jechała. Odoryk wtem, mając już od spólnego szpiega Wiadomość, żem tam była, w ciemną noc do brzega Okręt przybił pod miasto i wysiadszy z wody, Poszedł cicho z kilkąset zbrojnych pod ogrody.
XIV.
Stamtąd mię do okrętu do morza porwano Pierwej, niżli się o tem w mieście dowiedziano. Ludzie moje bezzbrojne i nagie pobili, Drudzy pouciekali i pouchodzili; I tych beło niemało, których pojmali, I tak z niemi i ze mną razem ujechali. Jam wesoła ojczyznę miłą zostawiała, Tusząc, żem się z mem miłem prędko cieszyć miała.
XV.
Ledwie co beł nad Mondzią okręt nieścigniony, Kiedy na nas szalone
jechała. Odoryk wtem, mając już od spólnego szpiega Wiadomość, żem tam była, w ciemną noc do brzega Okręt przybił pod miasto i wysiadszy z wody, Poszedł cicho z kilkąset zbrojnych pod ogrody.
XIV.
Stamtąd mię do okrętu do morza porwano Pierwej, niżli się o tem w mieście dowiedziano. Ludzie moje bezzbrojne i nagie pobili, Drudzy pouciekali i pouchodzili; I tych beło niemało, których poimali, I tak z niemi i ze mną razem ujechali. Jam wesoła ojczyznę miłą zostawiała, Tusząc, żem się z mem miłem prętko cieszyć miała.
XV.
Ledwie co beł nad Mondzią okręt nieścigniony, Kiedy na nas szalone
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 277
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
mówiącemu prawdę pielgrzymowi Uwierzywszy, tak prędko zaś beł odmieniony Na słowa tej, od której nieraz beł zdradzony. Mógł się pomścić, a nie chciał, teraz chcąc nie może: Ujachał nieprzyjaciel, Gryfonie nieboże! Musisz jeszcze na wielką niefortunę swoję Tak marnego człowieka wziąć konia i zbroję. PIEŚŃ XVII.
CXVIII.
Lepiej beło bezbrojnem, nagiem i swobodnem Zostać, niż piersi odziać blachem tak niegodnem, Niż wyśmianą na głowę i posromoconą Przyłbicę i na ramię tarcz wziąć obelżoną. Ale się barziej żądzy, niżli rozumowi Dał rządzić, która była cudzołożnikowi Dać karanie i na złej pomścic się niewieście, I jachał tak, że mógł być przed wieczorem w mieście
mówiącemu prawdę pielgrzymowi Uwierzywszy, tak prędko zaś beł odmieniony Na słowa tej, od której nieraz beł zdradzony. Mógł się pomścić, a nie chciał, teraz chcąc nie może: Ujachał nieprzyjaciel, Gryfonie nieboże! Musisz jeszcze na wielką niefortunę swoję Tak marnego człowieka wziąć konia i zbroję. PIEŚŃ XVII.
CXVIII.
Lepiej beło bezbrojnem, nagiem i swobodnem Zostać, niż piersi odziać blachem tak niegodnem, Niż wyśmianą na głowę i posromoconą Przyłbicę i na ramię tarcz wziąć obelżoną. Ale się barziej żądzej, niżli rozumowi Dał rządzić, która była cudzołożnikowi Dać karanie i na złej pomścic się niewieście, I jachał tak, że mógł być przed wieczorem w mieście
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 31
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
I. Kol: 204. W. 11. I zaś, Izaś. Kol: 205. W. 42. połych, podłych. Kol: 215. W. 25. w roku, wzroku. Tamże W. 42. był, byt. Kol: 26. W. 3. bezbronnej, bezbrojnej Kol: 227 W. 8. prawdą, praw’ą. Kol: 240. W. 10. twoje, twoje zdanie. Kol: 249 od PUNKTV W. 10. i miedzy Książęty, i Książęty. Kol: 255. W. 40. pomodz, pomoc. Kol: 256. W.
Y. Kol: 204. W. 11. Y záś, Izáś. Kol: 205. W. 42. połych, podłych. Kol: 215. W. 25. w roku, wzroku. Támże W. 42. był, byt. Kol: 26. W. 3. bezbronney, bezbroyney Kol: 227 W. 8. práwdą, praw’ą. Kol: 240. W. 10. twoie, twoie zdanie. Kol: 249 od PVNKTV W. 10. y miedzy Xiążęty, y Xiążęty. Kol: 255. W. 40. pomodz, pomoc. Kol: 256. W.
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 2
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688