by Przez głowę się tej swojej domagali służby. Dopiero wiem, lecz tego nie powiem przed nikiem, Że wraz może złodziejem być i urzędnikiem. Bachmistrz, ponieważ w żupach wielickich dziedziczy, W tamtecznych urzędników komput się nie liczy. Tak ci ja to żartuję, aleć by mnie miarki Nie mierziały, stygarem bywszy u Bednarki, Albo wziąwszy u Bożej dobry urząd Woli; Ledwie bym poetyki nie puścił dla soli, Której gdybym tak dawno jak wierszów się uczył, Bez mała bym nie lepiej szkatułę najuczył. 193 (P). KTO MOCNIEJSZY, TEN LEPSZY O KADUKACH ARIAŃSKICH
„Temu nieborakowi wsi wzięły kaduki.” „Czemu
by Przez głowę się tej swojej domagali służby. Dopiero wiem, lecz tego nie powiem przed nikiem, Że wraz może złodziejem być i urzędnikiem. Bachmistrz, ponieważ w żupach wielickich dziedziczy, W tamtecznych urzędników komput się nie liczy. Tak ci ja to żartuję, aleć by mnie miarki Nie mierziały, stygarem bywszy u Bednarki, Albo wziąwszy u Bożej dobry urząd Woli; Ledwie bym poetyki nie puścił dla soli, Której gdybym tak dawno jak wierszów się uczył, Bez mała bym nie lepiej szkatułę najuczył. 193 (P). KTO MOCNIEJSZY, TEN LEPSZY O KADUKACH ARIAŃSKICH
„Temu nieborakowi wsi wzięły kaduki.” „Czemu
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 90
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
chusty była pokradła przed Ratkiem, w którym mieszkają ci ludzie, co tu u mnie byli, gdy mię tu już wzięto, i powiadała, że w tym domu służyła rok, a żadnej tam ostrozności niemasz, bo jak wynidą rano do kościoła, to nikogo niemasz, tylko dzieci śpią. W Wieliczce u Bednarki pod kasią stała pani jakas, tom była u niej pokradła chusty białe; złapała mię ta Bednarka i bito mię na ratuszu Wielickim. Teraz zaś tu, na Krowodrzy, w Niedzielę przeszłą wieczor, pojełam dzieci dwoje dziewcząt p. Adama Kowalika i trzecią dziewczynkę p. Łukaszka Boronskiego na drzewie przed Snytowskim na Biskupiu
chusty była pokradła przed Ratkięm, w ktorym mieszkaią ci ludzie, co tu u mnie byli, gdy mię tu iuż wzięto, y powiadała, że w tym domu służyła rok, a żadney tam ostroznosci niemasz, bo iak wynidą rano do kościoła, to nikogo niemasz, tylko dzieci spią. W Wieliczce u Bednarki pod kasią stała pani iakas, tom była u niey pokradła chusty białe; złapała mię ta Bednarka y bito mię na ratuszu Wielickim. Teraz zaś tu, na Krowodrzy, w Niedzielę przeszłą wieczor, poiełam dzieci dwoie dziewcząt p. Adama Kowalika y trzecią dziewczynkę p. Łukaszka Boronskiego na drzewie przed Snytowskim na Biskupiu
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 642
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
tu już wzięto, i powiadała, że w tym domu służyła rok, a żadnej tam ostrozności niemasz, bo jak wynidą rano do kościoła, to nikogo niemasz, tylko dzieci śpią. W Wieliczce u Bednarki pod kasią stała pani jakas, tom była u niej pokradła chusty białe; złapała mię ta Bednarka i bito mię na ratuszu Wielickim. Teraz zaś tu, na Krowodrzy, w Niedzielę przeszłą wieczor, pojełam dzieci dwoje dziewcząt p. Adama Kowalika i trzecią dziewczynkę p. Łukaszka Boronskiego na drzewie przed Snytowskim na Biskupiu i zaprowadziłam ich na Kleparz pod Pernutowski ogrod, tamem ich poodzierała ze spodniczek i sznurowek i koszulę
tu iuż wzięto, y powiadała, że w tym domu służyła rok, a żadney tam ostroznosci niemasz, bo iak wynidą rano do kościoła, to nikogo niemasz, tylko dzieci spią. W Wieliczce u Bednarki pod kasią stała pani iakas, tom była u niey pokradła chusty białe; złapała mię ta Bednarka y bito mię na ratuszu Wielickim. Teraz zaś tu, na Krowodrzy, w Niedzielę przeszłą wieczor, poiełam dzieci dwoie dziewcząt p. Adama Kowalika y trzecią dziewczynkę p. Łukaszka Boronskiego na drzewie przed Snytowskim na Biskupiu y zaprowadziłam ich na Kleparz pod Pernutowski ogrod, tamem ich poodzierała ze spodniczek y sznurowek y koszulę
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 642
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
pary, a to się rozumieć ma nie na drodze równej, ale gdy pod górę, albo na złej drodze, tedy dwóch chłopów, a gdzie by było w głowie bałwana łokci 5 dokoła krakowskich, tedy w górzystej drodze mają im dodać 3 chłopów, jako z „Gospody” do szybu”Ligęza” alias „Bednarki”. Szlacheckiego bałwana, składowego na Kraków po swemu powinni walić, tak na równej, jako i w najgorszej drodze.
Ciż walacze, rozwaliwszy się z sobą, powinni one według starego zwyczaju wziąwszy sobie na drągi oprawiać, a gdyby który z nich szkodę w oprawie umyślnie uczynił, takowego wolno będzie urzędnikowi na miejscu
pary, a to się rozumieć ma nie na drodze równej, ale gdy pod górę, albo na złej drodze, tedy dwóch chłopów, a gdzie by było w głowie bałwana łokci 5 dokoła krakowskich, tedy w górzystej drodze mają im dodać 3 chłopów, jako z „Gospody” do szybu”Ligęza” alias „Bednarki”. Szlacheckiego bałwana, składowego na Kraków po swemu powinni walić, tak na równej, jako i w najgorszej drodze.
Ciż walacze, rozwaliwszy się z sobą, powinni one według starego zwyczaju wziąwszy sobie na drągi oprawiać, a gdyby który z nich szkodę w oprawie umyślnie uczynił, takowego wolno będzie urzędnikowi na miejscu
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 35
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
bednarza, na której siedzi Strus, na bednarza się puszcza, który, jeżeli się podymie Strus, taż zagroda do niego i do dzieci jego będzie należała; jeżeliby się zas pomieniony Strus tego nie podjan, zagroda do tego należeć będzie, któryby temu zadosyć uczynił. Ze zas Strus, żeby bednarki nie robił, podymuje się dawać zło. 4, i dwa dni w tydzień robić, pozwala mu się na to, az do przyszłych sądów.
3616. (946) Ustawa — P. O. Przeor uwalnia Matiasza Kaletę od dawania korca ospowego owsa, co czyni dla tej przyczyny, ze kościół S. Mary
bednarza, na ktorey siedzi Strus, na bednarza sie puszcza, ktory, iezeli sie podymie Strus, taz zagroda do niego y do dzieci iego bedzie nalezała; iezeliby sie zas pomieniony Strus tego nie podiąn, zagroda do tego nalezec będzie, ktoryby temu zadosyc uczynił. Ze zas Strus, zeby bednarki nie robił, podymuie sie dawac zło. 4, y dwa dni w tydzien robic, pozwala mu sie na to, az do przyszłych sądow.
3616. (946) Ustawa — P. O. Przeor uwalnia Matyasza Kaletę od dawania korca ospowego owsa, co czyni dla tey przyczyny, ze koscioł S. Mary
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 396
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
zimę. (Ij. 336)
3723. (1053) Sprawa siódma — Ponieważ dziedzictwo i Sukcesja po rodzycach jest (Ij. 338)
wielkiemi prawami obostrzona, by w obce i cudze ręce nieszła bez przyczyny i racji ale przy własnych zostawała się Sukcesorach, na teraźniejszych pokazało się sądach, że Agneszka Łacna, bednarka, z dziećmi swojemi nie jest dziedziczką połowy roli, nazwanej Rułuwka, jako zeznał przy przytomności całego sądu, i wielu z gromady ludzi, Wawrzyniec Kaletka, lat więcej 70 mający, że on przenajął niewiastę niejaką Pazdurkę, by krzywo w sądzie świadczyła, że nieboszczyk Szymek Łacny, pozostałej wdowy małżonek, jest prawym dziedzicem tej
zimę. (II. 336)
3723. (1053) Sprawa siodma — Poniewaz dziedzictwo y sukcessya po rodzycach iest (II. 338)
wielkiemi prawami obostrzona, by w obce y cudze ręce nieszła bez przyczyny y racyi ale przy własnych zostawała się sukcessorach, na teraznieyszych pokazało się sądach, że Agneszka Łacna, bednarka, z dziecmi swoiemi nie iest dziedziczką połowy roli, nazwaney Rułuwka, iako zeznał przy przytomnosci całego sądu, y wielu z gromady ludzi, Wawrzyniec Kaletka, lat więcey 70 maiący, że on przenaiął niewiastę nieiaką Pazdurkę, by krzywo w sądzie swiadczyła, że nieboszczyk Szymek Łacny, pozostałey wdowy małżonek, iest prawym dziedzicem tey
Skrót tekstu: KsKasUl_4
Strona: 418
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1767
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
i smród zaraźliwy tegoż dnia Tomasz Plewnia umarł i koni 6 na komorze „Szembek” nazwanej podczas szlafowania soli zdechło.
D. 18 decembris nieboszczyk Wincenty Urbanowicz, warcabny natenczas nowogórny, rajca Wieliczki i starejszy tragarski, w niedzielę adwentową czwartą, z chłopcem Mandzelik nazwanym, po rannej mszy na dół zjechawszy u góry „Bednarka” nazwanej, chcąc się wywiedzieć, jeżeliby mógł dojść wszelki górnik bezpiecznie na miejsce pogorzałe, do którego miejsca nie doszedłszy, smrodem i goryczą zaduszeni będąc, z tymże chłopcem śmierć nieużytą popadli, których zaduszonych tegoż dnia, górników kilka świeżo zjechawszy, na górę podali. Potym, d. 19 decembris,
i smród zaraźliwy tegoż dnia Tomasz Plewnia umarł i koni 6 na komorze „Szembek” nazwanej podczas szlafowania soli zdechło.
D. 18 decembris nieboszczyk Wincenty Urbanowicz, warcabny natenczas nowogórny, rajca Wieliczki i starejszy tragarski, w niedzielę adwentową czwartą, z chłopcem Mandzelik nazwanym, po rannej mszy na dół zjechawszy u góry „Bednarka” nazwanej, chcąc się wywiedzieć, jeżeliby mógł dojść wszelki górnik bezpiecznie na miejsce pogorzałe, do którego miejsca nie doszedłszy, smrodem i goryczą zaduszeni będąc, z tymże chłopcem śmierć nieużytą popadli, których zaduszonych tegoż dnia, górników kilka świeżo zjechawszy, na górę podali. Potym, d. 19 decembris,
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 138
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
tydzień dzień jeden, z kwarty roli daje tynfów 11. Z kapustnika daje kapłonów 2.
Kumornicy i kumornice: 1) Stanisław Dardasz robi w tydzień dzień jeden, z ogroda daje kapłona jednego i jaj mendel. 2) Marcin Szadkowicz robi w tydzień dzień jeden. Z kapustka daje kapłonów 2. 3) Kumornica Katarzyna Bednarka robi w tydzień dzień jeden, kapłona z ogroda jednego i jeden mendel jaj. 4) Salomeja, 5) Maryjanna, 6) Maryjanna Pokorzyna, 7) Anastazyja Kubianka. Wzwyż pomienioną robociznę czynić powinny i daninę. Te kumornice biorą z pola kopczyzny żyta po mendeli 4, jęczmienia po mendeli 2, grochu jak
tydzień dzień jeden, z kwarty roli daje tynfów 11. Z kapustnika daje kapłonów 2.
Kumornicy i kumornice: 1) Stanisław Dardasz robi w tydzień dzień jeden, z ogroda daje kapłona jednego i jaj mendel. 2) Marcin Szadkowicz robi w tydzień dzień jeden. Z kapustka daje kapłonów 2. 3) Kumornica Katarzyna Bednarka robi w tydzień dzień jeden, kapłona z ogroda jednego i jeden mendel jaj. 4) Salomeja, 5) Maryjanna, 6) Maryjanna Pokorzyna, 7) Anastazyja Kubianka. Wzwyż pomienioną robociznę czynić powinny i daninę. Te kumornice biorą z pola kopczyzny żyta po mendeli 4, jęczmienia po mendeli 2, grochu jak
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 173
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
dylików. Poszycia wszędzie dobre. W której mięszka Łukasz Matczak zagrodnik.
6) Chałupa nowa, dobra. Drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 w drewno, dobre, piec i kominek dobry. Posowa z tarcic rżniętych dobra. Stodoła z dylików, chlewików 2 z dylików. Poszycie dobre. W której mięszka Wawrzyniec Bednarek zagrodnik.
7) Chałupa stara, wcale zła. Drzwi czworo na zawiasach, hakach żelaznych, troje na biegonach drewnianych. Okno jedno w drewno, bez szyby jednej, piec i kominek niezgorszy. Posowa z dylików zła. Stodoła z dylików, chlewów 3 z dylików. Poszycie na chałupie złe, na chlewikach dobre.
dylików. Poszycia wszędzie dobre. W której mięszka Łukasz Matczak zagrodnik.
6) Chałupa nowa, dobra. Drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 w drewno, dobre, piec i kominek dobry. Posowa z tarcic rżniętych dobra. Stodoła z dylików, chlewików 2 z dylików. Poszycie dobre. W której mięszka Wawrzyniec Bednarek zagrodnik.
7) Chałupa stara, wcale zła. Drzwi czworo na zawiasach, hakach żelaznych, troje na biegonach drewnianych. Okno jedno w drewno, bez szyby jednej, piec i kominek niezgorszy. Posowa z dylików zła. Stodoła z dylików, chlewów 3 z dylików. Poszycie na chałupie złe, na chlewikach dobre.
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 277
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
radło, kosę jednę trawną, sierp jeden, siekierę i rydel.
6) Chałupa niezbyt stara, jeszcze dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 w drewno dobre, piec i kominek dobry, posowa z tarcic rżniętych dobra. Stodoła i chlewików 2 z dylików. Poszycie wszędzie dobre. W której mieszka Tomasz Bednarek zagrodnik.
7) Chałupa niezbyt stara, jeszcze dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, piec i kominek zły, posowa z tarcic rżniętych dobra, okna 2 w drewno, bez jednej szyby. Stodoła i chlewik z dylików. Poszycie dobre. W której mieszka Józef Kulczak zagrodnik.
8) Chałupa nowa, dobra;
radło, kosę jednę trawną, sierp jeden, siekierę i rydel.
6) Chałupa niezbyt stara, jescze dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 w drewno dobre, piec i kominek dobry, posowa z tarcic rżniętych dobra. Stodoła i chlewików 2 z dylików. Poszycie wszędzie dobre. W której mieszka Tomasz Bednarek zagrodnik.
7) Chałupa niezbyt stara, jescze dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, piec i kominek zły, posowa z tarcic rżniętych dobra, okna 2 w drewno, bez jednej szyby. Stodoła i chlewik z dylików. Poszycie dobre. W której mieszka Józef Kulczak zagrodnik.
8) Chałupa nowa, dobra;
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 282
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959