posłuszeństwa zdobi nawet i głupstwo prostoty. Popis Wojska mego prędko prypada, bieżże do Planterza mego Wulkana, rozkazując aby Kirys mój, nad słońce był polerowniejszy, dla odjęcia świetnojasnym blaskiem wzroku wszystkich na mię obróconego, oraz Daedalus Siodlarz aby zrobił siodło, na mego Bucefała, Cyllira, Ariona Hippogryfa, wtąż na Dzianetty, Barbarczyki, Arabczyki, i konie Hiszpańskie. T. Panie mój, aza Bucefał nie było onego Aleksandra Wielkiego, albo Gillaron onego Kastora Brata Polluksi, a Syna Lidy, Arion to wiem pewnie był własny Adriasta Króla Argiwów, a on Hippogryf Alfonia Paladyna. Te zaś Barbarczyki, Dziannetty, o których niewiem, i te
posłuszeństwá zdobi náwet y głupstwo prostoty. Popis Woyská mego prętko prypada, biezże do Plánterzá mego Wulkáná, rozkázuiąc áby Kirys moy, nád słońce był polerownieyszy, dla odięćia świetnoiásnym bláskiem wzroku wszystkich ná mię obroconego, oraz Daedalus Siodlarz áby zrobił śiodło, ná mego Bucephałá, Cyllirá, Arioná Hippogryfá, wtąż ná Dźiánetty, Bárbárczyki, Arábczyki, y konie Hiszpánskie. T. Pánie moy, ázá Bucephał nie było onego Alexándrá Wielkiego, albo Gilláron onego Kastorá Brátá Polluxi, á Syná Lydy, Aryon to wiem pewnie był własny Adryastá Krolá Argiwow, á on Hippogryph Alphoniá Páládyná. Te zás Bárbárczyki, Dźiánnetty, o ktorych niewiem, y te
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 2
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
, Cyllira, Ariona Hippogryfa, wtąż na Dzianetty, Barbarczyki, Arabczyki, i konie Hiszpańskie. T. Panie mój, aza Bucefał nie było onego Aleksandra Wielkiego, albo Gillaron onego Kastora Brata Polluksi, a Syna Lidy, Arion to wiem pewnie był własny Adriasta Króla Argiwów, a on Hippogryf Alfonia Paladyna. Te zaś Barbarczyki, Dziannetty, o których niewiem, i te inne Psie obiady, jać rozumiem że są właśnie samego W. Mci, lubo tu w naszym kraju żaden nie da temu wiary. B. To sprawując comci tyrańsko brzmiącym rozkazał głosem: miej ucho czułe i oko pilne, na każdego który cię mija, bo to
, Cyllirá, Arioná Hippogryfá, wtąż ná Dźiánetty, Bárbárczyki, Arábczyki, y konie Hiszpánskie. T. Pánie moy, ázá Bucephał nie było onego Alexándrá Wielkiego, albo Gilláron onego Kastorá Brátá Polluxi, á Syná Lydy, Aryon to wiem pewnie był własny Adryastá Krolá Argiwow, á on Hippogryph Alphoniá Páládyná. Te zás Bárbárczyki, Dźiánnetty, o ktorych niewiem, y te inne Pśie obiády, iać rozumiem że są właśnie sámego W. Mći, lubo tu w nászym kráiu żaden nie da temu wiáry. B. To spráwuiąc comći tyráńsko brzmiącym rozkazał głosem: miey ucho czułe y oko pilne, ná káżdego ktory ćie miia, bo to
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 2
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
lekkim zostawa porozumieniu, Lecz wziąwszy wiadomość co wsobie zamyka Filozofia, pewnie a pewnie z Bohatyra Strasznego przewierzgnałbyś się w Filozofa B. Ja Filozofem! Ja zostaćbym miał Doktorem, a wolałbym cieu dużej sidłem zadzierzgnąć gałęzi, żebyś się nie urwał. A któż był Wynalazca tej twej miłej Filozofii. T. Barbarczykowie, asłuszniej nazwani Afrykani, wpadła potym w ręce Grekom, którzy jako madrzy, jako sławni bywali, światu wiadomo. B. A ci barbary (czyli jako ich nazywają) Afrykani od kogo wzięli ją naprzód. T. Twierdzą niektórzy, że od Ohaldaejczyków, niektórzy że od narodu Żydowskiego. B. Niewiesz
lekkim zostawa porozumieniu, Lecz wziąwszy wiádomość co wsobie zámyka Philosophia, pewnie á pewnie z Bohátyrá Strásznego przewierzgnałbyś się w Philosophá B. Ia Philosophem! Ia zostáćbym miáł Doktorem, á wolałbym ćieu dużey śidłem zádźierzgnąć gáłęźi, żebyś się nie vrwał. A ktoż był Wynálazcá tey twey miłey Philosophiey. T. Bárbárczykowie, ásłuszniey názwáni Afrikáni, wpádłá potym w ręce Graekom, ktorzy iáko madrzy, iáko sławni bywáli, świátu wiádomo. B. A ći bárbári (czyli iáko ich názywáią) Afrikani od kogo wzieli ią naprzod. T. Twierdzą niektorzy, że od Oháldaeyczykow, niektorzy żę od narodu Zydowskiego. B. Niewiesz
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 151
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695