wyzłacanych, sub No 106.
Lanczawtów, z drzewa rzniętych, w ramach czarnych ze złotem, sub No 456, No 2.
Maria Egipcjanka, sub No 269, w blejtramach.
Owcarz owce pasie, w blejtramkach, sub No 43.
Kowal konia kuje, w blejtramkach, sub No 31.
Kaczki dzikie, bekasy, w blejtramkach wyzłacanych, sub No 85.
Ittem, takiż drugi, sub No 87.
Batalia, w blejtramkach, sub No 50.
Samsona Filistynowie wiążą, w blejtramach, sub No 238.
Na słoniach jadą, w blejtramach, sub No 411.
Lanczaut z okrętem, w blejtramach, sub No 27
wyzłacanych, sub No 106.
Lanczawtów, z drzewa rzniętych, w ramach czarnych ze złotem, sub No 456, No 2.
Maria Egipcjanka, sub No 269, w blejtramach.
Owcarz owce pasie, w blejtramkach, sub No 43.
Kowal konia kuje, w blejtramkach, sub No 31.
Kaczki dzikie, bekasy, w blejtramkach wyzłacanych, sub No 85.
Ittem, takiż drugi, sub No 87.
Batalia, w blejtramkach, sub No 50.
Samsona Filistynowie wiążą, w blejtramach, sub No 238.
Na słoniach jadą, w blejtramach, sub No 411.
Lanczaut z okrętem, w blejtramach, sub No 27
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 77
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Frukta, w blejtramkach, sub No 224.
Białogłowa leżąca, Kupidyn przed nią, w blejtramkach, sub No 333.
Kwiaty, w blejtramkach, sub No 352, sztuk dwie.
Rysie jelenie tłuką, na desce, sub No 374.
Archanioł Gabriel, w blejtramkach, sub No 258.
Zwierzyna, kaczki, bekasy, w ramkach wyzłacanych, sub No 88.
Ittem, takiż drugi, sub No 89.
Wenera z Kupidynem, na blasze, sub No 477.
Pokój. — Wchodząc z tego Gabinetu do Pokoju, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze, po prawej ręce do Sieni drzwi takież jak i pierwsze.
Frukta, w blejtramkach, sub No 224.
Białogłowa leżąca, Kupidyn przed nią, w blejtramkach, sub No 333.
Kwiaty, w blejtramkach, sub No 352, sztuk dwie.
Rysie jelenie tłuką, na desce, sub No 374.
Archanioł Gabriel, w blejtramkach, sub No 258.
Zwierzyna, kaczki, bekasy, w ramkach wyzłacanych, sub No 88.
Ittem, takiż drugi, sub No 89.
Wenera z Kupidynem, na blasze, sub No 477.
Pokój. — Wchodząc z tego Gabinetu do Pokoju, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze, po prawej ręce do Sieni drzwi takież jak i pierwsze.
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 78
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Myśliwemi, albo śmiechem, albo smyczą byłbyś ukarany. Zająca uszczwać, ugonić, nie złapać: Ptaka unosić, a nie nauczyć, łowić. Sarna, i Zająć, Skromne się mówi, a nie Tłuste: Kuropatwa Pyszna, albo Zyrowna, Przepiórka Zyrowna. Cietrzewie, Głuszce, Pardwy, Jarząbki, Chruściele Bekasy, Pyszne, albo Zyrowne. Zwierza z Kniei ruszyć wystawić a nie wygnać, mówi się Wtroczyć Zwierza uszczwanego, nie przywiązać: Wilka Liszkę za głowę, Zająca za skoki zadnie wtroczyć Kto pierwszy dobreży do harapu, tego Zwierz Ptactwo, gdzie się znajduje, zowie się Zyrowisko, a gdzie Zwierz. Legowisko. Mówi się
Myśliwemi, albo śmiechem, albo smyczą byłbyś ukarany. Zaiąca uszczwać, ugonić, nie złapać: Ptaka unosić, a nie nauczyć, łowić. Sarna, y Zaiąć, Skromne się mowi, a nie Tłuste: Kuropatwa Pyszna, albo Zyrowna, Przepiorka Zyrowna. Cietrzewie, Głuszce, Pardwy, Iarząbki, Chruściele Bekasy, Pyszne, albo Zyrowne. Zwierza z Kniei ruszyć wystawić á nie wygnać, mowi się Wtroczyć Zwierza uszczwanego, nie przywiązać: Wilka Liszkę za głowę, Zaiąca zá skoki zadnie wtroczyć Kto pierwszy dobreży do harapu, tego Zwierz Ptactwo, gdzie się znayduie, zowie się Zyrowisko, a gdzie Zwierz. Legowisko. Mowi się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 80
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
: CZAPLA nastoi się w wodzie z nosem jak z wędą, niż rybki będą: A tak kto Voraks, nunquam Satur. E kontra które żyją nie mięsem, lecz korzeniem, fruktem, zbożem, leguminą, do wielkiej przychodzą sytości, i gust przynoszą jedzącemu; jako jest DZIK, WOŁ, KUROPATWA, JARZĄBEK, BEKAS, WYZ, KARP, etc etc.
Czym Zwierzęta żyły w Korabiu Noego?
ODpowiadam, że wszystkie miały swojej naturze służące Victualia, według, Tekstu Świętego Gen: 6. Tolles igitur tecum ex omnibus escis, quae man- De Reptilibus, albo o Gadzie
di posunt, et congregabis apud te, et erunt tibi,
: CZAPLA nastoi się w wodzie z nosem iak z wędą, niż rybki będą: A tak kto Vorax, nunquam Satur. E contra ktore żyią nie mięsem, lecz korzeniem, fruktem, zbożem, leguminą, do wielkiey przychodzą sytości, y gust przynoszą iedzącemu; iako iest DZIK, WOŁ, KUROPATWA, IARZĄBEK, BEKAS, WYZ, KARP, etc etc.
Czym Zwierzęta żyły w Korabiu Nóégo?
ODpowiadam, że wszystkie miały swoiey naturze służące Victualia, według, Textu Swiętego Gen: 6. Tolles igitur tecum ex omnibus escis, quae man- De Reptilibus, albô o Gadzie
di posunt, et congregabis apud te, et erunt tibi,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 594
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
jakiego. Do Rzymu wleciawszy, i tam tetryczny głos wydawszy, klęskę Rzymianom pod Mumancją w Hiszpanii wyprorokował. Skąd słusznie NASO napisał:
Ignavus Bubo, dirum mortalibus Omen. KtórE PTACTWA są SMACZNĄ ZWIERZYNĄ?
Te Ptactwo między stołów policz specjały: Pierwszy Drozd, czyli Kwiczoł, Rzymian gust nie mały. Kuropatwa, Jarząbek, Bekas i Bazanty, Cietrzew, nie zły zwierz tłusty, co go noszą banty. o Rybach osobliwych TYTUŁ SZESNASTY, Tej KIĘGI MATNIA na RYBY DOSTATNIA, Wór na RYB Wybór, SADZAWKA Ryb Morskich i Rzecznych PEŁNA, lub O WODNYCH ZWIERZĘTACH NATURALNA SCJENCJA.
Po Ptactwie kładę RYBY, bo to oboje z jednego wodnego kreowane od
iakiego. Do Rzymu wleciawszy, y tam tetryczny głos wydawszy, klęskę Rzymianom pod Mumancyą w Hiszpanii wyprorokował. Zkąd słusznie NASO napisał:
Ignavus Bubo, dirum mortalibus Omen. KTORE PTACTWA są SMACZNĄ ZWIERZYNĄ?
Te Ptactwo między stołow policz specyały: Pierwszy Drozd, czyli Kwiczoł, Rzymian gust nie mały. Kuropatwa, Iarząbek, Bekas y Bazanty, Cietrzew, nie zły zwierz tłusty, co go noszą banty. o Rybach osobliwych TYTUŁ SZESNASTY, Tey KIĘGI MATNIA na RYBY DOSTATNIA, WOR na RYB WYBOR, SADZAWKA Ryb Morskich y Rzecznych PEŁNA, lub O WODNYCH ZWIERZĘTACH NATURALNA SCYENCYA.
Po Ptactwie kładę RYBY, bo to oboie z iednego wodnego kreowane od
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 620
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
niesposobne, gdy zboża się sypią, kwitną, ku żniwom zmierzają; bo by w krescencyj uczynił szkodę wytłoczywszy psami. Z suzją może chodzić na ptaki, z gwintuwką na wychodzące dla żyrowiska w zboże dziki, niedzwiedzie, ale nie sam. Polowanie z Ptakiem na przepiórki, z roziazdem, i fuzją na końcu żniw na bekasy; w Decembrze na wszelkiego zwierza. Do sieci chłopów gonić bez powinności rzecz nie sumienna, lecz jeśli na dni kilka będą wypędzeni, za szarwarki O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
im potrącić, albo za Pańszczyznę: a jeśli na krótki czas, zapoczesne. Polować w Święto nie godzi się z myślistwem, gdyż
niesposobne, gdy zboża się sypią, kwitną, ku żniwom zmierzaią; bo by w krescencyi uczynił szkodę wytłoczywszy psami. Z suzyą może chodzić na ptaki, z gwintuwką na wychodzące dla żyrowiska w zboże dziki, niedzwiedzie, ale nie sam. Polowanie z Ptakiem na przepiorki, z roziázdem, y fuzyą na końcu żniw na bekasy; w Decembrze na wszelkiego zwierza. Do sieci chłopow gonić bez powinności rzecz nie sumienna, lecz iezli na dni kilka będą wypędzeni, za szarwarki O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
im potrącić, albo za Pańszczyznę: á iezli na krotki cżas, zapoczesne. Polować w Swięto nie godzi się z myslistwem, gdyż
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 427
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Podolu, Wołyniu, Ukrainie; skąd corocznie mnóstwo statków, różnego zboża płynie do Gdańska, a stamtąd, do różnych Nacyj, które destitutae dono Cereris. Cóż dopiero jak wiele z Polski stad Wołów idzie w Śląsk do Wrocławia, do Brzegi, ledwo nie 10. albo 12. tysięcy co rok, tych obornych idzie Bekasów: inni zaś świadczą, że z Polski corocznie na 80. tysięcy do Cudzych krajów wychodzi wołów. Cóż płócien, wieprzów, skopów, łoju, skor, potażu? Słusznie Pomponius Ugonius w mowie mianej do Pawła V. Papieża mówi: Polonia Terrarum nutrix, a moim zdaniem: alma Mater. EUROPA. o Polskim
Podolu, Wołyniu, Ukráinie; zkąd corocznie mnostwo statkow, rożnego zboża płynie do Gdańska, á ztamtąd, do rożnych Nácyi, ktore destitutae dono Cereris. Coż dopiero iak wiele z Polski stad Wołow idźie w Szląsk do Wrocławia, do Brzegi, ledwo nie 10. albo 12. tysięcy co rok, tych obornych idźie Bekasow: inni zaś świadczą, że z Polski corocznie ná 80. tysięcy do Cudzych kráiow wychodźi wołow. Coż płocien, wieprzow, skopow, łoiu, skor, potażu? Słusznie Pomponius Ugonius w mowie mianey do Pawła V. Papieża mowi: Polonia Terrarum nutrix, á moim zdaniem: alma Mater. EUROPA. o Polskim
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 332
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
że nie częściej bywał; Co tam kto mówił; a mnie jakoby podszywał. Czekam tedy obiadu; już godzinę trąbią, Nim kucharze wydadzą jedno, drugie ziąbią. Usiądę; to okrzepło, to ze krwią na poły, Dałbym te, za pieczenią, pardwy i kwiczoły; Pytam krajczego: co to, bekas? To potazie. Wina dosyć, krzyk, wrzawa, we łbie, jak na jazie. Toż, skorom palcem trunku w garle dosiągł usty, Mknę do gospody zażyć z bigosem kapusty. Nazajutrz wstanę rano, chcąc uprzedzić gości. Jedni mówią: śpi; drudzy: nie masz jegomości. Już to,
że nie częściej bywał; Co tam kto mówił; a mnie jakoby podszywał. Czekam tedy obiadu; już godzinę trąbią, Nim kucharze wydadzą jedno, drugie ziąbią. Usiędę; to okrzepło, to ze krwią na poły, Dałbym te, za pieczenią, pardwy i kwiczoły; Pytam krajczego: co to, bekas? To potazie. Wina dosyć, krzyk, wrzawa, we łbie, jak na jazie. Toż, skorom palcem trunku w garle dosiągł usty, Mknę do gospody zażyć z bigosem kapusty. Nazajutrz wstanę rano, chcąc uprzedzić gości. Jedni mówią: śpi; drudzy: nie masz jegomości. Już to,
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 310
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987