ją masz, oszrodku chleba według upodobania, i pokrop ciepłym octem; przyłóż potym na czoło i skronie. Skuteczniejszy zaś jest Spiritus Kanfory, czoło i skronie nim smarując. Krom tego może pod czas bolenia głowy rżodkiew z solą zmięczaną, i octem skropioną na podeszwy przywiązac, która zgłowy boleść wyciąga.
5to. Przeciwko bezsenności mała rada moja, ponieważ lekarstwa sen sprawujące więcej szkodzą, niż sama bezsenność lub niespanie. Ztym wszystkim, abym każdej okoliczności zadosyć uczynił, takie wtym rażye naznaczam lekarstwo. Weźmi brzoskwiniowych ziarnek według upodobania, maczkową wodą skropiwszy, stłucz, z mięszaj, i przykładaj na skronie. Także driakiew z makowym olejem zmięszana
ią masz, oszrodku chleba według upodobania, y pokrop ciepłym octem; przyłoż potym na czoło y skronie. Skutecznieyszy zas iest Spiritus Kanfory, czoło y skronie nim smaruiąc. Krom tego może pod czas bolenia głowy rżodkiew z solą zmięczaną, y octem skropioną na podeszwy przywiązac, ktora zgłowy boleść wyciąga.
5to. Przećiwko bezsennosći mała rada moia, ponieważ lekarstwa sen sprawuiące więcey szkodzą, niż sama bezsenność lub niespanie. Ztym wszystkim, abym każdey okolicznośći zadosyc uczynił, takie wtym rażie naznaczam lekarstwo. Weźmi brzoskwiniowych żiarnek według upodobania, maczkową wodą skropiwszy, stłucz, z mięszay, y przykładay na skronie. Takźe dryakiew z makowym oleiem zmięszana
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 32
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
potym na czoło i skronie. Skuteczniejszy zaś jest Spiritus Kanfory, czoło i skronie nim smarując. Krom tego może pod czas bolenia głowy rżodkiew z solą zmięczaną, i octem skropioną na podeszwy przywiązac, która zgłowy boleść wyciąga.
5to. Przeciwko bezsenności mała rada moja, ponieważ lekarstwa sen sprawujące więcej szkodzą, niż sama bezsenność lub niespanie. Ztym wszystkim, abym każdej okoliczności zadosyć uczynił, takie wtym rażye naznaczam lekarstwo. Weźmi brzoskwiniowych ziarnek według upodobania, maczkową wodą skropiwszy, stłucz, z mięszaj, i przykładaj na skronie. Także driakiew z makowym olejem zmięszana, na skronie przykładana dobra jest.
6to. Większej aprehensyj jest letarg,
potym na czoło y skronie. Skutecznieyszy zas iest Spiritus Kanfory, czoło y skronie nim smaruiąc. Krom tego może pod czas bolenia głowy rżodkiew z solą zmięczaną, y octem skropioną na podeszwy przywiązac, ktora zgłowy boleść wyciąga.
5to. Przećiwko bezsennosći mała rada moia, ponieważ lekarstwa sen sprawuiące więcey szkodzą, niż sama bezsenność lub niespanie. Ztym wszystkim, abym każdey okolicznośći zadosyc uczynił, takie wtym rażie naznaczam lekarstwo. Weźmi brzoskwiniowych żiarnek według upodobania, maczkową wodą skropiwszy, stłucz, z mięszay, y przykładay na skronie. Takźe dryakiew z makowym oleiem zmięszana, na skronie przykładana dobra iest.
6to. Większey apprehensyi iest letarg,
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 32
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
lepsza nadzieja dla chorego; a to tym barziej, kiedy przy wyrzucaniu się plam, uryna nieklarowna sedyment metny wydaje, i kiedy przytym oddech piersi wolny, pot kwaśny, zwolnym stolcem bywa. Niebezpieczeństwo pociagają za sobą wtej chorobie następujące znaki. Często mdłość, słaby i ledwie co czujny puls, ustawiczne szaleństwo z bezsennością, uryna klarowna: jeszcze, gdy te plamy są błękitne, lub zielone; Kczliwość i ciężkość w piersiach, język czarny i suchy. Niemniej niebezpieczny chory, który się na słabość nieskarzy, i gdy żadnego, albo zbytne pragnienie ma. Równym sposobem, jeżeli pościel, niby gęś z piór skubie; i strawione potrawy
lepsza nadźieia dla chorego; a to tym barziey, kiedy przy wyrzucaniu się plam, uryna nieklarowna sedyment metny wydaie, y kiedy przytym oddech pierśi wolny, pot kwaśny, zwolnym stolcem bywa. Niebezpieczeństwo pociagaią za sobą wtey chorobie następuiące znaki. Często mdłość, słaby y ledwie co czuyny puls, ustawiczne szalenstwo z bezsennośćią, uryna klarowna: ieszcze, gdy te plamy są błękitne, lub zielone; Kczliwośc y cięzkość w pierśiach, ięzyk czarny y suchy. Niemniey niebezpieczny chory, ktory się na słabość nieskarzy, y gdy żadnego, albo zbytne pragnienie ma. Rownym sposobem, ieżeli pośćiel, niby gęś z pior skubie; y strawione potrawy
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 41
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
bieg salwującej się natury dostała, który szóstego dnia przestał. Zamiast tego znowu 7. dnia zbytnie cieczenie krwi z nosa przypadło, tak dalece; iż wszyscy przytomni przymuszeni byli dla zatamowania po różne lekarstwa do pateki biegac. Nad to petocie w mnóstwie się wyrzuciły; gorączka się rozmnożyła. Dama zaś złożona tą chorbą, ustawiczną bezsennością i szleństwem, albo phrenesi do jedenastego dnia trapiona była. Dopiero potym cokolwiek usypiac zaczęła: uryna która przedtym czysta była, czerwonego i mętnego koloru dostała z polepszeniem pulsu. Dwunastego dnia już cały dzień zasypiała, u spokojność zachowała bez pomieszania zmysłów: Uryna tegoż dnia czerwieńsza i metniejsza: Trzynastego dnia gorączka wielce sfolgowała i
bieg salwuiącey się natury dostała, ktory szostego dnia przestał. Zamiast tego znowu 7. dnia zbytnie cieczenie krwi z nosa przypadło, tak dalece; iż wszyscy przytomni przymuszeni byli dla zatamowania po rożne lekarstwa do pateki biegac. Nad to petocie w mnostwie się wyrzuciły; gorączka się rozmnożyła. Dama zas złożona tą chorbą, ustawiczną bezsennośćią y szlenstwem, albo phrenesi do iedenastego dnia trapiona była. Dopiero potym cokolwiek usypiac zaczeła: uryna ktora przedtym czysta była, czerwonego y mętnego koloru dostała z polepszeniem pulsu. Dwanastego dnia iuż cały dźien zasypiała, u spokoyność zachowała bez pomięszania zmysłow: Uryna tegoż dnia czerwieńsza y metnieysza: Trzynastego dnia gorączka wielce zfolgowała y
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 46
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
odednia większą lub mniejszą. Niektórych zimno razem z gorączką trapi mianowicie około wieczora, która dniem po dniu w niektórych przez dobrowolne natury womity; w inszych zaś przez biegunkę rozmnaża się. Zrozmnożeniem gorączki nieznośna piersi opresja z kaszlem uprzykrżonym szerzy się; który w nocy najbardziej człowieka morduje. W tym przypadku pacjent w ustawicznej prawie bezsenności zostawać musi. I lubo się zda, że śpi, jednakże to nie za prawdziwy sen, lecz za skryte szaleństwo trzymać się powinno. Ci zaś którzy nieszaleją, okrutne głowy bolenie, jakby im się już miałana dwoję roztąpic, cierpią. W przeszłym roku uważałem, iz niektórży krom szaleństwa drzenie członków;
odednia większą lub mnieyszą. Niektorych źimno razem z gorączką trapi mianowicie około wieczora, ktora dniem po dniu w niektorych przez dobrowolne natury womity; w inszych zaś przez biegunkę rozmnaża śię. Zrozmnożeniem gorączki nieznośna pierśi oppresya z kasżlem uprzykrżonym szerzy się; ktory w nocy naybardźiey człowieka morduie. W tym prźypadku pacyent w ustawiczney prawie bezsennośći zostawać muśi. I lubo się zda, że spi, iednakźe to nie za prawdźiwy sen, lecz za skryte szalenstwo trzymać się powinno. Ci zaś ktorźy nieszaleią, okrutne głowy bolenie, iakby im się iuż miałana dwoię rostąpic, ćierpią. W przeszłym roku uważałem, iz niektorży krom szaleństwa drźenie członkow;
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 98
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
nogom zmacierzanką zgotowane; folgę czynią/ ROZDZIAŁ VI. O rozpaleniu głowy i szaleństwie Phrenytis nazwanym.
Ta choroba rzadko kiedy pojedynczo chodzi. Bardziej przymiotem inszych, jako to zimnic, i malignów, oraz bardziej męskiej niż białej płci przyzwoitsza bywa.
Nim przypadnie ten nieszczęśliwy szaleństwa skutek, pacjenci wielkie głowy bolenie; konstupacją, bezsenność przez kilka nocy cierpią: dopiero w tez tropy zatym idzie szaleństwo, pragnienie nieznośne; jak rozżarzony wągiel pałająca i nadęta twarz; zatamowanie uryny: pacjent zaś jak drewno, samego siebie nieczując, leży bez zmysłów: oczy się błyszczą, i gniewu płomiec z siebie rzucają. Najpryncypalniejsza przyczyna tego rozpalenia w błonkach mózgu znajduje
nogom zmacierzanką zgotowane; folgę czynią/ ROZDZIAŁ VI. O rozpaleniu glowy y szalenstwie Phrenytis nazwanym.
Ta choroba rzadko kiedy poiedynczo chodźi. Bardźiey przymiotem inszych, iako to zimnic, y malignow, oraż bardziey męskiey niż białey płći przyzwoitsza bywa.
Nim przypadnie ten nieszczęśliwy szalenstwa skutek, pacyenći wielkie głowy bolenie; konstupacyą, bezsenność przez kilka nocy ćierpią: dopiero w tez tropy zatym idźie szalenstwo, pragnienie nieznośne; iak rozżarzony wągiel pałaiąca y nadęta twarź; zatamowanie uryny: pacyent zaś iak drewno, samego siebie nieczuiąc, leży bez zmysłow: oczy się błyszczą, y gniewu płomiec z siebie rzucaią. Naypryncypalnieysza przyczyna tego rozpalenia w błonkach mozgu znayduie
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 115
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
, i gdy złego smaku wilgoci ku gorze wstępują Gdy język ciemnobrunatną flegmą opływa, myśli ustawają, i puls słabieje.
C. Gdy się choroba zaczyna zwielką gorączką po całym ciele, z zgagą w Żołądku i wżywocie, z Womitami. i biegunką, z szczkaniem, nudnością i tęsknością Serca, tudzież zmdłościami i bezsennością.
D. Gdy się choroba zaraz zpoczątku zaczyna z kurczami, a,
E. Gdy kto już ma bolączki lub Dyminice albo też karbunkuły.
§. II. Skoro się tedy postrzeże, żeśmy się nad czym zlękli albo czym się brzydzili, albo czując przebiegające zimno, ociężałość członków i markotność umysłu, tedy
, y gdy złego smaku wilgoći ku gorze wstępują Gdy język ćiemnobrunatną flegmą opływa, myśli ustawają, y puls słabieje.
C. Gdy śię choroba zaczyna zwielką gorączką po całym ćiele, z zgagą w Zołądku y wżywoćie, z Womitami. y biegunką, z szczkaniem, nudnośćią y tesknośćią Serca, tudzież zmdłośćiami y bezsennośćią.
D. Gdy śię choroba zaraz zpoczątku zaczyna z kurczami, a,
E. Gdy kto już ma bolączki lub Dyminice albo też karbunkuły.
§. II. Skoro śię tedy postrzeże, żeśmy śię nad czym zlękli albo czym śię brzydzili, albo czując przebiegające źimno, oćiężałość członkow y markotność umysłu, tedy
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 65
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771