i sępom i krukom, Duszę zasię odkazał Charonowym wnukom. Takim kształtem też Luter uczynić naznaczył, Aby każdy śmierć jego cudowną obaczył. Przybył Zwingiel i Kalwin, Ekolampadijus, I spowiednik królowej Bony Liznianus.
Wie i Filip Melanchnecht, Bucerus i drudzy, Nestorius, Ariusz - wszytko diabli słudzy. Za nimi Kastylio, Beza, Stankar i ci, Co po stronach niemieckich fałszem znakomici. Na koniec Socyn, który ze dwu sekt fałszywych, Z tureckiej i żydowskiej nabajał skrypt bluźniwych I utworzył z tych jednę nieszlachetną wiarę, Którą wyznawszy, czynią swym czartom ofiarę. Pokradł był ten to Socyn Pijusa wtorego I uciekł do Genewy, a z kraju
i sępom i krukom, Duszę zasię odkazał Charonowym wnukom. Takim kształtem też Luter uczynić naznaczył, Aby każdy śmierć jego cudowną obaczył. Przybył Zwingiel i Kalwin, Ekolampadijus, I spowiednik królowej Bony Liznijanus.
Wie i Filip Melanknecht, Bucerus i drudzy, Nestorius, Ariusz - wszytko diabli słudzy. Za nimi Kastylio, Beza, Stankar i ci, Co po stronach niemieckich fałszem znakomici. Na koniec Socyn, który ze dwu sekt fałszywych, Z tureckiej i żydowskiej nabajał skrypt bluźniwych I utworzył z tych jednę nieszlachetną wiarę, Którą wyznawszy, czynią swym czartom ofiarę. Pokradł był ten to Socyn Pijusa wtorego I uciekł do Genewy, a z kraju
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 362
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, A stan Boski za wiecznie przeklęty odmienił. Bał się, żeby nie zginął wiek potomstwa jego, Iż się na księdzu kończy rząd rodu ludzkiego. Drugą nogę wziął Kalwin, uczeń pierwszy jego, I uciekł do Genewy zboru przeklętego. Ten się wyrwa pod święty katolizm podsadził, Trójcę sławiąc, nieszczęsnych siła Włochów zdradził. Beza wyrwał wątrobę, Kastylijo nerki, A półrzytki oderznął Munsterus na szperki. O, Boże! Toś był wiele wlał dowcipu w tego, A on się za to udał do bluźnierstwa złego! Patrzcie, im komu więcej daje Bóg mądrości, Tym ją barziej obraca na złe wykrętności. Polędwice Gdańszczanom Lutrowe posłali, A przy
, A stan Boski za wiecznie przeklęty odmienił. Bał się, żeby nie zginął wiek potomstwa jego, Iż się na księdzu kończy rząd rodu ludzkiego. Drugą nogę wziął Kalwin, uczeń pierwszy jego, I uciekł do Genewy zboru przeklętego. Ten się wyrwa pod święty katolizm podsadził, Trójcę sławiąc, nieszczęsnych siła Włochów zdradził. Beza wyrwał wątrobę, Kastylijo nerki, A półrzytki oderznął Munsterus na szperki. O, Boże! Toś był wiele wlał dowcipu w tego, A on się za to udał do bluźnierstwa złego! Patrzcie, im komu więcej daje Bóg mądrości, Tym ją barziej obraca na złe wykrętności. Polędwice Gdańszczanom Lutrowe posłali, A przy
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 364
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
Orychovio Zwingliusza Kanonika Konstancjeńskiego Roku 1525 po Luteranizmie exortam Haeresim, że w wielu błędach z Lutrami i Kalwinistami, zgadza się, opuszczam, gdyż z tych łatwo się domyślić. KALWINA SEKTA OBMIERZŁA ERRONEA
Był Nowodieńskim w Francyj Kanonikiem Jan Kalwin, według Genebrarda, który Caelibatum porzuciwszy, pojął za żonę Idelettę Burce, według świadectwa Bezy Autora. Wiary Z Katolickiej odstąpiwszy, a z Lutra się zgorszywszy, nową sektę Roku Pańskiego 1528 fundował. Maksymy i Nauka jego bardzo podobna Luterskiej, której superaddidit malitiam, że często CHRYSTUSA Pana bluźni ciężko: w Najświętszym SAKRAMENCIE negat CHRYSTUSA Pana eksistentiam, twierdząc: że to jest tylko Figura, jaka też była Manna w
Orichovio Zwingliusza Kanonika Konstancyeńskiego Roku 1525 po Luteranizmie exortam Haeresim, że w wielu błędách z Lutrámi y Kalwinistámi, zgadza się, opuszczam, gdyż z tych łátwo się domyślić. KALWINA SEKTA OBMIERZŁA ERRONEA
Był Nowodienskim w Francyi Kanonikiem Ian Kalwin, według Genebrarda, ktory Caelibatum porzuciwszy, poiął zá żonę Idelettę Burce, według świadectwa Bezy Autorá. Wiary S Katolickiey odstąpiwszy, a z Lutra się zgorszywszy, nową sektę Roku Pańskiego 1528 fundował. Maxymy y Nauká iego bardzo podobná Luterskiey, ktorey superaddidit malitiam, że często CHRYSTUSA Paná bluźni cięszko: w Nayświętszym SAKRAMENCIE negat CHRYSTUSA Pána existentiam, twierdząc: że to iest tylko Figura, iaka też była Manna w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1129
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
postanowiła, aby w Kościołach gdy Pańską Wieczerzę rozdają, byli w kapach na innych Nabożeństwach w Komżach, po Mieście chodząc czapki mieli i płaszcz Klerycki: a Biskupi rokiety zażywali.
Więc Kontrowersja była między Duchowieństwem Angielskim, zaczym radzili się listownie Kalwinów Braci w Francyj, Niemczech, Helwecyj, Sabau- O Schizmie Angielskiej
dii, Teodora Bezy, i Piotra Męczennika. Zaco Królowa, iż jej jako Głowy niesłuchając, aprzeciw Prawu dokądynąd się udając, z Kapłaństwa ich pozrzucała. Organy, śpiewania, Krzyże, Świece, Kapy, Dzwony przy Kościołach zatrzymała: aby Królowy do Miasteczek jadącej w kapach Duchowni zachodzili, dzwonami głosili ją przejeżdzającą; dzień Narodzenia jej wydzwaniano
postanowiła, aby w Kościołach gdy Pańską Wieczerzę rozdaią, byli w kapach na innych Nabożeństwach w Komżach, po Mieście chodząc czapki mieli y płászcz Klerycki: á Biskupi rokiety zażywali.
Więc Kontrowersya była między Duchowieństwem Angielskim, zaczym radzili się listownie Kalwinow Braci w Francyi, Niemczech, Helwecyi, Sabau- O Schizmie Angielskiey
dii, Teodora Bezy, y Piotra Męczennika. Zaco Krolowa, iż iey iako Głowy niesłuchaiąc, áprzeciw Prawu dokądinąd się udaiąc, z Kapłaństwa ich pozrzucała. Organy, spiewania, Krzyże, Swiece, Kapy, Dzwony przy Kościołach zatrzymała: aby Krolowy do Miasteczek iadącey w kapach Duchowni zachodzili, dzwonami głosili ią przeieżdzaiącą; dzień Narodzenia iey wydzwániano
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 112
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
którą miał z Francuza jednego na to patrzącego; że po śmierci Henryka II Monarchy Francuskiego, Lutrów, Kalwinów, Hugonottów, Sprawiedliwego zemściciela, górę wzięła Sektarzów namienionych impreza, osobliwie za Synów jego, a to w Roku 1562. Naprawili 12 Mistrzów swoich, między któremi było z dziewięć Mnichów Apostatów, a głowa ich Teodor Beza; ci się zmówili z Lutrami na dzień jeden, aby na Świątnice Pańskie i na Księży wpadli, Panów niektórych mając za Protektorów swej odważnej przeciw BOGU rebelii. Zaczęli od Akwitanii Prowincyj, Kościoły rabować. W Paryżu wpadli w Kościół Z Jana Ewangelisty, Hugonotty, alias Kalwini i Zwinglianie, z rabowniczą ręką. Kościół Z
ktorą miáł z Francuzá iednego na to patrzącego; że po śmierci Henryka II Monarchy Francuzkiego, Lutrow, Kalwinow, Hugonottow, Sprawiedliwego zemściciela, gorę wzięła Sektarzow namienionych impreza, osobliwie za Synow iego, á to w Roku 1562. Naprawili 12 Mistrzow swoich, między ktoremi było z dziewięć Mnichow Apostatow, a głowa ich Theodor Beza; ci się zmowili z Lutrami na dzień ieden, aby na Swiątnice Páńskie y na Xięży wpadli, Pánow niektorych maiąc za Protektorow swey odważney przeciw BOGU rebellii. Zaczęli od Akwitanii Prowincyi, Koscioły rabowáć. W Paryżu wpadli w Kościoł S Iána Ewangelisty, Hugonotty, alias Kalwini y Zwingliánie, z rabowniczą ręką. Kościoł S
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 196
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
konno i pieszo się uwijając, te słowa repetowali: Ewangelia, Ewangelia, gdzie są Bałwochwalscy Papistowie? Prosili tak uciśnieni o pomoc Katolicy Panów, tę według możności swojej dała Gyziusza Familia, która i Konfederacją, albo Ligę Gyziańską zwanę uczyniła na Heretyków; jakoż osłabili ją byli męstwem. Nakazane dysputy Teologów, na których Beza Obrazów wyrzucenie wnosił. Puścili Geografia Generalna i partykularna
famę wszędzie, iż ich Król, Biskupi, Teologowie na Obrazów wyrzucanie licencjowali. Po wsiach, Miasteczkach, Plebanów zabijali, uszy im urzynając, przyszywali do Biretów, aby na świat słyszniejsza była ich tyrania. To po 700, to po 800 ich konno się po Paryżu
konno y pieszo się uwiiaiąc, te słowa repetowali: Ewangelia, Ewangelia, gdzie są Bałwochwalscy Papistowie? Prosili tak uciśnieni o pomoc Kátolicy Panow, tę według możności swoiey dała Gyziusza Familiá, ktorá y Konfederacyą, albo Ligę Gyziańską zwánę uczyniłá na Heretykow; iakoż osłabili ią byli męstwem. Nakázane dysputy Teologow, ná ktorych Beza Obrázow wyrzucenie wnosił. Puścili Geografia Generalna y partykularna
famę wszędzie, iż ich Krol, Biskupi, Teologowie na Obrázow wyrzucanie licencyowali. Po wsiach, Miasteczkach, Plebanow zabiiali, uszy im urzynaiąc, przyszywali do Biretow, aby ná świat słysznieysza była ich tyránniá. To po 700, to po 800 ich konno się po Paryżu
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 196
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, do nich jak do celu strzelali, skory z twarzy obdzierali, końce u palców ucinali. Blisko Aurelii we wsi jednej, dzieci na wieże uciekające obaczywszy, wieżą z niemi zapalili. Groby otwierając, Ciała osób zacnych psom miotali; Ludwika XI Króla Fran- Całego świata, praecipue o FrancjI
cuzkiego Statuę i Ciało zrujnowawszy. Beza bezecny od nich uciekł nabrawszy pieniędzy, wziąwszy pretekst, iż do Niemiec udaje się o pomoc dla nich; a w tej drodze, to perswazją, to pieniędzmi, to tyranią, Księży od Wiary Z odwodnił. W samej Aurelii Mieście wprzód zrabowawszy 50 Kościołów, minami wysadzili. Turon Miasto Francuskie ubieżawszy, Skarby Kościelne wyłupili
, do nich iak do celu strzelali, skory z twarzy obdzierali, końce u pálcow ucinali. Blisko Aurelii we wsi iedney, dzieci na wieże uciekaiące obaczywszy, wieżą z niemi zapalili. Groby otwieráiąc, Ciała osob zacnych psom miotali; Ludwika XI Krola Fran- Całego świata, praecipuè o FRANCII
cuzkiego Statuę y Ciało zruynowawszy. Beza bezecny od nich uciekł nabrawszy pieniędzy, wziąwszy pretext, iż do Niemiec udáie się o pomoc dla nich; a w tey drodze, to perswázyą, to pieniądzmi, to tyrannią, Xięży od Wiary S odwodnił. W samey Aurelii Mieście wprzod zrabowawszy 50 Kościołow, minami wysadzili. Turon Miasto Francuzkie ubieżawszy, Skárby Kościelne wyłupili
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 198
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Całego świata, praecipue o TARTARYJ Mniejszej.
ce, nie tylko w proso; wód rzecznych nie ma, ma jednak źrzodła, zimna, wiatry. Po zawartym z Sąsiadami pokoju gęsto się budują. Mało jadają, co napadną. Zon im mieć wolno wiele, ale wolą konie karmić. Opici czasem winem, a cześciej Bezą swoim zwyczajnym trunkiem, twarzą ku Słońcu leżą, a tak trzyźwieją potym. Prosa i plew z wodą zakłuciwszy jedzą, oprócz mięsa końskiego na węglach przypieczonego, albo pod kulbaką sparzonego. Wielki to już u nich bańkiet, końskie mięso, osobliwie źrebiąt i mleko. Głowy końskie zastawiają na stole, a jeśli bardzo kogo chcą
Całego świata, praecipuè o TARTARII Mnieyszey.
ce, nie tylko w proso; wod rzecznych nie ma, ma iednak źrzodła, zimna, wiatry. Po zawartym z Sąsiadami pokoiu gęsto się buduią. Mało iadaią, co napadną. Zon im mieć wolno wiele, ale wolą konie karmić. Opici czasem winem, a cześciey Bezą swoim zwyczaynym trunkiem, twarzą ku Słońcu leżą, a tak trzyźwieią potym. Prosa y plew z wodą zakłuciwszy iedzą, oprocz mięsa końskiego na węglach przypieczonego, albo pod kulbaką zparzonego. Wielki to iuż u nich bańkiet, końskie mięso, osobliwie źrzebiąt y mleko. Głowy końskie zastawiaią na stole, a ieśli bardzo kogo chcą
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 424
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, dziadowie, Szedziwo starzy legli tam patriarchowie. Nie znali ci Ludera, artykułów jego Nie wiedzieli, bo jeszcze nic nie knował złego.
Toż przed tysiącem lat co dziś się nauczało, Wejrzy w księgi, znajdziesz tam doktorów niemało. Któż lepiej wiedział pisma? Czy Augustyn miły, Czy luderski, kalwiński, czy Bezy łeb zgniły? U Augustyna w nożnym palcu większa była Świątobliwość, nauka, która w nim świeciła. On o czyśćcu napisał, o świętych wzywaniu, On o papieskiej władzy i jego staraniu, Jak nieomylnej głowie w widzialnym kościele, Wątpliwe artykuły on roztrzyga śmiele, Nieomylnym wyrokiem przytomności Ducha Świętego, w Piśmie o tym wszakże
, dziadowie, Szedziwo starzy legli tam patryjarchowie. Nie znali ci Ludera, artykułów jego Nie wiedzieli, bo jeszcze nic nie knował złego.
Toż przed tysiącem lat co dziś się nauczało, Wejrzy w księgi, znajdziesz tam doktorów niemało. Któż lepiej wiedział pisma? Czy Augustyn miły, Czy luderski, kalwiński, czy Bezy łeb zgniły? U Augustyna w nożnym palcu większa była Świątobliwość, nauka, która w nim świeciła. On o czyścu napisał, o świętych wzywaniu, On o papieskiej władzy i jego staraniu, Jak nieomylnej głowie w widzialnym kościele, Wątpliwe artykuły on rostrzyga śmiele, Nieomylnym wyrokiem przytomności Ducha Świętego, w Piśmie o tym wszakże
Skrót tekstu: TajRadKontr
Strona: 277
Tytuł:
Tajemna rada
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
który sprawił za podszczuwaniem swym jeden zdrajca i złośnik/ potępiać wszytkę zgoła onę nacją. Izalismy nie widzieli za czasów naszych/ jako Niemcy/ Francuzowie/ Anglikowie/ Flandrowie/ narody wszytko zacne i zawołane/ burzyli kościoły/ mordowali kapłany/ zagubiali zakony/ deptali sakramenty/ wzbudzeni ku temu złością i niecnotą Kalwinową/ Lutrową/ Bezy/ Iliryka/ i inszych podobnych Ministrów niezbożnych/ i apostatów? Zle czynią takowi sędziowie; ale daleko gorzej owi/ którzy czytając w tych naszych Relatiach o niezbożnościach obrzydłych Kalwińskich przeciw obrazom świętym/ przeciw naświętszemu sakramentowi ołtarza ś. przeciw Chrystusowi Panu naszemu/ gniewają się i gorszą/ iż nie baczą aby tych złoczyńców zaraz ziemia
ktory spráwił zá podsczuwániem swym ieden zdraycá y złośnik/ potępiáć wszytkę zgołá onę nátią. Izalismy nie widźieli zá czásow nászych/ iáko Niemcy/ Fráncuzowie/ Anglikowie/ Flándrowie/ narody wszytko zacne y záwołáne/ burzyli kośćioły/ mordowáli kápłany/ zágubiali zakony/ deptáli sákrámenty/ wzbudzeni ku temu złośćią y niecnotą Kálwinową/ Lutrową/ Bezy/ Illiriká/ y inszych podobnych Ministrow niezbożnych/ y ápostátow? Zle czynią tákowi sędźiowie; ále dáleko gorzey owi/ ktorzy czytáiąc w tych nászych Relátiách o niezbożnośćiách obrzydłych Kálwińskich przećiw obrázom świętym/ przećiw naświętszemu sákrámentowi ołtarzá ś. przećiw Chrystusowi Pánu nászemu/ gniewáią się y gorszą/ iż nie baczą aby tych złoczyńcow záraz źiemiá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 91
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609