dany, zatrzymywa skutecznie, toż czyni i Kamfora. Gdy się krew przez womit pokazuje, trzeba ją puścić z ręki, chyba żeby była czaran, spiekła, na ten czas wstrzymać się od niej. Item. Na zatrzymanie słuzą plastry różne, Materace, Olejki, Kataplasmy, zioła w winie albo w otcie warzone, Bańska na sucho nad żołądkiem stawiona. kataplasma, weś gałki Muszkatowej, Żywokostu, obojga po ćwierci łota, Tatarskiego ziela, Imbieru, po pułtory ćwierci łota, Jałowcu dwa łoty, ośrzodki chleba 4. łoty, warz to w winie żeby było jak kasza, obłoż ciepło żołądek. Driakiew winem rozmaciwszy kłaść na żołądek
dány, zátrzymywa skutecznie, toż czyni y Kámforá. Gdy się krew przez womit pokázuie, trzebá ią puśćić z ręki, chybá żeby byłá czaran, spiekła, ná ten czás wstrzymać się od niey. Item. Ná zátrzymánie słuzą plastry rożne, Máterace, Oleyki, Kátháplásmy, źiołá w winie álbo w otćie wárzone, Báńska ná sucho nád żołądkiem stáwiona. kátháplásmá, weś gałki Muszkátowey, Zywokostu, oboygá po ćwierći łotá, Tátárskiego źiela, Imbieru, po pułtory ćwierći łotá, Iáłowcu dwá łoty, ośrzodki chlebá 4. łoty, warz to w winie żeby było iák kászá, obłoż ciepło żołądek. Dryakiew winem rozmaćiwszy kłáść ná żołądek
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 189
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
, Bezoard. Ioviaie, Mixtura de tribus, etc. Jeżeli pochodzi z przyczyny nerek, służyć będą: Oleum Scorpionum, Sal Fabarum Genistae Fimi Columb. Spir. vitrioli aut nitri imbutá Item Spir. et Sal. Volat Vrin. przytym Wanny pocące, frykacje, ungventa, linimenta różne, Plastry, Kataplasmy, Bański suche, etc. Item. Na puchliny, wielom pomaga czosnek w gorzałce moczony, którą przecedziwszy pić. Item. Album Graecum suszone na proch starte, i dane po kilkakroć spędza puchlinę. Traktat Trzeci O Puchlinie. Purgans osobliwy na Puchliny.
R. Pulv. Rad. Esulae gr 8 Gumi Perv. gr.
, Bezoard. Ioviaie, Mixtura de tribus, etc. Ieżeli pochodzi z przyczyny nerek, służyć będą: Oleum Scorpionum, Sal Fabarum Genistae Fimi Columb. Spir. vitrioli aut nitri imbutá Item Spir. et Sal. Volat Vrin. przytym Wánny pocące, frykácye, ungventá, linimenta rożne, Plastry, Kátháplasmy, Báński suche, etc. Item. Ná puchliny, wielom pomaga czosnek w gorzałce moczony, ktorą przecedziwszy pić. Item. Album Graecum suszone ná proch stárte, y dáne po kilkákroć spędza puchlinę. Tráktat Trzeći O Puchlinie. Purgáns osobliwy ná Puchliny.
R. Pulv. Rad. Esulae gr 8 Gumi Perv. gr.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 303
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
niedługo trwają, ledwie do słońca zachodu, jednak może lecieć, gdzie chce. Robi i proszek, co człowieka obróci w jelenia abo w dzikiego kiernoza. Ale cóż po tym, kiedy tenże doktor wielki pijanica: bo upiwszy się, nic nie robi, tylko śpi.
(13) Roku 1598. Jadąc z bańskich miast, widziałem w górach jednego rzeźnika, którego zwano Czulip Hawrylowicz (a był rodem z Wołynia ze wsi jednej, którą zowią i po dziś dzień Baranie Peretoki), ten robił łojowe stoczki i przedawał w Węgrzech. Do Polski z nimi nie chciał, powiadając, żeby mu tam nie wierzono, aby to łojowe
niedługo trwają, ledwie do słońca zachodu, jednak może lecieć, gdzie chce. Robi i proszek, co człowieka obróci w jelenia abo w dzikiego kiernoza. Ale cóż po tym, kiedy tenże doktor wielki pijanica: bo upiwszy się, nic nie robi, tylko śpi.
(13) Roku 1598. Jadąc z bańskich miast, widziałem w górach jednego rzeźnika, którego zwano Czulip Hawrylowicz (a był rodem z Wołynia ze wsi jednej, którą zowią i po dziś dzień Baranie Peretoki), ten robił łojowe stoczki i przedawał w Węgrzech. Do Polski z nimi nie chciał, powiadając, żeby mu tam nie wierzono, aby to łojowe
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 302
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
, a to z tej przyczyny, że deszcze srogie nagłe, potem śniegi i mrozy przeszkodziły nam cale już wszystkie operacje wojenne. Oni w tym szczęśliwsi, że pojutrze już, wyszedłszy z granic tureckich, mogą na swych stawać konsystencjach (osobliwie książę sam lotaryński, którego kwatery widzieć nam stąd, które będzie miał w miastach bańskich, tj. gdzie kruszce biorą, jako to: Szemnic, Kremnic, Aitsol, Nejsol), nam zaś trzeba jeszcze iść mil siedm granicą turecką, gdzie na drodze będziemy jeszcze mieli jedną turecką fortecę, nazwaną Szecin. Nim tedy z tureckich wynidziemy granic, musimy kilka dni gdzie wypocząć koniom, które wielce znużone,
, a to z tej przyczyny, że deszcze srogie nagłe, potem śniegi i mrozy przeszkodziły nam cale już wszystkie operacje wojenne. Oni w tym szczęśliwsi, że pojutrze już, wyszedłszy z granic tureckich, mogą na swych stawać konsystencjach (osobliwie książę sam lotaryński, którego kwatery widzieć nam stąd, które będzie miał w miastach bańskich, tj. gdzie kruszce biorą, jako to: Szemnic, Kremnic, Aitsol, Nejsol), nam zaś trzeba jeszcze iść mil siedm granicą turecką, gdzie na drodze będziemy jeszcze mieli jedną turecką fortecę, nazwaną Szecin. Nim tedy z tureckich wynidziemy granic, musimy kilka dni gdzie wypocząć koniom, które wielce znużone,
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 580
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
mu nasza koligacja przez osobę moją oddała Wiedeń, Austrię i królestwo węgierskie. Jeśli to kto kiedy i dla kogo uczynił, a w tak krótkim jeszcze czasie, niech mi pokażą przykłady. Nie targowaliśmy się tu o szturmy ani o batalie, jako się działo w dobywaniu Kazimierza pod Krakowem z Szwedami, ani nam miast bańskich, t j. kruszcowych w zastaw tak nie dano, jakośmy byli dali żupy wielickie. Nikt tu nie chce mówić po francusku; wszyscy teraz guter dajczer i nie pisują, a nawet i nie odpisują, i nie dziękują. Całuję zatem wszystkie śliczności Wci serca mego jedynego. Mes baisemains a M. le
mu nasza koligacja przez osobę moją oddała Wiedeń, Austrię i królestwo węgierskie. Jeśli to kto kiedy i dla kogo uczynił, a w tak krótkim jeszcze czasie, niech mi pokażą przykłady. Nie targowaliśmy się tu o szturmy ani o batalie, jako się działo w dobywaniu Kazimierza pod Krakowem z Szwedami, ani nam miast bańskich, t j. kruszczowych w zastaw tak nie dano, jakośmy byli dali żupy wielickie. Nikt tu nie chce mówić po francusku; wszyscy teraz guter dajczer i nie pisują, a nawet i nie odpisują, i nie dziękują. Całuję zatem wszystkie śliczności Wci serca mego jedynego. Mes baisemains a M. le
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 587
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962