pod literą C. albo literą Q. L. L. L.
LACEDEMONOW,albo Lakonów w Części II. wspomniałem i napisałem dosyć o nich.
LONGOBARDy, lud Włoski koło Mediolanu, w Kraju Terra firma. Nazwani są czyli a longis barbis, czyli od dwóch Nacyj wraz złożonych Lingonów i Bardów, czyli od Oręża barda zwanego, czyli od słówka bardus, tojest głupi (co walecznemu temu nie służy Narodowi, czyli odsłowka bord znaczącego rolę zyzną fruktem onerowaną; osiedliska ich z razu były nad Elbą rzeką od brzegu Zachodniego, gdzie Magdeburskie i Halberstadieuskie były Biskupstwa, i Marchia Stara stoi. Oni z wodzem Alboinem przez
pod literą C. albo literą Q. L. L. L.
LACEDEMONOW,albo Lakonow w Części II. wspomniałem y napisałem dosyć o nich.
LONGOBARDI, lud Włoski koło Medyolanu, w Kraiu Terra firma. Nazwani są czyli á longis barbis, czyli od dwoch Nacyi wraz złożonych Lingonow y Bardow, czyli od Oręża barda zwanego, czyli od słowka bardus, toiest głupi (co walecznemu temu nie służy Narodowi, czyli odsłowka bord znaczącego rolę zyzną fruktem onerowaną; osiedliska ich z razu były nad Elbą rzeką od brzegu Zachodniego, gdzie Magdeburskie y Halberstadieuskie były Biskupstwa, y Marchia Stara stoi. Oni z wodzem Alboinem przez
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 145
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
literą Q. L. L. L.
LACEDEMONOW,albo Lakonów w Części II. wspomniałem i napisałem dosyć o nich.
LONGOBARDy, lud Włoski koło Mediolanu, w Kraju Terra firma. Nazwani są czyli a longis barbis, czyli od dwóch Nacyj wraz złożonych Lingonów i Bardów, czyli od Oręża barda zwanego, czyli od słówka bardus, tojest głupi (co walecznemu temu nie służy Narodowi, czyli odsłowka bord znaczącego rolę zyzną fruktem onerowaną; osiedliska ich z razu były nad Elbą rzeką od brzegu Zachodniego, gdzie Magdeburskie i Halberstadieuskie były Biskupstwa, i Marchia Stara stoi. Oni z wodzem Alboinem przez Norycum Kraj i Pannonię weszli
literą Q. L. L. L.
LACEDEMONOW,albo Lakonow w Części II. wspomniałem y napisałem dosyć o nich.
LONGOBARDI, lud Włoski koło Medyolanu, w Kraiu Terra firma. Nazwani są czyli á longis barbis, czyli od dwoch Nacyi wraz złożonych Lingonow y Bardow, czyli od Oręża barda zwanego, czyli od słowka bardus, toiest głupi (co walecznemu temu nie służy Narodowi, czyli odsłowka bord znaczącego rolę zyzną fruktem onerowaną; osiedliska ich z razu były nad Elbą rzeką od brzegu Zachodniego, gdzie Magdeburskie y Halberstadieuskie były Biskupstwa, y Marchia Stara stoi. Oni z wodzem Alboinem przez Noricum Kray y Pannonię weszli
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 145
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Venetie Britannice Tu się rodzą Krabany Ptaki z zgniłych Okrętów, na podobieństwo kaczek. Te tylko vitium tutejszych Obywatelów, iż blisko Morza będąc, lubią pić bardzo i kompanie antypaticznie zaś nienawidzą. Normandaw. W tym że kraju Brytańskim w Miasteczku Palais o mil 4. od Nannetum Miasta, urodził się Piotr Abail,bard, wielkiej scjencyj osobliwie Filozoficznej Roku 1079. który będąc Dyrektórem Heloisty Wnuki Fulberta Kanonika Paryskiego, z nią wpadłszy w ścisłą przyjaźń, uczynił circulum vitiosum, podszedłszy Pannę; zdąd się Syn urodził scommaetice Astrolabium nazwany od uczonych Zoilów; za co od Krewnych Heloisy Piotr Abellard sekretnie Castratus: a od Księdza Fulberta, aby Heloissę pojął
Venetiae Britannicae Tu się rodzą Krabany Ptaki z zgniłych Okrętow, ná podobieństwo kaczek. Te tylko vitium tuteyszych Obywatelow, iż blisko Morza będąc, lubią pić bardzo y kompanie antypatycznie zaś nienawidzą. Normandaw. W tym że kraiu Brytańskim w Miasteczku Palais o mil 4. od Nannetum Miasta, urodził się Piotr Abail,bard, wielkiey scyencyi osobliwie Filozoficzney Roku 1079. ktory będąc Dyrektorem Heloisty Wnuki Fulberta Kanonika Páryskiego, z nią wpadłszy w ścisłą przyiaźń, uczynił circulum vitiosum, podszedłszy Pannę; zdąd się Syn urodził scommaetice Astrolabium nazwany od uczonych Zoilow; zá co od Krewnych Heloisy Piotr Abellard sekretnie Castratus: a od Xiędza Fulbertá, aby Heloissę poiął
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 184
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
czym niżej ci więc powiem. Jeśli w tym Domu/ gdzie się masz żenić/ były jako mówisz takie i owakie; nie sądź pastaremu z tego zle o drugich. Trafia się to/ że jedna upadnie nieboga (bowiem Humanum est labi. Wszyscysmy słabi) a drugie nader cnotliwe i poiczciwe bywają Siostry: Bo tym bard ziej potym na nią jest oko; jako zwyczajnie Polak po szkodzie mądry. Nie urągaj tedy drugim/ bywa to w zacnych Rodowidych Domach/ może się i w twoim/ co to drugim urągasz toż trafić czegoć nie życzę. Jeśli Rodzicy ta gdzie się starasz nikczemni/ prawda jako mówią. Ojczysta w dzieciach dziedziczy wada
czym niżey ći więc powiem. Ieśli w tym Domu/ gdźie się masz żenić/ były iáko mowisz tákie y owákie; nie sądź pastáremu z tego zle o drugich. Tráfia się to/ że iedná upádnie nieboga (bowiem Humanum est labi. Wszyscysmy słábi) á drugie náder cnotliwe y poiczćiwe bywáią Siostry: Bo tym bárd źiey potym ná nię iest oko; iáko zwyczáynie Polak po szkodźie mądry. Nie urągay tedy drugim/ bywa to w zacnych Rodowidych Domách/ może się y w twoim/ co to drugim urągasz toż trafić czegoć nie życzę. Ieśli Rodźicy tá gdźie się stárasz nikczemni/ prawdá iáko mowią. Oyczysta w dźiećiách dźiedźiczy wádá
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 34
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
, wpadszy we Włoskie Państwo, na różne rozszarpali Królestwa. Których po części Wodzowie Justyniana Cesarza to uspokoiwszy, to wygnawszy, Exarchatum, to jest, Vicariatum niby Cesarza fundowali w Rawennie, tak Rzym był od nieprzyjaciół zrujnowany. Ostatni z nieprzyjaciół Longobardy, czyli od długiej brody, czyli z dwóch Narodów Lingones, i Bardy złączywszy się, i Longobardy według Pontyka Autora nazwawszy, wziąwszy Rawennę, Królestwo Longobardów fundowali, lecz tych zwyciężył Pipinus Król Francuski, ale pewniej Karol Wielki, a tak Długobrodzi Longobardowie, dłużej nie panowali we Włoszech. EUROPA. Państwo Włochy
TERAŹNIEJSZEJ ITALII ta jest Dywizja.
Naprzód dzieli się na ITALIAM MEDIAM, SUPERIONEM y INFIMAM
, wpadszy we Włoskie Państwo, ná rożne rozszarpali Krolestwá. Ktorych po części Wodzowie Iustynianá Cesarza to uspokoiwszy, to wygnawszy, Exarchatum, to iest, Vicariatum niby Cesarza fundowáli w Ráwennie, ták Rzym był od nieprzyiacioł zruynowány. Ostatni z nieprzyiacioł Longobardi, czyli od długiey brody, czyli z dwoch Národow Lingones, y Bardi złączywszy się, y Longobárdy według Pontyka Autora nazwáwszy, wźiąwszy Ráwennę, Krolestwo Longobardow fundowáli, lecz tych zwyciężył Pipinus Krol Fráncuski, ale pewniey Karol Wielki, á tak Długobrodzi Longobardowie, dłużey nie panowáli we Włoszech. EUROPA. Państwo Włochy
TERAŹNIEYSZEY ITALII ta iest Dywizya.
Náprzod dźieli się ná ITALIAM MEDIAM, SUPERIONEM y INFIMAM
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 71
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
pierzu tknąć je też w pazury. Bo jako ten ptak, gdy ogon roztoczy hardy, a skromny, gdy zaś spuści oczy, tak przebieżawszy dziedziczne ich cnoty, wspomnieć też on miał domowe przymioty, aleć i on sam bodaj godzien chluby (czego snadź próżen i poganin gruby) nad ludzkość i nad przyjacielskie prawa barda na ścienie, prze gościa potrawa. Kto tam bezpiecznie na ich siędzie ławie przy gospodarskiej za pasem buławie? Takieć miewali uczty Centaurowie, takie Lapite, biorąc gościom zdrowie, a przecię chwali piwo ich z biesiady, o bodaj nie tak miedzy tu sąsiady. A rozrodzone szlacheckie ich plemię, jako szarańcza przykrywszy tam ziemię
pierzu tknąć je też w pazury. Bo jako ten ptak, gdy ogon roztoczy hardy, a skromny, gdy zaś spuści oczy, tak przebieżawszy dziedziczne ich cnoty, wspomnieć też on miał domowe przymioty, aleć i on sam bodaj godzien chluby (czego snadź próżen i poganin gruby) nad ludzkość i nad przyjacielskie prawa barda na ścienie, prze gościa potrawa. Kto tam bezpiecznie na ich siędzie ławie przy gospodarskiéj za pasem buławie? Takieć miewali uczty Centaurowie, takie Lapite, biorąc gościom zdrowie, a przecię chwali piwo ich z biesiady, o bodaj nie tak miedzy tu sąsiady. A rozrodzone szlacheckie ich plemię, jako szarańcza przykrywszy tam ziemię
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 338
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
Więc rzkomo mówić nie chce przy ludziach i oczach/ A gdy czasik upatrzy/ nikt jej nieprzegada. Dopieroż gdy podroście/ Pani Matki prosi/ Aby jej nie trzymała w domu. O Kłasztorze Niemyśli/ ani pytaj/ w głos to opowiada. Za kogosz chcesz Anusiu/ pyta Ociec. Ów się Nabardzie mi podobał/ co ma czarny wąsik. Dobrze/ dam cię za niego/ kiedyć się podobał. SATYRA I. Causa 2. zła konwersacja. Causa 3. pobłażanie i niekara.
Gdzież się owo podziało/ gdy sami Rodzicy Męża Córce/ nie sobie Panna obierała Nie spytano jej o to. Tego
Więc rzkomo mowić nie chce przy ludźiách y oczách/ A gdy czásik vpatrzy/ nikt iey nieprzegada. Dopierosz gdy podrośćie/ Páni Mátki prośi/ Aby iey nie trzymałá w domu. O Kłasztorze Niemyśli/ áni pytay/ w głos to opowiadá. Zá kogosz chcesz Anuśiu/ pyta Oćiec. Ow się Nabárdźie mi podobał/ co ma czárny wąśik. Dobrze/ dam ćię zá niego/ kiedyć się podobał. SATYRA I. Causa 2. złá conversacya. Causa 3. pobłażanie y niekara.
Gdźiesz się owo podźiało/ gdy sámi Rodźicy Mężá Corce/ nie sobie Pánná obieráłá Nie spytano iey o to. Tego
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 33
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650