potym i przeciwko Uchwale Praw pomienionych w Miastach, Miasteczkach, Wsiach i samych Dworach świeżo wystawione, beż żadnej od nikogo przeszkody zburzone i poobalane bywały, i tym którzy rozmaite zdania około Wiary trzymają, żadnych schadzek, zgromadzenia publicznego, albo prywatnego miewać, i na nich Kazania i śpiewania, pod czas tej wojny Szwedzkiej, bezprawnie i nienależycie praktykowanego, gromadnie odprawować niebędzie się godziło. A którzyby się kolwiek ważyli takowe schadzki Nabożeństwa i Kazania, jawnie lub tajemnie czynić, albo Nauczycielów Kacerskich, Predykantów na wypełnienie Obrządków swoich zaciągać, lub dobrowolnie przychodzących przyjmować, takowi, gdy to im będzie do wiedziono, naprzód winą pienieżną, potym więźniem
potym y przećiwko Uchwale Praw pomienionych w Miastach, Miasteczkach, Wśiach y samych Dworach świeżo wystawione, beż żadney od nikogo przeszkody zburzone y poobalane bywały, y tym którzy rozmaite zdania około Wiary trzymaią, żadnych zchadzek, zgromadzenia publicznego, albo prywatnego miewać, y na nich Kazania y spiewania, pod czas tey woyny Szwedzkiey, bezprawnie y nienależyćie praktykowanego, gromadnie odprawować niebędźie się godźiło. A ktorzyby się kolwiek ważyli takowe zchadzki Nabożeństwa y Kazania, iawnie lub taiemnie czynić, albo Nauczyćielow Kacerskich, Predykantow na wypełnienie Obrządkow swoich zaćiągać, lub dobrowolnie przychodzących przyimować, takowi, gdy to im będźie do wiedźiono, naprzod winą pienieżną, potym więźniem
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Gv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
sobie niech wróżą lutrowie, Kiedy się wyganiają wzajem ministrowie. RADA PRZYJACIELSKA P.M.S.
Ostrzegam was panowie sascy ministrowie, Żeby was nie pozwali do prawa katowie, Albowiem katowskiego barzo zakrawacie, Kiedy sami wzajem się z miasta wycinacie. Ba, i zgoła w urzędzie z nimi się zgadzacie, Tylko że wy bezprawnie ludzie zabijacie. Gdybyście się do cechu jednego spisali,
Przodek byście przed nimi pewnie otrzymali. Bo oni tylko ciału rany zadawaja, Ale wasze oręże dusze zabijają. DO SASÓW
Wjachał jako wesz młody na czoło staremu, Gdy był odjął katedrę nowy gość Kruzemu. Ale go on jak gnidę prędko stąd wysadził, I
sobie niech wróżą lutrowie, Kiedy się wyganiają wzajem ministrowie. RADA PRZYJACIELSKA P.M.S.
Ostrzegam was panowie sascy ministrowie, Żeby was nie pozwali do prawa katowie, Albowiem katowskiego barzo zakrawacie, Kiedy sami wzajem się z miasta wycinacie. Ba, i zgoła w urzędzie z nimi się zgadzacie, Tylko że wy bezprawnie ludzie zabijacie. Gdybyście się do cechu jednego spisali,
Przodek byście przed nimi pewnie otrzymali. Bo oni tylko ciału rany zadawaja, Ale wasze oręże dusze zabijają. DO SASÓW
Wjachał jako wesz młody na czoło staremu, Gdy był odjął katedrę nowy gość Kruzemu. Ale go on jak gnidę prędko stąd wysadził, I
Skrót tekstu: DolBitKontr
Strona: 313
Tytuł:
Bitwa ministrów saskich
Autor:
Matyjasz Doliwski
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
Libertate vocis; jużby o wolny głos na Sejmikach pozywano, i sądzonoby mając takie Praejudicatum; Jużby szwankowały Prawa nasze Szlacheckie; Neminem captivabimus nisi rationabiliter Iure victum. A cóż to za rationabilis objectio et probatio; Poszłyby in ludibrium, gdyby protestari niegodziło się, de preajudicio Sądu, nikomu, kto bezprawnie convenitur: albo gdyby się niegodziło mówić aż przy konklusiej Sejmu na Gorze? zaprawdę nierychłoby to było, uprzedziełaby exequutia Protestacją? Zaczym rzeczy te arguunt nullitatem totius actusCausae et Processus, Jego Mości Pana Marszałka Et quod ab initio invalidum, tractu temporisnon convalescit. Ze ten Dekret nieważny. Na Objaśnienie Niewinności.
Po
Libertate vocis; iużby o wolny głos ná Seymikách pozywano, y sądzonoby máiąc tákie Praejudicatum; Iużby szwánkowáły Práwá násze Szlácheckie; Neminem captivabimus nisi rationabiliter Iure victum. A coż to zá rationabilis objectio et probatio; Poszłyby in ludibrium, gdyby protestari niegodźiło się, de preajudicio Sądu, nikomu, kto bezpráwnie convenitur: álbo gdyby się niegodźiło mowić áż przy conclusiey Seymu ná Gorze? záprawdę nierychłoby to było, vprzedźiełáby exequutia Protestátią? Záczym rzeczy te arguunt nullitatem totius actusCausae et Processus, Iego Mośći Páná Márszałká Et quod ab initio invalidum, tractu temporisnon convalescit. Ze ten Decret nieważny. Ná Obiáśnienie Niewinnośći.
Po
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 20
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Iuris, stoi mu za Glejt Protestatia Posłów invalidans Iudicatum; stoją za Glejt Województw niektórych Consensus invalidujące, to bezprawne Iudicatum. Jako tedy ante Causam Inculpato Jego Mości Panu Marszałkowi magnopere praeiudicatum, gdy non attentis Protestationibus Posłów, wdali się Deputaci Poselscy in Iudicium; tak et in ipsa agitatione Causae, onemuż et libertati Communi bezprawnie się stało, gdy sine vllis Probationibus ad nudas et futiles objectiones, amputatis beneficÿs, sententiam in vitam Fortunas et Honorem stautuerunt, i ad Majorem aggravationem Proces wydrukowali, kontaminując apud Exteros Libertatem statûs Equestris, że tak tanio, i na cienkiej nici, zawisło zdrowie Ciuis Poloni, które wysoko olim praedicabatur. Znać że to
Iuris, stoi mu zá Gleyt Protestátia Posłow invalidans Iudicatum; stoią zá Gleyt Woiewodztw niektorych Consensus invaliduiące, to bezpráwne Iudicatum. Iáko tedy ante Causam Inculpato Iego Mośći Pánu Márszałkowi magnopere praeiudicatum, gdy non attentis Protestationibus Posłow, wdáli się Deputáci Poselscy in Iudicium; ták et in ipsa agitatione Causae, onemuż et libertati Communi bezpráwnie się stáło, gdy sine vllis Probationibus ad nudas et futiles objectiones, amputatis beneficÿs, sententiam in vitam Fortunas et Honorem stautuerunt, y ad Majorem aggravationem Proces wydrukowáli, contaminuiąc apud Exteros Libertatem statûs Equestris, że ták tanio, y ná ćienkiey nići, záwisło zdrowie Ciuis Poloni, ktore wysoko olim praedicabatur. Znáć że to
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 22
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
ochraniasz winnego. Jeśli tak jest: sędzia to wieczny upatruje/ A ciebie przecię na sąd straszliwy cytuje. PROKURATOROM ZLiM.
33. PRokuratorze patrzaj jeśli twe sumnienieJest takie/ takie zwierzchne pozwanych bronienie. Czy krasisz sprawiedliwość bliźniego miłością? Czy go prze twój niedozór napełniasz żałościąJeśli gdy masz u prawa obwiniać winnego/Vwalniasz a bezprawnie winisz niewinnego:Bój się oczu sędziego w ostatnią godzinę/Któryć nie da Patronów za twą tak złą winę. SęDZIOM NIESPRAWIEDLIWYM.
34. Sędzio patrzaj/ jeżeli słusznie dekretujesz/ Czzy miłosierdzie ku twym bliźnim pokazujesz Bądź sądząc miłosierny/ bądź i sprawiedliwy/ Chceszli abyć był sędzia wieczny miłościwy. PISARZOM FałszYWYM.
35
ochrániasz winnego. Ieśli ták iest: sędźia to wieczny vpátruie/ A ćiebie przećię ná sąd strászliwy cytuie. PROKVRATOROM ZLYM.
33. PRokuratorze pátrzay ieśli twe sumnienieIest tákie/ tákie zwierzchne pozwánych bronienie. Czy kraśisz spráwiedliwość bliźniego miłośćią? Czy go prze twoy niedozor nápełniasz żáłośćiąIeśli gdy masz v práwá obwiniáć winnego/Vwalniasz á bezpráwnie winisz niewinnego:Boy śie oczu sędźiego w ostátnią godźinę/Ktoryć nie da Pátronow zá twą ták złą winę. SęDZIOM NIESPRAWIEDLIWYM.
34. Sędźio pátrzay/ ieżeli słusznie dekretuiesz/ Czzy miłośierdźie ku twym bliźnim pokázuiesz Bądź sądząc miłośierny/ bądź y spráwiedliwy/ Chceszli ábyc był sędźia wieczny miłośćiwy. PISARZOM FALSZYWYM.
35
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 226
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
/ w zakonie Pańskim nie będąc ćwiczony/ Zgrzeszyłeś/ przez który grzech/ i zakon zhańbiony: I lud do okrucieństwa tego serce bierze: Pokoj zgwałcon/ i prawo nie stoi w swej mierze. Osądźże się sam pierwej: a potym drugiego. Aleś go już potępił/ nie przekonanego: Potępiłeś bezprawnie Biskupie zuchwały/ Tego który jest sędzią wiekuistej chwały. Chryste Zbawicielu nasz/ który samże prawa Stanowisz/ i wszelaka na świecie ustawa/ Z ciebie początku swego ma patrzyć i końca: Tyś sam złych egzekutor/ a dobrych obrońca. Czemu niesłusznie prawo dasz przewieść na sobie? Aza mocarzu sławny/ nie podobniej tobie
/ w zakonie Páńskim nie będąc ćwiczony/ Zgrzeszyłeś/ przez ktory grzech/ y zakon zháńbiony: I lud do okrućieństwá tego serce bierze: Pokoy zgwałcon/ y práwo nie stoi w swey mierze. Osądźże się sam pierwey: á potym drugiego. Aleś go iuż potępił/ nie przekonánego: Potępiłeś bezpráwnie Biskupie zuchwáły/ Tego ktory iest sędźią wiekuistey chwały. Chryste Zbáwićielu nász/ ktory samże práwá Stánowisz/ y wszeláka ná świećie vstáwá/ Z ćiebie początku swego ma pátrzyć y końcá: Tyś sam złych exekutor/ á dobrych obrońcá. Czemu niesłusznie práwo dasz przewieść ná sobie? Aza mocarzu sławny/ nie podobniey tobie
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 29.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
.
Tu zmówić 5. Pacierzy i 5. Zdrowych Maryj. Piąta droga Pańska od Piłata do Heroda. I co się tam z Panem działo.
Pilatus autem etc. remisit eũ ad Herodem. Luc: 23.
Któregoż tak złoczyńcę/ kiedy ostre prawo/ Abo tak sprawiedliwość karze niełaskawo? Jako tu nad niewinnym bezprawnie przewodzi/ Jasna niesprawiedliwość? któregoż tak wodzi Po sentencją łotra sąd nieubłagany? Na kim wżdy niefortuna tak srogiej odmiany/ I niezwykłej przewagi od wieku zażyła? Kogoż tak swym nieznośnym jadem uraczyła! A co więtsza: Na świecie nie był drugi taki/ Któryby zakon Boży i rozkaz wszelaki/ Z więtszą pilnością chował
.
Tu zmowić 5. Paćierzy y 5. Zdrowych Máriy. Piąta drogá Páńska od Piłátá do Herodá. Y co się tám z Pánem działo.
Pilatus autem etc. remisit eũ ad Herodem. Luc: 23.
Ktoregoż ták złoczyńcę/ kiedy ostre práwo/ Abo ták spráwiedliwość karze niełáskáwo? Iáko tu nád niewinnym bezpráwnie przewodźi/ Iásna niespráwiedliwość? ktoregoż ták wodźi Po sentencyą łotrá sąd nieubłagány? Ná kim wżdy niefortuná ták srogiey odmiány/ I niezwykłey przewagi od wieku záżyła? Kogoż ták swym nieznośnym iádem vraczyłá! A co więtsza: Ná świećie nie był drugi táki/ Ktoryby zakon Boży y roskaz wszeláki/ Z więtszą pilnośćią chował
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 42.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Francuzowi nie w smak było/ że mu ta rzecz zwycięstwo z rąk wydzierała/ pokoj na pięć lat stanął. 3. Jan Królestwo Angielskie trzyma Artura brata odsadziwszy. Wiek 12. Rok P. 1200. Innocen. III. 3. Aleksego Angela 6.
Sycylią też Innocencjusz uspokoił. Bo gdy Markualdus chciał ją bezprawnie trzymać i złączył się z Saraceny dla sił większych; Papież na obronę swej Sycylii i Fryderyka/ któremu to Królestwo lennym prawem od Rzymskiego Kościoła dane było/ wojsko z swym Synowcem wyprawił/ który Markualda zbił z Saraceny. W Herturyj mieście Wolaterrach znalezione Ciała Świętych Panien i męczenniczek Aktynii i Grecynii. Na marmurze ściany jednej były
Fráncuzowi nie w smák było/ że mu ta rzecz zwyćięstwo z rąk wydźieráłá/ pokoy ná pięć lat stánął. 3. Ian Krolestwo Angielskie trzyma Arturá brátá odsádźiwszy. Wiek 12. Rok P. 1200. Innocen. III. 3. Alexego Angela 6.
Sycylią też Innocencyusz uspokoił. Bo gdy Márkuáldus chćiał ią bezpráwnie trzymáć i złączył się z Sáráceny dla śił większych; Papież na obronę swey Sycylii i Fryderyká/ ktoremu to Krolestwo lennym prawem od Rzymskiego Kośćioła dane było/ woysko z swym Synowcem wypráwił/ ktory Márkualdá zbił z Sáraceny. W Herturyi mieśćie Wolaterrach ználeźione Ciáłá Swiętych Pánien i męczenniczek Aktynii i Grecynii. Na mármurze śćiány iedney były
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 9
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Posłami Filip że miał we wszytkim być posłusznym Papieżowi strony czego był wyklęty; i tak był od klątwy uwolniony. Kazali mu też z więzów uwolnić Brunona/ Arcybiskupa Koleńskiego/ którego był pojmał na potyczce z Ottonem przeszłego roku. Także wyznać mu kazali/ że poniewolnie był koronowany na Królestwo Rzymskie od Lupolda na Moguńtskie Arcybiskupstwo wtrąconego bezprawnie/ na którego miejscu Papież chciał mieć Sygfryda: Naostatek namówili go/ aby wojsko rozpuścił na Ottona zebrane/ a potym z nim przymierze na rok zawarł. 2. Patareni Heretycy, z Witerbu uszli.
Patareni Heretycy/ zarazili byli Witerbium Włoskie miasto/ swemi błędy; lecz gdy sam tam Papież zjechał/ Heretycy
Posłámi Philip że miał we wszytkim bydź posłusznym Papieżowi strony czego był wyklęty; i ták był od klątwy uwolniony. Kazáli mu też z więzow uwolnić Brunoná/ Arcybiskupá Koleńskiego/ ktorego był poimał ná potyczce z Ottonem przeszłego roku. Tákże wyznáć mu kazáli/ że poniewolnie był koronowány ná Krolestwo Rzymskie od Lupoldá ná Moguńtskie Arcybiskupstwo wtrąconego bezpráwnie/ ná ktorego mieyscu Papież chćiał mieć Sygfrydá: Náostátek námowili go/ aby woysko rospuśćił ná Ottoná zebráne/ a potym z nim przymierze ná rok záwárł. 2. Pátareni Heretycy, z Witerbu uszli.
Pátáreni Heretycy/ záráźili byli Witerbium Włoskie miásto/ swemi błędy; lecz gdy sam tám Papież ziáchał/ Heretycy
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 19
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Świętej.
OGłoszona tego roku wyprawa do Ziemie Świętej/ na której odyskanie Innocencjusz przez swe Posły zapraszał Francuza/ Węgrów/ Wenetów/ i Króla Ormiańskiego/ i to wojsko które w Niemczech było zebrane na Heretyki/ na Jerozolimską ekspedycją obrócone. Wyprawił też Papież Posła zlistami do Sołtana Babilońskiego i Damaszku/ Ziemie Świętej od Saladyna bezprawnie wziętej u niego się upominając. Nad to: postanowił w Chrześcijaństwie co miesiąc Procesje/ modlitwy/ posty/ i jałmużny/ i codzienne przy Mszy pod czas Komunii rzucanie się na ziemię za odyskanie Ziemie Świętej z rąk Pogańskich. Jeden też człowiek w Brabancyj pragnący oglądać tę ziemię/ w której Chrystus Pan przemieszkiwał/ gdy nocy
Swiętey.
OGłoszona tego roku wypráwá do Ziemie Swiętey/ ná ktorey odyskánie Innocencyusz przez swe Posły zápraszał Fráncuzá/ Węgrow/ Wenetow/ i Krolá Ormiáńskiego/ i to woysko ktore w Niemcech było zebráne ná Heretyki/ ná Ierozolimską expedycyą obrocone. Wypráwił też Papież Posłá zlistámi do Sołtaná Bábilońskiego i Dámászku/ Ziemie Swiętey od Sáládyná bezpráwnie wźiętey u niego się upomináiąc. Nád to: postánowił w Chrześćiáństwie co mieśiąc Processye/ modlitwy/ posty/ i iáłmużny/ i codźienne przy Mszy pod czás Kommunii rzucánie się ná źiemię zá odyskánie Ziemie Swiętey z rąk Pogáńskich. Ieden też człowiek w Brábáncyi prágnący oglądáć tę źiemię/ w ktorey Chrystus Pan przemieszkiwał/ gdy nocy
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 29.
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695