z Sejmiku Ruskiego.
DO tak wielkiej publicznego szczęścia w Ojczyźnie naszej reuolucji, wielka to accedyt widziemy niefortuna, gdy w ogniach prawie jeszcze nieugaszonych zostając, i od obcych niebezpieczeństw niewolni będąc, w ciężkie i szkodliwe pownętrzne w padamy dyfidencje. Pomieszany abowiem I. Królewskiej Mości Pana naszego Miłościwego (jako to z proposicjej publicznej baczemy) ku Poddanym afekt, i ogłoszone między Stanami Rzeczyposp: serca Pańskiego roziątrzenie, każdego dobrego Ciuem prprzerazić musi: jako też wzajem publiczny Wm. M. M. Pana do nas Braciej swoich, w tych które nam są eksponowane Punktach recurs, z drugiej strony w osobliwym powinien być respekcie. Co się tknie Jego
z Seymiku Ruskiego.
DO ták wielkiey publicznego szczęśćia w Oyczyznie nászey reuolutiey, wielka to accedit widźiemy niefortuná, gdy w ogniách práwie ieszcze nieugászonych zostáiąc, y od obcych niebespieczeństw niewolni będąc, w ciężkie y szkodliwe pownętrzne w padamy diffidencye. Pomieszány ábowiem I. Krolewskiey Mośći Páná nászego Miłośćiwego (iáko to z proposicyey publiczney baczemy) ku Poddánym affekt, y ogłoszone między Stanámi Rzeczyposp: sercá Páńskiego roziątrzenie, káżdego dobrego Ciuem prprzeráźić muśi: iáko też wzaiem publiczny Wm. M. M. Páná do nas Bráćiey swoich, w tych ktore nam są exponowáne Punctách recurs, z drugiey strony w osobliwym powinien bydź respekćie. Co się tknie Iego
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 105
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
do wszytkiej swejwoli mamy. Vir vanus, powiedział Job święty: in superbiam erigitur, et tanquam pullum onagrise liberum natum putat. Dla tego nie słuchamy prawa kościelnego i kapłanów: nie słuchamy pisma świętego i kościoła/ ale według upodobania swojego/ nie według wykładu Doktorów świętych każdą rzecz sobie sami tłumaczymi; aboli też nie baczemy o Panu Bogu/ a żyjemy podług wolej i zdania naszego nie spowiadając się/ nie słuchając kazania/ nie bywając na Procesjach ani na Mszej/ chyba z trefunku/ aboli też dla zabawy/ żeby się rozmówić z przyjacielem/ abo czas ten/ trawić/ póki jeść w domu nie nagotują. I przeto też widząc
do wszytkiey sweywoli mamy. Vir vanus, powiedźiał Iob święty: in superbiam erigitur, et tanquam pullum onagrise liberum natum putat. Dla tego nie słuchamy práwa kośćielnego y kápłánow: nie słuchamy pismá świętego y kośćiołá/ ále według vpodobánia swoiego/ nie według wykłádu Doktorow świętych káżdą rzecz sobie sámi tłumáczymi; áboli też nie báczemy o Pánu Bogu/ á żyiemy podług woley y zdánia nászego nie spowiádáiąc się/ nie słucháiąc kazánia/ nie bywáiąc ná Processyách áni ná Mszey/ chybá z trefunku/ áboli też dla zábáwy/ żeby się rozmowić z przyiaćielem/ ábo czás ten/ trawić/ poki ieść w domu nie nágotuią. Y przeto też widząc
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 53
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
snadnie obaczyć może/ by jeno oboje w znajomości miał. Gdzie inaczej rozumieć niemożemy/ jeno albo Pisarz/ albo Drukarz/ to miejsce pomachalował: bo niepodobna rzecz/ żeby Galenus, tak Kopytniku/ jako ziela Tatarskiego przyrodzenia/ i własności znać i widzieć niemiał: gdyż w opisaniu Ziół Dioskoryda naśladował. Do tego baczemy/ że się w Tatarskim korzeniu/ albo zielu/ żadna moc purgowania nie znajduje/ jako w wywodzi z ciała Kolerę/ a Flegmę jeszcze lepiej/ tak górą/ jako i dołem/ równie jako Ciemierzyca biała. Nie może tedy być Kopytnik porównany w skutkach zielu Tatarskiemu. Księgi Pierwsze.
Niektórzy też/ tych czasów/
snádnie obaczyć może/ by ieno oboie w znáiomośći miał. Gdźie ináczey rozumieć niemożemy/ ieno álbo Pisarz/ álbo Drukarz/ to mieysce pomáchálował: bo niepodobna rzecz/ żeby Galenus, ták Kopytniku/ iáko źiela Tátárskiego przyrodzenia/ y własnośći znáć y widźieć niemiał: gdyż w opisániu Ziół Dioskorydá náśládował. Do tego baczemy/ że sie w Tátárskim korzeniu/ álbo źielu/ żadna moc purgowánia nie znáyduie/ iáko w wywodźi z ćiáłá Kolerę/ á Flegmę iescze lepiey/ ták górą/ iáko y dołem/ rownie iáko Ciemierzycá biała. Nie może tedy być Kopytnik porownány w skutkách źielu Tátárskiemu. Kśięgi Pierwsze.
Niektórzy też/ tych czásow/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 47
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
. Liście tak ma do Jasienowego drzewa podobne/ ze od niektórych Jesieńcem/ albo Jesionką/ i małym a niskim Jesieniem bywa mianowane. Pręt na półtora łokcia/ podczas i na dwa wzwyż/ obły. Na wierzchu którego kwiecie ozdobne/ woniej przyjemnej i pornej/ ku Cytrynowemu podobnej/ białobronatne/ jako w prostym Slazu być baczemy/ albo zbłękitna białawe. Korzeń ma podczas jeden tylko/ podczas na kilkoro roździelony/ wzdłuż na piędź/ niekiedy dłuższy/ biały. We wnątrz drzeń cienki/ czerstwy/ barzo przykro i parkiem kozłowym pachniący/ skąd niektórzy z Łacinników nazwali go Tragum/ jakoby Kozłowe ziele/ to jest Kozłem trącące. Smaku gorzkiego.
. Liśćie ták ma do Jáśienowego drzewá podobne/ ze od niektorych Ieśieńcem/ álbo Ieśionką/ y máłym á niskim Ieśieniem bywa miánowáne. Pręt ná połtorá łokćiá/ podczás y ná dwá wzwysz/ obły. Ná wierzchu ktorego kwiećie ozdobne/ woniey przyiemney y porney/ ku Cytrynowemu podobney/ białobronatne/ iáko w prostym Slazu być baczemy/ álbo zbłękitná biáłáwe. Korzeń ma podczás ieden tylko/ podczás ná kilkoro roźdźielony/ wzdłusz ná piędź/ niekiedy dłuższy/ biały. We wnątrz drzeń ćienki/ czerstwy/ bárzo przykro y párkiem kozłowym pachniący/ skąd niektorzy z Láćinnikow názwáli go Tragum/ iákoby Kozłowe źiele/ to iest Kozłem trącące. Smáku gorzkiego.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 106
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z inszemi stany na sejmie znosić i zgadzać się mają. Poboru tam jednak nic pozwalać, ażby za dosyć uczynieniem postulatom naszym, ale z strony jego mają sobie wziąć do braci naszy, który nie chcemy być degeneres przodków naszych.
3. Niebezpieczeństwa R. P. naszy z różnych stron obawiać się potrzeba, dobrze baczemy, wszakże z s otworzony i opowiedziany nieprzyjaźni niskąd jeszcze nie wiemy. Nie tak dalece zbierania jakiego za pieniądze, oprócz kwarcianego, wojska, jako więc gotowość nasza dla postrachu pokrytym nieprzyjaciołom naszym zda się nam potrzebna. Przetoż pp. posłowie naszy poboru zaniechawszy ruszenie pospolite przeciwko gwałtownemu wszelkiemu nieprzyjacielowi uchwalić mają; ażeby tym potężniejsze
z inszemi stany na sejmie znosić i zgadzać się mają. Poboru tam jednak nic pozwalać, ażby za dosyć uczynieniem postulatom naszym, ale z strony jego mają sobie wziąć do braci naszy, który nie chcemy być degeneres przodków naszych.
3. Niebezpieczeństwa R. P. naszy z różnych stron obawiać się potrzeba, dobrze baczemy, wszakże z s otworzony i opowiedziany nieprzyjaźni niskąd jeszcze nie wiemy. Nie tak dalece zbierania jakiego za pieniądze, oprócz kwarcianego, wojska, jako więc gotowość nasza dla postrachu pokrytym nieprzyjaciołom naszym zda się nam potrzebna. Przetoż pp. posłowie naszy poboru zaniechawszy ruszenie pospolite przeciwko gwałtownemu wszelkiemu nieprzyjacielowi uchwalić mają; ażeby tym potężniejsze
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 220
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, aby imieniem naszym J. K. M., p. n. m., uniżenie prosieł, jakoż i my teraz J. K. M. uniżenie prosiemy, aby J. K. M. tego specyfikowania towarów kupcom naszym p. celnikowi zakazać raczeł, gdyż to z wielkim ciężarem naszym być baczemy, czego też sobie dalsze poparcie na sejmie blisko przyszłym w cale zachowujemy.
A iż przez p. żupnika ruskiego dosyć się nam nie dzieje podług prawa opisanego, że nam i do tych czasów soli z powinności swej nic nie wystawieł, i beczek umniejsza ani peny 2.000 grzywien przez dekret K. J. M. na
, aby imieniem naszym J. K. M., p. n. m., uniżenie prosieł, jakoż i my teraz J. K. M. uniżenie prosiemy, aby J. K. M. tego specyfikowania towarów kupcom naszym p. celnikowi zakazać raczeł, gdyż to z wielkim ciężarem naszym być baczemy, czego też sobie dalsze poparcie na sejmie blisko przyszłym w cale zachowujemy.
A iż przez p. żupnika ruskiego dosyć się nam nie dzieje podług prawa opisanego, że nam i do tych czasów soli z powinności swej nic nie wystawieł, i beczek umniejsza ani peny 2.000 grzywien przez dekret K. J. M. na
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 239
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
w tej mierze z inszymi pp. posły porozumiawszy się dawnych i zwykłych z prawem i z pokojem zgodnych sposobów szukać i jakoby prawa i wolności nasze odłogiem nie leżały, ochraniając w tym in primis całości i egzekucji i praw, a potym dygnitatem J. K. M.
2. Wakancyje in genere wszytkie, które baczemy być przyczyną wielką rozrywania sejmów, i urzędy koronne obojga narodów aby K. J. M. wedle prawa nadalej w tydzień w sejm rozdać raczył. Urzędy tyż, a osobliwie podskarbski, aby przy prawach i prerogatywach ich zachować raczył.
3. Ichm. pp. senatorowie aby byli koniecznie dla zabiegania dalszym errorom z tego
w tej mierze z inszymi pp. posły porozumiawszy się dawnych i zwykłych z prawem i z pokojem zgodnych sposobów szukać i jakoby prawa i wolności nasze odłogiem nie leżały, ochraniając w tym in primis całości i egzekucyi i praw, a potym dignitatem J. K. M.
2. Wakancyje in genere wszytkie, które baczemy być przyczyną wielką rozrywania sejmów, i urzędy koronne obojga narodów aby K. J. M. wedle prawa nadalej w tydzień w sejm rozdać raczył. Urzędy tyż, a osobliwie podskarbski, aby przy prawach i prerogatywach ich zachować raczył.
3. Ichm. pp. senatorowie aby byli koniecznie dla zabiegania dalszym errorom z tego
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 276
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
i przyczynami, któreśmy i z propozycyjej, i z recesu albo uniwersału zjazdu tamtego, i z instrukcyjej do J. K. M. danej, i z powieści pp. posłów naszych o deklaracyjej im. p. wojewody krakowskiego zrozumieli, do tego rokoszu uchwały i postanowienia skłonić się raczeli. A iż to dobrze baczemy, co na tym sic stantibus rebus, gdy o podparcie upadających wolności idzie, należy R. P., aby nikt, kto się dobrym synem tej Korony ozwie i taką, jaką od przodków wziął ojczyznę, potomstwu oddać pragnie, w zdźwiganiu tego ciężaru nie ulegał, przetoż i my, chcąc tej to ojczyźnie
i przyczynami, któreśmy i z propozycyjej, i z recesu albo uniwersału zjazdu tamtego, i z instrukcyjej do J. K. M. danej, i z powieści pp. posłów naszych o deklaracyjej jm. p. wojewody krakowskiego zrozumieli, do tego rokoszu uchwały i postanowienia skłonić się raczeli. A iż to dobrze baczemy, co na tym sic stantibus rebus, gdy o podparcie upadających wolności idzie, należy R. P., aby nikt, kto się dobrym synem tej Korony ozwie i taką, jaką od przodków wziął ojczyznę, potomstwu oddać pragnie, w zdźwiganiu tego ciężaru nie ulegał, przetoż i my, chcąc tej to ojczyźnie
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 305
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
moram non patiuntur, i owszem, prędkiego zabieżenia tym niebezpieczeństwom potrzebują, gdyż J. K. M. to w uniwersale swoim, który do grodu kaliskiego pod ten czas przysłał, o tym oznajmować raczy, że się już ku Sandomierzowi ruszył. A inszego już zjazdu oprócz naszego teraźniejszego do złożenia tego więtszego zjazdu kolskiego
nie baczemy. A żeby te rzeczy do wiadomości prędszy przyszły, zlecieliśmy pewnym osobom do grodów wielkopolskich i do wszytkich województw i ziem, które należą do kolskiego zjazdu uniwersalnego, to postanowienie nasze rozesłać i po niektórych miasteczkach woźnym publikować i teraźniejszy akt im. p. Stanisławowi Zarembie marszałkowi koła naszego imieniem nas wszytkich do ksiąg grodzkich kaliskich
moram non patiuntur, i owszem, prętkiego zabieżenia tym niebezpieczeństwom potrzebują, gdyż J. K. M. to w uniwersale swoim, który do grodu kaliskiego pod ten czas przysłał, o tym oznajmować raczy, że się już ku Sendomierzowi ruszył. A inszego już zjazdu oprócz naszego teraźniejszego do złożenia tego więtszego zjazdu kolskiego
nie baczemy. A żeby te rzeczy do wiadomości prętszy przyszły, zlecieliśmy pewnym osobom do grodów wielgopolskich i do wszytkich województw i ziem, które należą do kolskiego zjazdu uniwersalnego, to postanowienie nasze rozesłać i po niektórych miasteczkach woźnym publikować i teraźniejszy akt jm. p. Stanisławowi Zarembie marszałkowi koła naszego imieniem nas wszytkich do ksiąg grodzkich kaliskich
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 321
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
belli wzięte, a względem postępku janowieckiego poczytawają, jako i jezuitów, którzy jawniej niż przed tym w sprawy się publiczne wszczepiając, a już i tłumaczenia senatorom bacznym nieznośne u Królowej J. M. odprawując, na wolności nasze coraz to ostrzej instygują, a za taką okazją funditus znieść radzą. To my tedy uważając, baczemy, że próżno sobie z tak nierychłego, pod takim czasem (jako słyszemy) i tak przez dzięki naznaczonego snadź sejmu co pociesznego obiecować. Bo iż sam sejm poprawy potrzebuje, nie będąc naprawiony, jako naprawę skazy R. P. sprawić ma? Jednak iż .im. ks. arcybiskup gnieźnieński i przez pisanie,
belli wzięte, a względem postępku janowieckiego poczytawają, jako i jezuitów, którzy jawniej niż przed tym w sprawy się publiczne wszczepiając, a już i tłumaczenia senatorom bacznym nieznośne u Królowej J. M. odprawując, na wolności nasze coraz to ostrzej instygują, a za taką okazyją funditus znieść radzą. To my tedy uważając, baczemy, że próżno sobie z tak nierychłego, pod takim czasem (jako słyszemy) i tak przez dzięki naznaczonego snadź sejmu co pociesznego obiecować. Bo iż sam sejm poprawy potrzebuje, nie będąc naprawiony, jako naprawę skazy R. P. sprawić ma? Jednak iż .im. ks. arcybiskup gnieźnieński i przez pisanie,
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 338
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957