pompy? Póki i kuflika; A skoro ostatniego dopije kwartnika, W toż się piekło z fortuny dostanie cedułką I wespół z ołowianą roztopi ampułką, Albo, jako tu wino, będzie nią pił siarki. Takie, takie z tym światem przyszłego frymarki. Ten, co inszego robiąc, szóstak tylko rzuci, Aż mu biali na wieży zapieją koguci, Aż sława, aż honory, aż mu wszytko lezie Szczęście, równe we złocie, jako i w żelazie. Większą powiem: śpi drugi, nie da i szóstaka (O, nie wszytkimże, przebóg, fortuna jednaka!), I rozumie, że we śnie etyjopska mrówka Złoto mu
pompy? Póki i kuflika; A skoro ostatniego dopije kwartnika, W toż się piekło z fortuny dostanie cedułką I wespół z ołowianą roztopi ampułką, Albo, jako tu wino, będzie nią pił siarki. Takie, takie z tym światem przyszłego frymarki. Ten, co inszego robiąc, szóstak tylko rzuci, Aż mu biali na wieży zapieją koguci, Aż sława, aż honory, aż mu wszytko lezie Szczęście, równe we złocie, jako i w żelezie. Większą powiem: śpi drugi, nie da i szóstaka (O, nie wszytkimże, przebóg, fortuna jednaka!), I rozumie, że we śnie etyjopska mrówka Złoto mu
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 308
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, nie trzeba mi tam będzie długiej audiencyj czekać. Ale oblubienico, już też to Dawid pokutuje, podobno cię nie każe do siebie przypuścić, bo się już sparzył na oku swoim, wejrzał, zgrzeszył. Oblubienica ufa, przypuszczą mię tam przedcię, nie tylko on samym mężczyznom do Boga rad pomaga, ale i białym-głowom, wszak on, choć przy czystości, przyjął do pokoju Abisag Sunamitkę. Stanęła w-tym przed Tronem Dawidowym, przejrzał do wnętrzności serca jej Dawid, poczyna jej dawać naukę: Audi Filia et vide, et inclina aurem tuam, Słuchaj Córko i patrz, a nakłoń ucha twojego. 2. Dawidzie Królu
, nie trzebá mi tám będźie długiey audiencyi czekáć. Ale oblubienico, iuż też to Dawid pokutuie, podobno ćię nie każe do śiebie przypuśćić, bo się iuż zpárzył ná oku swoim, weyrzał, zgrzeszył. Oblubienicá vfa, przypuszczą mię tám przedćię, nie tylko on sámym mężczyznom do Bogá rad pomaga, ále i biáłym-głowom, wszák on, choć przy czystośći, przyiął do pokoiu Abisag Sunámitkę. Stánęłá w-tym przed Tronem Dawidowym, przeyrzał do wnętrznośći sercá iey Dawid, poczyna iey dawáć náukę: Audi Filia et vide, et inclina aurem tuam, Słuchay Corko i pátrz, á nákłoń vchá twoiego. 2. Dawidźie Krolu
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 45
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
drugą Ritus Latini. Jarosław nad Sanem piękne w murach, niegdyś bardzo handlowne, teraz rujnuje się. Samborz Ekonomia Królewska Dóbr Stołowych. Rzeszów: przyozdobiony wspaniałym Zamkiem Książąt Lubomirskich, tu na Regiment Gwardyj Koronnej Konnej erygowany jest Dom na Inwalidów kosztem Książąt Lubomirskich. Łancut, Krasijczyn, Zborów, Tarnowiec, żołkiew, Złoczów, Biały-Kamień, Podhorce Pałac Rzewuskich na gorze w pięknym bardzo i wesołym położeniu w guście Architektury przedniej włoskiej wystawiony. KARTA XVII. O Ziemi Halickiej ¤ ¤
1mo. Rzeki są te: pod znaczk. q. Dniestr, pod znaczk. ¤ Prut.
2do. Halicz pod znaczk. q. Stołeczne Ziemi, tu
drugą Ritûs Latini. Jarosław nad Sanem piękne w murach, niegdyś bardzo handlowne, teraz ruynuie się. Samborz Ekonomia Krolewska Dobr Stołowych. Rzeszow: przyozdobiony wspaniałym Zamkiem Xiążąt Lubomirskich, tu na Regiment Gwardyi Koronney Konney erygowany iest Dom na Inwalidow kosztem Xiążąt Lubomirskich. Łancut, Krasiyczyn, Zborow, Tarnowiec, żołkiew, Złoczow, Biały-Kamień, Podhorce Pałac Rzewuskich na gorze w pięknym bardzo y wesołym położeniu w guście Architektury przedniey włoskiey wystawiony. KARTA XVII. O Ziemi Halickiey ¤ ¤
1mo. Rzeki są te: pod znaczk. q. Dniestr, pod znaczk. ¤ Pruth.
2do. Halicz pod znaczk. q. Stołeczne Ziemi, tu
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 177
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Augustowe. WIERSZ PIĘTNASTY.
Wziąć obozy i sto dział, mieć Sehina w ręku, O! której Melpomeny i którego dźwięku! Co zazdrość kogo piecze, Co i świat na to rzecze? Dalej już triumfalne ruszywszy obozy, Drogę w głębsze Triony i ciemniejsze łozy, Jako mieć fata chciały, Pan przed się wziął do Biały.
Aż przeciwny Aquillo zarazem w te tropy Pluski spuści mierzione i przykre roztopy; Kota już lżej biegają, Nieba się opierają, Leniwsza i fortuna dotąd spracowana, Wasza jednak przewaga i cnota doznana, Przy ślepy onej minie, Potomnym latom słynie. Ani cię tu zamilczą, Zboski, karty moje, Gdy Lucyny wetując i
Augustowe. WIERSZ PIĘTNASTY.
Wziąć obozy i sto dział, mieć Sehina w ręku, O! której Melpomeny i którego dźwięku! Co zazdrość kogo piecze, Co i świat na to rzecze? Dalej już tryumfalne ruszywszy obozy, Drogę w głębsze Tryony i ciemniejsze łozy, Jako mieć fata chciały, Pan przed się wziął do Biały.
Aż przeciwny Aquillo zarazem w te tropy Pluski spuści mierzione i przykre roztopy; Kota już lżej biegają, Nieba się opierają, Leniwsza i fortuna dotąd spracowana, Wasza jednak przewaga i cnota doznana, Przy ślepy onej minie, Potomnym latom słynie. Ani cię tu zamilczą, Zboski, karty moje, Gdy Lucyny wetując i
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 29
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
i on i sama leżeć miała/ która na 60000. Tysiecej Dukatów kosztu wynosi/ i przechodzi. Wybudowawszy i postawiwszy ją za żywota swego/ cale od Marmuru i Alabastru/ od Spizowych Drzwi/ których jest czworo/ wewnątrz od Alabastru Orientalnego Historiami i Figurami różnemi przyozdobiona. Na przodzie/ są obojga ich statuj/ zbiałego wycioszane Marmuru/ tejże długości i wielkości co sami byli. Po tym udawszy się do pokuty i Ostrego życia mieszkając tamże całe 3. lata/ i miejsca święte nawiedzając/ przed śmiercią prawie sama uczyniwszy Testamet/ 30000. Dukatów zostawiła/ Szpitalowi/ i Klasztorowi odkażawszy. Aby z tego sieroty i wdowy ubogie/ miały
y on y sámá leżeć miáłá/ ktora ná 60000. Tyśiecey Dukátow kosztu wynośi/ y przechodźi. Wybudowawszy y postáwiwszy ią zá żywotá swego/ cále od Mármuru y Alábástru/ od Spizowych Drzwi/ ktorych iest czworo/ wewnątrz od Alábástru Orientalnego Hystoryámi y Figurámi roznemi przyozdobiona. Ná przodźie/ są oboygá ich státuy/ zbiałego wyćioszáne Mármuru/ teyże długośći y wielkośći co sámi byli. Po tym vdawszy się do pokuty y Ostrego żyćia mieszkáiąc támże cáłe 3. látá/ y mieyscá święte náwiedzáiąc/ przed śmierćią práwie sáma vczyniwszy Testámet/ 30000. Dukatow zostáwiłá/ Szpitalowi/ y Klasztorowi odkażáwszy. Aby z tego śieroty y wdowy ubogie/ miáły
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 34
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
z grzytnęło/ i tak pomału kopiąc/ obraz P. Naświętszy znaleźli. O którym dawszy Ojcu ś. Papiezowi Grzegorzowi XIII. znać/ sam zaraz stymże w Procesiej szedł obrazem/ rozkazując aby bez omieszkania zaraz/ kosztem jego/ na tamtym Kościół założyli miejscu/ co się stało. Ten Kościół prawie wszytek/ zbiałego barzo kosztownie postawiony marmuru/ osobliwie Ołtarz wielki/ w którym ten obraz znaleziony stoi/ kosztownie ubrany. ROMA. Delicje Ziemie Włoskiej ROMA. Delicje Ziemie Włoskiej ROMA. Delicje Ziemie Włoskiej ROMA. Sant Petro in Vinculo.
W Kościele tym/ obaczysz/ jeden kosztowny Grób i Epitafium, Ojca ś. Papieża Leona XI.
z grzytnęło/ y ták pomáłu kopiąc/ obraz P. Naświętszy ználeźli. O ktorym dawszy Oycu ś. Papiezowi Grzegorzowi XIII. znáć/ sam záraz ztymże w Processiey szedł obrázem/ roskázuiąc áby bez omieszkánia záraz/ kosztem iego/ ná támtym Kośćioł záłożyli mieyscu/ co się stáło. Ten Kośćioł práwie wszytek/ zbiałego bárzo kosztownie postáwiony mármuru/ osobliwie Ołtarz wielki/ w ktorym ten obraz ználeżiony stoi/ kosztownie vbrany. ROMA. Delicye Ziemie Włoskiey ROMA. Delicye Ziemie Włoskiey ROMA. Delicye Ziemie Włoskiey ROMA. Sant Petro in Vinculo.
W Kośćiele tym/ obaczysz/ ieden kosztowny Grob y Epithaphium, Oycá ś. Papiezá Leoná XI.
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 151
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
2. Ultonii, albo Ulster, 3. Momonii alias Mounster 4 Konnachii albo Konaugt; a piąty Kroł był Rex Regum, tamtych pod swoją mający dependencją. Ma Hrabstw 36. Obywatele Hibernii przed przyjęciem całego Świata, praecipue o SZKOCYJ
Wiary Z. byli gruby Naród, okrutny, żadnej nie znali cnoty, przecież biali, stanu i urody piękrej, teraz dowcipni, polerowni, chyżi, tylko że do szkalowania, rozboju, i rebelii skłonni, naukę wielu mają, i serce do wojny. Wojowali często z Nowerczykami, i Duńczykami najezdnikami swemi. Na sukurs zaciągneli Anglików, i zaraz część jednę stracili. Henryk II. z wojskiem wszedł
2. Ultonii, albo Ulster, 3. Momonii alias Mounster 4 Konnachii albo Connaugt; a piąty Kroł był Rex Regum, tamtych pod swoią maiący dependencyą. Ma Hrabstw 36. Obywatele Hibernii przed przyięciem całego Swiata, praecipuè o SZKOCYI
Wiary S. byli gruby Narod, okrutny, żadney nie znali cnoty, przecież biáli, stanu y urody piękrey, teraz dowcipni, polerowni, chyzi, tylko że do szkalowania, rozboiu, y rebellii skłonni, náukę wielu maią, y serce do woyny. Woiowali często z Nowerczykami, y Duńczykami naiezdnikami swemi. Na sukkurs zaciągneli Anglikow, y zaraz część iednę stracili. Henryk II. z woyskiem wszedł
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 410
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
coś rozgniotą. Wstyd piekarzom, Boże odpuść,
Choć na starszych, Panie! dopuść, Żeby ich tam odesłano, W naukę do Gdańska dano. Żyto od nas do nich wożą, A zaś od nich chleb przywożą, Taki śliczny, nagnieciony, Rżany , z czarnuszką, spleciony, Który się naszemu równa, Białemu ledwie nie zrówna; A zaś biały jest podobny, Jako śnieg, i tak ozdobny, Smaczny: gdy go w usta włożysz, Ledwie językiem przełożysz, Rozpłynieć się, jako woda; Takiegoby jeść nie szkoda! Odpowiedź.
O, dobryż tobie z pośledniej Mąki, chłopku! A nie z przedniej. Mówisz:
coś rozgniotą. Wstyd piekarzom, Boże odpuść,
Choć na starszych, Panie! dopuść, Żeby ich tam odesłano, W naukę do Gdańska dano. Żyto od nas do nich wożą, A zaś od nich chleb przywożą, Taki śliczny, nagnieciony, Rżany , z czarnuszką, spleciony, Który się naszemu równa, Białemu ledwie nie zrówna; A zaś biały jest podobny, Jako śnieg, i tak ozdobny, Smaczny: gdy go w usta włożysz, Ledwie językiem przełożysz, Rozpłynieć się, jako woda; Takiegoby jeść nie szkoda! Odpowiedź.
O, dobryż tobie z pośledniej Mąki, chłopku! A nie z przedniej. Mówisz:
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 24
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
hak Orłowi; nie dziubie, nie kluje, Kogo złoto do skały łakomstwa przykuje. Złoto sławę, honory, złoto cnotę rodzi; Herb ni nacz, prócz na pieczęć do listów się godzi. Z tarcze na pierścień, z konia przesiadł się na wołu, Niszczę też stan szlachecki z herbami pospołu. 5. BIAŁEMU POLSKIEMU Z CZARNYM RAKUSKIM ORŁEM ZA ZYGMUNTA III Z ANNĄ I KONSTANCJĄ, ZA WŁADYSŁAWA IV Z CECYLIĄ, ZA MICHAŁA Z ELEONORĄ, KRÓLMI POLSKIMI, EPITALAMIUM
Kiedy w jedno biały ptak z czarnym gniazdo wchodzą, Srokate pospolicie dzieci z niego zwodzą, Abo jedne być białe, drugie czarne muszą: Te ojcowskim, te się mchem
hak Orłowi; nie dziubie, nie kluje, Kogo złoto do skały łakomstwa przykuje. Złoto sławę, honory, złoto cnotę rodzi; Herb ni nacz, prócz na pieczęć do listów się godzi. Z tarcze na pierścień, z konia przesiadł się na wołu, Niszczę też stan szlachecki z herbami pospołu. 5. BIAŁEMU POLSKIEMU Z CZARNYM RAKUSKIM ORŁEM ZA ZYGMUNTA III Z ANNĄ I KONSTANCJĄ, ZA WŁADYSŁAWA IV Z CECYLIĄ, ZA MICHAŁA Z ELEONORĄ, KRÓLMI POLSKIMI, EPITALAMIUM
Kiedy w jedno biały ptak z czarnym gniazdo wchodzą, Srokate pospolicie dzieci z niego zwodzą, Abo jedne być białe, drugie czarne muszą: Te ojcowskim, te się mchem
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 390
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
on tacy/ Wstanie zmartwy i Maro/ Naso/ i Horacy. Prouidentia.
DZiwnie opatrzność Boska swoich wiernych broni/ Gdy zechce pajeczyną/ jak murem zasłoni. I zawsze w którym Państwie opatrzność przebywa/ Mur pajęczyną/ Murem pajęczna bywa. Ad Intende Szaławile.
SZumiłebeś/ jak z czarnym/ tak i zbiałym włosem/ Tymeś stary czymeś był i dawno Młokosem. Przedtym grzechem/ szaleństwem dziś to jest/ stej mary Bo gdzie młody wystąpi/ tam szaleje stary. Siwoklęskowi.
WRożonoć ześ miał wdół wpaść/ wroszkać się spełniła/ Tym to dołem staremu/ Młoda Zona była. Fraszek. Viryplaca.
Teraźniejszym zagęszczonym
on tácy/ Wstánie zmartwy y Máro/ Náso/ y Horácy. Prouidentia.
DZiwnie opátrzność Boska swoich wiernych broni/ Gdy zechce páieczyną/ iák murem zásłoni. Y záwsze w ktorym Páństwie opátrzność przebywa/ Mur páięczyną/ Murem páięczná bywa. Ad Intende Száłáwile.
SZumiłebeś/ iák z czarnym/ ták y zbiałym włosęm/ Tymeś stáry czymeś był y dawno Młokosem. Przedtym grzechem/ szaleństwem dźiś to iest/ ztey máry Bo gdźie młody wystąpi/ tám száleie stáry. Siwoklęskowi.
WRożonoć ześ miał wdoł wpáść/ wroszkáć sie spełniłá/ Tym to dołem stáremu/ Młoda Zoná byłá. Frászek. Viriplaca.
Teráźnieyszym zágęszczonym
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 75
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674