drzwi. Stąd tumult się wszczął i zaraz janczarowie przyszli, chcąc wziąć króla szwedzkiego, ale się ten przygotowany, bronił potężnie i mężnie w okopku swoim i pałacyku; ze 280 janczarów na placu legło, i od samej królewskiej ręki kilkunastu. I póty się niedobyty bronił, aż pałac z nim zapalili, i dopiero jak balki przepalone padać poczęły, z których jedna uderzyła go w czoło, poddał się. Wziętego do Adrianopola zaprowadzono do cesarza pod wartą, zrejestrowawszy jego rzeczy wszystkie. Drudzy affirmant, że przy poddawaniu się, seraskier sam sedavit tumultum, a król dobrowolnie do cesarza jechał, gratia se expurgandi. Która lepsza relacja, vide infra.
drzwi. Ztąd tumult się wszczął i zaraz janczarowie przyszli, chcąc wziąść króla szwedzkiego, ale się ten przygotowany, bronił potężnie i mężnie w okopku swoim i pałacyku; ze 280 janczarów na placu legło, i od saméj królewskiéj ręki kilkunastu. I póty się niedobyty bronił, aż pałac z nim zapalili, i dopiero jak balki przepalone padać poczęły, z których jedna uderzyła go w czoło, poddał się. Wziętego do Adryanopola zaprowadzono do cesarza pod wartą, zrejestrowawszy jego rzeczy wszystkie. Drudzy affirmant, że przy poddawaniu się, seraskier sam sedavit tumultum, a król dobrowolnie do cesarza jechał, gratia se expurgandi. Która lepsza relacya, vide infra.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 304
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Martirologii aby dni Księżyca. Przecięż z Astronomicznym Nowiem i dni Księżyca ledwie kiedy się zgodzą. Bo jako niemogą, tak niepowinny. A nie przeto cokolwiek znający się na rzeczach te reguły Kościelne akomodowane do pospolitszego wyrozumienia ludzi, cenzurować powinien, ani dobrym sumnieniem i rozsądkiem może. Raczejby z rozkazu Chrystusowego: balki całe wyrzucić z oka własnego: a w cudzym dźbła nieupatrować. INFORMACJA I. O sferze Geograficznej Astronomicznej i Armillarnej.
I. Sfera Geograficzna (jakom namienił) jest to figura, wyobrażenie całego okręgu ziemi, co do wydziału jej przez wszystkie cyrkuły, kraje, i części ziemi; co do długości szerokości,
Martirologii áby dni Xiężyca. Przecięż z Astronomicznym Nowiem y dni Xiężyca ledwie kiedy się zgodzą. Bo iáko niemogą, ták niepowinny. A nie przeto cokolwiek znáiący się na rzeczach te reguły Kościelne akkommodowane do pospolitszego wyrozumienia ludzi, censurowáć powinien, áni dobrym sumnieniem y rozsądkiem może. Raczeyby z rozkazu Chrystusowego: balki całe wyrzucić z oka własnego: á w cudzym dźbła nieupátrowáć. JNFORMACYA I. O sferze Geograficzney Astronomiczney y Armillarney.
I. Sfera Geograficzna (iákom námienił) iest to figura, wyobrażenie cáłego okrągu ziemi, co do wydziału iey przez wszystkie cyrkuły, kráie, y części ziemi; co do długości szerokości,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: Lv
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pokoju doCzwartego Pokoju, odrzwia i drzwi takie jak w Pierwszym. W tym pokoju piec biały przez połowę; komin mozaikowy z blachą żelazną; w niem wilków żelaznych dwa. Okno jedno, takie jak i w Pierwszym. — Obicie w brety, na płótnie malowane w kolumny z kwiatkami. — Luster szklanych, na belce wiszących, No 5. — Na ścianach luster gipsowych, wyzłacanych, z essami żelaznemi, No 4. — Kanapa z szufladami, u których kółka żelazne, w orzech malowane, No 1. — Stołków, u których sedesy skórą szarą wybitych, No 6. — Stołów prostej roboty No 2.
Portrety: August
pokoju doCzwartego Pokoju, odrzwia i drzwi takie jak w Pierwszym. W tym pokoju piec biały przez połowę; komin mozaikowy z blachą żelazną; w niem wilków żelaznych dwa. Okno jedno, takie jak i w Pierwszym. — Obicie w brety, na płótnie malowane w kolumny z kwiatkami. — Luster szklanych, na belce wiszących, No 5. — Na ścianach luster gipsowych, wyzłacanych, z essami żelaznemi, No 4. — Kanapa z szufladami, u których kółka żelazne, w orzech malowane, No 1. — Stołków, u których sedesy skórą szarą wybitych, No 6. — Stołów prostej roboty No 2.
Portrety: August
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 65
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
w Państwie wschodnim trzęsienia straszliwe osobliwie w Carogrodzie. Powietrze wielkie w Azyj zacząwszy od Kapadocyj, aż do Armenii.
1036 trzęsienia ponowione na wschodzie trwały aż do roku następującego.
Siódme wybuchanie Wezuwiusza, z boków tej góry nowe otworzyły się paszczęki ogniste.
1038
189.
1039 zorza północa: 12 Kwietnia między wschodem i zachodem ognista balka ukazała się na Niebie. Ta gdy szła blisko słońca zachodzić mającego, zdawało się, iż spadła na ziemie, zostawiwszy tylko ślady na Niebie, które długo trwały. Niektórzy liczą ten ogień miedzy kometami.
1042 V 1043
190 Dwie komety: jedna 6 Października dążąca i od wschodu ku zachodowi; widoma przez 191. miesiąc
w Państwie wschodnim trzęsienia straszliwe osobliwie w Carogrodzie. Powietrze wielkie w Azyi zacząwszy od Kappadocyi, aż do Armenii.
1036 trzęsienia ponowione na wschodzie trwały aż do roku następuiącego.
Siodme wybuchanie Wezuwiusza, z bokow tey góry nowe otworzyły się paszczęki ogniste.
1038
189.
1039 zorza pułnocna: 12 Kwietnia między wschodem y zachodem ognista balka ukazała się na Niebie. Ta gdy szła blisko słońca zachodzić maiącego, zdawało się, iż spadła na ziemie, zostawiwszy tylko ślady na Niebie, które długo trwały. Niektórzy liczą ten ogień miedzy kometami.
1042 V 1043
190 Dwie komety: iedna 6 Października dążąca y od wschodu ku zachodowi; widoma przez 191. miesiąc
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 46
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
.
W Anglij powodź morska. Przy brzegach Hiszpańskich nawałności, jako też i na odnodze Lugduńskiej.
1668
401 Obserwowana przez P. Cassiniego, który też postrzegł w Kostelacyj wieloryba obióg długi i przezroczysty, jaki niegdyś widział Arystoteles w tejże Konstelacyj, i który starzy mieli za znaki trzęsienia ziemi nastąpić mającego. Nazywali takowe obłoki balkami niebiekiemi (trabes caelestes) Wiele ich widziano tego roku nawet w Afryce
20 Kwietnia miedzy trzecią i 4 po południu, trzęsienie ziemi w Glarys złączone z jęczeniem podziemnym i z waporami wypadającemi, w Chinach w Prowincyj Zan Tung, i w Sarbourgu w Lotaryngij, gdzie gdy jeden wzmagający się po malignie, leżał z odkrytą nogą
.
W Angliy powodź morska. Przy brzegach Hiszpańskich nawałności, iako też y na odnodze Lugduńskiey.
1668
401 Obserwowana przez P. Cassiniego, który też postrzegł w Kostellacyi wieloryba obiog długi y przezroczysty, iaki niegdyś widział Aristoteles w teyże Konstellacyi, y który starzy mieli za znaki trzęsienia ziemi nastąpić maiącego. Nazywali takowe obłoki balkami niebiekiemi (trabes caelestes) Wiele ich widziano tego roku nawet w Afryce
20 Kwietnia miedzy trzecią y 4 po południu, trzęsienie ziemi w Glaris złączone z ięczeniem podziemnym y z waporami wypadaiącemi, w Chinach w Prowincyi Zan Tung, y w Sarbourgu w Lotaryngiy, gdzie gdy ieden wzmagaiący się po malignie, leżał z odkrytą nogą
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 121
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
w Bazylei powstał wiatr gwałtowny z błyskaniem, z grzmotami, i deszczem nader wielkim, ale najmniejszego ziemi nie było wzruszenia. Około 7 Grudnia w pułnoc prawie w Bononij i Slorencyj trzęsienie ziemi.
26 Grudnia o 5 ½ godz: w Marselij o 5 i ¼ w Monpellier widziany obłok długi, i świetny, nakształt balki od wschodu ku zachodowi dążący, lubo wiatr wiał na wschód. Zdawał się wychodzić od Jutrzenki, i w padać w morze o dwie mile od brzegów. Widziano wprzód przy Marsylij dwa podobne obłogi w tęż stronę, i podobnąż prędkością dążące.
Gdy Niebo było pogodne, powietrze spokojne, kula ognista spadła niedaleko miasta Montpellier
w Bazylei powstał wiatr gwałtowny z błyskaniem, z grzmotami, y deszczem nader wielkim, ale naymnieyszego ziemi nie było wzruszenia. Około 7 Grudnia w pułnoc prawie w Bononij y Slorencyi trzęsienie ziemi.
26 Grudnia o 5 ½ godz: w Marselij o 5 y ¼ w Monpellier widziany obłok długi, y świetny, nakształt balki od wschodu ku zachodowi dążący, lubo wiatr wiał na wschod. Zdawał się wychodzić od Jutrzenki, y w padać w morze o dwie mile od brzegow. Widziano wprzod przy Marsylij dwa podobne obłogi w tęż stronę, y podobnąż prętkością dążące.
Gdy Niebo było pogodne, powietrze spokoyne, kula ognista spadła niedaleko miasta Montpellier
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 159
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
z kościoła wyprowadzona, do którego nazad już niepowróciła i z Imść Panią Wojewodziną poznańską. Po kazaniu kościelne zwyczajne circa cadaver ceremonie. Te odprawiwszy towarzysz z kopią na bystrym koniu wjeźdża; kościół nie tak rosły, a tylko od świec jasno, ludu pełno, począł się komosić, atoli z kopją towarzysz skoczy, o balkę, która w pół kościoła, kopiją skruszy, a koń w bok, wspiął się na gmin ludu i na białogłowskie jeszcze pierwsze ławki, białogłowy pod ławki, a na placu kilka mężczyzn zranił, a osobliwie zadem uderzył rodzonego brata J. P. Brodnickiego, który na tym koniu siedział, w szablę nogą trafił,
z kościoła wyprowadzona, do którego nazad już niepowróciła i z Jmść Panią Wojewodziną poznańską. Po kazaniu kościelne zwyczajne circa cadaver ceremonie. Te odprawiwszy towarzysz z kopią na bystrym koniu wjeźdża; kościoł nie tak rosły, a tylko od świec jasno, ludu pełno, począł się komosić, atoli z kopją towarzysz skoczy, o balkę, która w puł kościoła, kopiją skruszy, a koń w bok, wspiął się na gmin ludu i na białogłowskie jeszcze pierwsze ławki, białogłowy pod ławki, a na placu kilka męszczyzn zranił, a osobliwie zadem uderzył rodzonego brata J. P. Brodnickiego, który na tym koniu siedział, w szablę nogą trafił,
Skrót tekstu: DiarPogKoniec
Strona: 294
Tytuł:
Diariusz pogrzebu …Koniecpolskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1646
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1646
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
na pochwałę Naświętszego Sakramentu przemówić. A zaś przeciwnym sposobem/ Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o jednej niewieście/ która z grubej melancholii jakiejsi/ za poduszczeniem Czartowskiem/ umyśliłaś była obiesić się sama/ i rozesławszy w święto jakieś wszytkę czeladź z domu/ podczas wielkiej Mszej/ zawlokła powróz za balk wielki/ który przez śrzodek izby szedł/ insze cięższe balki na sobie trzymając; i gdy się już miała za szyję zadzierzgnąć/ zadzwoniono w ten czas w kościele ku Elewacyjej/ a ona też według zwyczaju Katolickiego/ przyklęknąwszy rzekła: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Natychmiast balk on złamawszy się na ziemię upadł/ i
ná pochwałę Naświętszego Sákrámentu przemowić. A záś przećiwnym sposobem/ Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o iedney niewieśćie/ ktora z grubey melánkoliey iákieyśi/ zá poduszczeniem Czártowskiem/ vmyśliłaś byłá obieśić się sámá/ y rozesławszy w święto iakieś wszytkę czeladź z domu/ podczás wielkiey Mszey/ záwlokłá powroz zá bálk wielki/ ktory przez śrzodek izby szedł/ insze ćięższe bálki ná sobie trzymáiąc; y gdy się iuż miáłá zá szyię zádźierzgnąć/ zádzwoniono w ten czás w kośćiele ku Elewácyiey/ á oná też według zwyczáiu Kátholickiego/ przyklęknąwszy rzekłá: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Nátychmiast bálk on złamawszy się ná źiemię vpadł/ y
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 37
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o jednej niewieście/ która z grubej melancholii jakiejsi/ za poduszczeniem Czartowskiem/ umyśliłaś była obiesić się sama/ i rozesławszy w święto jakieś wszytkę czeladź z domu/ podczas wielkiej Mszej/ zawlokła powróz za balk wielki/ który przez śrzodek izby szedł/ insze cięższe balki na sobie trzymając; i gdy się już miała za szyję zadzierzgnąć/ zadzwoniono w ten czas w kościele ku Elewacyjej/ a ona też według zwyczaju Katolickiego/ przyklęknąwszy rzekła: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Natychmiast balk on złamawszy się na ziemię upadł/ i postronek sam dobrowolnie na kilka sztuk się rozerwał. Co ona
Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o iedney niewieśćie/ ktora z grubey melánkoliey iákieyśi/ zá poduszczeniem Czártowskiem/ vmyśliłaś byłá obieśić się sámá/ y rozesławszy w święto iakieś wszytkę czeladź z domu/ podczás wielkiey Mszey/ záwlokłá powroz zá bálk wielki/ ktory przez śrzodek izby szedł/ insze ćięższe bálki ná sobie trzymáiąc; y gdy się iuż miáłá zá szyię zádźierzgnąć/ zádzwoniono w ten czás w kośćiele ku Elewácyiey/ á oná też według zwyczáiu Kátholickiego/ przyklęknąwszy rzekłá: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Nátychmiast bálk on złamawszy się ná źiemię vpadł/ y postronek sam dobrowolnie ná kilka sztuk się rozerwał. Co oná
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 37
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
/ podczas wielkiej Mszej/ zawlokła powróz za balk wielki/ który przez śrzodek izby szedł/ insze cięższe balki na sobie trzymając; i gdy się już miała za szyję zadzierzgnąć/ zadzwoniono w ten czas w kościele ku Elewacyjej/ a ona też według zwyczaju Katolickiego/ przyklęknąwszy rzekła: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Natychmiast balk on złamawszy się na ziemię upadł/ i postronek sam dobrowolnie na kilka sztuk się rozerwał. Co ona widząc/ żałować zaraz poczęła za grzechy swoje/ i za ten umysł nie dobry/ iż się sama z desperacyjej zagubić chciała. A w tym Czarci/ którzy ją do tej sprosnej śmierci/ swojemi perswazjami prowadzili/ wołać
/ podczás wielkiey Mszey/ záwlokłá powroz zá bálk wielki/ ktory przez śrzodek izby szedł/ insze ćięższe bálki ná sobie trzymáiąc; y gdy się iuż miáłá zá szyię zádźierzgnąć/ zádzwoniono w ten czás w kośćiele ku Elewácyiey/ á oná też według zwyczáiu Kátholickiego/ przyklęknąwszy rzekłá: Iesu Christe Fili Dei miserere mei. Nátychmiast bálk on złamawszy się ná źiemię vpadł/ y postronek sam dobrowolnie ná kilka sztuk się rozerwał. Co oná widząc/ żáłować záraz poczęłá zá grzechy swoie/ y zá ten vmysł nie dobry/ iż się sámá z desperácyiey zágubić chćiáłá. A w tym Czárći/ ktorzy ią do tey sprosney śmierći/ swoiemi perswázyámi prowádźili/ wołáć
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 37
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649