nie masz pomocy. Miłość jest jemu i w tym podobna: abowiem niektórży nią zranieni/ jedni od rozumu odchodzą/ drudzy umierają; drudzy dla jej w sercu swoim pokażania różne rzeczy/ przez zdrowie ukochanego i ulubionego przyjaciela/ niezwyczajnie jedząc abo pijąć/ sami sobie są przyczyną śmierci. Przestroga. Piszą niektórzy, że w Moździerzu stalonym stłuc może Diament, że będzie jako mąka. Czy mwłoszy wiele ludzi trują; także pujnały napuszczają: któremi gdy kogo przebią/ rany nie znać, krew wychodzi aczkolwiek umiera nagle. Oddawaniu Kamieni. Rubin.
TEn Kamień ma swoje przezwisko od czerwoności/ którą Klejnoty niepoślednie zdobi. Przyjaźń uprzejma zawsze jasna się zbyt pokazuje
nie mász pomocy. Miłość iest iemu y w tym podobna: ábowiem niektorży nią zránieni/ iedni od rozumu odchodzą/ drudzy vmieráią; drudzy dla iey w sercu swoim pokáżánia rożne rzeczy/ przez zdrowie vkochánego y vlubionego przyiaćielá/ niezwycżáynie iedząc ábo pijąć/ sámi sobie są przyczyną śmierći. Przestrogá. Piszą niektorzy, że w Moźdźierzu stalonym stłuc możę Dyáment, że będźie iáko mąká. Czy mwłoszy wiele ludzi truią; tákże puynały nápuszczáią: ktoremi gdy kogo przebią/ rány nie znáć, krew wychodzi áczkolwiek vmiera nagle. Oddawaniu Kamieni. Rubin.
TEn Kámień ma swoie przezwisko od cżerwonośći/ ktorą Kleynoty niepoślednie zdobi. Przyiazń vprzeyma záwsze iásna sie zbyt pokázuie
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
pełno gawiedzi. Gdaczą kury w męczeństwie/ gęsi gągają/ Na złych ludzi narzekają. Skarzą się kuropatwy/ zle o kwiczołach Wgarcach topią je wrosołach. Tam skazano na ogień całkiem bawołu/ Z nim ze i żubra pospołu. I niewinny zajączek cierpi sztych srogi/ Łańcą przebit między nogi. Trą miałko jadowite w moździerzach pieprze/ Nacierając nimi wieprze. Z których potym szczególne za upominki/ Szlą Westfalskie Panom szynki. Z kanaru co go przysłał Hamburg niebliski. Mrozem: bielą się pułmiski. Po wierzchu mis padają/ Cukrowe grady A chłopięta temu rady. Patrz jak na komediej/ wlazł kapłon w Flaszę Skąd go (stłukszy ją/)
pełno gawiedźi. Gdaczą kury w męczeństwie/ gęsi gągáią/ Ná złych ludźi nárzekáią. Skárzą się kuropátwy/ zle o kwiczołách Wgárcách topią ie wrosołách. Tám zkazano ná ogień całkiem báwołu/ Z nim ze y żubrá pospołu. Y niewinny záiączek ćierpi sztych srogi/ Láńcą przebit między nogi. Trą miáłko iádowite w mozdźierzách pieprze/ Náćieráiąc nimi wieprze. Z ktorych potym szczegulne zá vpominki/ Szlą Westphálskie Pánom szynki. Z kánáru co go przysłał Hámburg niebliski. Mrozem: bielą się pułmiski. Po wierzchu mis padáią/ Cukrowe grády A chłopiętá temu rády. Pátrz iák ná komediey/ wlazł kápłon w Flászę Zkąd go (stłukszy ią/)
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 203
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
tuzin jeden i półmisek jeden.
Mis wielkich, nowych, 22, starych mis dwie.
Talerzów nowych tuzinów 13, starych 10 talerzów.
Flasz cenowych, wielkich, dwie. Miedź kuchenna
Kotłów wielkich, śrzednich i małych 30.
Saganów dwa, mały i wielki.
Deków dwa, brytfanna jedna, patelni średnich trzy. Moździerzy wielkich dwa, łyżek żelaznych trzy.
Siekaczów dwie parze, tasak, topór jeden, rożnów wielkich dwa, mniejszych 2, małych 2, rybnych dwa, wilków par 4, panwi 2, obłożyn par 2. Obicia i kobierce
Kobiercy perskich dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon
tuzin jeden i półmisek jeden.
Mis wielkich, nowych, 22, starych mis dwie.
Talerzów nowych tuzinów 13, starych 10 talerzów.
Flasz cenowych, wielkich, dwie. Miedź kuchenna
Kotłów wielkich, śrzednich i małych 30.
Saganów dwa, mały i wielki.
Deków dwa, brytfanna jedna, patelni średnich trzy. Moździerzy wielkich dwa, łyżek żelaznych trzy.
Siekaczów dwie parze, tasak, topór jeden, rożnów wielkich dwa, mniejszych 2, małych 2, rybnych dwa, wilków par 4, panwi 2, obłożyn par 2. Obicia i kobierce
Kobiercy perskich dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 114
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon niderlandzkich, nowych, jedenaście.
Opon starych, złych, domowej roboty, dziesięć.
Oponek kitajczanych, haftowanych, cztery.
Kilimków białych, tureckich, dwa.
Stołki zielone, te w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich,
dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon niderlandzkich, nowych, jedenaście.
Opon starych, złych, domowej roboty, dziesięć.
Oponek kitajczanych, haftowanych, cztyry.
Kilimków białych, tureckich, dwa.
Stołki zielone, te w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich,
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 114
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza kosztem Wenecji, bardzo piękny.
Arsenał albo cekauz, ma dział niezliczoną moc różnych: są jedne co za polską milę niosą, drugie co w jednej sztuce po kilka dziur do wystrzałów kul mają, są moździerze wielkie i małe, jest ze skóry misternej roboty działko polowe; rynsztunki też bardzo piękne i porządne: jedne używane, drugie do użycia, trzecie do aparencji; staroświecczyzny, kirysów nabijanych złotem, blachy, muszkiety, flinty, koncerze z fordymentami i t. d. Na 15,000 wojska jest rynsztunku porządnie bardzo złożonego, generałów
we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza kosztem Wenecyi, bardzo piękny.
Arsenał albo cekauz, ma dział niezliczoną moc różnych: są jedne co za polską milę niosą, drugie co w jednéj sztuce po kilka dziur do wystrzałów kul mają, są moździerze wielkie i małe, jest ze skóry misternéj roboty działko polowe; rynsztunki téż bardzo piękne i porządne: jedne używane, drugie do użycia, trzecie do apparencyi; staroświecczyzny, kirysów nabijanych złotem, blachy, muszkiety, flinty, koncerze z fordymentami i t. d. Na 15,000 wojska jest rynsztunku porządnie bardzo złożonego, generałów
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 82
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Dunaj, a tymczasem, aby tententu końskiego słyszeć nie było, bito haniebnie z armat z fortecy tak mocno, iż wojsko tureckie, które było w retranszamentach ataku i tak blisko miasta, nie słyszało, aż na ten czas, gdy ich w retranszamentach atakowano, których wypędzono, baterię i całą robotę zepsuto, armaty i moździerze pozabierano, tak iż nazajutrz na temże miejscu całe wojsko cesarskie ord de batalie stało w uszykowanych trzech kolumnach dla wielkich gór i dla przeszkód winnic, która batalia 20^go^ Julii zaczęła się tym sposobem i niespodzianie. Książę Eugeniusz chcąc wiedzieć co za szyk turecki, gdy odstąpić dalej turcy jak o pół mili od miasta musieli,
Dunaj, a tymczasem, aby tententu końskiego słyszeć nie było, bito haniebnie z armat z fortecy tak mocno, iż wojsko tureckie, które było w retranszamentach attaku i tak blizko miasta, nie słyszało, aż na ten czas, gdy ich w retranszamentach atakowano, których wypędzono, bateryę i całą robotę zepsuto, armaty i moździerze pozabierano, tak iż nazajutrz na témże miejscu całe wojsko cesarskie ord de batalie stało w uszykowanych trzech kolumnach dla wielkich gór i dla przeszkód winnic, która batalia 20^go^ Julii zaczęła się tym sposobem i niespodzianie. Książę Eugeniusz chcąc wiedzieć co za szyk turecki, gdy odstąpić daléj turcy jak o pół mili od miasta musieli,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 378
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Łupy bogate.
Co też piechocie pomogło do skruchy, Wiedząc, że tam nie tatarskie kożuchy Ani kozackie guńki, lecz splendory, Aziej zbiory.
Krzyknęło zatym rycerstwo do Pana Wojsk nieśmiertelnych, żeby była dana Pomoc aniołów świętych chrześcijaństwu Przeciw pogaństwu.
Wraz też poczęła grać artyleria, Gęsty żelazny grad się z niej uwija, Huczą moździerze, granaty trzaskają, Turków mieszają.
Generał Kącki, choć przyznać, że umie Zażyć armaty i że ją rozumie, Do czego jednak powinność go budzi, Wiodł swoich ludzi
Do szturmu, zdawszy pod komendę Szczuki Armatę, z której wyprawował sztuki, Gdy z srogiej burze i ognistej łuny Rzucał pioruny.
I zaś, gdy
Łupy bogate.
Co też piechocie pomogło do skruchy, Wiedząc, że tam nie tatarskie kożuchy Ani kozackie guńki, lecz splendory, Aziej zbiory.
Krzyknęło zatym rycerstwo do Pana Wojsk nieśmiertelnych, żeby była dana Pomoc aniołow świętych chrześcijaństwu Przeciw pogaństwu.
Wraz też poczęła grać artyleria, Gęsty żelazny grad się z niej uwija, Huczą moździerze, granaty trzaskają, Turkow mieszają.
Generał Kącki, choć przyznać, że umie Zażyć armaty i że ją rozumie, Do czego jednak powinność go budzi, Wiodł swoich ludzi
Do szturmu, zdawszy pod komendę Szczuki Armatę, z ktorej wyprawował sztuki, Gdy z srogiej burze i ognistej łuny Rzucał pioruny.
I zaś, gdy
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 487
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
tedy do służb Waszej Królewskiej Mści zatrzymać i jako rozkażesz, proszę racz mi Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, kazać oznajmić. Armata nieprzyjacielska, którą zostawił w Osterodzie i słabość tamtego miejsca przywodzi mię do tego, że lubo w upóźnionym czasie, myślę o okupowaniu albo przynajmniej zniesieniu miejsca tamtego. Posłałem tedy po moździerze i ognie przyprawne, które gdy mi przyda za kilka dni, dali Bóg, za szczęściem W. K. Mści, P. M. M. pokuszę szczęścia. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI , w obozie pod Skarlinem, dnia 11. Listopada 1623.
Nieprzychodzi mi zażyć imprezy tej, o
tedy do służb Waszéj Królewskiéj Mści zatrzymać i jako rozkażesz, proszę racz mi Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, kazać oznajmić. Armata nieprzyjacielska, którą zostawił w Osterodzie i słabość tamtego miejsca przywodzi mię do tego, że lubo w upoźnionym czasie, myślę o occupowaniu albo przynajmniej zniesieniu miejsca tamtego. Posłałem tedy po moździerze i ognie przyprawne, które gdy mi przyda za kilka dni, dali Bóg, za sczęściem W. K. Mści, P. M. M. pokuszę sczęścia. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI , w obozie pod Skarlinem, dnia 11. Listopada 1623.
Nieprzychodzi mi zażyć imprezy tej, o
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 145
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
cieszył. Oddaję się zatem z uniżonemi służbami mojemi, i wiernem poddaństwem miłościwej łasce Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, jako najuniżeniej i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEKO MOŚCI
, w Grudziądzu, dnia 25. Listopada 1628.
Dżdże ustawiczne i drogi bardzo napadłe, dla których ani działa, ani moździerze przeprawione być niemogły, przeszkodziły J. Mości P. halickiemu do zniesienia Osterodu. Wszystkie jednak przedmieścia spalono, tak że niepodobna rzecz, aby tamci ludzie dla głodu samego na tamtem miejscu długo trwać mogli. Wziąwszy wiadomość, że Ringraf z swoim regimentem w Lanszperku i w Zinten, miejscach nieobronnych niedaleko Elszperka leży, i
cieszył. Oddaję się zatém z uniżonemi służbami mojemi, i wierném poddaństwem miłościwej łasce Waszéj Królewskiéj Mości, Pana mego miłościwego, jako najuniżeniéj i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEKO MOŚCI
, w Grudziądzu, dnia 25. Listopada 1628.
Dżdże ustawiczne i drogi bardzo napadłe, dla których ani działa, ani moździerze przeprawione być niemogły, przeszkodziły J. Mości P. halickiemu do zniesienia Osterodu. Wszystkie jednak przedmieścia spalono, tak że niepodobna rzecz, aby tamci ludzie dla głodu samego na tamtém miejscu długo trwać mogli. Wziąwszy wiadomość, że Ringraff z swoim regimentem w Lanszperku i w Zinten, miejscach nieobronnych niedaleko Elszperka leży, i
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 152
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
do chińskiej roboty paka cała. Blachy mosiężnej cienkiej sztuk No 2. Klawikord z brzegami czarnemi, drzwiczki na zawiaskach mosiężnych, z zameczkiem mosiężnym. Pił starych, różnych, No 7. Kółek żelaznych, starych, od zegaru, No 3. Korba żelazna, stara, No 1. Żelaza różnego kawałków No 19. Moździerz żelazny do tłuczenia szkła. Kajdanów żelaznych No 6. Wilków żelaznych, starych, No 2. Rydlów wąskich do strugania darni No 4. Motyk mularskich No 3. Graca No 1. Drutu żelaznego zwitków No 5. Konew z lejbą blaszaną No 1. Śrub stolarskich drewnianych No 24. Świdrów stolarskich No 3. Hyblów
do chińskiej roboty paka cała. Blachy mosiężnej cienkiej sztuk No 2. Klawikord z brzegami czarnemi, drzwiczki na zawiaskach mosiężnych, z zameczkiem mosiężnym. Pił starych, różnych, No 7. Kółek żelaznych, starych, od zegaru, No 3. Korba żelazna, stara, No 1. Żelaza różnego kawałków No 19. Moździerz żelazny do tłuczenia szkła. Kajdanów żelaznych No 6. Wilków żelaznych, starych, No 2. Rydlów wąskich do strugania darni No 4. Motyk mularskich No 3. Graca No 1. Drutu żelaznego zwitków No 5. Konew z lejbą blaszaną No 1. Śrub stolarskich drewnianych No 24. Świdrów stolarskich No 3. Hyblów
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 32
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973