Merkuriusza obrócon jest. Powieść Szesnasta.
A PLakał zacnej Filiry syn/ i w swym frasunku/ Daremnie się u ciebie dopraszał ratunki B Delficki Apollinie: bośam wiecznego Ty mógł skazić Dekretu Jowisza wielkiego: Ani choćbyś mógł skazić/ w tych krajach nie bełeś/ C WElim się/ i na polach Meseńskich/ bawiełeś. On czas to był/ gdyś w skorę pasterską przybrany/ D Admetowemu stadu stróżem był przydany. Jednać ręka kij z leśnej Oliwy dźwigała/ Siedmiogłosą piszczałkę druga piastowała. Tam kiedyś ty muśl swoję zabawiał miełością/ Kiedyś sujary swojej cieszył się wdzięcznością: Tak wieść jest/ żeć na E pola
Merkuryusá obrocon iest. Powieść Szesnasta.
A PLákał zacney Philiry syn/ y w swym frásunku/ Dáremnie się v ćiebie dopraszał rátunki B Delphicki Apollinie: bośám wiecznego Ty mogł skáźić Dekretu Iowiszá wielkiego: Ani choćbyś mogł skáźić/ w tych kráiách nie bełeś/ C WElim się/ y ná polách Messeńskich/ báwiełeś. On czás to był/ gdyś w skorę pásterską przybrány/ D Admetowemu stádu strożem był przydány. Iednáć ręká kiy z leśney Oliwy dźwigáłá/ Siedmiogłosą piszczałkę druga piástowáłá. Tám kiedyś ty muśl swoię zábáwiał miełośćią/ Kiedyś suiáry swoiey ćieszył się wdźięcznośćią: Ták wieść iest/ żeć ná E polá
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 90
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
B Delficki Apollinie. Delfi było Miasteczko w Focydzie, tam Apollo miał kościół sławny, w którym przez obraz odpowiedzi dawał pytającym: a nie on to sam czynił, ale szatan, pod imieniem jego, ku zwiedzeniu ludzi. Od Miasteczka onego jest nazwany, Apollo Delficki. C WElim się/ i na polach Meseńskich bawiełeś. Elis Mi”Asto jest Peloponesu, na polach Meseńskich. Mesna była i kraina, i Miasto, w Peloponesie, nie dalleko Pilu: stąd adiectiuu Meseński. D Admetowemu stadu. Admetus był Tessalski król, którego stada rok pasał Apollo, gdy my było Bóstwo odjęte, dla tego że pomordował Cyklopy, którzy
B Delphicki Apollinie. Delphi było Miásteczko w Phocydźie, tám Apollo miał kośćioł sławny, w ktorym przez obraz odpowiedźi dawał pytáiącym: á nie on to sam czynił, ále szátan, pod imieniem iego, ku zwiedzeniu ludźi. Od Miásteczká onego iest názwány, Apollo Delphicki. C WElim się/ y ná polách Messeńskich báwiełeś. Elis Mi”Asto iest Peloponesu, ná polách Messeńskich. Messná byłá y kráiná, y Miásto, w Peloponeśie, nie dálleko Pilu: ztąd adiectiuu Messeński. D Admetowemu stádu. Admetus był Thessalski krol, ktorego stáda rok pasał Apollo, gdy my byłó Bostwo odięte, dla tego że pomordował Cyklopy, ktorzy
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 91
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
nie do owego co postą bieży/ abo do zawodnika przyrównał: Voca no men eius accelera; spolia detrahere, festina praedari. Syn Boży wiecie jako się długo na świat wybierał? Expectans expectaui Dominum powiedział Dawid w osobie wszytkiego świata; naczekałem się Pana rychłoli przyjdzie Moram facientesponso dormitauerunt omnes et dormierunt. Tak się długo bawieł/ ze wszyscy niemal jakoby więcej się go nie spodziewając posnęli/ a przecię kiedy przyszedł czas którego się miał pokazać na świecie/ odziany w sukienkę człowieczeństwa naszego/ był tak prędki/ i rący że go oblubieńca do dzikiego Jelenia w biegu przyrównała venit saliens in montibus transilien colles similis Capreae hinnuloque Ceruorum. Jako Jelonek skakał
nie do owego co postą bieży/ ábo do zawodniká przyrownał: Voca no men eius accelera; spolia detrahere, festina praedari. Syn Boży wiećie iáko się długo ná świát wybierał? Expectans expectaui Dominum powiedźiał Dawid w osobie wszytkiego świátá; náczekałem się Páná rychłoli przyidźie Moram facientesponso dormitauerunt omnes et dormierunt. Ták się długo báwieł/ ze wszyscy niemal iákoby więcey się go nie spodźiewáiąc posnęli/ á przećię kiedy przyszedł czás ktorego się miał pokázáć ná świećie/ odźiany w sukienkę człowieczeństwá nászego/ był ták prędki/ y rączy że go oblubieńcá do dźikiego Ieleniá w biegu przyrownáłá venit saliens in montibus transilien colles similis Capreae hinnuloque Ceruorum. Iáko Ielonek skakał
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 29
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632