kropi się święconą wodą. Toż czyni i Rusin pobożny do Kościoła przyszedszy. A Heretyk gdy przyjdzie do Cerkwie/ miasto uczynienia jakiej Weneracij Naświętszemu Sakramentowi/ albo uczczenia Krzyża Pańskiego i pokłonienia przed obrazem Naśw: Matki Bożej i inszych Z. obrazom/ jeszcze się zemnie na śmieje/ na szydzi i nazowie mię Artolatrą chlebochwalcą Bałwochwalcą/ natrząsa się ze wszytkich moich ceremonij i obrządków Cerkiewnych/ powie/ że nie potrzeba P. Bogu święcić/ nie potrzeba mu kadzić/ etc. A najwyższy Biskup Rzymski w swoich pismach wszytkie ceremonie i obrządki nasze/ pochwala nazywając je święte/ i wszelkiej czci godne. Uważ że tu pobożny Czytelniku Religii Ruskiej/ z
kropi sie święconą wodą. Toż cżyni y Ruśin pobożny do Kośćiołá przyszedszy. A Hęretyk gdy przyidźie do Cerkwie/ miásto vczynienia iákiey Veneráciy Naświętszemu Sákrámentowi/ álbo vcżczenia Krzyżá Páńskie^o^ y pokłonienia przed obrazem Náśw: Mátki Bożey y inszych S. obrázom/ ieszcze sie zemnie ná śmieie/ ná szydźi y názowie mię Artolátrą chlebochwalcą Báłwochwálcą/ nátrząsa sie ze wszytkich moich ceremoniy y obrządkow Cerkiewnych/ powie/ że nie potrzebá P. Bogu święćić/ nie potrzebá mu kádźić/ etc. A naywyższy Biskup Rzymski w swoich pismách wszytkie ceremonie y obrządki násze/ pochwala názywáiąc ie święte/ y wszelkiey czći godne. Vważ że tu pobożny Czytelniku Religiey Ruskiey/ z
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 203
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ich zaczynać się powinna. W Polsce Religia najpierwszy w Prawach i Konstytucjach Rząd zaczyna. LECHIA na początkach Rządu swojego czciła wielu Bogów, jako: Jowisza, Marsa, Plutona, Cererę, Wenerę, Dianę, zwanych u dawnych Polaków Jefa, Ladon, Nia, Marzana, Zyzylia, Ziewana, i tym przez swoich bałwochwalców ofiary czyniła, a podczas tych ofiar różnych wesołości zażywała. W Gnieźnie był Kościół Nij, abo Plutonowi dedykowany, jako i Pogodzie, Lelum, Polelum, abo Kastorowi i Polluksowi. Ruś zaś czciła Pioruna, Styba, Chorsa, Mokosla, ale za Miecisława I. Książęcia i Monarchy Polskiego, pierwszego Chrześcijanina ci wszyscy Boszkowie
ich zaczynać śię powinna. W Polszcze Religia naypierwszy w Prawach i Konstytucyach Rząd zaczyna. LECHIA na początkach Rządu swojego cżćiła wielu Bogów, jako: Jowisza, Marsa, Plutona, Cererę, Wenerę, Dyanę, zwanych u dawnych Polaków Jeffa, Ladon, Nia, Marzana, Zyzylia, Ziewana, i tym przez swoich bałwochwalców ofiary czyniła, á podczas tych ofiar różnych wesołośći zażywała. W Gnieznie był Kośćiół Niy, abo Plutonowi dedykowany, jako i Pogodźie, Lelum, Polelum, abo Kastorowi i Polluxowi. Ruś zaś czćiła Pioruna, Styba, Chorsa, Mokosla, ale za Miećisława I. Xiążęćia i Monarchy Polskiego, pierwszego Chrześćianina ći wszyscy Boszkowie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 132
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
żywe źródło, złotym polem, Bogate piaski z Tygrem ściele i z Paktolem. 319. DO JEGOMOŚCI PANA ZYGMUNTA MIERZYŃSKIEGO, WAŻNIKA WIELICKIEGO
Mierzeńskim się rodziwszy, mój drogi Zygmuncie, Nie masz dziwu, że się znasz na mierze i funcie. Przetoś ważnikiem soli każdego kawalca; Słusznieć w Wieliczce może rzec, żeś bałwochwalca. 320 (P). ZE ZŁEGO NAŁOGU TRUDNO KU BOGU
Idzie chłop w wieczór z targu, aż blisko gościńca, Dopiero obieszony, jeszcze żyw złoczyńca, Podobno nie po miejscu zadziergnion od kata, Powtarzając, co może, prosi: rata, rata! Ruszony miłosierdziem chłopek ów nad człekiem, Wlazszy wyżej po słupie
żywe źródło, złotym polem, Bogate piaski z Tygrem ściele i z Paktolem. 319. DO JEGOMOŚCI PANA ZYGMUNTA MIERZYŃSKIEGO, WAŻNIKA WIELICKIEGO
Mierzeńskim się rodziwszy, mój drogi Zygmuncie, Nie masz dziwu, że się znasz na mierze i funcie. Przetoś ważnikiem soli każdego kawalca; Słusznieć w Wieliczce może rzec, żeś bałwochwalca. 320 (P). ZE ZŁEGO NAŁOGU TRUDNO KU BOGU
Idzie chłop w wieczór z targu, aż blisko gościńca, Dopiero obieszony, jeszcze żyw złoczyńca, Podobno nie po miejscu zadziergnion od kata, Powtarzając, co może, prosi: rata, rata! Ruszony miłosierdziem chłopek ów nad człekiem, Wlazszy wyżej po słupie
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 326
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ sam Bóg jest prawda/ Może abowiem i w Symonią wpaść/ jako Bonifacius dziewiąty, i dzisiejszy wszyscy: Może się i w Herezją wdać/ jako Liberius, Honorius, i dzisiejszy wszyscy. Może i drapieżcą być/ jako Benedictus. Może i wszetecznikiem być/ jako Jan jedenasty, i dzisiejszych wiele. Może i Bałwochwalcą być/ jako Marcellinus. Może i dzieci rodzić/ jako Jan ósmy Angielczyk. Może i wszystko to czynić/ co każdy z ludzi czyni/ a nie to co sam Pan Bóg/ który sam jest bez grzechu. Chciejże jedno rozumieć Synu/ i z baczeniem uważyć/ a poznaj chytrość obłudę i bluźnierstwo tych zaraźliwych
/ sam Bog iest prawdá/ Może ábowiem y w Symonią wpáść/ iáko Bonifacius dziewiąty, y dźiśieyszy wszyscy: Może się y w Haeresią wdáć/ iáko Liberius, Honorius, y dźiśieyszy wszyscy. Może y drapieżcą być/ iáko Benedictus. Może y wszetecżnikiem być/ iáko Ian iedenasty, y dźiśieyszych wiele. Możę y Báłwochwalcą być/ iáko Marcellinus. Może y dźieći rodźić/ iáko Ian osmy Angielcżyk. Może y wszystko to cżynić/ co káżdy z ludźi cżyni/ á nie to co sam Pan Bog/ ktory sam iest bez grzechu. Chćieyże iedno rozumieć Synu/ y z bacżeniem vważyć/ á poznay chytrość obłudę y bluźnierstwo tych záráźliwych
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 36
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Deus meus, et Dominus meus, którego istności tu na ziemi żyjąc/ pojąć żadną miarą nie możemy. Ale po śmierci Cum appruerit, tunc similes ei erimus. Inaczej/ kto tak nie wierzy/ jako kościół święty Katolicki uczy/ zbawionym być żadną miarą nie może/ jako mówi Jan święty: Wiedzcież tedy Poganie bałwochwalcy/ Żydowie niewierni/ sprośni Mahometani/ i wszyscy jakiejkolwiek sekty jesteście Heretycy/ i odszczepieńcy od kościoła Katolickiego/ iż . Jako niegdy bluźnił w Konstantynopolu niezbożny jeden Arianin/ za czasów Anastazjusza Cesarza/ jako świadczą rozmaici pisarze. Na którego jawnie natychmiast/ skoro przeciwko Trójcy Przenaświętszej z ust swoich bluźnierstwa wypuścił/ spuścił P. Bóg
Deus meus, et Dominus meus, ktorego istnośći tu ná źiemi żyiąc/ poiąć żadną miárą nie możemy. Ale po śmierći Cum appruerit, tunc similes ei erimus. Ináczey/ kto ták nie wierzy/ iáko kośćioł święty Kátholicki vczy/ zbáwionym bydź żadną miárą nie może/ iáko mowi Ian święty: Wiedzćież tedy Pogánie báłwochwálcy/ Zydowie niewierni/ sprośni Máchometani/ y wszyscy iákieykolwiek sekty iesteśćie Heretycy/ y odszczepieńcy od kośćiołá Kátholickiego/ iż . Iáko niegdy bluźnił w Konstántynopolu niezbożny ieden Aryánin/ zá czásow Anástázyuszá Cesárzá/ iáko świádczą rozmáići pisárze. Ná ktorego iáwnie nátychmiast/ skoro przećiwko Troycy Przenaświętszey z ust swoich bluźnierstwá wypuśćił/ zpuśćił P. Bog
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 21
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
karmić/ zostańcież tu na ziemi/ abowiem vos de deorsum estis, a ja pójdę do nieba/ bo de supernis sum. A potym będziecie mię szukać/ kiedy wam źle będzie/ ale trudno już będzie w ten czas uczyć się wiary i Ewangeliej mojej. Et in peccato vestro moriemini. Poganie zaś wszyscy tak bałwochwalcy/ jako i Mahometanie/ mówią Iuga boum emi quinque. Mam pięć zmysłów z natury/ któremi rozum mój wszytkiego probuje/ co jest dobrego/ a co złego. Nie widzę tedy co się dzieje w niebie/ ale na tej ziemi barzo dobrze widzę Zamki/ Miasta/ Wsi/ srebro/ złoto/ dostatki rozmaite/
kármić/ zostáńćież tu ná źiemi/ ábowiem vos de deorsum estis, á ia poydę do niebá/ bo de supernis sum. A potym będźiećie mię szukáć/ kiedy wam źle będźie/ ále trudno iuż będźie w ten czás vczyć się wiáry y Ewángeliey moiey. Et in peccato vestro moriemini. Pogánie záś wszyscy ták báłwochwálcy/ iáko y Máchometanie/ mowią Iuga boum emi quinque. Mam pięć zmysłow z nátury/ ktoremi rozum moy wszytkiego probuie/ co iest dobrego/ á co złego. Nie widzę tedy co się dźieie w niebie/ ále ná tey źiemi bárzo dobrze widzę Zamki/ Miástá/ Wśi/ srebro/ złoto/ dostátki rozmáite/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 72
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Ravisius i Athanasius Kircher.
Ci tedy Egipcianie principale Numen u siebie szanowali OSYRYS rzeczone z ich języka Dominum Sanctum sonans, pod formą Słońca venerationi expositum. ISIS zaś Zona niby Osiridesa, sub specie Miefiąca była tamże wenerowana. Ktoby zaś tych Bożków człekiem był nazwał, główny by grzech był pópełnił, czego aby się byli Bałwochwalcy ustrzegli, Horus albo Harpocrates Bożek milczenia palec u swoich ust trzymając, przy Ołtarzach tych Bożków, był lokowany teste Z. Augustyno. Otej Isidzie zdania swoje dają różni Autorowie, że jednaż to jest co i Bogini Juno, albo Tellus, dlatego ją malowano z wiesu piersiami, almam Matrem, i że tak ziemia,
Ravisius y Athanasius Kircher.
Ci tedy Egipcianie principale Numen u siebie szanowali OSYRIS rzeczone z ich ięzyka Dominum Sanctum sonans, pod formą Słońca venerationi expositum. ISIS zaś Zona niby Osiridesa, sub specie Miefiąca była tamże wenerowana. Ktoby zaś tych Bożkow człekiem był nazwał, głowny by grzech był pópełnił, czego áby się byli Bałwochwalcy ustrzegli, Horus álbo Harpocrates Bożek milczenia palec u swoich ust trzymaiąc, przy Ołtarzach tych Bożkow, był lokowany teste S. Augustino. Otey Isidzie zdania swoie daią rożni Autorowie, że iednaż to iest co y Bogini Iuno, albo Tellus, dlátego ią malowano z wiesu piersiami, almam Matrem, y że tak ziemia,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 16.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dolinie Tophet.
ALTARE także rzeczone było ab alta Ara, albo alta re, że wyżej od ziemi miało swoję ele wację, ku czci prawdziwego BOGA, lub fałszywych Deastrów jako etymon tego słowa wykłada Majolus Autor.
FANOM u Pogan zwało się, to samo miejsce gdzie jaki Deaster odbierał Modlitwy, Kadzenia, Adoracje, od Bałwochwalców, niby to był po Chrzeciańsku mówiąc,[...] je komparując, Kościół; Fanum ząś nazwane à Fauno Deastro, albo à fando, że ordynaryjnie od tych Bożsków efatów, oracula albo odpowiedzi czekało Pogaństwo.
LUCI byli to Lasy, Gaje, Bogów weneracyj poświęcone, samym spojzrze- w BIBLII Z GANIONYCH
niem uszanowanie inspirują te supersticiosis;
dolinie Tophet.
ALTARE także rzeczone było ab alta Ara, albo alta re, że wyżey od ziemi miało swoię ele wacyę, ku czći prawdziwego BOGA, lub fałszywych Deastrow iako etymon tego słowa wykłada Maiolus Autor.
FANOM u Pogan zwało się, to samo mieysce gdzie iaki Deaster odbieráł Modlitwy, Kadzenia, Adoracye, od Bałwochwalcow, niby to był pó Chrzeciańsku mowiąc,[...] ie komparuiąc, Kościoł; Fanum ząś nazwane à Fauno Deastro, albo à fando, że ordynaryinie od tych Bożskow effatow, oracula albo odpowiedzi czekáło Pogaństwo.
LUCI byli to Lasy, Gaie, Bogow weneracyi poświęcone, samym spoyzrze- w BIBLII Z GANIONYCH
niem uszanowanie inspiruią te supersticiosis;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 35
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Imienia, Nabuchodonozor Król Babiloński wzłotej Statuj erygowanej, na polu Dura, kazał siebie Boską czcią wenerować. Oczym Danielis cap: 3. U Kirchera zaś. Autorowie rozumieją, że Nabo i Bel mieli postać węża: albo że byli Nomia portatilia do Wieszczbiarstwa służące, które z sobą jako Komites Viarum nosili i wenerowali Bałwochwalcy.
OSYRYS w postaci Słońca adorowany Deaster, tudzież Isis albo Isid a Zona jego, pod formą Miesiąca. Oboje te Bożyszcza masz Czytelniku już opisane odemnie w Bożkach extra Romam wenerowanych.
PRIAPUS Bożek ogrodów, który niektórym Tłumaczom Teżtu Świętego, jednoż jest, co i Bałwan Beel fegor, októrym jużem dał pod
Imienia, Nabuchodonozor Krol Babiloński wzłotey Statuy erygowaney, na polu Dura, kazał siebie Boską czcią wenerować. Oczym Danielis cap: 3. U Kirchera zaś. Autorowie rozumieią, że Nabo y Bel mieli postać węża: albo że byli Nomia portatilia do Wieszczbiarstwa służące, ktore z sobą iako Comites Viarum nosili y wenerowáli Bałwochwalcy.
OSYRIS w postaći Słońca adorowany Deaster, tudziesz Isis albo Isid a Zona iego, pod formą Mieśiąca. Oboie te Bożyszcza mász Czytelniku iuż opisane odemnie w Bożkach extra Romam wenerowanych.
PRIAPUS Bożek ogrodow, ktory niektorym Tłumaczom Teżtu Swiętego, iednoż iest, co y Bałwan Beel phegor, oktorym iużem dał pod
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 41
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w Kandyj Stolicy Krety Wyspu. Gdzie Głowę jego widziały wenerował Książę Mikołaj Radziwiłł Peregrynant. Umarł Roku 94.
TYMOTEUSZA Z. Biskupa Efeskiego w Azyj 24. Stycznia. Był to Uczeń Z. Pawła Apostoła, dwoma listami ad Timotheum intytułowanemi, od niegoż uszanowany. Po śmierci Chrystusowej w lat 37 ukamienowany w Efezie od Bałwochwalców Diany. Stamtąd za Konstanciusza Cesarza Syna Konstantyna wielkiego do Carogrodu przeniesiony, leży u Z. Pawła extra muros w Rzymie. Panieństwo do śmierci chował. Dla kaptowania sobie Żydów, z licencyj Z. Pawła był obrzezany i ochrzczony.
TRZECH SS. Męczenników Soc: I. Pawła Michi, Jana Gotto, Jakuba Kizai,
w Kandyi Stolicy Krety Wyspu. Gdzie Głowę iego widziały wenerował Xiąże Mikołay Rádziwiłł Peregrynant. Umarł Roku 94.
TYMOTEUSZA S. Biskupa Efeskiego w Azyi 24. Stycznia. Był to Uczeń S. Pawła Apostoła, dwoma listami ad Timotheum intytułowanemi, od niegoż uszanowany. Po smierci Chrystusowey w lat 37 ukamienowany w Efezie od Bałwochwalcow Diany. Ztamtąd za Konstanciusza Cesárza Syna Konstantyna wielkiego do Carogrodu przeniesiony, leży u S. Pawła extra muros w Rzymie. Panieństwo do smierci chował. Dla kaptowania sobie Zydow, z licencyi S. Pawła był obrzezany y ochrzczony.
TRZECH SS. Męczennikow Soc: I. Pawła Michi, Iana Gotto, Iakuba Kizai,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 198
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754