piszą, iż trzy inne mnieysze komety
tę wielką kometę poprzedziły.
1506
328 y 329 31 Kwietnia widziana przez dni 5.
Druga w Sierpniu miedzy wschodem, y pułnocą.
1507 w Czerwcu wiatr burzliwy w Niemczech domy y drzewa z korzeniem powywracał.
1509 trzęsienie wielkie w Carogrodzie w dzień Podwyższenia Krzyża S. złączone z błyskawicami, piorunami, y wielkim wiatrem. Wiele znacznych gmachow było obalonych; wiele też osob zginęło. To trzęsienie rozciągnęło się po całych Niemczech, osobliwie w Karynthii, Syryi, Tyrolu, gdzie dało się uczuć o godzinie 8 z wieczora. W Laubach zaś po trzęsieniu nasiąpiła straszna morowa zaraza.
Według niektórych roku tego trzęsienie było
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 73
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770