boginie Za goście masz i za gospodynie, Ciebie Pallas i Pafija Osobą swoją nie mija.
Cokolwiek przedniej roszańskiej młodzi Może być, cieszyć się z tobą chodzi; Ciebie panny, choć się wstydzą, Często barzo rady widzą.
Ty w sobie wszytkich dziewek pieszczoty Zamykasz, ty młodzieńskie zaloty W miękkie rymy uwinione Przez brzmiącą głosisz bardonę.
Ty pieśni w dzień przejmujesz dziewicze, Ty przez noc skargi słyszysz słowicze; Ty w oczach rozlicznie smaki I zapach masz wieloraki.
Ogrodzie, chlubo moja, z tak wiela Twych kwiatków użycz mi tyle ziela, Żebym wianeczek uwiła I miłego nim poczciła.
Nie weźmie wieńca tego nikt inny Tylko mój namilejszy
boginie Za goście masz i za gospodynie, Ciebie Pallas i Pafija Osobą swoją nie mija.
Cokolwiek przedniej roszańskiej młodzi Może być, cieszyć się z tobą chodzi; Ciebie panny, choć się wstydzą, Często barzo rady widzą.
Ty w sobie wszytkich dziewek pieszczoty Zamykasz, ty młodzieńskie zaloty W miękkie rymy uwinione Przez brzmiącą głosisz bardonę.
Ty pieśni w dzień przejmujesz dziewicze, Ty przez noc skargi słyszysz słowicze; Ty w oczach rozliczne smaki I zapach masz wieloraki.
Ogrodzie, chlubo moja, z tak wiela Twych kwiatków użycz mi tyle ziela, Żebym wianeczek uwiła I miłego nim poczciła.
Nie weźmie wieńca tego nikt iny Tylko mój namilejszy
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 112
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983