i do jedności Cerkiewnej z nim wstąpili/ jak było za onych SS. Atanaziów/ Bazillów/ Grzegorzów/ Złotoustych/ Cyrylów/ Maksymów/ Taraziów/ Metodiów/ Ignatiów/ Damascenów/ Studytów: i jak się stało było za Jana Beka/ i za Josefa Patriarchów Konstantynopolskich/ z uchwały Synodów/ Lugduńskiego i Florenckiego: abe Cerkiew Wschodnia swego nabożeństwa w obrzędach i ceremoniach i w obchodach tajemnic ni wczym/ ni w Symbole/ nie naruszając/ wiarę swoję z wiarą Rzymską jednę być wyznawała i miłości społecznością aby ją zapieczętowała. Więcej Biskup Rzymski/ jak po wszytkie przeszłe czasy po Grekach/ tak i teraz po nich i po nas niepotrzebuje
y do iednośći Cerkiewney z nim wstąpili/ iák było zá onych SS. Athánáziow/ Bázillow/ Grzegorzow/ Złotoustych/ Cyrillow/ Máxymow/ Táráziow/ Methodiow/ Ignátiow/ Dámáscenow/ Studitow: y iák sie stáło było zá Ianá Beká/ y zá Iosephá Pátryárchow Konstántynopolskich/ z vchwały Synodow/ Lugduńskiego y Florentskiego: ábe Cerkiew Wschodna swego nabożeństwá w obrzędách y ceremoniách y w obchodách táiemnic ni wczym/ ni w Symbole/ nie náruszáiąc/ wiárę swoię z wiárą Rzymską iednę bydź wyznáwáłá y miłośći społecznośćią áby ią zápiecżętowáłá. Więcey Biskup Rzymski/ iák po wszytkie przeszłe czásy po Graekách/ ták y teraz po nich y po nas niepotrzebuie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 198
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
że kiedy takt daje, Każdy dobywa głosu, póki mu go staje;
Podczas się też zaostrzy z obu stron i wielu, Kiedy z nuty wykroczą, sięga po gardzielu. Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutennej sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi, Albo gdy się twa lutnia w powagę nastroi, Przypominasz tym wiekom, co śpiewano w Troi, Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodią głośną i prawdziwą, Albo jeśli linią ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze,
że kiedy takt daje, Każdy dobywa głosu, póki mu go staje;
Podczas się też zaostrzy z obu stron i wielu, Kiedy z nuty wykroczą, sięga po gardzielu. Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutennej sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi, Albo gdy się twa lutnia w powagę nastroi, Przypominasz tym wiekom, co śpiewano w Troi, Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodyją głośną i prawdziwą, Albo jeśli liniją ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 4
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
dobywa głosu, póki mu go staje;
Podczas się też zaostrzy z obu stron i wielu, Kiedy z nuty wykroczą, sięga po gardzielu. Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutennej sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi, Albo gdy się twa lutnia w powagę nastroi, Przypominasz tym wiekom, co śpiewano w Troi, Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodią głośną i prawdziwą, Albo jeśli linią ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze, I jak Amfijon grając gromadzisz do
dobywa głosu, póki mu go staje;
Podczas się też zaostrzy z obu stron i wielu, Kiedy z nuty wykroczą, sięga po gardzielu. Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutennej sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi, Albo gdy się twa lutnia w powagę nastroi, Przypominasz tym wiekom, co śpiewano w Troi, Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodyją głośną i prawdziwą, Albo jeśli liniją ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze, I jak Amfijon grając gromadzisz do
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 4
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
triangułowi NEB. Zaczym proporcjonalne ściany mają mN, MN: i Nt, NB. Zaczym i cała mt, jest proporcjonalną całej MB. Drugi Sposób. Mierzenia Odległości niedostępnej Tablicą Mierniczą ze dwóch stacyj na ziemi uczynionych, kiedy na terminie odległym stoi co wysokiego. NIech będzie odległość niedostępna DB, i na B, wysokość BE. i niech będzie potrzeba zmierzać DB. Obrawszy dwie stacje na D, i na M, słusznie odległe, na jednejże linii odległości DB, i przemierzywszy po prostu DM po ziemi: Na obydwóch stacjach ustaw Tablicę Mierniczą do perpendykułu, jako w figurze widzisz na D, i na M: i przez linią celową przystawioną
tryángułowi NEB. Záczym proporcyonálne śćiány máią mN, MN: y Nt, NB. Záczym y cáła mt, iest proporcyonálną cáłey MB. Drugi Sposob. Mierzenia Odległośći niedostępney Tablicą Mierniczą ze dwoch stácyy ná źięmi vczynionych, kiedy ná terminie odległym stoi co wysokiego. NIech będźie odległość niedostępna DB, y ná B, wysokosć BE. y niech będźie potrzebá zmierzáć DB. Obrawszy dwie stácye ná D, y ná M, słusznie odległe, ná iedneyże linii odległośći DB, y przemierzywszy po prostu DM po źiemi: Ná obudwoch stácyách vstaw Tablicę Mierniczą do perpendykułu, iáko w figurze widźisz ná D, y ná M: y przez liniią celową przystáwioną
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 26
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. ponieważ trianguły DFV, i DBE są równokątne) będzie i kwadrat na DF, i BE, dwóch skrajnych proporcjonalnych, (według Własn: 22. Zabawy 6.) równy kwadratowi na FV, i DB, drugich dwóch proporcjonalnych średnich. Powtóre. Ze MF, do FT, jest jako MB, do BE, dla triangułów równokątnych MFT, MBE: będzie znowu Kwadrat na MF, i BE, dwóch proporcjonalnych skrajnych, równy kwadratowi na drugich dwóch średnich proporcjonalnych FT, i MB, (według Własn: 22. Zabawy 6.) A że zaś kwadrat na DF i BE, jest równy kwadratowi na MF, i BE
. ponieważ tryánguły DFV, y DBE są rownokątne) będźie y kwádrat ná DF, y BE, dwoch skráynych proporcyonálnych, (według Własn: 22. Zabáwy 6.) rowny kwádratowi ná FV, y DB, drugich dwoch proporcyonalnych srzednich. Powtore. Ze MF, do FT, iest iáko MB, do BE, dla tryángułow rownokątnych MFT, MBE: będźie znowu Kẃádrat na MF, y BE, dwoch proporcyonálnych skraynych, roẃny kwádratowi ná drugich dwoch srzednich proporcyonálnych FT, y MB, (według Własn: 22. Zábáwy 6.) A że zás kwádrat ná DF y BE, iest rowny kwádratowi ná MF, y BE
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 27
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, do FT, jest jako MB, do BE, dla triangułów równokątnych MFT, MBE: będzie znowu Kwadrat na MF, i BE, dwóch proporcjonalnych skrajnych, równy kwadratowi na drugich dwóch średnich proporcjonalnych FT, i MB, (według Własn: 22. Zabawy 6.) A że zaś kwadrat na DF i BE, jest równy kwadratowi na MF, i BE. (Gdyż proste linie DF, i MF, są równe ściany jednegoż instrumentu, to jest Tablice Mierniczej;) będzie też kwadrat na MF, i MB, równy kwadratowi, na FV i DB. Zaczym (według punktu 2. Wlasn: 22.
, do FT, iest iáko MB, do BE, dla tryángułow rownokątnych MFT, MBE: będźie znowu Kẃádrat na MF, y BE, dwoch proporcyonálnych skraynych, roẃny kwádratowi ná drugich dwoch srzednich proporcyonálnych FT, y MB, (według Własn: 22. Zábáwy 6.) A że zás kwádrat ná DF y BE, iest rowny kwádratowi ná MF, y BE. (Gdyż proste liniie DF, y MF, są rowne sćiány iednegoż instrumentu, to iest Tablice Mierniczey;) będźie też kwádrat ná MF, y MB, rowny kwádratowi, ná FV y DB. Záczym (według punktu 2. Wlasn: 22.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 27
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ś ich miał różnicę UZ 1663. Uczyń: Jako różnica UZ 1663 dwóch liczb cząstek odciętych linią Celową, do Różnice, abo raczej odległości, dwóch stacyj D, i N, 60. Tak liczba większa części odciętych FZ, 2272: do czwartego. Stanie wiadoma Odległość dalszej stacyj D, od spodu B, wysokości BE, łokci 82. Co się demonstrowało w Nauce 23. tej Zabawy. Miawszy zaś wiadomą Odległość DB, 82. gdy uczynisz jakoDF cała ściana Tablice Mierniczej 1000. cząstek, do FV 609. Tak odległość DB, łokci 82 do czwartego; wynidzie wysokość BE, 49. łokci i 938. od 1000. według
ś ich miał roźnicę VZ 1663. Vczyń: Iáko roźnicá VZ 1663 dwoch liczb cząstek odćiętych liniią Celową, do Roźnice, ábo raczey odległośći, dwoch stácyy D, y N, 60. Ták liczbá większa częśći odćiętych FZ, 2272: do czwartego. Stánie wiádoma Odległość dálszey stácyi D, od spodu B, wysokośći BE, łokći 82. Co się demonstrowáło w Náuce 23. tey Zábáwy. Miawszy záś wiádomą Odległość DB, 82. gdy vczynisz iákoDF cáła śćiáná Tablice Mierniczey 1000. cząstek, do FV 609. Ták odległość DB, łokći 82 do czwartego; wynidźie wysokość BE, 49. łokći y 938. od 1000. według
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 46
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
wiadoma Odległość dalszej stacyj D, od spodu B, wysokości BE, łokci 82. Co się demonstrowało w Nauce 23. tej Zabawy. Miawszy zaś wiadomą Odległość DB, 82. gdy uczynisz jakoDF cała ściana Tablice Mierniczej 1000. cząstek, do FV 609. Tak odległość DB, łokci 82 do czwartego; wynidzie wysokość BE, 49. łokci i 938. od 1000. według Fundamentu Nauki 13. tej Zabawy. PRZESTROGA. Gdy przeczytasz w Suplemencie na końcu Księgi, z jakąbyś trudnością Kwadratem wyrachował wysokość BE, obrawszy stacje D i N: wierzę żeć się odechce Kwadratu, a Tablicę Mierniczą sobie upodobasz. Nauka XLIX.
wiádoma Odległość dálszey stácyi D, od spodu B, wysokośći BE, łokći 82. Co się demonstrowáło w Náuce 23. tey Zábáwy. Miawszy záś wiádomą Odległość DB, 82. gdy vczynisz iákoDF cáła śćiáná Tablice Mierniczey 1000. cząstek, do FV 609. Ták odległość DB, łokći 82 do czwartego; wynidźie wysokość BE, 49. łokći y 938. od 1000. według Fundámentu Nauki 13. tey Zabáwy. PRZESTROGA. Gdy przeczytasz w Supplemenćie ná końcu Księgi, z iákąbyś trudnośćią Kwádratem wyráchował wysokosć BE, obrawszy stácye D y N: ẃierzę żeć się odechce Kwádratu, á Tablicę Mierniczą sobie vpodobasz. NAVKA XLIX.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 47
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
cała ściana Tablice Mierniczej 1000. cząstek, do FV 609. Tak odległość DB, łokci 82 do czwartego; wynidzie wysokość BE, 49. łokci i 938. od 1000. według Fundamentu Nauki 13. tej Zabawy. PRZESTROGA. Gdy przeczytasz w Suplemencie na końcu Księgi, z jakąbyś trudnością Kwadratem wyrachował wysokość BE, obrawszy stacje D i N: wierzę żeć się odechce Kwadratu, a Tablicę Mierniczą sobie upodobasz. Nauka XLIX. Góry (EBM) wysokość BE, i długość Horyzontalną, abo poziomną MB, zmierzac ze dwóch stacyj pod górą na równinie obranych. NA wierzchu góry BE naznac do czegobyś mógł okiem rzucić
cáła śćiáná Tablice Mierniczey 1000. cząstek, do FV 609. Ták odległość DB, łokći 82 do czwartego; wynidźie wysokość BE, 49. łokći y 938. od 1000. według Fundámentu Nauki 13. tey Zabáwy. PRZESTROGA. Gdy przeczytasz w Supplemenćie ná końcu Księgi, z iákąbyś trudnośćią Kwádratem wyráchował wysokosć BE, obrawszy stácye D y N: ẃierzę żeć się odechce Kwádratu, á Tablicę Mierniczą sobie vpodobasz. NAVKA XLIX. Gory (EBM) wysokość BE, y długość Horyzontálną, ábo poźiomną MB, zmierzác ze dwoch stácyy pod gorą ná rowninie obránych. NA wierzchu gory BE náznác do czegobyś mogł okiem rzućić
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 47
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
okiem rzucić, i niech będzie E, w poprzedzającej figurze. Obierz dwie stacje pod nią D, M, i znich według Nauki poprzedzającej, znajdziesz naprzód odległość DB, do srzodka B góry: z której odległości, wyjąwszy DM odległość stacyj D, M, wynidzie MB długość Góry pożyomna: a potym i Wysokość BE, uczyniwszy: Jako MF do FT na stacyj M; tak MB, do BE. Nauka L. Góry (DBp) wysokość (Bp) i długość Horyzontalną (BD,) zmierzać ze dwóch stacyj obranych na Wieży, na gorze stojącej. NIech będzie Góra Bp, i na niej Wieża pT; na której
okiem rzućić, y niech będźie E, w poprzedzáiącey figurze. Obierz dwie stácye pod nią D, M, y znich według Náuki poprzedzáiącey, znaydżiesz naprzod odległość DB, do srzodká B gory: z ktorey odległośći, wyiąwszy DM odległość stácyy D, M, wynidżie MB długość Gory pożiomna: á potym y Wysokość BE, vczyniwszy: Iáko MF do FT ná stácyi M; ták MB, do BE. NAVKA L. Gory (DBp) wysokość (Bp) y długość Horyzontálną (BD,) zmierzáć ze dwoch stácyy obránych ná Wieży, ná gorze stoiącey. NIech będżie Gorá Bp, y ná niey Wieża pT; ná ktorey
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 47
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684