z wschodów owych na dół zrzucali ciało, a te ci brali do domu, co schwytali na wojnie, głowę zostawiwszy dla powieszenia na owych żerdżyach, czyli drążkach: w domu ciało owe z całą jedli familią. Taka tyrania z nabożeństwem, tam od czarta wymyślona była.
Było i innych 8. czyli 9. Kościołów Bałwańskich w Meksyku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Świata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Najbliższy owego najwyższego Bożka Wiclipucli, różnemi był Kościół kolorami pomalowany Teccatlipuca, to jest Boga odpuszczenia i cnoty. Przystęp do niego był
z wschodów owych na dół zrzucali ciało, a te ci brali do domu, co zchwytali na woynie, głowę zostawiwszy dla powieszenia na owych żerdżiach, czyli drążkach: w domu ciało owe z całą iedli familią. Taka tyrannia z nabożeństwem, tám od czarta wymyślona była.
Było y innych 8. czyli 9. Kościołow Bałwańskich w Mexiku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Swiata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Naybliższy owego naywyższego Bożka Witzliputzli, rożnemi był Kościoł kolorami pomalowany Tetzcatlipuca, to iest Boga odpuszczenia y cnoty. Przystęp do niego był
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
do prowadzenia jednego kamienia zdaleka, 40. Koni potrzeba było. W Tyagwanaku kamień się znajdował długi na stop 30. szeroki na stop 18. gruby na stop. 6. Od tego kamienia jeszcze większe w murach Cusco miasta osadzano. Było tu Obywatelów 50 tysięcy: każdy Pan miał swój Pałać. Kościół pryncypalny, Bałwański, gdzie dzieci bito na ofiarę, teraz demoliowany. na jego miejscu Kościół Z. Dominika stanął wspaniały. Teraz Stolicą Królestwa Perwańskiego jest Miasto nowe LIMA, periculo trzęsienia ziemi ekspono. wane, gdzie czasów dawnych tylko były sąłasce, budy rybaków Franciszek Pizarrus miejsce sobie ulubiwszy Roku 1535. założył tam szańce, gdzie lud pospolity
do prowadzenia iednego kamienia zdaleka, 40. Koni potrzeba było. W Tyagwanaku kamień się znaydował długi na stop 30. szeroki na stop 18. gruby na stop. 6. Od tego kamienia ieszcze większe w murach Cusco miasta osadzano. Było tu Obywatelow 50 tysięcy: każdy Pan miał swoy Pałać. Kościoł pryncypalny, Bałwański, gdzie dzieci bito na ofiarę, teraz demoliowany. na jego mieyscu Kościoł S. Dominika stanoł wspaniały. Teraz Stolicą Krolestwa Perwańskiego iest Miasto nowe LIMA, periculo trzęsienia ziemi expono. wane, gdzie czasow dawnych tylko były sąłasce, budy rybakow Franciszek Pizarrus mieysce sobie ulubiwszy Roku 1535. założył tam szańce, gdzie lud pospolity
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 609
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
odprawowano z ciał ludzkich/ które zabiano z takim okrucieństwem/ iż nie zda mi się aby tam szatan pragnął tak dalece śmierci onych mizernych ludzi/ jako boleści i męki ich przy śmierci/ i więcej się nią pewnie pastwił/ a niż samą ofiarą. Nie zaniecham tu rzeczy znacznej jednej do tego służącej powiedzieć: Księża tamci bałwańscy/ gdy upatrzyli czas i okazją/ chodzili do królów i do panów/ powiadając im że bogowie umierali od głodu/ aby na nie pamiętali. Zatym panowie obsyłali się przez posły/ dając sobie znać o takiej potrzebie/ w której ich bogowie byli/ i żeby dla tego zbierali swych ludzi ku wojnie/ i żeby dali
odpráwowano z ćiał ludzkich/ ktore zábiano z tákim okrućieństwem/ iż nie zda mi się áby tám szátan prágnął ták dálece śmierći onych mizernych ludźi/ iáko boleśći y męki ich przy śmierći/ y więcey się nią pewnie pastwił/ á niż sámą ofiárą. Nie zániecham tu rzeczy znáczney iedney do tego służącey powiedźieć: Kśięża támći báłwáńscy/ gdy vpátrzyli czás y occásią/ chodźili do krolow y do pánow/ powiádáiąc im że bogowie vmieráli od głodu/ áby ná nie pámiętáli. Zátym pánowie obsyłáli się przez posły/ dáiąc sobie znáć o tákiey potrzebie/ w ktorey ich bogowie byli/ y żeby dla tego zbieráli swych ludźi ku woynie/ y żeby dáli
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 23
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
i domy ich/ acz były zamknione: jednak potym z lekka/ wedle okazji ustępowały/ waląc się i będąc psowane raz tu/ drugi raz indzie/ aż do tego czasu kiedy Teodosius/ bo też już za małością i słabością Pogan/ nie trzeba się było obawiać tumultów ani wzburzenia żadnego/ rozkazał/ aby wszytkie kościoły bałwańskie po Imerium Rzymskim wszędzie były poobalane. co się trafiło około roku 410. po narodzeniu Chrystusowym. Księgi trzecie.
Dysputują Politici/ jeśliż ci którzy nabywają nowych państw/ mają czynić takie odmiany zaraz i prędko/ jako uczynili Hiszpani w Peru i w Meksyku; czynili z nienagła/ jako Cesarze Rzymscy? Ta kwestia łacno
y domy ich/ ácz były zámknione: iednák potym z lekká/ wedle occásiey vstępowáły/ wáląc się y będąc psowáne raz tu/ drugi raz indźie/ áż do tego czásu kiedy Theodosius/ bo też iuż zá máłośćią y słábośćią Pogan/ nie trzebá się było obáwiáć tumultow áni wzburzenia żadnego/ roskazał/ áby wszytkie kośćioły báłwáńskie po Imerium Rzymskim wszędźie były poobaláne. co się tráfiło około roku 410. po národzeniu Chrystusowym. Kśięgi trzećie.
Disputuią Politici/ iesliż ći ktorzy nábywáią nowych państw/ máią czynić tákie odmiány záraz y prędko/ iáko vczynili Hiszpani w Peru y w Mexiku; czynili z nienagłá/ iáko Cesárze Rzymscy? Tá quaestia łácno
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 45
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Woda jej jest barzo dobra/ i rozumieją o niej tamci ludzie/ jakby miała moc czyścić i duszę/ nie tylo ciało: przetoż chodzą tam zabobonami uwiedzieni umywać się: ale muszą płacić od niej cło. takie jest łakomstwo/ i taka subtelność Panów. Wielcy Panowie budują tu wielkie sepultury i Moszchie/ abo bałwańskie kościoły nad brzegami: a te brzegi są pokryte Mozami/ to jest drzewami rodzącemi owoce tak smaczne i rozkoszne/ iż Żydowie/ i Maurowie rozumieją/ jakoby to były z onego rodzaju/ dla którego zgrzeszył Adam. Są też tam trzciny tak miąższe/ iż człowiek ledwie je obejmie/ z których robią baryły/ i
. Wodá iey iest bárzo dobra/ y rozumieią o niey támći ludźie/ iákby miáłá moc czyśćić y duszę/ nie tylo ćiáło: przetoż chodzą tám zabobonámi vwiedźieni vmywáć się: ále muszą płáćić od niey cło. tákie iest łákomstwo/ y táka subtelność Pánow. Wielcy Pánowie buduią tu wielkie sepultury y Moszchie/ ábo báłwáńskie kośćioły nád brzegámi: á te brzegi są pokryte Mozámi/ to iest drzewámi rodzącemi owoce ták smáczne y roskoszne/ iż Zydowie/ y Maurowie rozumieią/ iákoby to były z onego rodzáiu/ dla ktorego zgrzeszył Adam. Są też tám trzćiny ták miąższe/ iż człowiek ledwie ie obeymie/ z ktorych robią báryły/ y
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 179
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Stefana Gamy (a ten począł swój urząd w roku 1540.) niektórzy ludzie dobrzy/ a zwłaszcza Michaël Vaz Vicarius Generalis Indiae, i Jacobus de Borba, i Cośmas Annius, postanowili i założyli tam Seminarium dla młodzi z rozmaitych narodów: aby byli mogli przez nich rozsiewać wiarę Chrześcijańską/ i naznaczyli im intraty od kościołów bałwańskich które popsował Michaël Vaz: i zwano je wprzód Collegium S. Fidei, potym Z. Pauli, od kościołka jednego/ który przy nim postawiono. W tym Kolegium przemyślali wychowywać nie małą liczbę młodzi wszelakiej nacji w nauce i w obyczajach Chrześcijańskich/ żeby potym mogli sprawować winnicę Pańską/ i przywodzić swe ziemki do światłości Ewangeliej
Stefaná Gámy (á ten począł swoy vrząd w roku 1540.) niektorzy ludźie dobrzy/ á zwłasczá Michaël Vaz Vicarius Generalis Indiae, y Iacobus de Borba, y Cosmas Annius, postánowili y záłożyli tám Seminarium dla młodźi z rozmáitych narodow: áby byli mogli przez nich rozśiewáć wiárę Chrześćiáńską/ y náznáczyli im intraty od kośćiołow báłwáńskich ktore popsował Michaël Vaz: y zwano ie wprzod Collegium S. Fidei, potym S. Pauli, od kośćiołká iednego/ ktory przy nim postáwiono. W tym Collegium przemyśláli wychowywáć nie máłą liczbę młodźi wszelákiey nátiey w náuce y w obyczáiách Chrześćiáńskich/ żeby potym mogli spráwowáć winnicę Páńską/ y przywodźić swe źiemki do świátłośći Ewángeliey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 172
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wiele ucierpieć Chrześcijaństwo w Meaco: ale więtsze szkody odnieśli Bonzi/ przeciw którym podniósł wojnę Nabunanga/ zburzył więcej niż 400. kościołów ich/ i posiec kazał na sztuki onych samych barzo wiele po wszystkiej gorze Frenojamie. Zaszła potym niezgoda miedzy Cubusem i miedzy nim/ za którą Nabunanga spalił sto wsi/ i barzo wiele kościołów bałwańskich/ także i Konwentów Bonzów: i w mieście tylo danym Meaco popsował więcej niż 8000. domów/ 82. kościołów/ i 20. klasztorów Bonzów: zepsował też Akademią Facussangi/ z animuszem tak nasadzonym ku wykorzenieniu sekt i Bonzów z Japonu/ iż on sam w liście jednym do króla Cainocunu/ podpisał się: Uśmierzyciel
wiele vćierpieć Chrześćiáństwo w Meáco: ále więtsze szkody odnieśli Bonzi/ przećiw ktorym podniosł woynę Nábunángá/ zburzył więcey niż 400. kośćiołow ich/ y pośiec kazał ná sztuki onych sámych bárzo wiele po wszystkiey gorze Frenoiámie. Zászłá potym niezgodá miedzy Cubusem y miedzy nim/ zá ktorą Nábunángá spalił sto wśi/ y bárzo wiele kośćiołow báłwáńskich/ tákże y Conuentow Bonzow: y w mieśćie tylo dánym Meáco popsował więcey niż 8000. domow/ 82. kośćiołow/ y 20. klasztorow Bonzow: zepsował też Akádemią Fácussángi/ z ánimuszem ták násádzonym ku wykorzenieniu sekt y Bonzow z Iáponu/ iż on sam w liśćie iednym do krolá Cáinocunu/ podpisał się: Vśmierzyćiel
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 188
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
też wymówić trudno jest/ jak wielkie pokusy cierpią z strony wiary: abowiem nie tylo mają pokusy pragnąc wyniść z mizeriej i z nędze; ale też patrząc na wczasy i rozkoszy owych/ co wiarę opuścili/ i sobie ich życząc. Przeszladownicy kościoła pierwszego/ żeby byli męczenniki przywodzili do zaprzenia się Chrystusa/ i do ofiar bałwańskich/ kusili ich i mękami/ i rozkoszami/ które przed nie kładli i ofiarowali im je/ gdzieby tylo byli chcieli wedle ich wolej uczynić: abowiem owym których w pułzimy miotali do jezior zmarzłych/ gotowali zaś łóżka rozkoszne i wielkie/ a ogień zapalony na kominie tudzież/ i tysiąc innych posiłków i pociech pokazowali im
też wymowić trudno iest/ iák wielkie pokusy cierpią z strony wiáry: ábowiem nie tylo máią pokusy prágnąc wyniść z mizeriey y z nędze; ále też pátrząc ná wczásy y roskoszy owych/ co wiárę opuśćili/ y sobie ich życząc. Przeszládownicy kośćiołá pierwszego/ żeby byli męczenniki przywodźili do záprzenia się Chrystusá/ y do ofiar báłwáńskich/ kuśili ich y mękámi/ y roskoszámi/ ktore przed nie kłádli y ofiárowáli im ie/ gdźieby tylo byli chćieli wedle ich woley vczynić: ábowiem owym ktorych w pułźimy miotáli do ieźior zmárzłych/ gotowáli záś łożká roskoszne y wielkie/ á ogień zapalony ná kominie tudźiesz/ y tyśiąc innych pośiłkow y poćiech pokázowáli im
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 239
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
za kogo chce; tylko w PAnu. 40. Ale szczęśliwsza jest/ jeśliby tak została według rady mojej. A mniemam/ że i ja mam Ducha Bożego. Rozd. VII. I. Do Koryntów. Rozd. VIII. ROZDZAŁ VIII. Od tąd aż do końca dziesiątego rozdziału upomina, aby się od nieczystych bałwańskich pokarmów Koryntczykowie wstrzymawali. 8. Złe używanie wolności Chrześcijańskiej naprawuje. 9. I aby wiadomość i wolność nasza miłością miarkowana była, uczy. 1
. A O rzeczach które bałwanom ofiarowane bywają wiemy/ iż wszyscy umiejętność mamy. Umiejętność nadyma/ ale miłość buduje. 2. A jeśli kto mniema żeby co umiał/ jeszcze
zá kogo chce; tylko w PAnu. 40. Ale szcżęśliwsza jest/ jesliby ták zostáłá według rády mojey. A mniemam/ że y ja mam Duchá Bożego. Rozd. VII. I. Do Koryntow. Rozd. VIII. ROZDZAŁ VIII. Od tąd áż do koncá dźieśiątego rozdźiału upomina, áby śię od nieczystych báłwánskich pokármow Koryntczykowie wstrzymawáli. 8. Złe używánie wolnośći Chrześciánskiey nápráwuje. 9. Y áby wiádomość y wolność nászá miłośćią miárkowána byłá, uczy. 1
. A O rzecżách ktore báłwanom ofiárowáne bywáją wiemy/ iż wszyscy umiejętność mamy. Umiejętność nádymá/ ále miłość buduje. 2. A jesli kto mniema żeby co umiał/ jeszcże
Skrót tekstu: BG_1Kor
Strona: 181
Tytuł:
Biblia Gdańska, Pierwszy list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Trzeciej części, Księgi wtóre. Trzeciej części, Księgi wtóre. Trzeciej Części, Księgi wtóre. Trzeciej części, Księgi wtóre. Trzeciej części,
Gdym pisał tę Relacją/ zrozumiałem iż przyszły auisy przez pocztę od P. Emanuela Sosy Cotigna namiestnika Indyjskiego do króla Hiszpańskiego: iż pomieniony Mogor kazał potłuc 60. kościołów bałwańskich/ powiadając iż nic nie mogą i nie ważą: i że też prosił o ludzie/ i kaznodzieje/ którzyby go wiary uczyli i pochrzcili/ i że też już ochrzczeni byli dwaj synowie jego. Król PERSKI.
IMię Persiej i Persów/ zatłumione przez niektóry czas od Arabów (bo ci podbiwszy tamtę Prowincją/
Trzećiey częśći, Kśięgi wtore. Trzećiey częśći, Kśięgi wtore. Trzećiey Częśći, Kśięgi wtore. Trzećiey częśći, Kśięgi wtore. Trzećiey częśći,
Gdym pisał tę Relátią/ zrozumiałem iż przyszły áuisy przez posztę od P. Emánuelá Sosy Cotigná namiestniká Indiyskiego do krolá Hiszpáńskiego: iż pomieniony Mogor kazał potłuc 60. kośćiołow báłwáńskich/ powiádáiąc iż nic nie mogą y nie ważą: y że też prośił o ludźie/ y káznodźieie/ ktorzyby go wiáry vczyli y pochrzćili/ y że też iuż ochrzczeni byli dwáy synowie iego. KROL PERSKI.
IMię Persiey y Persow/ zátłumione przez niektory czás od Arábow (bo ći podbiwszy támtę Prouincią/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 128
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609